Brzuchacz
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Brzuchacz
-
Zasypałam Was wczoraj zdjęciami. Sorki ale nie mogłam sie zdecydować ;)
-
M_ka dójka to dójka :p lewa strona klawiatury mi nie bardzo działa :P A u nas wczoraj taaaak lało :/
-
Kurde a tak mi ładnie wszystko pasowało :p
-
M_ka a moze Ty w ciazy jestes? :)
-
A gdzie tam, przecież mopa mam od tygodnia dopiero ;p
-
a za pierwszym razem też ryczałam razem z Szymkiem, a chyba nawet bardziej niż on ;)
-
e tam M_ka u mnie nic tylko gołe panele a i Szymek był mniejszy- dopiero sie przewracał na brzuch . A dla pocieszenia to ci powiem, że ostatnio znowu mi spadł. W sumie to nie wiem czy spadł czy coś innego kombinowal. Spałam sobie rano a ten sie obudził ( to akurat powtórka z rozrywki) i nagle łsysze bum. Zerwałam sie i patrze a ten siedzi koło łóżka! i nie wiem czy on próbował zejść i spadł na tyłek czy prawie zszedł i jak stał to klapsnął. W każdym razie uśmiech miał od ucha do ucha, tylko ja mało zawału nie dostałam ;) ano takie już rozrabiaki te nasze słoneczka :)
-
he hej :) Dziewczyny bardzo dziekujemy za zyczonka :) i sto lat składamy obu Olciom i Fabiemu Basi Karolcia przecudowna. A te jej oczka to normalnie nie moge. Widać, że mała łobuziara rośnie hihi :) Co do ząbków to moze pokaz na najbliższej wizycie pediatrze. chociaż podejrzewam, ze pewnie nie bedzie kazał ruszac tylko poczekać. shenen i jak schody, ocalały? ;) A wózek bardzo fajny. Ja go golądałam jak cały zestaw kupowaliśmy i nie mogłam sie zdecydować ten czy ten co kupiłam. On ma chyba -o ile dobrze pamietam- taką fajna tapicerke, że można sobie kolory odwrócić ? kamelle uff, że go złapałaś. Mój kiedyś spadł z łożka, oj co ja sie wtedy strachu najadłam. A ostatnio chyba załapał, ze można spaść i jak sie obudzi to idzie na skraj łóżka i wtedy mnie woła hihi No i jak jest na czymś wysokim to wyciąga łapki i próbuje dostac do ziemi, jka nie da rady to wraca :) No i na koniec miałam pochwalić mojego łobuza, że sie nauczył wspinac na schodki i schodzić. U mojeje mamy w przedpokoju jest taki schodek ze 25 cm i jak do tej pory Szymek miał droge zamknietą na podwórko a teraz raz dwa i już go nie ma ;) A i te wyczyny to wyćwiczył w pogoni za kotem :) dobrej nocki
-
-
M_ka heh chyba spróbuje bo moze mi też troche siły przybedzie ;) kurde a moze on adhd ma :O ilonka ja na szczęscie w ostatniej chwili zrezygnowałam z paneli wenge ufff dopiero bym miała. Poczytałam sobie jakieś forum o remontach i aperu błędów udało się uniknąć. Hehe mój tez zaproponował panią do sprzątania jak zaczął sam sprzątac ;) że też wcześniej im to do głowy nie przyszło hehe a Ty to podstępna bestia jesteś ;) Ktoś pytał o płytki jasne na podłoge na wysoki połysk. Też chciałam takie ale jak poczytałam jak laski narzekają to dałam sobie spokój. To cholerstwo trzeba by codziennie myć i do sucha polerować jak lustro ;) shenen no i jaka ta spacerówka? Pochwal sie :) a życzliwych olej, niech sobie sami siadają na zawołanie na dodatek. co to cyrk? czarna mam nadzieje, że wygrasz z tymi rowerzystami. Kurde a co za różnica czy byś pojechała prosto czy skręciła? nie wjechałby wtedy? Dziwne facet wjeżdza w tył samochodu i nie jego wina :O swoją droga u nas porbili ścieżki rowerowe przy głównych ulicach i co? nic. dlaej wiekszość jeździ ulicą to czasem parami obok siebie ehhh Czarna co do fotelika to doczytaj do jakiej wagi ten fotelik moze być montowany tyłem. bo wiekszosc tych, które ja oglądałam to chyba do 12 kg byly a potem trzeba już normalnie przodem odwrócić. My narazie jeszcze nie amy i chyba już normalny przodem kupie bo na 1,5 kg to mi sie nie opłaca :O Ja chyba ten w końcu kupie http://www.bobowozki.pl/product_info.php?cPath=273&products_id=1006 tylko najpierw musze Szymka do niego przymierzyć Sto lat dla Amelci, Wiki i Kubusia. rośnijcie zdrowo dzieciaczki Migotko Olo jak zwykle super facet. Krzesełko chyba mu sie bardzo spodobało. no w końcu mama składała ;) a trocik rewelacja :) lece obiad gotować, paneli dzisiaj myć nie bede ;P
-
Co do zębów to spróbuj może akurat, ale mi to nie pomogło. Przy tej ilości nabiału jaką pochłaniam powinnam mieć takie ząbki że hoho dentystka też mi wapń kazała ale jak sie dowiedziała ile ja tego mleka, jogurtów zjadam to powiedziała że wapń w tabletkach już też nie pomoże :O
-
http://www.allegro.pl/item392310703_vileda_ultramax_mop_mikrofibra_wiadro_kurier_ups.html
-
Sylka ja kupiłam takie coś http://www.allegro.pl/search.php?string=vileda i własnie panele tym myłam. Wcześniej miałam jakąś pdróbke za 30 zł i to sie faktycznie nie ndawało. A tym raz dwa i już :) A paneli to ponad 50 metrów mam :) i w pokoju okna na trzech scianach to jak tylko słonko zaświeci to zaraz mazaje było widać teraz patrze i nic nie ma hurraaaa
-
Hehe nie ma chłopa kup se mopa :)
-
MAMA ........BABY ..........D.P ......WA - WZ.pocz .....WA - WZ.ob... beti26 .......Kacper ........23/10 ....2 660g - 52cm .....9 000g - 68cm beti26 .......Natalia ........23/10 ....2 270g - 49cm .....8 100g - 66cm Asiorek2 .....Aleksandra ...25.10 ....2 900g - 55 cm .....7 500g - 76 cm Monika2700 .Wiktoria ......01.11 ....3 725g - 56cm ......8400g - 74cm Edzia87 ......Kevin .........03.11 ....3 350g - 55cm ......9 300g - ??cm kasik kasik ..Adam .........03.11 ....3 310g - 50cm ......8 000g - 75cm Kamilka81 ...Karina ........04.11 ....2 880g - 54cm ......8 710g - 74cm M-osia ........Patryk ........05.11 ....3 500g - 57cm ......8 950g - ??cm Andzia .......Izabela ........06.11 ....2 780g - 48cm ......7 550g - 66cm dana11 .......Adaś ..........06.11 ....2 600g - 52cm ......6 380g - 62cm Młodziutka ..Wiktoria ......07.11 ....3 400g - 54cm ......7120g - 63cm Migotka ......Olek ...........08.11 ....3 750g - 52cm .....7 800g - 74cm Wzetka ......Wiktoria ......10.11 ....3 360g - 57cm ......7 160g - 75cm M_ka .........Kubuś .........10.11 ....4 410g - 52cm ......8 840g - 72cm Aneta_71 ...Amelia .........10.12 ....3 580g - 57cm ......7 910 - 70cm bebolek20 ...Fabian ........12.11 ....3 065g - 50cm ......9 200g - 75cm Brzuchacz ...Szymek .......12.11 .....4 000g - 57cm ....10500g - 77cm MALUTEK1 ..Aleksandra ...12.11 .....2 820g - 56cm .....8 400g - ??cm Sylka28H ....Aleksandra ...12.11 ....3 450g - 54cm ......8 050g - 74cm IVA25 ........Marcel .........14.11 ....3 580g - 57cm .....8 560g - 72cm shenen ......Magda .........14.11 .....3 350g - 54 cm ....8300g - ??cm basik74 .....Karolinka ......16.11 ....3 310g - 55cm ......7 500g - 70cm czarna101 ..Natalie .........20.11 ....3 815g - 50cm .....8 460g - 67,5cm joy76 ........Karolinka ......21.11.....3 550g - 54cm .....8400g - 76cm Mnik .........Maciuś .........24.11.....4 090g - 59cm .....10 300g - 76 cm Sara2 ........Piotruś ........25.11......4 100g - 56cm .....7 570g - 63cm Frania23.....Collin ..........27.11.....3 960g - 54cm .....8 150g - 70cm kamelle .....Xavier .........28.11.....4 100g - 55cm .....10 580g!!! -72cm
-
M_ka no normalnie nauczył sie łazić przy meblach, albo jeszcze lepiej mu pasuje doczepic sie mojej nogi hehe chociaż ostatnio ręce wyciąga żeyb go prowadzać :O A tak sobie obiecywałam, ze nie bede prowadzać, że sam sobie wstanie i pójdzie. No ale nie moge bo jak mnie złapie to taką minke zrobi, że nie da rady ;) Z lalką chyba masz racje, ale żeby ona jeszcze coś robiła, a tak to taka kukła ;) Ilonko co do pani sprzatającej to hmmm ja bym chyba zwróciła uwgę zwłaszcza na te środki czystości. ja już przewrażliwiona jestem bo szymek mi wszedzie już zajrzy. No i ta szmata brudna na rzeczach dziecka też by jej nie preszła. Resztę bym jakoś wytrzymała jak to tylko zastępstwo. A odczuwasz dużą rożnice jak ci posprzątają mieszkanie? Pytam bo mój mnie nawiał żebym sobie wzieła kogoś do pomocy jak sama jestem. Ale sama nie wiem, kurde jakaś obca baba bedzie mi po mieszkaniu grzebać ;) No i jak ktoś by zobczył jaki czasem bałagan narobimy to normalnie aż wstyd :) Co do sprzątania to ja sobie dzisiaj fajnego mopa kupiłam :p i kurde nie wiedziałam, że taka różnica może byc w sprzątaniu. 20 minut całe mieszkanie przeleciałam i mazajów nie ma, a tak to ponad godzine i to jeszcze musiałam poprwiać. Normalnie aż mi sie humor poprwił bo dawno takiej podłogi nie miałam. Sylka następnym rzem wpadnij po mopa ;)
-
hehe dziewczyny ta lalka to jeszcze byl najładniejsza z tych co on tm miał. Tak sie zastanawiam po jaką cholere takie coś robić? A bać też bym sie bała brrr m-ka ja też wszystko zbieram na moooooże sie przyda ;) chociaż ostatnio porzdki w szafach porobiłam hihi a ta zabawa to własnie ta, którą Szymek uwielbia, poza sznurkami, kablami i kółkami oczywiście ;) co do zupek nie pomoge bo mój je włsnie kawałki a jak ciapa to pluje :O wogóle coś osttnio nic nie chce jeśc tylko cycek i jak coś w kawałku do ręki dostanie. Co do zebów to dla mnie wszystko ok :) wyjd w kocu całe A siadać Szymek już siedzi, wstaje i łazi. pare razy już prówowł stać bez trzyania a ostatnio tylko jedną reka sie trzyma i łazi koło mebli. Wogóle z tym jego lzeniem to urwanie głowy mam bo nic już nie moge zrobić. Własnie dżem robie teraz bo w dzień zaraz za mna przyleci a sie boje ze jeszcze coś gorącego wyleje ehhhhhhh buziaki dla Olka i na zdjecia czekamy :) lece dalej gotwać :o
-
hej mamusie :) ja dzisiaj ledwo żyje ;) Szymek miał dzień marudzenia. bawiła sie przez 5 minut a potem ze 20 marudził i tak cały dzień. Może to ten nowy zabek dalej wychodzi? Po wielkich bojach w końcu zasnął. Oczywiście przy cycku :0 ja już sił do niego nie mam. jak go próbuje położyć żeby zasnął to ten zaraz na brzuch i wstaje. I jeszcze sie cieszy a jak go zsotawie to ryk :O Co do zębów to u mnie też tragedia :( cholera przec całą ciąże łaziłam dziury latać a teraz mi sie zeby zaczeły kruszyć!! no i plomby też wypadły już dwie. Jeszcze żebym nie dbała a ja chyba z 8 razy dziennie elmex+ nitki i płyny do płukania. Kurde a nie mam nawet jak sie do dentystki umówić. Zanim meżuś wróci to ja chyba bez zębów zostane :( Migotko mój już też mnie pare razy dziabnął w ramie, aż ślad miałam ;) To Olo ma 4 zeby na górze a na dole nie? M-ka w końcu sie odezwałaś. to jak wracacie w końcu czy narazie obmyślacie? Tabelke zaraz uaktualnie ;) Asiorku gratulujemy kolejnego zębola ;) A za wstawanie i tak podziwiam. Ja średnio jak sama jestem, to po godzin śpie- na raty oczywiście -i czasem rano ledwo chodze. Dzisiaj jak robiłam kawe to nalałam wody do puszki z kawą a filiżnake wsadziłam do szafki :O O tym samym słoniku mówimy. Ten klocek na górze to mnie najbardziej denerwuje bo melodyjki to ok. Wzetka dzikuje za przepisy :) Na pewno sie przydadzą. ilonka następnym razem Ciebie wybiorą, głowa do góry. I tak, tak daleko zaszłaś, że możesz być dumna z siebie :) IVA ja wiem, że Ci ciężko ale może Marcel wyczuwa Wasze nastroje? Może spróbuj go zmęczyć to w końcu bedzie miał dosyć noszenia i bedzie chciał sobie chwilke poleżeć. A i hustawka- na drzwi w kuchni powiesiłam i jak musze coś zrobić to Szymek sobie siedzi widzi co robie a jak go od czasu do czasu bujam. Przynajmniej można jakiś szybki obiad zrobić. A w nocy budzi sie do jedzenia czy ot tak sobie? Ja lece obiad zjeść ;)
-
sylka to narzędzie dziwne wygląda tak http://www.medela.com.pl/index.php?page=akcesoria-specjalistyczne pierwsze od góry to sns Później sie jeszcze odezwe bo Szymek co dzisiaj ma dzien marudzenia a ja jeszcze w piżamie :/
-
hej mamuśki Sylka moja kumpela też miała taki problem i w końcu po wielkich bojach z poradniami laktacyjnymi doradzili jej taki dziwny zestaw. Ona na to ssak mówiła. Wyglądało to coś jak kroplowka- woreczek+ rurka. tą rurkę przyczepiała sobie do brodawki a w woreczku było mleko sztuczne. Jak jej synuś załapał to ssał to sztuczne mleko a przy okazji pobudzał jej brodawki do produkcji własnego. Teraz mały ma 8 miesiecy i karmiony jest nadal piersią. Moze to jakieś rozwiązanie? a moze jak znajdziesz chwilkę to zajdź do jakiejś poradni laktacyjnej. na stronie gazety chyba widziałam forum, w którym doradzała jakaś kobieta własnie z poradni :) Duża buźka dla Izy i Adasia z okazji ich świeta i dla Patryka też a my od dzisiaj mamy druga górną dwójkę w koooooooońcu :)
-
hej, hej U nas dzisiaj jakoś deszczowo sie zrobiło :O i tylko jeden spaderek, za to w deszczu ;) Sto lat dla Karinki. A Kamilka to jeszcze tu zagląda? Beti ten pociąg wygląda fajnie. A on jeździ w kółko jak kolejka czy do przodu. faktycznie droooogi jak cholera. ja ostatnio oglądałam taki http://www.allegro.pl/item388607993_fisher_price_cyrkowy_pociag_z_klockami.html ale sama już nie wiem. najbardziej mnie wkurza w tych zabawkach, że one są tak zapakowane, ze ie można tego wyciagnąć i sprawdzic jak to naprawde działa :o balonami też sie bawiliśmy ale Szymek tak je ściska że sie boję, ze przebije i sie wystraszy. Teraz walczy z piłkami. No i bańki mydlane rewelacja. I z takich wynalazków to jeszcze butelki z fasolkami w środku, kaszą itp. tylko zakrętki musiałam tasma poowijac bo raz mu sie udało odkręcić. sama nie wiem jak on to zrobił. kamelle mój tez telefon lubi. Tylko musi być mój, telefon zabawka nie wiem czemu nie jest już tak atrakcyjny. no i klucze. jak marudzi w wózku daje klucze i zazwyczaj jakoś dojeżdzamy do domu ;) sylka mój książek nie lubi. tzn lubi je tylko gryźć, ale do ogladania to mu daleko, dwie- trzy strony popatrzy i odrazu do gryzienia. Za to z uporem maniak wyrywa mi kartki z gazet i katalogów hihi fufciu uważaj na danonki. one o ile odbrze pamietam od 3 roku życia są. co do obiadów to ja głównie zupki warzywne z tego co akurat wyrosło na działce albo gotowe słoiczki. Ze słoiczków to ostatnio rssotto z indykiem i ryżem mu posmakowało. a i tak całego nie je. Może faktycznie za mdle to jedzenie i dlatego. Spróbuje jutro troche doprawić chocisż miałam nie dawać soli jak najdlużej ehhh a do zupek czasem kaszke kus kus dodaje ;) Oj to długo z tym gipsem bedziesz śmigać. mnik witaj w klubie notorycznie nie wyspanych ;) udanej imprezki życze :)
-
hej, hej mamusie U nas tak gorąco, że termometr mi pękł za oknem :) ale ja tam lubie taką pogodę a Szymek też dobrze znosi taaaaakie słoneczko :) Asiorku jak piszesz o Olci to jak bym o Szymku czytała. Też mi w nocy czesciej chce niby jesć niż w dzień. niby bo czsem pociągnie dwa razy i śpi, ale jak go do łóżeczka odłoże to zaraz sie budzi. Jak już mi sie ne chce wstawac i wezmę go do łóżka to dłużej pospi tylko sie boje że mi sie przyzwyczaji i dopiero bedzie problem. A wtsawania o 5 to nie zazdroszcze. Normalnie podziwiam bo ja bym chyba rady nie dała. Z gryzieniem jakos na szczęscie nie ma problemów a też sie bałam. ze 2 razy mnie ugryzł jak mu te ząbki wychodziły a teraz spokój. No to Ola ślicznie je :) Mój to nawet połowe tego nie zjada. Tylko, że ja pasztetu ani parówek to nie daje. Ze dwa razy spróbował bo sie darl jak kuzynka jadła, ale mi sie wydaje że to za wczesnie i cholera wie co oni tam dają. W kazdym bądź razie ja mam jakąś awersję do parówek ;) Sylka co do mleka krowiego to mam takie samo zdanie jak beti. Przyjdzie czas to dostanie. A i tak narazie nawet sztucznego nie chce. Ja zresztą przewrażlwiona trochę jestem po alerii siostrzenicy spowodowanej prawdopodobnie zbyt wczesnym wprowadzniem nowych produktów. wiadomo, że jednym dzieciom nie zaszkodzi a innym może, tylko po co ryzykować? jeszcze sie najedzą tych nowości. shenen teraz tyle wózków, ze mozna sobie wymagać :) a high trecka widziałaś? troche drogawy ale śliczny kasik kasik powaliłaś mnie wiadomością, że Adaś na nocniku siedzi. Normalnie w szkou jestem :) Jak tam temperatura? mam nadzieje, że to faktycznie 3dniówka i zaraz Adaś znowu nas czymś zaskoczy ;) buziole dla niego Młodziutka Szymek dostaje gluten w chlebku i ciasteczka z nestle. Tylko, że one od 10 miesiąca są chyba włanie ze względu na ten gluten, ale lekarza pytałam i po 1 dziennnie pozwolił. A ostatnio widziałam reklame ciastek z hippa od 7 miesiąca tylko ich nigdzie znaleźć nie moge :O Gratulacje dla Wiki pierwszego wstania :) no i miłego spedzeni rocznicy. Mam nadzieję, że sobie odpoczniecie. beti ja ostatnio też myslałam o takiej gazówce tylko, że ja to ślimok jestem sie boje że zaraz bym to pobiła ;) chyba ze to jest naaaaprawde odporne. Moze dziewczyny jakis rad udziela. A przy oakzji jak już taki temat to ja pytam o ekspress do kawy. jakiś fajny bym chciała żeby i dobra kawe zrobił i capuccino. Oczywiście moze też zmywać i zamiatać ;) a i bym zapomniała nowy temat- zabawki. Polecacie jakieś, które sie sprawdziły i dzieciaczki zachwycone. Bo my ostatnio kupilismy słonia z fishera i taki sobie. Szymek chile popatrzał i teraz już leży. w sumie za takie pieniadze myslałam że bedie fajniejszy. za to szczeniaczek uczniaczek czy jak mu tam rewelacja. pozyczyłam od siostry bo jak zobaczył to oddać nie chce i już ze 3 tygodnie za nim szaleje. dzisiaj jak przylazł za mną do kuchni to z nim w rece :) choler mogłam mu to kupić a nie tego słonia wrrrr zmykam bo zaraz 23 i pierwza pobudka do karmienia ;) dobrej nocki wszystkim aaaa sto lat spóźnione dla Wiki i dzisiejszych solenizantów Adasia i Karinki. Buziaki dla Was maluchy, rosnicje zdrowo
-
hej hej a co tu tak pusto? Basiu to masz małą ogrodniczke w domu :) Powiem Ci, ze jak Szymek chwile cicho siedzi to też zaraz nabieram podejrzen. Niby wszystko zabezpieczone-kontakty zatkane, obrusy pościagane i inne niebezpieczne rzeczy pochowane, no ale nigdy nie wiadomo na co nasze szkraby wpadną ;) z kwiatkami uważaj bo niektóre moga być trujące. Co do zakazów to jak ja szymkowie mówię, że nie wolno to kecie głową-nie,nie, nie cieszy sie i sprawdza co zrobie jak dalej bedzie ruszał hihi A takie wolne to ja sobie pomarzyć tylko mogę ;( Sylka no po prostu słodziutka ta Twoja Olcia :) Ilonko to i tak masz dobrze. ja czsami w nocy wstaje co 1,5 godziny. Jeśli bym pospła od 24 do 6 rano to bym się taaaaak cieszyła ;) szymek też ostatnio jakiś chudszy mi sie wydaje i mniej przybiera ale doktor powiedział, że to od fikania koziołków, no bo jeśc to on je tylko, że cały czas cycka chce. No i dłuższy sie zrobił ;) Basiu ja Ci nie pomoge bo sama bym chętnie przestała karmić. Może jak bedziesz częściej dawać to wode to sobie pomyśli, że na wode nie ma sensu sie budzić? Chociaż nie wiem, bo mi ostatnio znajoma doradziła, żebym sobie w nocy czymś gorzkim albo słonym piersi posmarowała to Szymek nie bedzie chciał jeśc w nocy. I co? nic. wrzask był taki że szok i dałam mu drugiego cycka i zaraz zasnął. Kurde moze ja za mało stanowcza jestem czy jak? kamelle spóxnione życzenia dla Xawcia Może spróbuj to jajko do zupki wkruszyć. jajecznicy mój łobuz też nie chciał jeśc a w zupce przechodzi ;) Co do mamownia to ja też sie zastanawiam czy t już swiadome czy powtarzanie. Bo czasem powtarza jak ja mówie a czasem woła jak mu coś nie pasi. do ksiązeczki jeszcze nie wpisałam bo pewna nie jestem. no i u nas pierwsze próby gadania to były tata, tata sie cieszył a i tak mu powiedziałam, że Szymek nie wie co mówi hihi niech se nie myśli ;) Ja lece spać bo Szymek dzisiaj cały dzień wariował i skakał i oczywiście nie spał. 40 minut łącznie spania w 3 ratach. Jeszcze troche i normalnie padne przy nim ;) a tutaj mamy jeszcze jeden filmik. http://www.malimistrzowie.pl/contest/ranking/newest/video/?cpid=10672&page=1 Szymek o 5 rano kiedy mama by chetnie jeszcze poleżała ;) dobrej nocki wszystkim
-
hej hej Shenen dziękujemy bardzo :) i gratulujemy ząbka :) Bebolku gratulacja dla Fabiego. Kolejny mały króliczek ;) Jak tam chłopaki dalej dają popalić? Co do znajomego to hmmm ja bym nie ryzykowała. Pomyśl jak Ty bys sie czyła gdyby to Twój mezuś spotkal sie z taka dawną przyjaciółką. No i wcale nie smęcisz ;) Paweł co u Moniki? Mam nadzieje, że dobrze. Musi byc! Ucałuj ją mocno od nas. A Wiki pewnie, że sliczna :) Asiorku co do nocnego wstawania to jesteśmy z Tobą ;) jak narzaie Szymek tylko dwa razy przespał nockę-nawet daty mam zapisane hihi Też czasami mam dosyć bo bywają dni, że wstaje nawet 8 razy. I bez róznicy czy zje kaszke przed spaniem czy nie budzi sie tak samo :o ja już nie wiem co robić. Sylka ja zdjęcia dostałam i dziękuje :) A Olcia coraż śliczniejsza pannica ;) A unas koleny ząbek. od 15.06 mamy górną dwójke a druga sie przedziera. Jak narazie to nie jest, aż tak strasznie z tymi zebami tfu tfu ;) Mój mały akrobata coraz bardziej rozbrykany, łazi po całym mieszkaniu i wszedzie wlezie. Ostatnio próbuje wdrapac sie na kanape ale jeszcze mu sie nie udało. Łóżeczko z wielkim zalem musiałam opuścić na dół i teraz sie mecze z podnoszeniem mojego klocka ;) No i ostatnio jak stał przy krześle to puścił sie is tał sam z 7 sekund i potem klaps na tyłek. A jaką miał mine zdziwioną hehe. Z jednej strony cieszę sie, że mu tak to łatwo przychodzi a z drugiej tęęęęsknie do okresu kiedy było zostawić go na chile w leżavzku albo na macie. Kurcze ja już dosłownie nic nie moge zrobic jak sama jestem a to przecież wiekszość czasu. A imiałm zapytać dziewczyn, które karmią jeszcze piersią ile dodatkowych posiłków zjadają Wasze szkraby. bo mój łobuz coś nie bardzo chce jeść. Piers i owszem co chwile ale z innym jedzeniem to gardzi. Zjada (to optymistyczna wersja) rano pół małego słoiczka owoców, w południe mały słoiczek zupki albo jakies ziemniaczki i wieczorem jak mu zrobie 150 kaszki to czasem 2 łyżeczki a czasem połowe. Chyba mało tych innych posiłków? tylko ja już nie wiem jak go zachęcić a już tak ładnie jadł :o no i najlepiej je mu sie jak kuzynka przychodzi i coś je to on wtedy też. Dzisiaj go przed lusterkiem posadziłam to zjadł cały słoiczek. co dziwne jak dostanie bułke w rekę albo chrupki to wcina. Ostanio zabrał mi poł kiełabsy i myślałam że poliże tylko a on ją cała wciągnął. Owoce też jak mu dam cały to gryzie jak ciapka to nie bardzo. Kurde może on powinien normalne jedzenie jeść w kawałakch? oj sie rozpisałam :) uciekam bo mi poł godzinki zostało do pobudki a prasowanie jeszcze czeka. Cholera trzy prania leża a czwarte w pralce :o ratuuuuuuuuuunku Ilonka i jak tam z pracą? Basiu gratuluje zabków i raczkowania. No i następna, która bedzie mieć teraz oczy dookoła glowy :)
-
Asiorku tu jest konkurs http://www.malimistrzowie.pl/contest/ranking/newest/video/?cpid=9996&page=2 Dziewczyny później coś napisze bo teraz ledwo nadrobiłam zaległości i Szymek już marudzi. Kurde klawiature mi popsuł :/