Gosia8
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Gosia8
-
też prawda :D znowu czytam stronkę o afirmacji, muszę dobrze przygotować się na środę :P
-
jestem w szoku cafe szybko pracuje, mam nadzieję że nie zapeszyłam :O
-
szkoda, może jednak dadzą się namówić :O z moim bratem to zupełnie inna sprawa :(
-
no i co z tego, swoją mamusię by skrzywdził? :D w końcu czyż nie mówi się o synusiach mamusiek i o córeczkach tatusiów :P i kto wkońcu płaci za światło :O weź go na ulubione jedzonko :D skoro taki wyrośnięty, to pewnie lubi dobrze zjeść :D
-
kto duży? syn?
-
to jak nietoperku :D
-
no to powiedz synowi, w końcu to ty dajesz mu jeść :D
-
ja nie mam szans, może kiedy kiedyś będę miała swój komp
-
maniusia ty od rana o takich rzeczach, a ja jeszcze śniadania nie jadłam, tylko kawka była :O i jak udało c się zainstalować tlena
-
i jak nietoperku, a córcia nie może ci zainstalować tlena?
-
nietoperku wczoraj od razu pognałam puścić lotka, ja zawsze puszczam na chybił trafił, w końcu jak mam wygrać to i tak wygram :D a ty jak grasz?
-
pelelek fajnie że do nas zaglądasz :D że fajne jesteśmy, to my wiemy nie od dziś :D hahahaha a drzwi nasze zawsze otworem stoją :)
-
skąd ten zapał do sprzątanie, yyyyyyyy :O
-
pogoda wspaniała, wprawdzie marzanna pewnie gdzieś pływa, bo na dworze mroźno i szron, ale słoneczko wspaniale po oczach daje. paula widzę cię na szuwarach :D nietoperku, jak tam twoja marzanna ? przeżyła podtopienie?
-
Dzień Dobry Pobudka :D Wstawać co do cytryny, to nie wysusza mi skóry, bo mam cerę mieszaną i wysuszenie bardzo by mi się lekkie przydało :O wczoraj po wyłączeniu kompa (z obowiązku) pognałam do kolektury puścić dużego lotka, na chybił trafił. Przez całą drogę powtarzałam swoją afirmację, może pomoże :P
-
nietoperku odezwij się :D
-
mnie też \"utracono połączenie z pokojem\" :O
-
nietoperku gdzie jesteś
-
szukaj na tlenie w tematycznych
-
Nietoperku, gdzie jesteś? i Koliberek się ulotnił
-
cafe zaczęła szybciej chodzić :D wow :D
-
jesteśmy z paulą na tlenie
-
szuwary, ale pod warunkiem, że będą na tlenie :D
-
karnisze najzwykłejsze właśnie wróciłam ze sklepu. Już wolę ten lekki mrozek, przynajmniej nie ma błota kurcze o tej porze cafe wojniej pracuje. Kiedy włączam ok 6-7 rano to po kliknięciu mam to co chę :D
-
mieszkam w bloku, na 2 piętrze, a na przeciwko pobudowali domki (akurat na wysokość mojego piętra) ze sklepami na parterze (koszmar) ja mam zwykłe drewniane karnisze, firanki krótkie do parapetu i oczywiście zasłonki. Nie wiem jak ty ale ja uważam, że z firankami jest przytulniej i nikt ci do środka nie zagląda :D mimo, że mieszkam w bloku to nie jest koszmarnie, bo nie mieszkam w centrum miasta, tylko nad parową blisko Wisły, więc blok zabudowany tylko z jednej strony :(