Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

martynika77

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez martynika77

  1. Iwanka-gratulacje dla Tosi-to chyba pierwszy zabek na naszym forum??? Dziewczyny-zrobilam zakupy ciuchowe dla Gudiego w tym sklepie: http://sklep.uva.pl/ maja calkiem \"przyjazne\" ceny,a czytalam na innym forum,ze sa fajne jakosciowo(ja dopiero czekam na paczke).Moze ktorejs przyda sie ten link?:-)
  2. Witajcie Sindi-czekamy na Was i trzymamy kciuki za zdrowko Macieja!!!Pewnie wszystko bedzie ok i juz dzis wrocicie do domu:-) Koniczyna,masz racje ze na normy zywieniowe nie nalezy przesadnie zwracac uwagi;-)Ja znam kobitke,ktora od urodzenia karmiła swojego Malego wyłacznie mlekiem prosto od krowy!!!I to nie było w średniowieczu,a 4 lata temu.Dodam,ze dziecko zyje i ma sie dobrze;-)A dzis byla u nas pielegniarka srodowiskowa od maluchow i tak ciut niesmiale wspomnialam,ze Igor jada juz rozne rzeczy,a ona stwierdziła,ze to bardzo dobrze. Edyta-pisalas ostatnio,ze Majka wcina juz zupke jarzynowa(dobrze pamietam,ze to Ty???:-O),jesli mialas na mysli zupke z Bobovity to przyznam szczerze,ze podziwiam Twoja Mała;-)Igor pluł nia wyjatkowo daleko...az sprobowałam to cudo i ło matko kofana...coz za niezwykły smak...FUUUJJJJ:-P.Ale mojej kotce smakuje;-) Dziewczyny- myslicie juz o zakupie krzesełek do karmienia???Bo ja wynalazłam takie cudo z Chicco na Allegro(uzywane) i teraz czekam niecierpliwie na przesyłke:-D.Wczesniej Igor jadł w lezaczku,ale niezbyt to wygodne,a to krzesełko mozna uzywac juz od 4-5 msc. Papatki
  3. Witajcie:-) Mariolu ja robie tak-mleko zageszczam kleikiem raz dziennie,na noc.Tzn. u nas kapiel jest o 18,potem butla i Igor idzie spaty;-).Budzi sie kolo 22-23 i wtedy daje mu mleko z kleikiem-na 150ml.sypie ok.3 plaskich lyzeczek,spi do 4 rano i potem znow jedzonko.Co do deserkow to daje miedzy jedna flaszka z mlekiem a druga.Czasem kleik zastepuje kaszka,podaje zawsze przez butelke-smoczek trojprzepływowy Aventu.Mam nadzieje,ze troche pomoglam,jak cos to pytaj:-) A teraz czas na prysznic...pa pa.
  4. Rany-Laski gdzie Wy wszystkie jestescie???:-O
  5. Witajcie Widze,ze nie mozecie spac po nocach-stad te pozne wpisy:-) EDYTKO-w dniu Twojego swieta-spelnienia wszystkich marzen,pociechy z coreczek,samych slonecznych dni i wogole wszystkiego naj...zycze ja oraz zieciuniu A teraz pora na kawke;-)
  6. Sindi-nikt nie ma o to do Ciebie pretensji:-)Al;e cos slodkiego do kawy musisz dorzycic,a kit z moja dieta;-) Bylismy dzis u lekarza na kontroli,dzis znow Maly ma mocno zatkany nosek i lekka temperature:-(.Mam nadal podawac leki + jeszcze antybiotyk do noska w kropelkach.Szczepienie z racji choroby zostało przełozone,nastepna kontrola w poniedziałek. Igor wazy 6850gr.,szczerze mowiac myslałam,ze wiecej... Sindi nie spytałam o wprowadzanie mleka nastepnego,bo tak wlasciwie to nasz pediatra dzis nie przyjmuje(zapomniałam o tym)przez przypadek byl chwilowo w gabinecie i przyja nas tak troche po znajomosci.Ale do mleka nr.2 mamy obie jeszcze miesiac,wiec zdarze sie dowiedziec:-). Rany,mam 10 kg papryki,uparłam sie,ze zrobie leczo w sloiki-na co mi to było???Moze ktorazs wpadnie pomoc??? Tina-znow zaczynam sie o Was martwic-odezwij sie!!! Do miłego
  7. A nie mowiłam,ze wroce:-P Iwanka-moj Gudi tez namietnie trenuje robienie kołyski zamiast lezec na brzuszku.Swoja droga niezli akrobaci z tych naszych pociech:-)
  8. Widze,ze nie tylko ja sie wstrzymywalam z pisaniem;-) Dziekuje w imieniu Gudiego za zyczenia,niestety sam zainteresowany nie moze zrobic tego osobiscie,bo juz...spi.Ale zanim zasnal to prosil zebym pozdrowiła narzeczoną i przyszłą tesciową-tak wiec Edytko cmoknij Majkę w piętkę od Igora:-) Sindi teraz nie masz wyjscia-pakuj po dwie łyzeczki kawy i rozsyłaj po dziewczynach;-).O mleko nastepne zapytam jutro naszego doktora,dzis nie poszlismy. Pierwszy wieczor bez temperatury...hurrrra!!!I pierwszy spacer od soboty,bo wczesniej wolałam Małego pokisic w domu.Dzis tatus zabrał Igora i siersciucha na spacer.Rany,jak to fajnie właczyc sobie muzyke na pełen dyfer....przy Mlodym nie bardzo moge. Jeszcze tu wroce:-D
  9. Ups...zapomnialam sie pochwalic:nasz Gudi konczy dzis 3 miesiace:-D Kiedy to zleciało???
  10. No-to teraz bedziemy pisały na potege;-) U nas juz prawie koniec chorubska,rano Maly mial jeszcze dosc mocny katar,az sie biedny krztysił,charczal...a kozy w nosie zadnej...gdzies sie schowaly cholery;-).teraz juz nie ma zatkanego noska.Po poludniu chyba sie juz wybierzemy do kontroli. Igor w ciagu ostatnich dni zaczal jesc przepisowo-150ml. co 4 godziny,w nocy tez-to mi sie podoba:-D O matko kofana:-O ale pajaka unicestwilam przed chwila...fuj...ja ja sie ich boje... Sindi-Maciejowy wygladal na chrzcie jak prawdziwy gwiazdor;-).a Edyta chyba ma racje,ze mlodszy do Ciebie,a starszy do taty podobny. Nasz Gudis tez szaleje na przewijaku,macha nogami i rekoma jak szalony,a jaka radoche ma z tego:-)wlasciwie to juz niedługo przewijak bedzie za krotki dla Igora:-O.A z tymi piastkami w buzi rowniez mamy to samo,smoka wypluwa i pakuje...czasami obie.No i slini sie na potege.Ciagle musze mu myc łapki.A najgorsza jest wszechobecna siersc moich futrzakow,odkurzanie nie pomaga,a Igor ma tyle kocich wlosow na sobie,ze czasem sie zastanawiam czy on tej mojej kociej cholery cichcem nie glaska??? Wyglada na to,ze Mlody ucina sobie teraz ta najdluzsza drzemke-3 godz. wiec wreszcie mam troche czasu dla siebie.Bo rano jak ide pod prysznic to czasem musze brac Igora ze soba-siedzi w lezaczku i dyskutuje z rybkami na kafelkach;-)No i chyba wlasnie wtedy nawiazuje kontakty z Figą... Wroce tu jeszcze dzis:-P Pa pa... Tina-a Ty co???
  11. Dzieki za troske:-) Maly nadal ma podwyzszona temperature(paracetamol mu nie pomaga),ale juz nie kaszle,ma lepszy humor i wrocil apetyt.Mysle,ze juz teraz bedzie \"z gorki\"...;-).Teraz spi.W nocy tez juz spal ładnie. Sindi-zaraz poogladam fotki. Rubina-mam wlasnie te kropelki o ktorych piszesz,sa naprawde skuteczne. Uciekam ogarnac troche mieszkanie poki Igor spi. Odezwe sie jeszcze...pa pa. Miłego dnia...
  12. Sindi-fajna odpowiedz:-D.Jeszcze sie rechotam... Co do bigosu to widac nie pozostaje mi nic innego jak tylko ugotowac wielki gar i zaprosic wszystkie Majowki z pociechami;-) Moj Igor tez zaglada nam w talerze niczym bezdomny z Dworca Centralnego;-) Igor nosi ubranka 68-74.Kawał chlopa...Pewnie po tej nieszczesnej marchewce tak sie upasł:-P Oj,pora do garow...buuuu...proza zycia. Pa pa
  13. A ja sie wypowiem... Amelya-pod tym linkiem ktory podalas nie ma ani jednego słowa o tym,ze wczesniejsze wprowadzanie innych pokarmow powoduje napady płaczu.Stad moje podejrzenie,ze nie potrafisz przeczytac tekstu ze zrozumieniem:-P-to raz.A dwa-na 100% zostało udowodnione,ze wieczorne napady płaczu niemowlat sa spowodowane nadmiarem bodzcow z ktorymi dziecko ma do czynienia w ciagu dnia,a nie potrafi sobie z nimi poradzic!Nie wiedziałas o tym???A po trzecie-uwazam,ze lepszą matka jest taka,ktora rozsadnie probuje rozszerzyc diete dziecka,tzn.bez szkody dla niego,niz niedouczona...:-P A co do zaproszenia Ciebie na nasz topic bylabym bardziej powsciagliwa... Pozdrowionka dla wszystkich \"starych\" stazem,bo przeciez nie duchem;-)Majowek. Ide uzgodnic z Sindi na GG czy ziemniakami&bigosem zaczynamy od jutra karmic naszych chłopcow,czy poczekamy jeszcze pare dni;-)
  14. U nas tez marna pogoda,zimno i deszczowo:-( Bylismy na krotkim spacerku i Moje Szczescie tez spi w wozku. Jolu-dziewczyny maja racje-nie martw sie na zapas,bedzie dobrze-trzymamy kciuki:-) A moj Igor odwalił wczoraj przed snem 5 min. histerie...Ni z tego ni z owego ryknał i tak darł pare minut.Ani rece nawet nie pomogły,a płacz był straszny,az sie zanosiłJak niespodziewanie zaczał tak samo niespodziewanie skonczył.Mysle,ze miał wczoraj za duzo wrazen,bylismy w gosciach i kazdy oczywiscie musiał z Młodym podyskutowac,za duzo nowych twarzy...takie juz delikatne te nasze szczescia...;-) Piszcie Laseczki-zawsze to jakas atrakcja w taka pogode-lubie czytac co u Was słychac-pod warunkiem,ze to dobre wiadomosci:-) Pa pa...
  15. Matko kofana,mnie tez dysleksja dopadła:-O Miało byc:z grUbej rury...
  16. My juz po trzech spacerkach i po kapieli,Igor spi jak suseł. Sindi-widze,ze zaczełas rozszerzac diete Macka z grobej rury;-)Co nastepne planujesz po Danio-moze bigos?A teraz powaznie,Igorowi wczorajsze jabłko z marchewka nie zaszkodziło,kupa miala inny kolor,ale w koncu dostal cos nowego i puszczał jakby wiecej pierdow-hi hi hi,ale mi gastryczny opis wyszedł:-D.Mysle,ze mozesz Macejowi dac znow marchewke na drugi dzien jesli wszystko było ok. Edyta,ja mam tak samo,az mnie rece swedza,zeby juz dawac Małemu cos nowego.Skad to sie bierze? Dzis spotkałam kolezanke,ktora ma 6 msc. syna i rozmawiałam z nia o rozszerzeniu menu maluchow.I wiecie co?Ona sie nie piesciła tak jak my,słoiczki itp.-Wiktor dostał od razu marchewke z zupy(przyprawy?:-O) i tez mu nie zaszkodziła!Mysle,ze jesli nasze dzieci(a raczej ich brzuszki)zaakceptuja nowe dania,to mozemy juz powoli dawac cos innego.Zreszta moj Igor najpierw pił soczek,miedzyinnymi z winogron(a sa raczej ciezej strawne niz jabłko) i tez nie bylo sensacji.Teraz mam w planach krem z brokułow i zupke z dynia od 5 msc.Jesli tym nie bedzie pluł to znaczy,ze jest wszystkozerny;-)
  17. Tina-ja to miałam takiego big naczyniaka,zostało mi po nim 17 szwow.Wycinali mi go jak skonczylam 3 lata w Swieciu,bo u mnie w szpitalu nie było chetnych,zeby sie za niego zabrac ze wzgledu na gabaryty własnie.Ale moj to raczej inny niz ten Bartoszkowy,był taki wypukły na prawie 0,5 cm,bordowy,pomarszczony i bardzo mocno ukrwiony.I rosł razem ze mna az go wycieli-fuj,pasozyt jeden;-) Z tymi piastkami,to ja tez czytałam,ze w tym wieku dzieci moga je jeszcze zaciskac!Przeciez Bartosz nie ma ich non stop zacisnietych.Wiec nie martw sie na zapas,zapytaj dobrego lekarza o to. U mnie pogoda typowo letnia,tyle,ze duszno...jeden spacerek juz za nami,nastepny po obiadku:-)
  18. Hej Tina-przestan glupoty opowiadac!!!Jestem pewna,ze przy porodzie dałas z siebie wszystko!!!Razem z Igorem trzymamy kciuki za zdrowko Bartoszka.Moj Igor ma dwa naczyniaki-jeden na powiece(tzw.uszczypniecie bociana)i jeden na karku.Ten na powiece juz sie troszke zmiejszył,ale ten z karku raczej mu zostanie:-( Ja tez urodziłam sie z naczyniakiem,taka wielka truskawą na brzuchy i miałam go wycinanego... Edyta-ze zdjeciami zrobiłam tak jak Ci napisałam na GG:-). Lece pod prysznic...
  19. I cos jeszcze mi sie przypomniało!!! Dziewczyny-moj Igor dostał od mojej rodzinki z Angli sliczne dresy tyle,ze...rozowe:-O.Chetnie je odsprzedam jesli ktoras z naszych mam dziewczynek jest zainteresowana.Sa naprawde sliczne,rozmiar z metki 6-12 msc,nowiutkie,z metkami.Jesli jest ktoras zainteresowana to jestem na GG,zdjecia moge przeslac mailem.p Planuje wystawic je na Allegro,ale pomyslałam,ze najpierw zapytam Was:-) Melduje,ze zdjecia Igora...a raczej marchewki i Igora juz sa:_D
  20. Ale sie laski rozpisały;-) Jolu,Tinka-duzo zdrowka dal Waszych Bobaskow!!!Bedzie dobrze,musi byc...:-) U nas wczoraj szalony dzien,Mały cierpiał na totalny brak humoru,miał focha,cały dzien marudził,buczal i juz zaczelam sie zastanawiac czy nie spakowac mu torby i wyslac na autobus do Bytowa-tam jest najblizszy dom dziecka:-P(boso bym tam za moim Skarbem poleciała!!!).Za to dzis był SUPERANCKI,miod,malina.Pieknie spał,ladnie jadł.Przyjechały dwie ciotki-czarował je usmiechami i namietnie zagadywał.Ciotki wniebowziete:-)A teraz spi,zasnał sam po kapieli.A i dzis Igor jadł marchewke z jabłkiem,wyraznie mu smakowała,zjadl prawie pol sloika!A potem wypiał sie na butle z mlekiem;-).Postaram sie zaraz wkleic fotke z tego wiekopomnego wydarzenia:-) Iwanka-mysle,ze Dziewczyny sie ze mna zgodza-Twoja Tosia wygrała konkurs na najsłodsze stoperki naszego topicu;-) Co do mojej wagi...wlaze we wszystkie przedciazowe portki,tylko brzuchol mi zostal taki niekoniecznie fajny...:-(Jeszcze minus ze trzy kg. i wroce do wagi przedigorowej;-) Zenobia-co z tym programem?Nie było mnie wczoraj na gg-teraz jestem:-) Miłego wieczorku....
  21. Zenobia-kliknij na moj nick-tam jest adres mail:-)
  22. Edyta-:-P...Oczywiscie zartuje;-) Ja naprawde chce wkleic swoja fotke,ale jak na razie z Igorem mam chyba tylko...dwie:-(Mielismy z tatuskiem cyknac dzis kilka fotek,ale Maly był strasznie marudny i nie wyszło...Ale jutro tatus robi sobie wolne,miejmy nadzieje,ze Gudi bedzie miał lepszy humor:-) Na pocieszenie wkleje zaraz zdjecie tatuska,zawsze to juz cos;-)
  23. Sindi-juz dzis na 100% pogonie tatuska do pstrykania;-) Wczoraj nie było kiedy-mielismy gosci. U nas tez goraco,czekamy az Mały wstanie i idziemy na spacerek...
  24. Wiesz co Fiorella-ja mysle tak jak Ty.Przeciez kaszka jest bardziej kaloryczna niz mleko...I po kaszce Mały jeszcze szybciej bedzie przybierał-takie jest moje skromne zdanie;-) My juz po spacerku,Młody sie uparł i cały czas oka nie zmruzył.Po wejsciu do domu włozyłam go do łozeczka i w tym momencie zasnał.Nie nadazysz za tym dzieckiem...Podejrzewam,ze na spacerze nie spał bo miał ciekawsze zajecie,otoz pierwszy raz odsłoniłam mu okienko wentylacyjne,ktore ma nad głowa w wozku,a Młodemu w to graj:-).Cała droge oczy jak 5 zet,gadał,smiał sie do \"sufitu\",a jak zasłoniłam to w ryk.Wiec nie mialam wyjscia i musialam znowu odsłonic.No i Igor zamiast spac-podziwiał krajobrazy;-).Mały terrorysta...;-).wieczorem postaram sie wkleic fotki ze spacerku i moze w koncu jakas swoja? Sindi gdzie obiecane zdjecie Twojej osoby???Czekamy...
  25. Myslałam,ze bede pierwsza... Widze,ze mamy na topiku trolla;-)-a siooo... Fiorella,a dlaczego masz dawac ta kaszke?Przeciez waga ok?Lekarka powiedziała jaka to ma byc,tzn.taka np.malinowa czy bananowa?Czy taka zwykła np.kukurydziana? U nas znow piekne słonko,Mały ucina drzemke.Jak sie obudzi to bierzemy futrzaka i idziemy na spacerek.Dzis ide z Igorem tylko raz na spacer,wydaje mi sie,ze upał mu jednak nie słuzy,jest marudny na dworzu w taka pogode i nie moze spac. Miałam sie cos was spytac...ale mi całkiem z głowy wyleciało...;-) Uciekam przypudrowac nos przed spacerem-pa pa
×