Gosia8

zapomniałam zapytać co słychać u Jo* i jej maleństwa ???

Haba --> chyba byłaś ostatnią mamą z dzieckiem, a za tobą zamknęli oddział :O dużo mówili o szpitalu w twojej miejscowości :) co do prezentu dla rodziców :) to kilka lat temu kupiliśmy rodzicom telefon bezprzewodowy :D do którego można zapisać mnóstwo numerów :D wkońcu poszłam zrobić zdjęcie do dowodu!!!!!!!!!! i z tej okazji wzięłam sobie dzień wolnego :P mój stary dowód został wydany 13.081991 w PRL-u :D :D :D przy okazji mam zdjęcie, żeby prawko wymienić :P

Zdjęcie dotarło i Ja też przyłączam się do ochów i achów :D Kigana dzięki za zdjęcia :D we wtorek znów będę w stolicy :) proszki od bólu głowy już zakupiłam ;) :P

u mnie dziś deszczowo :) ale nie narzekam :D Kigana --> dzięki za fajne fotki :D już samo patrzenie działa relaksująco :D czekam na zdjęcia nowej klubowiczki :D Haba mam nadzieję, że czujesz się już dobrze :) a ja dziś miałam imprezę powszechnie zwaną stypa :O pozdrawiam i miłego wieczorka życzę :D

Przyłączam się do GRATULACJI z okazji narodzin małej "Panny" :D Haba czekam na fotki :D

Haba --> no no :) Majka chce skorzystać z ostatnich dni lata :D :D :D a pokój fajniutki :D Żona wraca do domu i widzi na drzwiach kartkę. Czyta: \"Na sprzedaż - żona. Ostatnio niewiele używana. Cena 360 zł. Informacja - na miejscu.\" Małżonka robi swojemu mężowi awanturę. Wcale nie chodzi mi o to, że chcesz mnie sprzedać, ale dlaczego tak tanio. Skąd wziąłeś tą cenę? -Już Ci wyjaśniam: 80 kg mięsa po 2 zł to daje 160 zł; złota obrączka - 200 zł. Razem 360 zł. Gra? Następnego dnia mąż wraca z pracy i widzi na drzwiach kartkę napisaną przez żonę: \"Na sprzedaż - mąż. Ostatnio niewiele używany. Cena 0,67 zł. Informacja - na miejscu.\" Tym razem awanturę robi mąż. -To ja cię wyceniłem na 360 zł, a ty mnie za takie grosze chcesz opchnąć? -Już Ci wyjaśniam: dwa jajka prawie zbuki po 0,32 zł to daje 0,64 zł; 10 cm rurki giętkiej za 0,03 zł. Razem 0,67 zł. Gra?

Haba --> dla mnie też zdjęcia :D poproszę :D coś u mnie ostatnio net szwankuje :O miłego weekenda życzę :)

Isa --> może w przyszłym tygodniu uda ci się jakoś zachachmęcić i masz bardzo długi weeeeeeekend ;) w środę święto :D Do seksuologa przychodzi para . - Czym mogę Państwu służyć? - pyta doktor. Starszy pan mówi: - Czy Pan doktor nie zechciałby popatrzeć jak odbędziemy stosunek? Doktor spogląda na nich zaskoczony, ale wyraża zgodę. Kiedy para skończyła, doktor mówi: - Nie widzę żadnej nieprawidłowości w Państwa stosunku. Para płaci za wizytę 50 dolarów i wychodzi.Identyczna sytuacja powtarza sie przez kolejne parę tygodni. Wreszcie doktor nie wytrzymuje i pyta: - Co dokładnie chcecie znaleźć? - Niczego nie chcemy znaleźć, Panie doktorze - odpowiada starszy pan-Ona jest mężatka, wiec nie możemy pójść do niej. Ja jestem żonaty, wiec nie możemy pójść do mnie. W Holiday Inn każą płacić 90 dolarów, w Hiltonie 108.U Pana robimy to za 50, z czego kasa chorych zwraca mi 43. :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

a u mnie dziś słońce i duchota :) w pracy leniłam się na całego :D bo szefowa do stolicy pojechała :) a koleżanka sadystę odwiedzała :) Isa --> ja tez jestem tym obciążona genetycznie ;) Haba --> może poród w domowej wannie :D Kigana --> dowcip super :D ja w radio słyszałam coś takiego: faceci mają przeje....ne, bo mają: 1. ptaszka bez piórek 2. jajka bez skorupek 2. piersi bez mleka i jeszcze coś z kaczką było, ale nie pamiętam...skleroza dała znać o sobie ;)

macham co by się trochę pogimnastykować ;)

no i wczoraj byłam w naszej hałaśliwej stolicy :D sam dojazd z mojego miasta do peryferii Wawy zajął nam 40 minut :D ale już od peryferii do Pałacu Kultury zajął GODZINĘ !!!!!! :) już w samej stolicy zatrzymała na policja :P ja jak tylko zobaczyłam niebieski samochód na sąsiednim pasie szybko zapięłam pasy :P ale nasza pani kierowca zapłaciła stówkę i dostała 2 punkty z nadzieją, że mąż nie zobaczy mandatu :D :D :D :D :D wszyscy pasażerowie..tzn. pasażerki zostały wylegitymowane a nasze dokumenty tożsamości (ja mam jeszcze dowód z PRL-u) zostały dokładnie sprawdzone w ich bazie...chyba poszukiwanych złych ludzi ;) no cóż przynajmniej mam pewność że nikt się pode mnie nie podszywa i że z tego powodu nie jestem poszukiwana :P ;) ale z gadki miłego młodego i przystojnego policjanta wynikało, że chyba jakiejś kobietki lub kobietek poszukują :) Pani policjantka która stanęła z drugiej strony samochodu wcale nie była miła :D nie pozwoliła nikomu wyjść z samochodu (czytaj na dymka z powodu stresu) :O powiedziała że nie wolno bo nie i już, taki rozkaz :) chyba za dużo filmów policyjnych się naoglądało babsko :P kiedy wyjeżdżaliśmy spod Pałacu (bo tam się mieści zarząd główny mojej firmy) lunął deszcz :O okien nie można było otworzyć bo deszczycho zacinało ze wszystkich stron :O do domu wróciłam z bólem głowy :O ja tam nie mogłabym mieszkać :O za głośno i te koszmarne korki (ale nie te w butach :P) nie ma to jak w domku :D :D :D w pracy spokój :) do pracy dojazd autobusem zajmuje mi 15 minut :) nie ma to jak taki wyjazd, żeby docenić walory swojego miasta :D :D :D :D :D :D :D ale wam namarudziłam :P pozdrawiam

Jo --> gratulacje :D trochę spóźnione ale mam lenia i nawet kompa nie chce mi się włączać :O kruszynka cudna :D Haba --> dzięki za zdjęcie :D Paula --> tego twojego Tajfunka to na pewno ktoś przygarnął :) takie małe kociaki są słodkie więc i o nowego właściciela nie trudno :) mam nadzieję że leń sobie wkrótce pójdzie :) bo we wtorek jadę do stolicy - oczywiście służbowo :) a tak mi się nie chcę :P za to od poniedziałku już jesteśmy z koleżanką same w pracy bo szefowa przez 2 tygodnie będzie na urlopie :D :D :D :D :D :D :D :D więc ja jako starsza ... oczywiście chodzi o staż zawodowy :P będę decydować co, jak i po co :P trzymcie się

mam lenia :D podzielę się albo oddam w całości za free ;) u mnie rano padało :O a teraz słońce :D od niedzieli ma być powyżej 30 :O i tak źle i tak nie dobrze :P lalalalalalalalalalalalalalalalalala :D

Kigana --> miłego wypoczynku :D Paula --> nie miała baba kłopotu to kota wzięła :P mi w zupełności jeden kot który w najmniej spodziewanym momencie w głowie mi harce wyprawia i nie daje się oswoić :P ;) i 2 dzikie kocice, które pod okno przychodzą na darmową wyżerkę, która jak manna z 2 piętra leci :D a jak któraś ma słaby refleks to zdarza się że na łepek jej to spada ;) a tak w ogóle to jestem miłośniczką psów i moja sunia rasy mix miesiąc temu przeszła totalną metamorfozę u psiego fryzjera :) teraz wszyscy się zachwycają moją rasową sznaucerką :P ;) Haba --> remont remontem ale współczuję tym którzy będą musieli po tym remoncie bajzel posprzątać :D Gofra --> życzę następnych rocznic zajadanych waflami :D u mnie pogoda taka sobie :) ni to lato, ni wiosna, ni jesień :) nie wygrałam w totka chociaż w tv jakaś wróżka powiedziała, że to dzień cudów :P pozdrawiam i miłej niedzielki życzę

wczorajszą komunię przeżyłam :) wyklęczałam się i wymodliłam za wszystkie czasy ;) i jak to na wsi ...każdy każdego zlustrował od stóp do głów :D ;) nie wiem po ile u mnie truskawki :) bo ja mam swoje z działki :P Isa --> Gratulacje :D 13 lat - fajna rocznica

Domi --> też się z tym zgadzam :) u mnie na 1 miejscu jest bujanie w obłokach i jak to ładnie określiłaś \"artystyczny nieład\" wśród moich rzeczy :P byłam dziś na zakupach !!!!!!!!!!!!! :O musiałam uzupełnić moją garderobę na komunię :D ledwo do domu wróciłam ;) nie cierpię kupować w taki skwar i oczywiście zimą kiedy za dużo jest do zdjęcia, żeby coś przymierzyć :) a kupiłam 2 bluzki żeby mieć wybór do humor jaki będę miała w niedzielę rano ;) pozdrawiam i mniej upalnego weekendu życzę

Haba --> też kiedyś chodziłam do spowiedzi do przygłuchego - ale ze starości księdza :D powodzenia w negocjacjach a ja wczoraj wymoczyłam się w wywarze z liści orzecha :) co by się zbrązowić :) efekt natychmiastowy był tylko na paznokciach :P

Święty --> ja wielu grzechów też nie żałuję ;) dlatego się z nich nie spowiadałam :P i tak się składa, że też lubię swoją pracę :D u mnie też ponura pogoda :O a do tego duszno i parno :) niech już przynajmniej trochę popada :) Isa --> czy to twoja poranna gimnastyka? :P

Kigana --> tu nie ma za co podziwiać :) ja po prostu musiałam pójść, bo tam dziecko idzie do komunii razem z rodzicami i chrzestnymi :) więc głupio by było zostać samej w ławce :P a to komunia na wsi - więc wszystko wiadomo :) po za tym wiem, że do tego księdza już więcej do spowiedzi nie pójdę :P

Paula --> jak to na jaki adres??????? :P na ten w moim profilu :) albo na tlenowy - a ten masz w komunikatorze :D Kigana --> współczuję sąsiadów :O obok mnie wynajmowali w ubiegłym roku ludzie z małymi dziećmi - to też był horror :O ale na szczęście już się wyprowadzili :D właśnie byłam u spowiedzi :) więc do następnej niedzieli, czyli do komunii chrześniaka :) będę zionęła samą słodyczą ;) tylko nie wiem czy wytrzymam :P

dawno mnie nie było :O bo nawet kompa mi się włączać nie chciało :O gorąco mnie wykończyło :O a całych 7 godzinach w pracy - oczywiście - przy kompie też zrobiło swoje :) a więc (chociaż na polskim uczyłam się, że od tych słów się zdania nie zaczyna:P) składam zaległe życzenia imieninowe :D DZIEWCZYNY wszystkiego najlepszego spełnienia marzeń i 6 w totka :D a także z okazji Dnia Dziecka tego samego życzę wszystkim Wodniczkom :) Wodnikom :) Stałym bywalcom :) i okazjonalnie tu zaglądającym :D a ja żadnego zdjęcia nie dostałam :( Gofra --> i jak to powiedział Szrek \"..ta, a Żwirek kręci z Muchomorkiem...\" ;) :D pozdrawiam i życzę dużo prezentów :D i miłego weekendu :D

taki zaduch, że nie ma czym oddychać :O w środę kolejna kumulacja w dużym lotku ;) a propo tekstów dzieciaków :) koleżanka opowiadała, jak jej chyba 2-3 letni synek, podczas mszy..w kościele nie za dużo ludzi...podszedł do konfesjonału...w środku siedzi ksiądz..a ten cały głos go pyta: - co robisz? srasz???? a kościele cisza jak makiem zasiał :) pozdrawiam :)

rzeczywiście teksty dzieciaków są niezawodne :D do dziś pamiętam puentę kawału pewnego 6-latka \"jak trup umiera - to gęby nie otwiera\" :) w totku zabrakło mi tylko jednej cyferki, żeby chociaż 16zł w mieć z dużego lotka :( no cóż, druga wygrana 16zł w tym miesiącu to byłaby przesada :P ;) a 10 czerwca mam 2 komunię chrześniaka :) tylko się za kieszeń trzymać :O pozdrawiam i miłego niedzielnego wypoczynku życzę :)

właśnie sobie stałam na balkonie i karmiłam kota, który przychodzi pod okno jak jest głodny :D i co widzę...4 gówniarzy coś popala :O więc ja do ręki telefon i udaję że dzwonię :P 5 sekund i ślad po nich nie został :P numer z trzymaniem w dłoni telefonu zawsze działa :D :D :D życzę słonecznego weekendu :D