nocny jastrząb

gdybym był poetą to bym napisał: Zielonooka Pani - miłej nocy, Ty z gwiezdnych koni łącz stado w świerklan, Ty z granatowej nocy zdejmujesz zasłony I wrażeń niesiesz jasność narodzenia.

a czyje jest to zielone oko? :p

idź spać, tylko z rączkami na kołdrze

świntuszenia się wam zachciewa, będę musiał się ewakuować

nie spodziewałem się że pracujesz w takim miejscu

ksuszarka, jak nie masz się czym podniecac to mogę Ci coś poszukać :p

jedna się znalazła co ma odwagę napisac prawdę ;)

jednak jesteście dziwne, wszędzie piszecie że wygląd się nie liczy, a pierwsze chcecie zdjęcie :D

spodziewalem się że wymyślisz cos lepszego

ksuszarka, nie wiesz o co chodzi, więc pozwolilem sobie sprowadzić Cię na manowce (choć nie wiem co to sa manowce)

i tak nikt nie wie o co chodzi ;)

pestko, widzialaś mnie stojącego dumnie na skale w góralskim kapeluszu

najpierw wysyłam osobom których nie znam, czyli Nożyczkom

to ma być fota z cyklu 'Moje miasto nocą'

już robię fotę

nie mnie oceniać do którego świętego jestem podobny

pestka napisała że wyglądam jak święty Piotr

może się dobrze kamufluję

z wyglądu taki jestem?:p

a nie przyszło wam do głowy że może już jestem zdemoralizowany? ;)

bywanie na kafeterii grozi nieodwracalnymi zmianami ;)

zegar oszalał, obawiam się żebym nie poszedł w jego ślady

o 3:26 to trochę późnawo

teraz to już nawet na seks za późno ;)

pestka, znasz moje problemy ze strefą czasową:p