Gosia8
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Gosia8
-
jakaja ---> z tą posmarowaną kromką to często mi się zdarza :O
-
słuchajcie, znalazłam coś dla miłośników kotów wszelkiej maści. hahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahah :D :D :D :P Jak zaaplikować kotu tabletkę :P 1. Weź kota na ręce i otocz go lewym ramieniem tak, jak się trzyma niemowlę. Umieść palec wskazujący i kciuk prawej ręki po obu stronach pyska i naciśnij lekko trzymając tabletkę w pozostałych palcach prawej ręki. Gdy kot otworzy pysk wpuść tabletkę, pozwól kotu zamknąć pysk i przełknąć. 2. Podnieś tabletkę z podłogi i wyciągnij kota spod tapczanu. Ponownie otocz kota lewym ramieniem i powtórz cały proces jeszcze raz. 3. Wyciągnij kota z sypialni i wyrzuć rozmamłaną już tabletkę. 4. Wyjmij nową tabletkę z opakowania, otocz kota lewym ramieniem jednocześnie trzymając lewą ręką wierzgające tylne nogi. Rozewrzyj pysk kota i palcem wskazującym prawej ręki wepchnij tabletkę tak głęboko jak się da. Przytrzymaj kotu zamknięty pysk i policz do dziesięciu. 5. Wyciągnij tabletkę z akwarium a kota z garderoby. Zawołaj żonę do pomocy. 6. Przyduś kota do podłogi klinując go między kolanami jednocześnie trzymając wierzgające przednie i tylnie łapy. Nie zwracaj uwagi na niskie warczące odgłosy wydawane w tym czasie przez kota. Niech żona przytrzyma głowę kota jednocześnie wpychając mu drewniana linijkę miedzy zęby. Następnie wsuń tabletkę wzdłuż linijki miedzy rozwarte zęby i intensywnie pogłaszcz kota po gardle, co skłoni go do przełknięcia. 7. Wyciągnij kota siedzącego na karniszach i rozpakuj nowa tabletkę. Zanotuj sobie, żeby wymienić firanki. Pozbieraj kawałki porcelany z potłuczonej wazy, możesz je posklejać później. 8. Owiń kota w ręcznik kąpielowy, a następnie niech żona położy się na kocie tak, żeby tylko jego głowa wystawała spod jej pachy. Umieść tabletkę w środku plastikowej rurki do napojów. Przy pomocy ołówka otwórz kotu pysk i wcisnąwszy rurkę miedzy rozwarte zęby mocno wdmuchnij tabletkę do środka. 9. Sprawdź na opakowaniu, czy tabletki nie są szkodliwe dla ludzi, a następnie wypij jedna butelkę piwa żeby pozbyć się nieprzyjemnego smaku w ustach. Zabandażuj żonie rozdrapane ramię, a następnie przy pomocy ciepłej wody z mydłem usuń plamy krwi z dywanu. 10. Przynieś kota z altanki sąsiada. Rozpakuj następną tabletkę. Przygotuj następną butelkę piwa. Umieść kota w drzwiczkach od kredensu tak, żeby przez szczelinę wystawała tylko jego głowa. Rozewrzyj mu pysk łyżeczką od herbaty i przy pomocy gumki ,,recepturki\'\' strzel tabletką miedzy rozwarte zęby. 11. Przynieś śrubokręt i przykręć wyrwane zawiasy z drzwiczek na swoje miejsce. Wypij piwo. Weź butelkę wódki. Nalej do kieliszka i wypij. Przyłóż zimny kompres do policzka i sprawdź, kiedy ostatnio byłeś szczepiony na tężec. Przemyj policzek wódką w celu zdezynfekowania rany i wypij kolejny kieliszek, aby ukoić ból. Podartą koszule możesz już wyrzucić. 12. Zadzwoń po straż pożarna, żeby ściągnęli tego cholernego kota z drzewa. Przeproś sąsiada, który wjechał samochodem w płot próbując ominąć kota przebiegającego przez ulicę. Wyjmij kolejnę tabletkę z opakowania. 13. Skrępuj tego drania przy pomocy sznurka od bielizny związując razem przednie i tylnie łapy, a następnie przywiąż go do nogi od stołu. Weź grube skórzane rękawice ogrodnicze. Wciśnij tabletkę kotu do gardła popychając dużym kawałkiem polędwicy wieprzowej. Już nie musisz być delikatny. Przytrzymaj głowę kota pionowo i wlej mu dwie szklanki wody wprost do gardła żeby spłukać tabletkę. 14. Wypij pozostałą wódkę z butelki. Pozwól żonie zawieźć się na pogotowie. Siedź spokojnie, żeby doktor mógł zaszyć ci ramię i wyjąć resztki tabletki z oka. Po drodze do domu wstąp do sklepu meblowego i kup nowy stół. 15. Zadzwoń do schroniska dla zwierząt, żeby zabrali tego mutanta z piekła rodem i sprawdź, czy w pobliskim sklepie zoologicznym nie mają chomików. A jak podać tabletkę psu? Oto przepis: 1. Zawiń tabletkę w plaster szynki i zawołaj psa. ja nie muszę tabletek w nic zawijać, ona uwielbie pastylki bez względu na ich smak :O
-
hej, okazało się, że mogę jeszcze tu pobuszować :) jak ktoś ma ochotę to zapraszam :D
-
wcale się nie dziwię, że nikogo tu nie ma :( ja też już kończę :) papatki do jutra :) Patrzysz na zegar, późna godzina, łóżko sobie ścielisz i spać się wybierasz. Ząbki umyłaś, buzię przemyłaś. Teraz w piżamkę się przebrać, wskoczyć do łóżka, przytulić miśka, zasnąć spokojnie i wstać rano ze słońcem.
-
20 minut dobijałam się do kafeterii a tu taaaaaaaaka pustka i cisza :)
-
Szuwarku --> u mnie był czerwony barszczyk. :) to dla miłośników zwierząt http://www.f5files.kneib.biz/hitthe.html
-
znowu pustka :O http://www.miniclip.com/western.htm
-
co tu tak puściuchno????????? jak obiadek?????
-
oto co jeszcze znalazłam: http://www.starterupsteve.com/swf/wazzup.html http://www.e-walentynki.pl/flash/nie_kocha.php http://www.millan.net/funp/80/nomilk.html może zostawię coś na potem hihiihi :P
-
z życia wzięte :) śSłyszeliście o nagrodach Darwina : oto dwie historie: Życie potrafi płatać przeróżne, straszne figle, ale tylko w przypadku gdy mu w tym troche pomożemy. W miejscowści Nazlat, 370 kilometrów od Kairu (Egipt) śmierć poniosło 6 osób próbując ratować kurę, która wpadła do studni. Jako pierwszy wskoczył do studni rolnik, lecz prąd wciągnął do pod wodę. Następnie po kolei wskakiwali do studni jego 2 bracia i siostra i na końcu z pomocą ruszyli 2 starsi chłopi, którzy także ponieśli śmierć w studni. Policja wydobyła z studni 6 ciał oraz żywą kurę. Akcja tego zdarzenia rozgrywała się w słonecznej Kaliforni, natomiast przedmiotem naszych zainteresowań będzie pewna sekta, która chciała odkryć tajemnice chodzenia po wodzie i być niczym Jezus Chrystus. Ludzie sekty dzien po dniu ćwiczyli i ćwiczyli a najwięcej chyba sam przywódca sekty, który zginął podczas tych ćwiczeń. \"Wielki mistrz sekty\" ćwiczył wytrwale przez wiele godzin w wannie, utonął poślizgnąwszy się na mydle przez co prawdopodobnie zbliżył się do Boga.
-
u mnie na obiadzik surówka z czerwonej kapustki :) którą ja niestety musiałam zetrzeć na tarce :( a jeśli chodzi o ciekawe stronki to znajduję je przypadkowo ;) szukając zupełnie czegoś innego :D
-
To co znalazłam o imieniu Paulina Paulina Miła osobowość. Pobudliwa, posiada zmienny charakter. Cechuje ją krytyczne podejście do spraw życia codziennego. Lubi wygody osobiste i dalekie podróże. PAULINA (łac.) żeńska forma od imienia Paweł PAULINA - choć zazwyczaj drobna, niepozorna, serce ma dobre. Zbyt łatwo się poddaje, choć jest dość krytyczna. Musi się przykładać w pracy. W miłości ostrożnie - bez szaleństw! Bardzo samowolna i niespokojna. Lubi pochwały i można ją tym \"kupić\" lub wpłynąć na zmianę poglądów. Czasem ma ostry język. Wygodnicka! Paulina - Ma spore szanse, by osiągnąć w życiu sukces. Musi jednakże wyrobić w sobie silną wolę i skoncentrować się na jednej dziedzinie. Ponad wszystko przedkłada życie towarzyskie. Uwielbia otaczać się mężczyznami, słuchać komplementów. Podziw i uznanie chłopców dodają jej wiary w siebie i przebojowości. Nie zabiega o przyjaciół, dlatego nierzadko zostaje sama w kłopotach.
-
Wodniku Szuwarki --> jeszcze raz sprawdziłam obydwa imiona i niestety przy obydwóch jest ten sam opis :O sorki :(
-
Nietoperz ---> hahaha :D Ciezka praca moze przyniesc korzysci w przyszlosci, a lenistwo przynosi korzysci TERAZ.. ;) Cze Nokia! Masz pozyczyc smsa, bo nie mam nic na koncie... Powiedz Siemensowi, ze z nami koniec!!! Aha! Niech Alcatel wypcha sie swoim logiem, a Samsunga popros o doladowanie konta, OK? Motorola P.S. Nie zapomnij o przeslaniu mi dzwonka: The Rolling Stones - She loves Me yeah,yeah,yeah! - dobra? :) :) :) :D :D :D :D :D ;) ;) ;) Kobieta w polowie jest mala prawda, w polowie malym klamstwem, a w calosci - wielka niewiadoma
-
Mysle o tobie codziennie! Chcialbym cie miec codziennie! Nie moge bez ciebie zyc! Brakuje mi ciebie... MOJA MALA ................ WYPLATO! :P
-
Już od dawna smacznie śpisz, o największych cudach śnisz. Jednak z rana, nie spotka Cię cud, a rzecz bardzo miła, choć dość prosta. Dostaniesz buzi i uścisk od ... to dla wszystkich śpiących i leniuchujących Wodników
-
Kigana ---> może wszystkiego po trochu :O ;) hahahahahaha :)
-
skoro lubicie sobie poczytać to mam dla WSA horoskop niepoważny ;) WODNIK (21.01 - 20.02) - Ma pociąg do gastronomii kategorii IV. Nigdy nie oddaje pożyczonych pieniedzy. Mężczyźni spod tego znaku wczesniej czy poźniej okazują się ekshibicjonistami a kobiety nimfomankami. W zakładach penitencjarnych czują sie nieźle. a to zgodnie z życzeniem dla wszystkich Małgorzatek: Opis imienia: MAŁGORZATA Imieniny obchodzi: 01.18, 02.22, 05.16, 06.10, 07.13, 07.20, 08.30, 10.16, 10.17, 11.16, 12.23, Osobowość: Ta, co odkryła tajemnicę życia Charakter: 84 % Promieniowanie: 80 % Rezonans: 102 000 drgań/sek.. Kolor: Zielony Główne cechy: Pobudliwość-Uczuciowość- Towarzyskość- Intuicja Totem roślinny: Klon Totem zwierzęcy: Pstrąg Znak: Ryby TYP: To nerwowe choleryczki o dużej pobudliwości. Byle co je płoszy, wszystko je porusza. Mają chwiejne charaktery, łatwo się zniechęcające, a więc bardzo wrażliwe na niepowodzenia. Rodzice powinni hamować ich kaprysy i uczyć je sztuki panowania nad sobą. PSYCHIKA: Mają wiele uroku, to \"kobiety-dzieci, które mężczyźni pragną ochraniać. Gdy życie staje się zbyt trudne dla ich nadmiernej wrażliwości, zamykają się w swym wewnętrznym światku. Od dzieciństwa trzeba je uczyć stawiania życiu czoło, odważnego wypowiadania się i nie uciekania przed niebezpieczeństwem. WOLA: Bardzo zmienna. Poranny entuzjazm przeradza się w wieczorne zniechęcenie. Należy wpoić im zasadę: \"Co zaczęłaś musisz skończyć\". POBUDLIWOŚĆ: O wiele za duża, graniczy z nerwicowością. ZDOLNOŚĆ REAKCJI: Są to kobiety o nieprzewidywalnych, błyskawicznych reakcjach, jak u pstrąga. Kiedy indziej zaś biernie przyjmują wydarzenia. AKTYWNOŚĆ: Raczej słaba. Interesuje je wszy s t o, co dotyczy życia, a więc pediatria, ginekologia, przedszkola, reedukacja. Zazwyczaj są, dobrymi matki, czułymi i oddanymi rodzicami, które jednak nie mają dosyć charakteru, by walczyć z urwisami. INTUICJA: Mają jej prawie za dużo. Chromą się w tajemny świat \"znaków\" i przepowiedni. Nie powinny przywiązywać zbyt dużej wagi do horoskopów. INTELIGENCJA: Są inteligentne, ale tak szybko mówią i działają, że zdarza im się popełniać kolosalne gafy. Mają słabą pamięć, przez co zapominają o wielu rzeczach - poczynając od parasola, a kończąc na mężu! UCZUCIOWOŚĆ: Są bardzo czułe, gdy mają poczucie bezpieczeństwa, ale chowają się pod skałę, jak pstrąg, gdy tylko pojawi się nieznajomy. W ich pełnych czułości oczach można wyczytać jednocześnie obietnicę wielkiej miłości i pragnienie zachowania spokojnego trybu życia. MORALNOŚĆ: Nie należy mnożyć zakazów, gdyż mogłyby one całkowicie przytłoczyć ten kruchy charakter, wymagający miłości i zrozumienia. ZDROWIE: Trochę chwiejne. W tych wahaniach dużą rolę odgrywa stan psychiczny. Słabe punkty: jelita i narządy rodne. ZMYSŁOWOŚĆ: Samo to słowo je przeraża! Nie znają i nie chcą znać swych pragnień. Często wyrzucają sobie słabość i nieśmiałość, które prowadzą je do życia z partnerami bardzo dalekimi od ideału. Ale czy one same wiedzą, jaki jest ich ideał? DYNAMIZM: Składa się z marzeń, nieprzemyślanego entuzjazmu, nagłych onieśmieleń. Odkładają na pojutrze to, co miały zrobić wczoraj. Drżą na dźwięk telefonu, gdyż obiecały zrobić dziesięć rzeczy, o których teraz nie chcą słyszeć. TOWARZYSKOŚĆ: Potrzebują miłości i nie znoszą samotności. Bardzo ulegają wpływom i nieraz dostosowują swój tryb życia do tych, których kochają. Są bardzo przywiązane do rodziny i przyjaciół. PODSUMOWANIE: To urocze kobiety, pełne magnetyzmu. Niełatwo w całej rozciągłości poznać ich psychikę, gdyż wszystko u nich tak szybko się zmienia!
-
na kłopoty z kompem: http://www.anafor.ru/games/fighting/metele.htm http://kurde.pl/flash/zwierzaki.html
-
hej Byłem dziś w ZUSie O, Jezusie! Pół dnia tam byłem. Cud, że przeżyłem. - Hm, proszę Pana, w tej deklaracji W kodzie pocztowym nie mamy spacji. - Skąd ja mam wiedzieć, gdzie wstawić kreskę? - Musi wypełnić Pan raz jeszcze. Wiec wypisuję jeszcze raz. Nic się nie stało. Ja mam czas. - A tutaj, o, w słowie \"składkę\" Ogonek wyszedł poza kratkę. Mamy komputer (mądra maszyna), Tego ogonka nie przetrzyma. Był tu przedwczoraj taki klient, Wstawił ogonek, a za chwilę Komputer wysiadł I do dzisiaj Znaleźć nie można trzech milionów. I komu to potrzebne, komu? Wiec wypisuję jeszcze raz. Nic się nie stało. Ja mam czas. - O, tu jest błąd! Fundusz wypadkowy Mamy od wczoraj całkiem nowy. Wzrosło o dwa przecinek trzy. Musi Pan zmienić, przykro mi. - Lecz kiedy byłem tu poprzednio Wisiała kartka, tam, przede mną, że wypadkowy po staremu a teraz zmiana, no i czemu? - Kartka na ścianie, że tak powiem, jest dokumentem nieurzędowym. A składka wzrosła, to jest fakt. Musi Pan zmienić, nie, czy tak? Wiec wypisuję jeszcze raz. Nic się nie stało. Ja mam czas. Po wypełnieniu sześciokrotnym postanowiłem być bezrobotnym. ------------------------------------------- © Artysta nieznany za to znękany
-
Kigana ---> reklamy pojawiają się wtedy, kiedy najmniej się ich spodziewasz -- sauna, siłownia (bez basenu się obejdę) do tego kino (choć na inny film) też bym tak chciała achchchch :) co do tabelki imieninowej to wcześniej trzy wodniczki zadeklarowały się być moimi imienniczkami: Gofra, Alanisssss i Złotóweczka ;)
-
Witam , choć jeszcze zaspana , bo dziś nie musiałam sama wyjść z psiną na spacer z samego raniuśka brrrr ups. zeby nie było tak tobrze, dziś z humorem, jak możemy stracić przyjaciół :( , sorki że to tak z ranka :O no to lecimy WODNIKI Zimna, ponura i tajemnicza planeta Saturn straszy ciągle nad horyzontem. Na świat przychodzą Wodniki, dzieci wampiry wysysające soki z Bogu ducha winnych matek. Sprytne i wścibskie, i tak wiedzą lepiej. :D PANI WODNIK Sprytna histeryczka (hihih :D ). Niezwykle sprzeczna natura. Pod bardzo wieloma względami przypomina mężczyzn z tego znaku, dla którego o dziwo jest idealną partnerką. Jako nastolatka infantylna, lodowata w środku, gaworzy i chichocze niczym dziecina. Żałosna i nie mająca pojęcia o autentycznych emocjach, jest urodzoną aktorką. Jako dziecko gra wspaniale dziecko, jako kobieta gra kobietę. Jest sentymentalna i nierówna. Na wszelki wypadek zasypuje wszystkich laurkami, mając jednocześnie uczucie niedowartościowania i nie spełnienia. Za mąż wychodzi wcześnie nie znając prawie swojego partnera, głównie po to żeby zaimponować koleżankom. Infantylna i bez powodu pewna siebie, nienawidzi kontaktów fizycznych z partnerem, zastępując je bezsensownymi aktywnościami gospodarczo-finansowymi. Jak Pani Panna, jest urodzoną przełożoną zakładu dla dziewcząt. Prawdziwa tragedia zaczyna się po ucieczce zdominowanego męża. Wtedy Pani Wodnik obnosi gdacząc swoją klęskę i całą energię kieruje na wysysanie resztek indywidualności z dziecka, które choćby było Leonardem da Vinci, dla niej jest zbyt lekko ubranym idiotą ze źle ostrzyżonymi włosami. Na starość zostaje radiestetką mierzącą wahadełkiem swoje ciśnienie i sprawdzającą przy pomocy jajek na bekonie stan swojej wątroby. Wyjątkowa kretynka. PAN WODNIK Mizogeniczny, agresywny upiór. Infantylny bufon osądzający bez żadnej podstawy cały świat. To co w Wodniku sugeruje posiadanie wyobraźni jest histerycznym usiłowaniem bycia za wszelką cen innym od otoczenia. Czarujący przy pierwszym zetknięciu, jest Pan Wodnik neurastenicznym gęgałem zanudzającym otoczenie swoimi pseudooryginalnymi pomysłami. Z rozpaczy, że nie wszyscy padają na kolana przy pierwszym z nim zetknięciu, dość wcześnie siwieje, lub łysieje \"w placek\". Jest hipochondrykiem, który dla popisu skłonny jest demonstracyjnie umrzeć na katar. Opiekuńczy, pogodny narzeczony, po ślubie zmienia się w zamkniętego, ponurego egoistę bez przerwy robiącego małostkowe uwagi. Gardzi kobietami. Nie znosi mężczyzn. Wszystkich uważa za gorszych od siebie podludzi. Jego schizofreniczna osobowość sprawia, że Pan Wodnik w domu i poza domem, to dwie rożne osoby. Nikt go nie lubi, czego absolutnie nie potrafi przyjąć do wiadomości. Uważa, że jest fantastyczny. Jego stosunek do ludzi sprawia, że nie sposób z nim pracować. Będąc woźnym drze się na dyrektora, będąc dyrektorem opluwa ministra. Seksualnie nadpobudliwy, usiłuje zdobywać kobiety idiotycznymi uwagami i żartami. Jako kochanek niezwykle męczący i nierówny jak klimakteryczna primabalerina. Na starość dziwaczeje paskudnie i rosną mu włosy w uszach, co dodane do siwizny i łysiny odstrcza, resztkę wielbicielek. Biedny, bo pieniędzy nigdy nie ma. Zdziczały jest plagą darmowych odczytów, gdzie wymądrza się zadając podchwytliwe pytania. Coś okropnego. WODNIK - żona Idealna partnerka dla głuchoniemego. Rozgdakana histeryczka mówiąca bez przerwy, ciągle gdzieś pędzi, ciągle czegoś nowego wymaga. W domu nigdy nie wiadomo gdzie stoi fotel, bo namiętnie dokonuje bezsensownych przemeblowań. Pozornie pełna fantazji i bezinteresowna, lubi pieniądze i potraf i je bezpardonowo wyłudzi od męża. Dzieci zadręcza ciągłą kontrolą i tyradami wychowawczymi. Nawet dorosły syn nie ma szansy wykąpać się w spokoju. Mama z całą pewności wpadnie do łazienki pod byle pretekstem. Jako żona niezwykle ruchliwa w dzień, a klocowata w nocy. WODNIK - mąż Idealny partner dla głuchoniemej. Żeni się niechętnie. O ile to zrobi, nie przestaje ani na sekundę pouczać żony. Psychopatyczny besserwisser, pedantyczny i skąpy wpędza otoczenie w stresy. W domu jest ponury i zasadniczy. A w stosunku nawet do nic nie obchodzących go osób obcych, udaje uroczego bawidamka. Dzieci nie lubi, zwierzęta prędko go nudzą. Często popada w tandetne romanse, wtedy niewybrednie kłamie. Buduje egzystencję rodziny na bezpodstawnej wierze w swoje szczęście, którego nie ma. O ile żona nie zatka sobie uszu i nie przejmie spraw finansowych może by krucho, acz znam pozytywne wyjątki. uśmiać się można, coooo???????? :) :D :P
-
właśnie wróciłam ze spacerku z moją psiną, brrrrrrrrr ale mroźno :( :( :( Kiedy w końcu przyjdzie wiosna, moja ulubiona pora roku Niedługo dzień Kobiet - mie ten dzień od zawsze kojarzy się z tulipanami [ kwiat]
-
moje zdolności artystyczne ograniczają się do szydełkowania, czasem coś na drutach, ewentualnie wyszywanie - ale do tego nie mam cierpliwości :( Jeśli chodzi o muzykowanie to w podstawówce uczyłam się grać na flecie hihihi. Poza tym nie mam ani głosu ani słuchu :O :O :O a ta beznadzijna reklama ciągle się pojawia i to z szybkością błyskawicy, żeby nasza cafe tak śmigała, marzenie :D
-
Wodniki Kafeterii, łączmy się!!!!!!!!!! hahahahaha :P