ani77

bardzo chętnie, mogę nawet dwa :)

przesadziłam z ilością więc, więc kilka proszę wykreślić :)

hejka, jagody - pamiętałaś :) wieści z kliniki takie: jajowody bez płynu, więc nie będzie mi potrzebna kolejna laparo uff....! więc już nieodwołalnie, podchodzę do następnego IVF ( a tak naprawdę IMSI - bo ponoć mają lepsze rezultaty) w lipcu, tym razem długi protokół, więc transfer wypadnie na koniec sierpnia, więc nie czekam na wyniki od genetyka, więc najpierw dłuuugie wakacje a potem do boju :)

malolepsza - w takim razie nie omieszkam zapytać o rady, tymbardziej, ze tym razem to będzie długi protokół :)

dziewczynki, już nie mogę się doczekać, w piątek jadę do P i jeśli wszystko wróciło do normy i jajowody nie są pogrubione to w lipcu ruszam do boju od nowa :) więc proszę i o mnie pomyśleć ciepło w piątek :)

a dlaczego Wy jeszcze nie śpicie :) ?? znikam już czas najwyższy dobranocka!!

ale cóż ja mogę pisać... ogólnie do dupy, po nieudanym IVF wróciłam do kawy i wina :) źle mi, smutno i tak jakoś nie umiem się odnaleźć. W lipcu startuję od początku, zmieniłam klinikę, lekarką mam taką ciepła i bardzo sensowną, więc liczę ze tym razem będę miała więcej szczęścia. Póki co mam wspaniałego męża i poza brakiem dzieci to na żadne inne braki narzekać nie mogę :) więc chyba nie jest najgorzej.

poki co się przezieram przez te zapisane strony...

dziewczyny, mogę wrócić tęskno mi... :(

tabelka tymczasem beze mnie :( Jagody...............32........................16....... . ..............25.05 Ryba_lufa............33........................17.... . ................16.05 Voltare...............31........................72.. ....................31.05 Milka..................32........................16..... .................25,02 Telesforka...........35........................18.. ....................21.05 Niepokorna26.......26........................13......... .............16.02 pokemonowa.........31.......................27......... .............14.04 A.N.N.A...........30............................2....... .................06.04 xxmadziaraxx.....29.......................45......... ...............23.03 Ciężarówki Nick__________Wiek_____________tydz ciąży____________data Surfitka..........28...........................35....... ......(Nina) 14.06.08 Aisza..............23...........................29 ..........(Bartuś) 23.07.08 moniś.............27...........................26 ..........(Konrad).01.08.08 mężatka..........25..........................23......... ..(Kubuś) 19.08.08 malolepsza.......32...........................25......(M arcelinka)ok 26.08 BETTY83..........24..........................23......... .....Alicja..-1.09.08 Fasolka81........26..........................17....Gabri el/Julia...19.10.08 milla77............30.........................15...Helen ka/Bartuś.02.11.08 Babcie topikowe Omega3...........starawa r***ra, aczkolwiek jeszcze nie zardzewiała Nelcia1958........ A oto nasze kochane wnuczęta i ich mamuśki Nick__________Imie krasnala___________waga__________data Justynka.........Adrianek......................4050..... ...........08.10.07 Mimi...............Natalia........................3300.. ..............04.12.07

dziewczynki, daaawno nie pisałam ale jak wiecie smutno mi było strasznie a topic się raczej zrobił ciążowy niż starankowy dlatego tymbardziej się nie nadawałam i chyba nadal się nie nadaje. NIe mniej nie odpuściłam i w lipcu startuję z nowym programem IVF i marzę aby tym razem się udało, bo bardzo przezyłam to co się stało, pomylkę lekarza, hektolitry łez, szpital, hiperstymulację ehh boli do dzisiaj jak o tym pomyślę, w szpitalu same z brzuszkami a ja wpadłam w histerię, ze pielęgniarki myslały ze poroniłam a ja po prostu nie mogłam słuchać bijących serduszek maleństw wiedząc, ze ja najprawdopodobniej własnie straciłam swoją szansę.

beta 0,4

dziewczyny... u mnie zle, hiperstymulacja, zastzryki, wyciaganie wody, szpilat, ból... smutek - nie tak miały wyglądać oczekiwania :( szanse tycie, zmierzyli mi w szpitalu endo - 3,8 mm, potem podziały się jeszcze rzeczy o których dzisiaj pisać spokojnie jeszcze nie potrafię, nie mam tez siły płakać... nie mam sił na nic jutro beta, moze za wczesnie, nie wiem 11dpt, to tylko formalność i chce mieć juz to za sobą, przepraszam za moją nieobecność ale chyba rozumiecie :(

o malo się nie przekrecilam, bo jakby woda wdoszla do płuc, to nie było by mnie juz z wami, zaczelam sie dusić o i spanikowalam, przyjechalam do kliniki a tam chcwycili sie za glowe :( no i od piątku poplakuje w poduche, szpital dramatyczny, lakarze tez, zapomnialam juz ze tak moze byc :( dziewczyny poradzcie, bo nie wiem kogo pytac endometrium w piątek 3,8 mm, czy to koniec marzen??

jestem od piątku w szpitalu z zespołem hiperstymulacji, nie zapominajcie o mnie!!

jagody - bravo! za odwagę, optymizm i dobre wieści!!!

malolepsza - ranny ptaszku :) dziekuję Wam za słowa otuchy, ja tylko chciałam sobie pobiadolić i mi się tak oberwało, no tak mam, tak czuję i nic na to nie poradzę. Oprocz tego ze mam niedrozne jajowody, to mam tez marmurkowata macicę (przekrwioną), pytałam o to eksperta na boćku, twierdzi ze nie powinno mieć to wpływu no i na to tez leki biorę.

malolepsza - mam straszliwe wzdęcia, chyba nie wiem zreszta co to wczoraj tak mnie brzuch bolal, ze myslalam o pogotowiu :( poza tym ok... tak generalnie nie krzyczcie, przestałam wierzyc, łatwiej mi tak ze moze się udać, ja wiem ze szanse mam tycie, z jednym zarodeczkiem? mam plan na wakacje podejsc jeszcze raz, przeciez wiecie, ze jestem pesymistką, jak się uda - wielce się zdziwie, niemniej nadziei sobie nie robie.

jagody - prolaktyną się nie martw, po to jedziesz do kliniki zeby cos działali, więc po prostu dobiora odpowiednie leki, nie ma się czym martwić!!

dziękuję za miłe słowa :)

dziewczynki, jak juz se te zdjęcia pokazujemy to i ja Wam wkleje - klasowe :) http://nasza-klasa.pl/profile/2851157/gallery

no robię co mogę :)

znęowu na dole, myslalam ze się załapię na stronkę :)

milla - widzisz surfi to ma wiedzę, taka nieoceniona kolezanka topicowa, dlatego mocno za nią trzymam kciuki i nawet nie pomyslalam, ze coś moze być nie tak!!!

jejciu Malolepsza nawet klilka razy przeczytałam ten Twoj post, musze sie pozbierac w sobie!! no i jeszcze jedno, moge? czy 11dpt na bete za wczesnie? bo to piątek, do poniedziałku sie chyba pochlastam...