Brzuchacz

A to znowu ja :p Moooooc buziakow dla Karinki Malutku ja wkładalm łyżeczke tak na wyczucie. Najpierw do połowy a teraz to Szymek sam łapie i całą wkłada do buzi. Oczywiście caly przy tym uciapany ale jaką radoche ma :) Co do kompa to ja kusunesz wirusy to przeinstaluj windowsa i powinno normalnie działać. A i jeśli masz dysk podzielony na partycje to obie przelec programem natywirusowym. A jak już sie uda to zainstaulj sobie NOD32. Kasik dzieki za zdjęcia. Fajne to pierwsze- zwłaszcza te łapki. To do ciotek forumowych? :p Kasik ja po tym biegu też zdyszana byłam a na dodatek wozek na 2 pietro jeszcze do wtargania hehe no ale może schudne Aaaaa miałam sie pochwalić :p w końcu wlazłam w spodnie sprzed ciązy :)))))) Odrazu sie wystroiłam i na spacer ;) A dziwne bo na wadze dalej 63 :o Kasik moj tez wyłazi z fotelika. Ostatnio zapięcie złamalam i przez kilka dni tragedia, bo takie cyrki wyprawia, że nawet jak przy nim siedze to wyłazi akrobata jeden. No ale w koncu dokupiłam zapiecie ufuf Asiorku gratuluje kolejnego ząbka :) A te ząbki na dole? Mnie jakoś gryzienie omija bo jak je to zeby pod jezykiem. Gorzej bedzie jak na górze wyjdą ;) Dobrej nocki wszystkim :)

Aga gratulacje :) Buziaki dla całej Waszej trójki Oczywiście czekmy na zdjęcia Konradka :)

Hej hej A co tu taka cisza nagle? Pewnie wszystkie na majówki poleciały a u nas jak zwykle brzydko. Wczoraj do poludnia nawet,n awet a potem deszcz. A właniej, wvzoraj wypróbowałam jak sie biega z wózkiem hihi deszcz nas złapał. I myslałam, że sie nie bardzo da biegać ale kurde sama sie zdziwiłam jak fajnie, chyba zaczne sobie biegać w ramach odchudzania. A Szymek jaki zadowolony był, aż piszczał. Bebolki też bym sie wkurzyla jeśli mój by mi taki numer wykręcił. Ehhh ci faceci ;) Migotko te krzesełko bloom śliczne. Ale cholernie drogie kurde. Co do fotelika to moj też sie lewdo mieści. DO góry jeszcze ma troche miejsca ale w barkach to już ciasno sie robi i tez szukam fotelika. Tylko ja już zdecydowałam, że musi byc montowany tyłem a poźniej jak już bedzie miał z rok to przodem. Widziałam taki casualplay, torche drogawy ale starczy na dłużej. Edziu wózeczek fajowy. Wczoraj widziałam laska z takim jeździła- poznałam po torebce- i na żywo wygląda jeszcze fajniej ;) Asiorku zdjęcia modelki dostałam :) Widze, że Olcia też juz chrupeczki zajada :) No i w końcu \"stare\" listopadówki sie pojawiają :) Moooooc buziaków dla dwójki dzisiejszych solenizantów Kevina i Adama i zaległe życzenia dla Wiki Oj i nie zdążyłam do wszystkich znowu :o ale ksieciunio mój sie budzi paaaaa

Hej hej mamusie My dzisiaj do 20 na spacerku :) z przerwami na karmienie oczywiscie. I wyobraźcie sobie, że mój księciunio dalej śpi :) Życzenia spóźnione dla wczorajszego solenizanta Colinka i dla dzisiejszego Xawcia :) mooooooooooooc buziaków dla chłopaków ;) Sylka tak sie jakoś złożylo że skończyłam 2-e pedagogiki- opiekuńczo-wychowawczą i terapie pedagogiczną ;) Migotko to czekam na zdjęcia :) A dziewczyny co do włosów to moja siostra wlewała do rur cilit bang i odtykało- chyba spalało. Tylko nie wiem dokładnie, który :o Malutku jakoś przegapiłam tego linka ;) ale już obejrzałam. Olcia śliczna. a przez te wasze czapeczki i sukienki to sie chyba o Zuzie jeszcze postaram ;p Edziu chodziło mi o kołka ale też o wielkość wózka. Zmieści sie zimą w kombinezonie? Bo jak widze dzieci ściśniete w tych wózkach to mi ich żal zawsze ;) Ale mimo wszystko ja bym wzieła 3 kołowke- albo jakąś inną wiekszą spacerówke. Chyba to dla naszych maluszków wygodniejsze narazie. A parasolke to własnie tak jak pisałaś za rok. A i ta raączka jak pisała czarna. Ja bym faktycznie też nie umiała tego prowadzić, bo moj prawie cały czas jedną reką pcham, a w drugiej gofry albo zapiekanki ;p Czarna moze to przez ten katarek a nie alergia? Mój jak miał katar też oczka i nosek caly czas tarł . Migotko jak to zaczął sie zsuwać? A spacerówka nie rozkłada sie na płasko? Może podnózek trzeba jakoś podniesć troche? Następny wypad spacerówka na pewno sie uda ;) Franiu mój też nóżki na tę barierkę kładzie ;) jak nie siedzi, bo ostatnio to prawie caly czas chce siedzieć. A wcozraj mi zasnąl w wózku na siedząco i to tak, ze głowe sobie wlasnie na tej barierce połozyl hehe Ilonko zgadzam sie z malutkiem. Może córcia za często słyszy, ze jesteście z niej dumni, że jest starszą i odpowiedzialną siostra a ona stara sie jak może. Może najpierw porozmawiajcie z nia- ze to nic strasznego, że Wam tez sie zdarza. Jeśli nie pomoże rozmowa z psychoogiem moze sie przydać. A pedagoga w szkole nie ma? On tez jest od takich rzeczy. Aaaa tak sobie pomyślałam, że może jeszcze porównywać sie do jakiejś koleżanki, która jest często chwalona. M-os ja wózek po schodach wciagam. 2 pietro ale wysokie -42 schodki. X-landery maja amortyzatory to powinno sie tez dać ;) Shennen ja też sobie obiecuje, że \"jutro nie włączam kompa\" hehe i jakoś nic mi z tego nie wychodzi ;) Msiaki- to gdzie po gwoździach jeździsz? ;) Moje kółka narazie całe a też ich nie oszczędzam. A co do wyjazdu to u mnie nie da rady. Sama nie pojade bo jednak z Szymkiem to za daleko. A z mężem tez nigdy nie wiadomo kiedy bedzie w domu. A i tak by pewnie nie chciał. Lece bo ksieciunio sie budzi paaaaa

Edziu ja bym brała 3 kołówke. Te parosolki fajne ale na zime to chyba nie bardzo . A ta 3 kołówka wygląda na solidną- nie wiem bo nikt ze znajomych takiej nie ma. A parasolki używają właśnie latem a zimą to spacerówka z zestawu. Może dziewczyny jeszcze coś doradza ;) A my lecimy na spacerek. Później postaram sie coś wiecej naskrobać

Malutku a ja zdjec nie dostałam :(

Hej mamuśki :) Wiecie co dosyć już mam tej pogody- 1 dzień gorąco a dzisiaj do południa deszcz a potem znowu goraco. I weź tu sie ubierz odpowiednio brrrr Wzetko dużo buziaków dla Wiki, niech szybko zdrowieje. Kamelle udanego wyjazdu :) Oj tez bym chetnie gdzieś dupsko ruszyla ;) Ilonka podjedź do mechanika na pewno zrobią. Sama bym nie ryzykowała, no ale ja to psuj samochodowy jestem ;) kasik- Admos latinos muczos ślicznos :) Edziu widze, że Twój przystojniak odważniejszy od mojego :) Szymka jak chcialam do huśtawki włożyć to sie zaczął taaaaaaaak wydzierać ;) A torta było mi nie wysyłac bo sie znowu głodna zrobie-śliczny ;) Kamilko 300 brzuszków? Podziwiam. Kiedy Ty masz na to czas i chęci? A sąsiadek współczuje ;o My wlasnie szukamy miejsca gdzie by sie wybudować i własnie szeeeerokim łukiem omijam takie osiedla domkow. Jak dla mnie same bufony- wiem na pewno nie wszyscy, ale jakoś nie wyobrażam sobie życia wśród takich damulek. Za to teraz mam za ściną sąsiada pijaka, nad sobą rodzinke-chyba z 7 osób- też nie lepsza, pod sobą dziadka któremu wszystko przeszkadza ;) A i zdrugiej strony za ścianą sąsiadka pijaczka z 3 dzieci i wnuczką. Cholera gdzie ja to mieszkanie kupiłam hehe Migotko to może jak nie ma puzzli to karimaty sie nadadzą? Sylka widze, że babyonline podpasowało ;) a te ćwiczenia fajne my juz dawno sie bawimy. A ja je na studiach mialam hehe Asiorku czekam na zdjęcia modelki :) A ciemiączkiem sie nie martw na pewno zarosnie i bedzie ok. To pewnie tak samo jak ze wszystkim u dzieciaczków jedne robią coś szybciej inne coś innego. A ja jestem zdania, ze jak bedą mialy po 2 lata to już wszystkie bedą tak samo biegać ;) A i nowy temat- krzesełko do karmienia, Jakie macie lub zamierzacie kupić. Ja sie przymierzam i jakos nie bardzo moge sie zdecydować :o Dobrej nocki wszystkim

Hej laski Ja tylko na chwilke z życzeniam dla Oli. Sto lat i buziaki dla kolejngeo półroczniaka Bebolku dzięki za linka. Kurde jakos zapomniałam o allegro Malutku to teraz jestesmy dwie wyrodne matki :p I uciekam po padam na klawiature i jeszcze tak zasne ;) paaaaaaaa

Sylka znalazłam o tej depresji facetów ;) Ale widze, że coraz lepiej z mezem :) http://babyonline.pl/ciaza_i_porod_specjalnie_dla_taty_artykul,2562.html

Hej hej Do nas dzić też w końcu słonko zawitało :) 5 godzinny spacer zaliczony ;) Beti no faktycznie waga maluszków imponująca :) Co do ubierania to ja ściagam i zakładam kocyk - zalezy jak zacznie grzać ;) I zawsze pod wózkeim woże nawet jak jest gorąco. Edzia ja zdjęć nie dostałam :( Czarna- Szymek chwile sam posiedzi ale to tak do minuty. Jak go obserwuje to codziennnie coraz dłużej mu sie udaje wytrzymać. Moze dlatego, że ja go nie sadzam z podparciem pleców tylko jak już bardzo chce to na macie miedzy nogami- nie ma sie o co oprzeć to kiwa sie na boki i walczy ;) Co do wagi to ja bym wolała żeby był troszke lżejszy i troche sie martwiłam czy nie za dużo waży, ale doktor powiedział, ze ok. A własnie przyomniało mi sie- kuzynki syn ma 16 miesiecy i wazy tyle co Szymek hihi fajnie razem wyglądają ;) Migotko to zaraz Olek też do przodu polezie :) A widze, ze też sobie upodobał pozycje na brzuchu. Mój ostatnio w wózku zaczał sie przewracac ;) Sylka to ja aż sie boje iść do dentysty ;) plomba mi jedna wypadła i już 2 miesiac ttak łaże. Cholera nie mam kiedy nawet sie wybrac :0 Noooo super że meżuś docenił Twoją prace :) Teraz już musi byc lepiej. A mój jak jedzie do pracy to mówi, że jedzie sie wyspac i wypocząc hehe. Artykuł jak tylko znajde podeśle. Bebolku gdzie Ty taki strój na chrzest dostałaś? Kurde u nas same badziewie, takie nastroszone i przesłodzone bleeee Kasik mi zdjęc nie posłałaś :p Czarna Natalie śliczna chichotka :) Chyba do mamy podobna? Bo synus to na pewno ;) Sylka a Ola coraz wieksza ale buźka ta sama :) Strasznie mi sie podoba na tej zielonej kanapie- mala strojnisia :p A i miałam napisać jak mi to moje słoneczko spadło. No wiec po 5 albo 6 pobudce do jedzenia wziełam go do łózka karmić na leżąco. Przysunełam sie najbardziej do ściany jak mogłam żeby miał dużo miejsca i zaczełam przyspiać. Szymek zaczął zasypiać to chciałam żeby sobie zasnął to go przełoże do łóżeczka, tylko że ja zasnelam i nie zauważyłam ze sie obudził :( I nawet nie wiem jak przelazł na drugi koniec tylko usłyszałam huk i płacz. Bidulek tak sie wystraszył, że aż mu łezki leciały i chyba z 10 minut nie mógł sie uspokoić. Kurde stara baba a głupia ehhhhhhhh Dobrej nocki wszystkim

Dziewczyny mój akrobata spadł mi dzisiaj z łóżka :(((( Chodze teraz i rycze, że go cholera nie dopilnowałam :( Poźniej wam napisze jak bo zaraz na spacera idziemy

Sto lat! Sto lat!Sto lat! Sto lat!Sto lat! Sto lat!Sto lat! Sto lat!Sto lat! Sto lat!Sto lat! Sto lat!Sto lat! Sto lat!Sto lat! Sto lat!Sto lat! Sto lat!Sto lat! Sto lat!Sto lat! Sto lat!Sto lat! Sto lat!Sto lat! Sto lat!Sto lat! Sto lat!Sto lat! Sto lat!Sto lat! Sto lat!Sto lat! Sto lat!Sto lat! Sto lat! I po jednym dla każdego

Hej laski :) Kurde u nas dzisiaj paskudna pogoda. Cały dzień leje brrrr no ale i tak musiałam mojego urwisa na spacer zabrac bo by mi nie darował ;) A Szymon dzisiaj zaczał raczkować :))))) Potem zdjecia podeśle bo oczywiscie zaraz za aparat złapałam :) Sylka a moze meża dopadł baby blues. Gdzies ostatnio czytałam że tatusiow tez dopada. stad tez moje pytanie jak było wcześniej. Jak znajde artykuł to podeśle. Jeśli chcesz oczywiście ;) Migotko dobrze, że nikt Cie nie ukradł :p Kamilko mój urwis też duuuużo gada ale nie bardzo da sie powtórzyć ;) Czasem krzyczy maaaaaaa jak zły hihi Aaa kiedys udało mu się powiedzieć \"nie\" a meżuś jak paw chodził hehe Monika 2 zabki w tygodniu normalne :) Szymkowi wyszły dzień po dniu a trzeci po dwóch tygodniach ;) A wlasnie dzisiaj kupiliśmy paste do ząbków. I czyściłam mu szczoteczka, która była w zestawie ale na sucho :) kasik Twój pomysł baaaardzo mi sie podoba :) Franiu gratulacje dla Colinka :) Joy nie pokazuj takich ślicznosci bo ja na szydelku nie umiem i spac nie bede mogła :p Ale teściowej pokaże moze sie zlituje ;) A w sumie to bedzie siedzieć teraz w domu to niech robi. Wyobraxcie sobie, że szła dzisiaj przez całe miasto do mnie z pierogami i pod samym domem noge skręcila. Żal mi jej bo pewnie boli jak cholera ale jak mi opowiadała jak sie wywalił i lezała jak żaba -a dookoła pełno wody -to nie mogłam opanowac śmiechu ;) Dobrej nocki wszystkim ;) Kurde z tym spaniem to ja juz nie daje rady :(

joy dużo buziaczków dla Karolinki

Hej mamuśki Wybrazcie sobie ze Szymek śpi hihi i to już 30 minut :) nawet śniadanie sobie zrobiłam. Kamilka nam kazali w czerwcu na dodatkowe szczepienie przyjsć No i już sie obudzil :0 poźniej coś napisze paaaaaaaaaaaa

Hej laski ;) DZiewczyny ja dzisiaj wysiadam. Szymek mnie wykończył, normalnie taki marudny to już dawno nie był ;( Wyobraźcie sobie, że jak wstaliśmy o 8 rano to ja do 12 w pizamie. Normalnie jak za starych dobrych czasów czyt. 1 miesiac i kolki. Jak w końcu udało mi się jego i mnie ubrać to poszliśmy na spacer i do babci. A ten skubany taaaaki aniołek wtedy. Póxniej z babcią na spacerze 3 godziny łazilismy i spał. Przyszliśmy do domu to taaaaki zadowolony, babcia poszła a ten po 10 minutach znowu swoje. Przewiniety, najedzony, zabawki mu nie pasują, na kolanach źle, na rekach też tak sobie. Noooo ale w koncu zasnął chociaż też z amrudzeniem ufuf Ostatnio bvył chyba za grzeczny i musiał sobie odbić ;) A i mialam sie pochwalic, że smyk jeden dzisiaj na czworaka wstał :) Uśmiech przy tym od ucha do ucha, pochwiał sie troche i bec na ziemie. Ale ćwiczy zawziecie :) A już sie bałam, że on taki cięzki to pewie dłuuugo jeszcze hihi Czarna życzenia i buziaczki dla Natalie M_ka mój też pierwszy widział Szymka ;) może i faktycznie to jakiś wpływ miało. Co do tarcia stópek to moj tak robi zwłaszcza jak ma gołe :) i cały czas łobuz jeden skarpetki i buty ściaga ;) Shenen czekam na fotki :) Co do szczepień to my mieliśmy 3 zintegrowane i w czerwcu mamy następne- jakaś dawka przypominajaca przeciw żołtaczce. Dwa pierwsze szczepienia mielismy pentaximem a 3 infanrixem własnie bo tamta wstrzymana a skład ten sam. Szymek co prawda sie nie szczypie ale ostatnio tak sie ugryzł w ramie że aż siniaka miał ;) Co do corek to dziwne to co piszesz. Wiekszosc osób mi mowiło że 1 dziecko grzeczne a drugie to łobuz. Hmmm mam nadzieje że u mnie to sie nie sprawdzi ;) Asiorku a jakie duże jest ciemiączko? U nas jest 1x1 cm i lekarz mówił że wszystko ok. Popieram shenen żeby wybrać sie jeszcze do innego lekarza. Asiorku może i kruszynka ale jak dluga ;) Może modelką bedzie :) A dziewczyny ten mój mąż to sie tak musi starac innego wyjścia nie ma. W koncu ja po 6 tygodni sama z szymkiem siedze i tez musze sobie troche poleniuchować ;) Dobrej nocki wszystkim

Sylka mój jak jest w domu to tak: rano wstaje o 6 razem z Szymkiem a ja sobie dalej spie gdzieś do 8-9 zalezy jak Szmek zgłodnieje. Potem robi mi sniadanie a ja sie z nim bawie ;) Mniej wiecej o 12 idziemy razem na spacer na 2 godzinki. Potem po godzinie -dwoch w domu albo mąż idzie na spacer a ja sobie sprzątam albo robie obiad, albo ja ide a mężus robi obiad. W sumie wole tą drugą wersję ;) No a potem to juz na zmiane sie nim zajmujemy. Kapć tylko Szymka nie chce bo sie boi ale wszystko mi do kąpania szykuje i potem sprząta. A w miedzy czasie jeszcze kolacje mi robi. Kurde jak to napisałam to stwierdziłam, ż fajny ten moj stary hehe ;)

kasi ja tam wole ajweksze upaly niż deszcz czy snieg :) oj bym sie poopalała troche przy takim słoneczku ;)

kasik co rozumiesz przez przekładanie rączek?

Hej hej U nas dzisiaj tak paskudna pogoda, że tylko jeden spacerek zaliczylismy i tylko 1,5 godzinki brrrr zmarzłam jak cholera :o M_ka dobrze że już lepiej bo miałam wyrzuty sumienia, że o tym mleku napisałam Sylka mo sie tak nie kołysze. Jak sie przechyli do przodu to sie podpiera rękami i tak siedzi. Pewnie nie ma siły żeby wrócić hehe joy Karolinka śliczna. A jakie włoski długie- ja to bym już kokardki wiązała ;) Skąd macie taki fajowy kocyk? A tego zasypiania to zazdroszcze bo mój w dzień spi dalej tylko na spacerach :o Czarna no to miałaś przygode z autkiem. Kurcze jakos mocno musiało sie to zaczepić bo ja też czasem najade na krawężnik i nic sie nie dzieje. Zderzak tylko troche od spodu porysowany ;) A meżuś faktycznie kochany :) sylka a może spróbuj mężowi powiedzieć to co nam tu napisałaś. Może on sobie po prostu nie zdaje sprawy jak to cięzko. Dziewczyno przeciez nie możesz cały czas siedzieć sama w domu. Może niech on raz spróbuje posiedziec cały dzień w domu z mała to wtedy zobaczy, że wcale nia tak łatwo. kasik kasik witaj :) widze, że Twój mezus do mojego podobny ;) też na początku bal sie nawet na 5 minut sam z małym zostac. A teraz na spacerki łazi, przewija i bawi sie. Noo i oczywiście razem w gierki grają ;) Asiorku mam nadzieję, że uda sie zmienić pracę. A tego l4 to teraz nie możesz? Dobrze, że Ola ma dobrą opiekunke :) Winogrona już dawałam-hipp winogrona z jabłkiem i ryżem. Bardzo mu smakowały i nic mu po tym nie wyskoczyło. Może odczekaj troche i spróbuj później. Dziewczyny jeszcze mam 1 pytanie- czy 3 miesieczny macierzysnki jest obowiązkowy? Dzisiaj widziałam koleżanke, ktora urodziła 1,5 temu i juz pracuje. Zdziwiłam sie troche bo myślałam, że jest obowiązkowy, pomijając fakt że ja bym tak malego dziecka w domu nie zostawiła :/ Dobrej nocki wszystkim Aaaa Asiorku mój smyk dalej budzi sie kilka razy wnocy- czyt. pokrzykuje przez sen, zje i śpi dalej. Nawet jak mu kaszke dam na noc to nic nie pomaga. Już sie zastanawiam czy on faktycznie głodny czy ot tak sobie chce przy piersi poleżeć. Ja już nie mam siły do tego wstawania :( Na dodatek pobudki 6-7 rano i położyć się moge dopiero koło 22 :(

Oj M_ka nie chciałam Cię nastraszyć. Myśle że jak wszystko było ok -żadnych biegunek, bólów brzucha to nic sie nie stało. Jak gdozine postoji to nic sie nie stanie tylko pogrzewać już nie mozna. Do lekarza bym nie leciała ;) Franiu w szpitalu gdzie leżałam to tez dawali dotowe mleko. Tylko w małych buteleczkach szklanych było i pielęgnierki w mikrofalce je podgrzewały. Chyba Nan to byl ale mówiły że w sklepach nie ma. W sumie dobry wynalazek na wyjazdy- łatwiej chyba podgrzać niz robić ;)

Hej mamuśki :) A ja jak zwykle zamiast się połozyć wcześniej spac i w końcu sie wyspać to na kafe siedzę ehhh :o Franiu Colinek to już duży przystojniacha :) a jaki fajny śliniaczek ma :) M_ka ja nie stosuje żadnych schematów. Chce jeśc to je, nie to nie ;) Dzieciaczki same wiedzą co im potrzebne i ile. Tylko tego odgrzewanego mleka to bym sie bała. Migotko ja wczoraj układałam zdjęcia w albumie szymka i też jakoś tak mi sie żal zrobiło, że on już taki duży hehe ;) Bebolku ja też sie zastanawiam nad tym szczepieniem. tylko nam pediatra mówił, że jak nie bedzie chodził do żłobka to można z tym troche poczekac jeszcze. Oj ale to bylo jak szymek miał 3 miesiace to może zaraz to szczepienie trzeba bedzie? A ja mlotek zapomnialam zapytać wczoraj :/ Malutku spacerówka bardzo fajna :) A Ty już chcesz Olcie w niej wozić? A ja też zawsze obrazam sie na mojego i czekam az mnie przeprosi hihi Uciekam i dobrej nocki wszystim życzę paaaaaaa

Jeszcze tylko tabelka ;) MAMA--------BOBAS-------UR.-----WA/WZR urodz.-----WA/WZ obecny beti26..........Kacper....23/10.....2660g/52cm.........7 800g/64cm beti26..........Natalia....23/10.....2270g/49cm......... 6900g/61cm Asiorek2.. Aleksandra….25.10………2900g/55 cm………..6300g/66 cm Kamilka81......Karina.....4.11.......2880g/54cm.......82 30/ 70cm Edzia87.........Kevin.....5.11........3350/55cm........8 500/71cm Andzia......Izabela......06.11.......2780g/48cm........6 800g/???? dana11.....Adaś.........06.11.......2600g/52cm........63 80g/62cm Młodziutka....Wiktoria...7.11......3400g/54cm........600 0/63cm Migotka........Olek........8/11......3750g/52cm......... 7100g/73cm Wzetka........Wiktoria..10/11.....3360g/57cm........6300 g/69cm M_ka...........Kubuś......10/11.....4410/52cm..........7 670/??????cm bebolek20.....Fabian.....12/11.....3065,50cm..........66 50/68cm Brzuchacz....Szymek.....12.11.....4000/57cm.........9500 /77cm MALUTEK1....Aleksandra....12.11.....2820/56cm.........67 00/?? Sylka27H....Aleksandra....12.11...3450/54cm.........6100 /62cm IVA25.......Marcel......14.11.......3580g/57cm........66 00g/68cm shenen......Magda.....14.11........3350g/54 cm........?/? basik74........Karolinka..16/11.....3310/55cm.........66 50 /65cm czarna101....Natalie...20/11.....3815/50cm........7800 g/65cm joy76..........Karolinka..21/11.....3550/54cm.........68 50/69cm Sara2..........Piotruś.....25/11.....4100/56cm.........7 570g/63cm Frania23......Collin.......27/11.....3960g/54cm........6 550g/64,5cm kamelle......Xavier.......28.11......4100g/55cm........8 400/69cm Aneta_71….Amelia……….10.12… …..3580/57cm…………..7910/70cm

Edziu moj wygląda tak http://www.bobowozki.pl/product_info.php?cPath=4_132&products_id=990 ale cena troche wyzsza bo ponad 1000zł. Ale jak bym miała kupować jeszcze raz to tylko ten. ;) A i jest jeszcze wersja z 4 kołami. A do 800 to widziałam kiedyś ramatti w Askocie wygladał calkiem nieźle.

Hej, hej mamusie U nas dzisiaj dziwna pogoda niby ciepło a nawet chwilami gorąco a za chwile zawieje tak ze ho ho Zaliczyliśmy dzisiaj 4 godzinny spacerek ale z humorami Szymka. No własnie, dziewczyny czy Wsze dzieciaczki leżą grzecznie w wózkach. Mój ostatnio potrafi taki cyrk urządzić, że szkoda gadać. Nic tylko na ręce i oglądać wszystko chce. Jeszcze troche i ręce do podłogi bede miec :/ migotko gratuluje 7 kg :) No i wkońcu nie tylko Szymek długaaaaśny ;) Przestań z tymi słodkościami bo sie głodna robie ;) Ale przepis na te gruszki to bym chętnie przeczytała ;) Iva słonk, moja mama wychowaywała sama 2 dzieci przez około 12 lat. Cięzko jej czasem bylo ale dała rade.Swoją drogą wydaje mi się, że teraz łatwiej wychowywać samemu dziecko niz kiedyś. Co do słoiczków to ja daje nadal te z 4. I tak jeszcze wszystkich nie wypróbowaliśmy. Zreszta ja bardziej daje te sloiczki żeby sobie nowe smaki poznawał niż żeby sie najadł. Jak dotąd dałam; jabłko, marchewke, gruszke, śliwki, dynie, ziemniaki, szpinak, brokuły. Następne w kolejnosci czekają winogrona ;) Kamilka ja też mam dosłownie pod nosem aquapark, ale własnie z chlorowaną wodą i jakoś boję się tam Szymka zabrac. Chociaz kusi mnie bo brodziki są dla małych dzieci i pewnie Szymek miałby wielką frajde. Na dodatek w łazience mamy tylko kabine prysznicową i nawet w wannie nie moge się z nim popluskać :o Buziaki dla wszystkich