martusia 82

Witam u nas nadal brzytko i ponoro az nic nie chce sie robic.Mala spala bez problemu w nocy tylko od rana jest strasznie marudna mysle ze te pogody tez maja na nia wplyw.No i wczoraj zrobila w koncu kupke ale od rana sie ciagle prezy wiec pewnie cos tam w jelitkach zalega. Bronka w kropli tak mieszkam w Uk.Wracajac do tej witaminy d3 to jak bylam ze starsza corka w Polsce na kontroli u pediatry to nawet mnie pochwalila ze jej nie podaje bo stwierdzila ze czesto sa gorsze skutki uboczne z nadmiaru witamin niz jak jest niewielki niedobor.Wiadomo jak sa wskazania to trzeba podac.Nie martw sie o malego jak bedzie glodny to na pewno by sie obudzil.Moja mala ostatnio tez szarpie sie przy karmieniu wczesniej robilam tak jak ty i tez pomagalo teraz nie stety nie.Mysle ze to taki okres u nich jest bo jak by byly glodne to by nie spaly tylko upominaly sie o cycusia.Mam nadzieje ze szybko to im minie. uleczka daj potem znac co z maluszkiem. martusia zdrowka dla malego wlasnie wczesniej pisalam zeby sapke zawsze konsultowac z lekarzem ale u ciebie dziwne ze lekarka nie uslyszala tego charczenia w plucach. blanka ja moge ci polecic szmpon nivea baby ja dwa razy go urzylam oczywiscie wczesniej oliwka poszla w ruch i po ciemieniuszce ani sladu. alexiaaasz moja mala tez od tygodnia super zaczela reagowac na karuzelke i grzechotki teraz u nich bedziemy widziec nowe postepy naokraglo.

My po wizycie Amelia wazy 4.330gna 7 tygodni.Waga startowa byla 2850g wiec mysle ze niezle.Tez duzo urosla bo startowo 45cm a teraz 54,5cm.wiec tak pytalam polozna o te kupki co zadko robi Amelka teraz, to powiedzala ze jezeli dziecko jest na samej piersi to nic sie nie dzieje jezeli dziecko robi przez jakis czas co 3 dni.Gorzej jak dziecko jest na mm wtedy kupka powinna byc przynajmniej raz dziennie. Co do tego wyginania w litere C powiedziala ze nie jest zle i zebym z nia cwiczyla jak do tej pory.Rozmawialam z nia tez o witaminie d3 bo tutaj nie kaza podawac dziecia chyba ze sa wskazania i jak narazie nie kazala.Wzasadzie starszej corce tez nie podawalam i jest wszystko ok. Uleczko moze skonsultuj sie z lekarzem jezeli nadal maly bedzie czul sie gorzej.Bo powiklania po kleszczu sa bardzo niebezpieczne przedewszystkim dla takiego maluszka. Indianka twoj maluszek ladnie przybral ja pierwsze szczepienia mam na 28 czerwca to jest 9 tygodnia.Ale u mnie na szczescie wszystkie szczepienia mam za darmo nawet na pnemokoki i memnokoki(na pewno zle napisalam nazwe).Potem mamy szczepienia w 12 tygodniu i 16.

Hej u nas nocka super teraz powoli szykujemy sie do lekarza juz nie moge sie doczekac jestem ciekawa ile mala wazy ale mysle ze na pewno cos kolo 4kg.No a mnie wlasnie nie szczypie piers tylko pod pacha ale wiadomo to wszystko jest polaczone. dragoniki no to super ze ktos doswiadczony ci wszystko pokazal mam nadzieje ze na dzisiejszej wizycie tez mi polozna cos pokarze.no i u mnie tez kurcze wczoraj kupki nie bylo mam nadzieje ze dzisiaj wyprodokuje bo widze ze ja to meczy. martusia to chyba nie zadobrze ze mu to charczy ja bym na twoim miejscu skonsultowala to z innym lekarzem.Duzo zdrowka dla niego... Dobra zmykam wlosy suszyc i w droge do potem pa

uleczka trzymam kciuki zeby obylo sie bez zakarzenia, a nie moga tego sprawdzic np. przez badanie krwi.No bo teraz czekac tak dlugo zeby sie cos nie rozwinelo a takto mogli by odrazu zareagowac.No ale sie nie znam i moze tak trzeba ale napewno bedzie dobrze. Dziewczyny mam smieszna przypadlosc jak karmie Amelke piersia to jak ona oprozni juz piers prawie do konca to jak jeszcze cycka to pod pacha czuje takie dziwne szczypanie tak w sirodku, czy ktoras tez tak ma? a moze ja jestem jakas dziwna hi hi hi

Hej u mnie juz lepiej jezeli chodzi o samopoczucie dowiedzalam sie ze moge karmic wiec kamien z serca mi spad:):):) uleczka to niezle sie zdenerwowalas faktycznie kpina z ta sluzba zdrowia ale nie martw sie na pewno wszystko bedzie dobrze. Dragoniki kontroluje ale zauwarzylam ze odkad z nia cwicze i robie wszystko na rozne strony a nie tylko na jedna to powoli chyba jest lepiej.We wtorek mam ta wizyte u poloznej to sie skonsultuje. Amelka w poniedzalek skonczy 7 tygodni i gdzies od tygodnia robi 1-2 kupki dziennie.Czasem jak nie zrobi tak do 18 to widze ze sie troche meczy wiec wtedy ja wiecej pomasuje poprzekladam na brzuszek i kupka wychodzi na szczescie bardzo zadka.Wiec mysle ze w tym wieku wszystko po malu sie normuje.

mialam jeszcze napisac o tym okresie.To tak po poprzedniej ciazy przestalam krwawic po 4 tygodniach.Potem mialam 4 tygodnie spokoju i znowu zaczelam krwawic podejrzewalam ze dostalam juz okres .Troche sie dziwilam bo karmilam piersia ze tak szybko dostalam okres.Poszlam wiec do lekarza zrobil mi wymaz i okazalo sie ze mam niewielkie zapalenie.Dostalam antybiotyk i po tygodniu przestalam krwawic.Potem dostalam okres po jakims pol roku.Wiec u mnie bylo to zapalenie i lekarka byla zdania ze jak karmi sie piersia to okres powinien przyjsc pozniej.No ale wiadomo sa wyjatki.

Co do ubierania malej to mam zeczy dla niej po domu i na wyjscie.W domu zazwyczaj zakladam jej pajacyka albo bodki i spioszki.Na wyjscie mam dla niej kilka komplecikow.No wiadomo jak na takie szybkie do sklepu to podobnie jak dziewczyny na bodki zaloze spodenki i jakas bluzeczke. Co do szmerow w serduszku to tez nie pomoge najlepiej mysle od lekarza sie wszystkiego dowiedziec. Mowie wam normalnie tragedia w domu robi mi sie szpital i jak ja jeszcze teraz sie rozloze to bedzie pozamiatane.Kurcze strasznie mnie pieka poliki.Ja to mam pecha dwa lata temu jak syn przechodzil ospe ja podlapalam polpasiec.Nie zycze najgorszemu wrogowi tej choroby.Teraz od cory to podlapalam a najbardziej sie boje jak ktores z dzieciakow zachoruje na swinke bo tez nie przechodzilam a u doroslych osob bardzo ciezko sie przechodzi. Kurcze i nie wiem co z tym karmieniem zaraz jeszcze po znajomych podzwonie moze one beda wiedzialy.

Dzewczyny pomocy sprawdzalam juz w wielu miejscach i nigdzie nie moge na ten temat znalez wiadomosci.Wlasnie zauwazylam ze corka zarazila mnie rumiencem zakaznym i nie wiem czy ja przytym moge karmic piersia.Jak moze ktoras cos slyszala na ten temat albo czytala to dajcie mi znac.Dzisiaj sobota i zamknieta mam przychodnie jedynie szpital mi zostaje zeby sie dowiedziec....

Hej kobietki dopiero teraz sie odzywam bo mam w domu zamieszanie.Syn chory na angine a corka od piatku chora na rumieniec zakazny mowie wam katastrofa.No a na dzisiaj mialam zaplanowane przyjecie urodzinowe dla cory bo wczoraj konczyla 4 latka.No to wiec poodmawialam gosci zeby Jula nie podarowala im niespodzianki.Mysle ze Amelka nie podlapie od niej bo zazwyczaj choruja na nia dzieci od 2-12 lat.No i mala jest na piersi to mam nadzieje ze ma dobra odpornosc.wiec przyjecie czeka mnie za dwa tygodnie a dzisiaj robimy takie male rodzinne.Zaraz skocze zobaczyc co tam u was ...

anita dzieki staram sie ja kilka razy dziennie klas na rozne boki.W nocy specialnie wstaje mimo ze mala spi i przewracam ja na drugi bok.Bardzo tego pilnuje i jak narazie glowke ma ladna.No wlasnie 12 mam wizyte i sie dowiem.Staram sie rowniez z nia cwiczyc codziennie mam nadzieje ze to nic powaznego. No i dzieki dziewczyny za odpowiedz dotyczaca piersi tylko u mnie jest troche inaczej poniewaz od poczatku jak karmie to zawsze dwoma piersiami na zmiane i teraz rowno zjada z dwoch. z porady poloznej zawsze zaczynam karmic piersia na tej co skonczyla wczesniej jesc potem podaje druga i tak na zmiane.No zobaczymy mam nadzieje ze po karmieniu czyli gdzies za rok wszystko po malu wroci do normy.Ja zamierzam karmic tak od 6 do 12 miesiecy napewno nie duzej niz rok a wy?

witam kochane u nas jakos leci nocka bez problemu za to starszy syn mi sie pochorowal chyba to angina i musze z nim do lekarza jechac ale pojade dopiero kolo 6 bo nie chce ciagnac calej ferajny do lekarza zeby nic dziewczyny nie podlapaly.wiec pojade jak moj M wroci z pracy.No ale sam sobie winien prosilam zeby nie wychodzil na dwor jak pada i wieje no ale gdzie tam on madrzejszy i z kolegami w pilke polecial grac a pogoda to masakra byla.Teraz ma skutki tego.Jak to sie mowi male dzieci maly klopot duze dzieci duzy klopot .Ostatnio z nim nie daje rady skonczyl w kwietniu 11 lat i powoli mu hormony buzuja bo czasem juz z nim nie daje rady masakra.... uleczka ja tez czasami uzywam smoczka bo mam nauczke ze starszego syna ze nie podawalam mu wogule smoczka a jak skonczyl pol roku zaczol mi dydkac palucha.Kurcze 2,5 roku trwalo oduczanie go to byla masakra a palucha mial znieksztalconego juz.Na szczescie jakos zeby nie ucierpialy.Wiadomo smoczka potem mozna zabrac no a palca niestety nie obetniemy hi hi hi anita co do smarowania oliwka i wyczesywania to musisz to dosc dlugo powtarzac czasem trwa to kilkanascie dni i codziennie regularnie.Ciemieniucha ma to do siebie ze lubi czesto powracac wiem to z doswiatczenia. Dragoniki moja mala tez upatrzyla sobie i trzymac gluwke czesto w jedna strone ale tez przekreca na druga staram sie ja zachecac robic to czesciej.Martwi mnie bardziej cos innego poniewaz mala wigina mi sie cos na ksztalt litery c nie jest to duze wygiecie ale zauwazalne .Najczesciej widze to jak ja przescielam i musze ja czesto prostowac.Troche mysle ze to moja wina bo czesto ja trzymam na lewej rece i lewym ramieniu oraz ja biore na rece to od lewej strony jakos to przyuwazylam .Robie to juz automatycznie i nieswiadomie tylko z tej strony teraz zaczelam sie pilnowac i robic to z dwoch stron.Kurcze nie wiem czy cos zrozumialyscie z tego mojego pisania ani ladu ani skladu.No ale mamy wizyte 12 to odrazu porozmawiam z polozna. Martusia no to super byle tak zostalo i nie zapeszyc hi hi Trzymam kciuki. Dobra uciekam bo moj ssaczek juz glodny i pozjade sobie zaraz paluszki jak nie bede interweniowac...

u mnie tez tak ostatnio bylo caly dzien nie spala i co 10 min cycusia chciala normalnie myslalam ze zwarjuje na szczescie to juz za mna. No ale troche sie martwie bo mam jedna piers wieksza od drugiej w zasadzie zawsze mialam ale roznica nie byla dosc duza.No ale teraz to chyba o2 rozmiary jest wieksza jak nie wiecej bo bardzo strasznie widac roznce.Nie licze na to ze sie wyruwna ale chociaz mam nadzieje ze bedzie troche mniejsza roznica miedzy nimi.Wy tez macie taki problem?

A te dziewczyny co podaja mm i dzieci maja nadwage i wypijaja wiecej mleczka niz jest zalecane to poprostu trzeba dopajac dzieci troszke wiecej woda bo moze one pija wiecej bo poprostu sa spragnione. No a co do piersi tak jak pisala uleczka to dawac na zadanie nawet jak dziecko za duzo wazy bo potem szybko to zgubi jak zacznie sie wiecej ruszac.

Witam ale sie dzisiaj wyspalam tak ze zaspalam na wizyte do lekarza zla jestem jak cholera bo mi zegarek nie zadzwonil a mala jak poprzedniogo dnia obudzila sie o 5 a potem o 9 rano no a wizyte mialam na 8:20.Teraz musze znowu sie zapisac i czekac na wizyte:(:(:( no ale przynajmniej odwleke baraszkowanie z moim M wiecie co mam troche stracha przed tym .... Naprawde w polsce macie przegrzebane z tymi lekarzami ja to ide do lekarza rodzinnego on daje mi skierowanie na badanie krwi a potem dzwonia do mnie czy mam przyjsc po nowa recepte czy zostaje przy tej samej dawce.No i ze to jest choroba przewlekla to mam wszystkie leki za darmo.No a wiem ile w Polsce to wszystko kosztuje bo moja mama tez choruje na niedoczynnosc tarczycy. To poprostu szok jak oni postepuja z pacjetami tam z kad pochodze czyli z Kalisza to nawet zlikwidowali endokrynologa i trzeba jezdzic do innego miasta... Dziekuje za porade w sprawie oczka musze ten masaz zastosowac mam nadzieje ze pomoze. martusia_mala nie zalamuj sie moze to taki okres przechodni musisz z nim porozmawiac i postawic warunki.Ja naprawde nie moge narzekac bo moj po 12 godzinach pracy potrafi jeszcze mi odkurzyc mieszkanie,pozmywac i polozyc starsza corke spac chociaz staram sie robic jak najwiecej.No z nocnym wstawaniem to nie mamy problemu bo jak narazie wstaje tylko raz o 5 rano a wtedy juz mojego M nie ma w domu bo do pracy wyjezdza o 4:30 i nawet jak by chcial pomoc to nie ma jak hi hi hi Ale dobrze ze sie wyzalilas bedzie ci lzej zobaczysz napewno wszystko sie ulozy....

przepraszam ze pisze niezwiezle ale to ze zmeczenia...

malutkaa ja wizyte mam jutro u lekarza pierwsza po porodzie bo minelo 6 tygodni i da mi skierowanie na badanie krwi sama jestem ciekawa czy biore teraz dobra dawke.Teraz biore 100mg a przed ciaza bralam 50mg ale czuje ze cos jest nie tak bo pomalu zaczynaja mi sie bole w klatce piersiowej i dosc czesto mam zadyszke co swiadczy ze pora na zmiany. Widze ze nie jedyna jestem co po ciazy pochlania slodycze jak glupia az sama sobie sie dziwie ze nie moge sie powstrzymac... uleczka zdaza sie ze dzieci maja ciemieniuche na brwiach i na czulku bo mojej malej teraz sie wlanie zaczela i ma troche na brwiach i na poczatku lini wloskow.Wlasnie zaczelam jej smarowac oliwka i wyczesywac... Asia033 przepraszam ze zwracam ci uwage ale nie powinnas sama zmieniac dawki leku poniewaz po ciazy nasze hormony strasznie buzuja i powoli wracaja do normy tylko np.moja kolezanka po ciazy okazalo sie ze musi brac jeszcze wieksza dawke hormonow niz przed ciaza.No a wiadomo ze bardzo wazne jest zeby dobrac odpowiednia dawke cos wiem o tym bo walcze z ta tarczyca juz od 6 lat i naprawde bylo u mnie trudno dobrac odpowiednie proporcie a trwalo to prawie rok.Wiec dopiero po badaniach powinien ci lekarz zmienic dawke.no a jeszcze jedno ze jak bedziesz miala dobrana dobrze dawke to ona pomoze ci schudnac bo mozesz miec teraz zlom dawke i hormony cie blokuja i nie mozesz dla tego schudnac. No a moja Amelka od urodzenia ma problem z jednym oczkiem poniewaz po spaniu albo placzu strasznie jej ropieje.Mowilam o tym najpierw poloznej to kazala mi przemywac oczko moim mlekiem i przegotowana woda.To nie pomoglo i zabralam ja do lekarza to przepisal kropelki do oczu jest teraz troche lepiej ale nadal nie jest idealnie. jak myslicie czy powinnam sie starac o skierowanie do okulisty czy jeszcze poczekac i podawac dalej kropelki? Na szczescie mam 12 wizyte u poloznej to mi doradzi a za dwa tygodnie mamy pierwsze szczepienia i spotkanie z lekarzem to musze z nim porozmawiac. no to sie rozpisalam zmykam w koncu spac bo rano mam wizyte u lekarza.Troche sie jej obawiam bo jak bedzie wszystko dobrze to bez problemu moge juz zaczac bzyku z moim M i kurcze nie mam juz zadnej wymuwki a jaks mi sie do tego nie spieszy.No a on wprost przeciwnie juz dni odliczal:):):)

co do buli kregosupa to pamietam ze przy poprzedniej corecce to go mialam do pluki karmilam piersia bo piersi mialam naprawde ogromne i to byl powod u mnie tych boli.Jak przestalam karmic po 9 miesiacach bol zniknol jak reka odiol.U mnie tez teraz jest straszny mimo ze nie mialam boli krzyzowych mam nadzieje ze jak przestane karmic i piersi sie zmniejsza to wszystko wroci do normy czego i wam zycze...

Hej kobietki... U nas noc super jak mala polozylam o 20 to dopiero o 5 rano sie obudzila na cycusia i dalej poszla spac a do 9. Mi na ta sapke lekarz przepisal kropelki: sodiumchlopiden nasal drops 0,9% i po tym jej przeszlo plus to nawilzanie.Nie wiem jak to nazywa sie w polsce bo tu w Anglii wlasnie ma taka nazwe .Dziewczyny jak podejzewacie ta sapke u maluszkow to warto to skonsultowac z lekarzem bo moze byc to zwykly zastuj mleczka w nosku jak i babolki albo kurz ale rowniez moze byc to alergia pokarmowa wiec dobrze jak lekarz to oceni. Co do hemorojdow ja polecam czopki ja przyjmowalam je jakies 2 tygodnie temu o nazwie proctosedyl(tylko w Anglii nie wiem jak z tym w polsce)no i powiem wam szczerze na poczatku bol jak holera jak je aplikowalam ale z dnia na dzien bylo lepiej(bralam 2 razy dziennie po dwa czopki)teraz juz nawet nie pamietam co to hemorojdy .No i lekarz do tego przepisal mi w szaszetkach preparat na rozluznienie stolca bralam raz dziennie i jeszcze do dzisiaj biore.Lekarka mi powiedzala ze te czopki dzialaja bardzo szybko bo mowila jeszcze mi o kremie ale podobniez duzej trwa leczenie. co do wagi ja waze jak narazie 3 kg mniej niz przed ciaza ale wcale mnie to cieszy bo przed ciaza mialam spora nadwage wiec do zzucenia mam jakies 15 kg.Mam nadzieje ze karmnie piersia mi w tym pomoze.No a co do cwiczen to u mnie tragedia od tygodnia w salonie postawilam rowerek treningowy ale uwierzcie mi nawet na piec minut na niego nie wlazlam.Doslownie brak czasu ale tez na pewno troche lenistwo no ale musze sie zawziasc i zaczac cwiczyc.No ja tez teraz mam straszna ochote na slodycze mimo ze staram sie ograniczac ale czasem jak mnie napadnie glod weglowodanowy:):) to normalnie nie moge sie powstrzymac.U mnie troche gorzej z ta nadwaga bo ja mam dodatkowo niedoczynnosc tarczycy i hormony tez mnie blokuja.chociaz jak to sie mowi winny sie tumaczy bo pewnie gdybym diete trzymala i regularnie cwiczyla to nie miala bym problemu.Dziewczyny podobniez wystarczy cwiczyc 30 mini dziennie regularnie i po jakims czasie juz widac efekty tylko cwiczenia musza byc dosc meczace.No to wiec zakasamy rekawy i topimy nasz nadmiar tuszczyku.Ja zaczynam od jutra postaram sie cwiczyc chociaz to 30 min.dziennie +ograniczyc i to fest te slodycze+nie jesc po 18...ciekawe jak dlugo wytrzymam hi hi hi

Hej dziewczyny ,przeczytalam ze macie problemy z katarkiem u dzieci ktory sie przeduza.Przeczytajcie sobie to moja coreczka miala to samo okazalo sie ze jest to wlasnie sabka. http://babyonline.pl/niemowle_noworodek_artykul,1400.html U mojej niuni wystarczyly kropelki do noska oraz czeste nawilzanie sola morska oraz bardzo czesto wietrze pokoj i kupilam nawilzacz powietrza i po 2 tygodniach wszystko zniknelo. Z tego co mi lekarz powiedzal to Amelcia miala zastuj pokarmu w nosku .Pozrawiam...

Witam dziewczyny ja tez bardzo dawno sie nie odzywalma ale regularnie was czytam.U nas wszystko dobrze mala rosnie i jest zdrowa mielismy maly problem ze sabka ale lekarz przepisal kropelki do noska i juz jest po klopocie.Mala nie ma kolek tak jak dwojka moich pozostalych dzieci nie miala i jem doslownie wszystko na poczatku wiadomo jadlam potrochu rzeczy wzdymajacych i mocno uczulajacych i jak zauwarzylam ze malej nic nie jest to jadlam juz normalnie. Bronka w kropli czesto dzieci maja kolki nie przez djete mamusi tylko przezto ze w czasie jedzenia lykaja duzo powietrza.Moja mala czesto jak karmie piersia nalyka sie powietrza jak zle zlapie cycusia ale on potem strasznie duzo beka a nie ktore dzieci pozadnie nie odbekna i wzdyma im brzuszek.Duzo mam karmiacych piersia sa na dietach nieraz to jedza po kilka produktow bo mysla ze dzieci maja kolki od wszystkiego co zjedza a winna czasam jest wlasnie polykanie tego powietrza przez maluszki. Zdrowka zycze waszym malym pociecha...Dzieciaczki macie przsliczne wlasnie ogladalam zdjecia na poczcie.Jak bede miala chwile to tez kilka wysle ale przy mojej trojce ogarnac wszystko to doba za malo. Przepraszam ze pisze nie wyraznie ale na laptopie mam tylko angielska klawiature.

Widze że moja kruszynka najkrutsza ze wszystkich .Co do karmienia to faktycznie tragedia ale dziewczyny polecam właśnie również jak inne smarowanie maściami i własnym pokarmem oraz dużo wietrzyć to bardzo pomaga.Jak są duże rany to przez jakiś czas kożystać z kapturków silikonowych czuć przez nie ból ale owiele mniejszy.No ja myślałam że tym razem się obejdzie bez nich ale dzisiaj w nocy to się poprostu modliłam żeby mała za częto nie jadła a mąż jak tylko wstał to znalaz najbliszy sklep przez internet z tymi nakładkami i odrazu pojechał mi kupić.Wiadomo laktatorem bez boleśnie i faktycznie jak niektóre macie cierpieć i być z tego powodu nieszczęśliwe a potem wiadomo maleństwo wszystko wyczuwa to również dawajcie z butelki wazne że dostają wasz pokarm bo jest najzdrowszy.No ja również nie mówie laktatorowi nie ponieważ jestem właśnie przed nawłem pokarmu i czuje że zbliża sie wielkimi krokami za wczasu wypaże butelke jak bym tak nie dala rady karmić a potem jak się uda to wroce do piersi.no ale mam nadzieje ze jakoś przetrzymam.

Nick...............Wiek.....Data porodu...Płeć.....Imię......Który poród...Miejscowość słoneczko81.........30.........02.04.......K......Lena.. ..........?..........Rzeszów M4DZ1A..............28.........06.04.......M......Adam... .........1..........Kraków buteleczka85........26.........12.04.......K......??????? .........2..........Gliwice Kiniu ..............30.........14.04.......M......Wiktor.......... 2..........???????? agaf................26.........18.04.......M......Kubuś. ..........1..........Reszów Nadia_2012..........35.........19.04.......K......??????? ?........2..........Poznań różyczka83.....................20.04.......M......Szymo n..........1..........Wrocław martusia_mala.......21.........20.04.......M......Kornel. ....................Jelenia Góra qwarce..............22.........21.04?......M......Philipp Kuba....1..........Burgdorf pierwsze_malenstwo..19........ 25.04.......K......Julia...........1..........Bydgoszcz kika1603............35.........25.04.......M......Dawid ..........2..........W-wa Zysiolinka..........25.........26.04.......M..... Wojtuś..........1..........Warszawa Indianka25 .........25.........28.04.......M..... Maciej..........1..........Wrocław/ Lubin li_la_li............29.........29.04.......?......??????. .........2..........Śląsk Karola11............31.........29.04.......M......Mateusz ek.......1..........USA/Szczecin MAMUSIE JUŻ ROZPAKOWANE: Nick...........Data porodu....Waga.....Wzrost...Imię dziecka.......Miejscowość IZAMAMA...........29.02......3050g......52cm.....Jaś ..............(?)..... Asia033...........24.03......3020g......54cm.....Oliwka.. ..........Lubin kasia_27_słupsk...25.03......3370g......47cm.....Kajetan ...........Słupsk Krisii............25.03......3750g......57cm............. ................. FlorentynaAnna....28.03......3460g......51cm.....Orest... ..........ok. Suwałk lola_lu...........29.03.......3070g.......54cm...Brunon.. ........Warszawa beata.sr..........30.03......2800g......51cm.....Do minik-Śpij w spokoju Nasz Aniołku:* S.U.R.I...........31.03......3550g......55cm.....Jaś.... ...........Śląsk Czuprynaa.........02.04......3760g......57cm.....Leon.... ..........Radom Bronka w kropki...02.04......3314g......----.....Adrian...........Szk ocja Blanka6...........04.04......3100g......52cm.....Karina.. .........ok Warszawy Bajua.............04.04........2840g.....54.........Filip ............Zakopane monia123??........04.04......3330g......55cm.....Kubuś.. .........Stalowa Wola Sylvia4709........05.04......2630g......52cm.....Michałe k..........????? Hannelka..........05.04......3650g......56cm.....Kamil... ........ok.Bydgoszczy ani00.............06.04......3400g......56cm.....Kubuś.. ..........Tychy nuska258..........06.04......4220g......61cm............. .........TYCHY Nastusiaelo.......11.04......2970g......56cm.....Milena.. .........śląsk alka85 ........11.04......???.......???.......Zuzia................ .... anita.1978....11.04.........2760g.......56cm......Cezary. ..o k.Białegostoku Uleczka90.........13.04......3550.......56.........Piotr. ..........ok. Bielsko- Białej Dragoniki...........15.04,......4140g......58cm........Ma ja. .....Wrocław Kasiek81 legnica..16.04.......3100g.....56cm.......Nadia.........Legn ica gwens..............16.04........3400g.....57cm.......Zuza ......Śląsk kwietniowka-26...16.04........3050g....48cm.....Olga ...dolnośląskie Alexiasz.............18.04......3490g.....58cm....Aleksan der....Krosno Iwonaa19..........19.04.......4060g......56cm......Julia .. ...ok.Radomia Kafka28.............19.04.......3400g......50cm.....Danie lek.....Niemcy malutkaa28.........20.04.......3400g......54cm........Kla ra. .....Gdańsk Brinka...............20.04.......4000g.......57cm......Ju lia......ok.suwałk martusia 82........23.04........2850........45 cm......Amelia......UK

Hej dziewczyny wpadam tylko na chwile pochwalić się że moja dziewczynka jest już z nami urodziła się 23.04 o 7.35. Od dotarcia do szpitala mój poród trwał 3,5 godziny normalnie sama jestem w szoku że tak szybko.No a co najśmieszniejsze to wcale nie byłam jeszcze pewna czy jechać mieliśmy jeszcze zawrócić bo przez całą droge do szpitala czyli 30 minut mineły mi skurcze.Dopiero jak podłączyli mnie do ktg były przez godzine nie wielkie ale po zbadaniu okazało się że mam rozwarcie na 5 palcy.No i o 6.50 zawiezli mnie na porodówke w czasie drogi dostałam tak silnych skurczy że myślałam że skonam był odrazu jeden za drugim.Na sali mnie odrazu położna zbadała i mówi że jest już rozwarcie na 9 i w tym momęcie jak chlusneły ze mnie wody to normalnie jak torpeda wszystko znalazło się na ścianie na przeciwko.Mój Michał się śmiał że położna miała szczęście bo siedzała z boku a nie na przeciwko mnie.Więc na jakie kolwiek znieczulenie było zapózno.Stwierdzili że wszystko postępuje za szybko i małej zanikło tętno więc mósiałam szybko przeć i po trzech parciach moja kruszynka wylądowała już na mnie.Z powodu że tak szybko się urodziła była bardzo owinieta pępowiną no a mnie sporo musieli naciąć.Miałam szczęście że urodzodziła się malutka bo 2850kg i po zmiezeniu ją w domu bo tutaj nie mieżą dzieci to ma 45cm.Więc kruszynka ale nie wyobrarzam sobie teraz tego że w takim tępie miałabym wypchnąć dużego bobasa.Poród był szybki ale strasznie bolesny tylko wiadomo wart tego bólu.Ze szpitala wyszłyśmy po 6 godzinach a teraz po małudochodzimy do siebie.Chociaż ja zamiast odpoczywać to latam i sprzątam jak szalona nawet mój M mnie dzisiaj zezwał że zwarjowałam hi hi hi. Maleńka jest przecudowna ale wampirek z niej nie ziemski po dwóch dobach mam tak poszarpane piersi że przy karmieniu wyje z bólu.Od dzisiaj zaczełam używać nakładki bo już nie daje rady.No i jak ją zobaczyłam do zdecydowaliśmy się na imie Amelia bo tak do niej pasuje.Więc dużo zdrówka życze waszym skarbom a mamą jeszcze nie rozpakowanym szybkich ale bez bolesnych porodów.buziaczki dla was.

Hej kobieki!!!! Serdecznie gratuluje i zazdroszcze nowym mausią. U mnie nie stety nadal nic po terminie z OM jestem 16 dni a z USG 3 dni po terminie.Wczoraj byłam w szpitalu na ktg i uprosiłam położną o pomoc więc zrobiła mi masaż szyjki macicy no i oczywiście nic nie pomogło.Dzisiaj też byłam w szpitalu żeby porozmawiać z lekarką o tej rozbiezności daty porodu a ona mi powiedziała że tu jest Anglia i oni tylko według USG ustalają date porodu a jak mi się nie podoba to mam zgłosić się do Polskiego lekarza i tam rodzić.Mówiłam jej że boje się o dziecko no ale tylko na ktg sprawdzili seduszko i powiedziała jak zwykle że dziecko jest szczęśliwe.nie wytrzymałam nerwowo i się przy niej popłakałam a ona mi na to czy ja czasem nie mam problemu w domu z dziećmi i z mężem jeżeli o takie rzeczy sie pytam. Normalnie zwarjuje w poniedzałaek znowu ide na badanie i mam nadzieje że trafie na innego lekarza i przyspieszy mi date wywołania.Bo czuje że sama nie urodze mam strasznie twardą szyjke i to samo miałam u córki bez oks sie nie obyło.No i co najgorsze to mam przesuniętą date wywołania z 28 na 30 kwietnia normalnie idzie się zamęczyć.Teraz co powinnam się najmniej martwić to nerwowo się wykończe.Przepraszam że was tak męcze ale przynajmniej sie trochę wyżale.

Hej kobietki sorki że się nie odzywam ale normalnie chyba wpadłam w depresje przed porodową hi hi hi.Według o.m. jestem juz przeterminowana o 14 dni normalnie tragedia ale według lekarza tutaj według usg to 1 dzień(termin 18.04).Strasznie się boje czy z małą wszystko dobrze bo po ostatniej wizycie w szpitalu czyli 10 kwietnia kazali zgłosić mi się do położnej dopiero 25.04 myśle że to strasznie długo tym bardziej że jestem już po terminie.Myśle że coś wymyśle i w sobote pojade do szpitala.Pocieszam sie tym że mała jet bardzo aktywna więc u niej wszystko dobrze.Mam skurcze już chyba od 5 tygodni ,bóle pleców i podbrzusza ale to wszystko takie nie regularne .normalnie myśle że zaraz oszaleje z nerwów.jak by się nic nie działo to 28 mam stawić się na wywołanie mam nadzieje że wszystko skończy się w cześniej bo 3 maja przyjezdza do mnie kuzyka z mężę i dwójką małych dzieci a 6 maja syn ma komunie nawet sobie nie wyobraża jak dam sobie rade po tym porodzie.Tym bardziej że jesteśmy tutaj sami bez rodziny i nikogo do pomocy.Przepraszam że wam się tak wyżalam ale naprawde już nie mam na nic siły i psychika mi pada bo ciągle mam dziwne przeczucie że mam zielone wody.Dobra już wam nie smęće. Oczywiście gratulacje dla nowych mam i trzymam kciuki za te 2w1.