martynika77

Agapant-nie mam pojecia co wolno,a czego nie przy skazie białkowej:-O.Twoja Mała zasypia na noc o 22?A o ktorej wstaje?Bo Igor zasypia ok 20,a wyspany jest ok.7 rano,oczywiscie z przerwami na flaszke;-). Jeszcze nie tak dawno chwaliłam sie,ze Igor zasypia sam w łozeczku...Jednak przez ostatnie kilka dni dał nam wieczorem popalic,nie mogł zasnac ze zmeczenia i wył jak kojot.Nic nie pomagało,ani kładzenie po pierwszym ziewnieciu,ani noszenie,spiewanie,bujanie itp.Dzis kupiłam mu herbatke z Bobovity,ktora zawiera melise,wyzłopał 120 ml.(nie dziwie mu sie,bo całkiem git w smaku;-) ) i po raz pierwszy od jakiegos czasu zasnał znow sam:-D.Mam nadzieje,ze to zasługa herbatki i ze bedzie działała nadal... Zajrzałam dzis na topic grudniowek,szkoda,ze nasz tak nie kwitnie...:-(

A moj Igor ma dzis od rana zajoba...totalnego.Pospał moze z godz. przez cały dzien,a potem RYK!!!W łozeczku zle,na kanapie,w lezaczku tez,na raczkach owszem,ale tylko przodem do \"kierunku jazdy\" i nie daj Boze w jednym miejscu:-O.Powiem Wam szczerze,ze myslałam,ze go rozerwe:-(.A teraz?Lezy sobie z tatunciem i gaworzy w najlepsze,cholernik jeden:-P.A mamusi urzadził jazde od 4 rano do 16!!! A tak wogole to gdzie Wy sie wszystkie(sorry...)do cholery podziewacie?

Widze,ze cos sie zaczyna dziac na naszym topicu...:-D Jasmin moj Igor je co 2-2,5 godz.,z iloscia bywa roznie,raz 150ml.,a czasem tylko 40ml..A ze wyglada jak paroweczka,to sie nie martwie,ze za mało;-) Wklejajcie zdjatka swoich Maluszkow,fajnie sie oglada te nasze pociechy! Z tym poceniem sie głowki Małego jest tak,ze jak było bardzo ciepło i słonecznie to mu sie nie pociła-jak wiadomo słonce to nat.wit. D3.Jak tylko zrobiło sie brzydko na dworzu zaczeła sie pocic.Gdzies czytałam,ze jak nie ma słonca to nalezy zwiekszac w te dni ilosc wit.D3,tyle,ze nasz pediatra nic o tym nie wspomniał.Musze go odwiedzic,bo na własna reke boje sie zmieniac dawkowanie. A u nas znow leje deszcz i ze spaceru nici...:-(szkoda. Wpadne tu pozniej-a Wy do pisania Kofane Majoweczki-juz!!!

Ho ho ho,alescie sie rozpisały!:-P Melania doczytałam dzis,ze mieszkasz w Stanach.I w zwiazku z tym zawroce Ci troche głowe;-)Chodzi o to,ze \"rozchorowałam\" sie na cos takiego dla mojego Igora: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=58781233 ten,kto to sprzedaje sciaga własnie takie krzesełka ze Stanow.Jedyny mankament-kosmiczna cena:-O.Słuchaj,mozesz zobaczyc ile to kosztuje u Was w sklepie???Podejrzewam,ze sporo mniej...Kurcze,moze dałoby rade,zebysmy sie jakos dogadały jesli znajdziesz takie krzesełko,np.wystawiłabys je dla mnie na Allegro??? Mam nadzieje,ze nie robie Ci kłopotu proszac o sprawdzenie ceny... edyta,napisz prosze ile dawałas Małej wczesniej wit.D3,a ile podajesz teraz.Tez wyczytałam,ze to objaw krzywicy,mowiłam o tym połoznej,ale jakos nie wzieła tego specjalnie do serca... Ide stad...nikogo tu nie ma...bu...

Edyta-mysle,ze sie dogadamy-fajna z Majki laseczka:-D. Ale byłby numer gdyby sie w przyszłosci ktores z forumowych dzieciaczkow \"spikneły\";-)Tyle,ze przy takim ruchu jaki ostatnio u nas panuje,nasz topic umrze smiercia naturalna za jakies 2 dni:-P. U mnie znow brzydko i deszczowo...u Ciebie Edyta pewnie tez,w koncu to nie daleko.W nosie z takim latem:-(. Powoli zaczynam wracac do swojej przedciazowej figury!!!Zapinam sie juz we wszystkie portki,tylko brzuchol mam jeszcze big-jak sie pozbyc tego swinstwa??? A i miałam zapytac(tylko kogo???)-waszym maluchom tez tak mocno poci sie głowka?Bo Igorowi strasznie,do tego jeszcze mowiac delikatnie-nie pachnie rozami...Codziennie musze prac poduszke i poszewke.Macie na to jakis sposob?

www.malami77.bobasy.pl Tu jest nasz Gudis,jakosc fotek fatalna:-(,ale poprawimy sie

Edyta-przyjdzie nam we dwie ciagnac ten topic...:-O Co do czatu-jestem jak najbardziej za!!! Co do tych refundowanych szczepionek...hmm...nie chce bron Boze nikogo straszyc,ale wczoraj wyczytałam, ze zdaza sie po nich,ze dzieci w wyniku szoku poszczepiennego zaczynaja chorowac na autyzm...ło matko kochana:-O.Na forum Gazety jest duzo na temat szczepionek dla Maluchow,gdyby kogos interesowało. Edyta,to faktycznie miałas spacer z przygodami,ja dziekowałam Bogu i partii,ze nie zapomniałam zabrac folii;-).W tacce,ktora mam przy wozku było ok.3cm.wody po spacerze...normalnie potop. No to pogadalim o pogodzie,to moze teraz o kolorach???Nie ma co,nasz topic kwitnie...:-P

Witajcie!Tylko do kogo ja to pisze,skoro tu takie pustki?Moze chociaz echo mi odpowie...? Edyta,co do Tiny to mysle tak samo,tylko nie chciałam o tym pisac pierwsza.Tez mi sie wydaje,ze stało sie cos złego...cholerka ,mam nadzieje,ze obie nie mamy racji... U nas leje i jest zimno,czyli nudy na pudy.Ze spaceru wracalismy biegiem,bo sie rozpadało,a portki miałam mokre po pas;-).Tylko moje dziecko-pełen luz-spał smacznie nieswiadom fatalnej aury,pod folia oczywiscie. Co ja bede wiecej pisac...sama do siebie:-(

Maga-link dla Ciebie http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=158640 Ej,Laseczki,co sie z Wami dzieje???Pomor jakis czy co???Niedługo całkiem znikniemy z pierwszej strony:-(

Ha ha Rubina-miałam dokladnie tak samo po powrocie do domu-jakbym go tydzien nie widziała:-). Rany,a Was gdzie wywiało??? Kobity do roboty i pisac,pisac,pisac...juz!!!

WELCOME RUBINA!!!;-) A ja dzis pierwszy raz od 7 tyg.wyszłam sama z domu!!!Bez Małego...To było wstrzasajace przezycie;-)Tatus zrobił sobie wolny dzien i zaoferowal sie,ze zostanie z Igorem.Byłam u fryzjera,skrociłam włosy i zrobiłam pasemka-zaczynam przypominac człowieka:-D A potem mała rundka po sklepach z ciuchami-efekt?-sobie nie kupiłam nic...za to Młody ma nowa czapke i dwie pary skarpet z Gatty.Dobrze mi zrobił taki wypad solo.Mysle,ze niedługo przyjdzie pora na wyjscie z jakas psiapsiółka na browarek...i powrot na czworaka po jednym piwie po takim okresie przymusowej abstynencji-hahaha.Rany,gdzie te czasy,ze człowiek wychodził ze\"Swiatyni\"(nazwa naszej ulubionej knajpy)o 6 rano,a o 12 był juz spowrotem???Upsss-chyba nie ma sie czym chwalic...:-O Pogoda paskudna,jest zimno i leje od rana-typowo barowa;-) Co do diety to wstyd sie przyznac,ale pierwszy raz zdarzyło mi sie podjadac przy Cambridge:-O.W sumie tylko owocki,ale i tak dałam ciała... Ejjj-Majowe Leniwce-gdzie Wy jestescie,co???

http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=572&w=25717465 tu jest troche na temat szczepien

Sindi co do szczepionek,to dzieci zle sie czuja po tych refundowanych,bo sa zle oczyszczone!!!My wzielismy płatna i Igor miał tylko mała temperature wieczorem,dostał paracetamol i przeszło.U nas wszyscy lekarze i połozne polecaja te platne szczepionki.Jak bede miała potem chwilke,to wkleje Ci link z innego forum,poczytasz sobie,co sie moze zdarzyc po tych darmowych. Szcepionka nazywa sie Infarix.

Mala Mocca-Igor jest wyjatkowo grzecznym bobalem(po mamusi oczywiscie) i dlatego sam zasypia;-)A tak powaznie to jakos sam sie tak nauczył,kiedys wieczorem był bardzo zmeczony,probowalismy go uspic na rekach,ale marudził strasznie.Włozyłam go do łozeczka-posufitował i usnał!!!I tak juz mu zostało-jak jest zmeczony to wkładamy go do wyrka,porozglada sie i zasypia.Woli tak niz na rekach,mam nadzieje ze mu sie nie odwidzi:-) A Twoja Mała-SLICZNA:-D Sindi moja dieta juz działa-spadły mi 3(!!!)kg.od poniedziałku,jeszcze tydzien na Cambridge i zaczynam jesc \"normalnie\"tyle,ze duuuzo mniej.Kiedys w ten sposob udało mi sie schudnac 16 kg. w 1,5 msc.teraz wystarczyłoby 10...Ale idzie mi dobrze;-) Musze spadac,tatus głosno domaga sie dostepu do kompa:-P

Czesc!!! Troche sobie odpoczełam od kompa... Przeczytałam to co napisała Ancymonek,troche mi smutno,ale trzeba przyznac,ze znalazała sie w trudnie sytuacji.Nie nam ja oceniac,jestesmy tu po to,zeby sie wzajemnie wspierac.Ancymonku zagladaj do nas i pisz,co Ci lezy na serduchu,moze bedzie Ci latwiej zniesc to wszystko? Co do spania Maluszkow-moj spi w dzien od 12 do 17,wczesniej takie małe drzemki sobie ucina.Na noc zasypia ok.20 i budzi sie wyspany o 5 rano:-O.Probowalismy go przetrzymac,zeby szedł pozniej spac,ale to niewykonalne,zasypia bez wzgledu na wszystko.I musze sie pochwalic,ze Igor zasypia sam w łozeczku!!! Ja juz tez dostałam okres,wczesniej miałam bardzo bolesne miesiaczki,a teraz nic mnie nie boli!!!Mam nadzieje,ze juz zawsze tak bedzie!!! Uciekam pod prysznic,musze wykorzystac to,ze tatus jest w domu:-) Pa pa !!! Rubina-a ty co???

Nadia-nos do gory-jestes SUPER MAMUSKA!!!Ja na kolki i bole brzuszka moge polecic herbatke koperkowa z Bobovity,nam pomogła i Mały bardzo ja lubi. Juz po szczepieniu,Mały płakał,a ja razem z nim,myslałam,ze mi serce peknie...Wybralismy szczepienia odpłatne,nie chce ryzykowac...Teraz Igor spi...bida moja;-) Młody wazy 5360-byczek z niego:-D. Ania-co to za szantaz??? Rubina-a Ty gdzie?Wybyłas na urlop nic nam o tym nie mowiac??? Aaaa-zapomniałam Wam powiedziec-jestem na diecie od poniedziałku(konkretnie Cambridge),jakos nie najlepiej sie czuje z dodatkowymi 10 kg.:-O.Na razie nie jest zle,ale trzymajcie kciuki:-) wpadne pozniej...pa pa...

Mało nas ostatnio...:-(A co do Tiny to juz straci.łam nadzieje,ze jeszcze kiedykolwiek wypijemy razem rano wirtualna kawe...buuuu... Ancymonku-gratulacje i głowa do gory-jakos to bedzie:-) Moj Igor jakos znosi te upały,jezdzi prawie z gołym dupskiem;-) W czwartek idziemy na szczepienie,dowiem sie ile wazy.My wybieramy od razu platne szczepienia,bo ja z koleji czytałam,ze w tych refundowanych jest za duzo bakterii krztusca i zdaza sie,ze maluchy laduja po tym nawet w szpitalu!!! Igor juz coraz czesciej rozdaje swiadome usmiechy-najczesciej o 4 nad ranem:-O,gaworzy i jest pierwsza osoba ktora doceniła moj talent wokalny-watpliwy zreszta;-),bardzo lubi jak mu spiewam. Spi-odpukac-ładnie i w dzien i w nocy.A wogole to super z niego facet:-D Piszcie Laseczki co u Was!!! Pa pa...

Faktycznie-pustawo tu troche:-(Sama jakos nie miałam nastroju pisac...moj facet ostatnio przechodz samego siebie...niekoniecznie w pozytywnym tego słowa znaczeniu:-O.Szkoda gadac,zawsze mowiłam,ze to chory gatunek... Moj Gudi coraz fajniejszy,probuje gadac i czsem nawet sie usmiechnie;-) Moj mały jak sa upały jezdzi bez czapki,nie ma szans zeby go przewiało w budzie przy temperaturze ponad 25 st.,sam bodziak,bez skarpet,a jak zasnie przykrywam stoperki pielucha. O zezie sie nie wypowiem,bo Igor nie zezuje:-) U nas tez zepsuła sie pogoda,rano bylo pieknie,a po południu padało. W sobote idziemy na USG bioderek,a za tydzien na szczepienie-ale bedzie płacz...:-( Jakie wybrałyscie szczepionki?My rezygnujemy z tych refundowanych,za duzo złego sie o nich naczytałam. Uciekam... Pa pa Laseczki

Nadia-sorry-ale cos Ty wymysliła z ta gruzlica z gulki po szczepieniu???Moja polozna mowi,zeby tego nie ruszac,samo sie zagoi(nawet 3 msc.moze to trwac),a to ze jest babel i ropieje,to dobrze,znaczy ze szczepionka sie \"przyjeła\".Moj Mały ma takiego BIG babla... No i sie napisałam...obowiazki wzywaja Pa pa

Hej Laseczki Wpadłam do Was na chwilke z Majowek-nie pogniewacie sie,ze Was podczytuje?;-) Gratulacje dla wszystkich juz rozdwojonych Fajnie sie Was czyta,miesiac temu na Majowym topicu \"wałkowałysmy\" te same tematy,tzn. wiekszosc z nas cierpliwie czekała na godz.W:-).Wy niedługo tez bedziecie wszystkie juz tulic swoje dzieciaczki... Pare słow do Elfiej Mamy:moj mały w taki upał \"wozi\"sie w samym bodziaku z krotkim rekawkiem,bez skarpet i bez czapki-nasza polozna powiedziała,ze to wystarczy.A co do kolek-Espumisan zaczełam podawac Igorowi juz w 3 tyg.+do tego herbatka koperkowa od 1 msc-tez polozna pozwoliła,ddzieki temu młody nie ma kolek.Mam nadzieje,ze choc troche Ci pomogłam;-) Uciekam do mojego szczescia... Powodzenia Mamuski-pa!

Jasmin-Mała super:-D.A my takiej pieluszki nie mamy...;-)hihihi Edyta moj Igor wypija roznie,ale najczesciej ok 120ml.choc bywa ze 40 albo 150ml.I dokładnie po trzech godz. domaga sie dosc stanowczo nastepnej porcji;-) My juz po spacerku-Młody odstawiony w pierwsze sztruksy:-) A musze sie Wam pozalic,ze Igora tez nie omineły kolki,zaczełam podawac mu Espumisan i jest juz lepiej. Koniczyna-moj Mały tez sie zaczyna usmiechac(do mnie,bo z ojca to SIE SMIEJE),najczesciej własnie rano.Igorowi wczoraj stukneły 4 tyg.-Wam tez ten czas szybko leci,bo mnie bardzo...? No i musze przyznac,ze jest juz o wiele latwiej niz na poczatku-\"zgralismy\"sie ze soba;-) Do miłego-pa pa

IGOR-najpiekniejsze imie dla bobala;-)

Ania-ja podaje Gudiemu taka gotowa z Bobovity,jest lekko słodzona i musze przyznac,ze smakuje nawet niezle:-).Daje ja Małemu jak sa upały,w ciagu dnia wypija ok.50ml.Ta firma ma jeszcze koperkowa i ziołowa(koper,anyzek,melisa)dla bobali od 1 msc. ale jeszcze nie probowalismy.

I jeszcze raz ja:-D Rubina,a mozesz napisac cos wiecej o tym spirytusie,ile % i konkretnie w ktorym miejscu przykładac???Ale ja upierdliwa jestem...;-)

Rubinko-serdeczne dzieki za pomoc-jestes wielka:-D Upał dzis u nas straszny...Gudi na spacerze w samym bodziaku,bez czapki i z gołymi stoperkami,a i tak upał nie dał mu pospac. Nadia-wspolczuje Ci tego ulewania Malutkiej,Igorowi zdarzyło sie dwa razy zwymiotowac tak,ze az mu noskiem poszło-myslałam,ze umre ze strachu,tak wiec wyobrazam sobie co Ty musisz czuc. Ide polezec,musze wykorzystac ten czas poki Junior komarzy;-)