Liwusia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Liwusia
-
http://allegro.pl/item265950029_nowy_orbitrek_magnet_z_ergometrem_19_progr_f_vat_.html co o tym orbitreku sądzicie? Dziękuję za każdą wypowiedź
-
No i własnie co z obciążeniem...ile takie koło zamachowe powinno ważyć?? Chcę go dla ogółnej kondycji i spalenia tłuszczu...
-
Witam :) zaczęłam czytac waasze posty z tego forum.. dosżłam do 6 strony i już nie mogę czytać,..oczęta mnei bolą. Chciałabym kupić orbitreka, tylko, ze nie wiem jaki-zapewne magnetyczny... Co polecicie? prosze o radę. Dziękuje z góry za pomoc
-
dziewczyny... czy któraś słyszała coś na temat sprzętu do ćwiczeń... typu orbitrek?? Kupiłabym sobie, lecz nie wiem jeszcze w czym wybierać, a czego się strzec,...
-
aneczko... ja mam zwykłą złota obrączkę, bez biaego złota i grawerów... które i tak się zetrą z czasem... Chciałam najprostszą. Ma 5 mm i jest piękna...bo zwykła... taka półokrągła,.,, nie żałuję :) PIęKNO TKWI W PROSTOCIE
-
http://youtube.com/watch?v=dRDiPi880CA TO MUSICIE OBEJZREĆ,,, jejku... popłakałam sie ze śmiechu :)
-
za aerobik placę 85 zł za 8 spotkań... ale to jest małe studio ćwiczen,,, Ze 2 km dalej jest takie full wypas i chcą 150 zł/8... ale dla mnie to za daleko... Ostatnio nawet myśłałam o kursie na instruktora fitnessu... ale to 1970 zł za rok. trochę sporo...a też nie wiem co z tym moim budownictwem...
-
a do tego wklejona kalka, a na niej wydrukowana treść zaproszenia całość ładnie pzrewiązana kokardką...
-
aaaa jeśli chodzi o zaproszenie...przypomnij mi jutro...teściowa teraz zagoniona... nie chcę jej przeskadzać Ja robiłam w corelu-obrobione zdjęcie moje i jurka i sklejone do kupy i niby siedzimy razem na ławeczce i mamy podpisane "ten pan i ta pani są na siebie skazani" takim dziecięcym pismem
-
co do aerobiku-życia bez niego nie widze :P No i tez poszłam sama, bez nikogo... W obcym dużym mieście i mialam wszystko w dupie! Tak więc idź i się nie przejmuj, że jesteś sama, tam zreszta i tak się tylko ćwiczy, a nie gada... A ogólnie przeważnie są jakieś babki z ktorymi można zamienić kilka zdań.... ale i tak idziesz na aerobik, zeby poćwiczyć a nie gadać :P Tak więc idź i nie szukaj przyzwoitki :P
-
aaaa... już zlatuję na dół do teściowej i szukamy zaproszenia!! jak masz czas to zrób :) o ile masz do tego ciągalkę :) Ale zawsze to inaczej... nie musza byc niewiadomo jak piękne, byleby własnoręcznie zrobione były-zawsze bardziej oryginalne, niż te kupione w sklepie...
-
CZesc aneczko-trzeba Cię porządnie kopnąć w tyłek! Przestan o tym mysleć! Bo nie da Ci to żyć... Będzie jak sobie Bozia tego zażyczy i tyle. I ty nie masz nic do gadania, więc przestań się zadręczać :P Martuś---a gdzie ty teraz pracujesz?? Łoooojjjj uciekło mi coś widzę... No i jak się sprawa z zaległą kasą skończyła ? Ewak-Dobrze jest mieć zdrowego, wysportowanego mężczyznę koło siebie :D Lepiej żeby chodził na terningi i mecze niż do baru i tam treenowal :) aczkolwiek piłka nożna jest chyba najbardziej rozpitym sportem :D :D :D No cóż:) A ja dalej na L4, Czytam sobie książeczki: Teraz mam Białą Masajkę, a następna w kolejce \"wyszłam z krainy ciszy\" :) Lubię książki na zasadzie pamiętników, albo jakichś dokumentów... Moja koleżanka uwielbia SF... nie wiem czy umiałabym to przeczytać ok.. zmykam do wyrka...ehhh ale fajnie tak się wybyczyć:)
-
Angi... a co ten chłopak Ci zrobil czego mu nie wybaczysz?? Ehhh znowu gadam do siebie :P
-
ehhh... rozeszlyście się juz do cieplutkich łóżeczek?? No to ja spadam...więc do jutra kobitki :) spokojnej nocki. buziooooooole...
-
bogdan... nie wiem co do Milvane... zażywam Marvelon dopiero 3 miesiące... CZasem zdarza mi się taka sytuacja, że nie mam kompletnie ochoty na nic... Może też wpływ ma na to ilośc mojej energii poświęconej w ciągu dnia na np. prace czy ćwiczenia... Wszystko zależy podobno od organizmu, ale przy zażywaniu kobiety musza liczyć się z możliwością (ponoć częstą)obniżki libido... Niestety :(
-
Teorka...Twoj brat kończy Politechnikę Krakowską?? i budownictwo?? Wiiesz, zastanawiam się nad ttym ..moim marzeniem jest skończenie tego kierunku...i mam pytanie do twojego brata... jak tam jest... Jest to uczelnia przyjazna studentowi?? Czy nie, czy są tam pierdolnięte psychole....
-
aaaa no i bardzo sie cieszę, ze podobają się Wam dziewczyny moje zdjęcia :D
-
Agnik83.. dziękuję, no czuję się lepiej, klatka piersiowa juz mi tak nie ciąży... trochę czasem mnie kłuje, ale jest do wytrzymania...ale kaszlę cholernie...jak nie przejdzie mi do wtorku-ide jeszcze raz do lekarza, bo kończy mi się L4. A co do zakupów-jasne, długi są okropne. Lepiej zagryźć ząbki i wytrzymać, ale się dalej nie zadłużać.... Co do Balejaży... Ja na wlosach długich: na odrostach tylko + obcięcie płacę 95zł. ale babka zajebiscie zawsze mi zrobi. Chodze do niej od 5 lat :) Mam teraz do niej 30 km, ale co tam :D, teorka, mojego piłkarza niestety ominęla impra zakończeniowa - heh...byliśmy w Wiedniu wtedy :D :D ale za to tam se piwkowali z tym Januszem... :D ale spoko chłopak z niego... więc nie miałam żalu... a my z Goską se strzelałysmy winka jedno za drugim
-
Kurde... też mam ochote na takie jakieś fajne zakupy- w dupie w sumie ile to ma kasy kosztowac, ale żebym była zadowowlona (no nie, burżujem nie jestem... znam granice w wydawaniu kasy - zresztą niewiele zostalo jej na moim koncie)...ale tak bym sobie zaszalała... ehhh Bo siedze teraz w domu i wreszcie mam czas na patrzenie w TV, więc patrze na te babki na TVNStyle i innych programach...i czuje ię jak wieśniak... też bym chciała takie fajne ciuszki, jak one tam mają, taki fajny makijaż i fryzurkę...a ja nawet nie mam kiedy do fryzjera iść, zeby zafarbować odrosty...a co do makijażu, jak wychodze pociągnę rzęsy tuszem i buzie kremem posmaruję... i tyle... :-o
-
czesc geeeersy :D No z rana ładnie naparzacie... a ja dziś wstałam o 10... a wczoraj mnie obudzili o 12!! jej-szok- nigdy takie cos mi sie nie działo! Nigdy nie spałam dłużej niż do 9! Jestem w ciężkim szoku ale zaczynam odczuwać, ze jestem wyspana, czego nie czułam już bardzo dawno (a zaznaczę, ze poszłam wczoraj i przedwczoraj spać ok godz 23)!,... No pranie nastawiłam, teściowa kochana gotuje jedzonko, ja kończ sprzatać... teśc miał wczoraj urodziny, w przyszłym tyg. imieniny...więc dziś się zejda goście...heh... Mam BAILEYS\'A to sobie będę go sączyć... może mnie szlag nie trafi przy antybiotykach...
-
ale ze mnie dooooopa... Link: http://picasaweb.google.com/iwona.pilch/Wiede
-
Na szczęście nie miałam żadnej poprawki przez całe studia :D Nie kujon ze mnie, ale jak się uczyłam, to już na 5, jak się nie uczyłam... to miałam 3 :P A oto link do zdjęć z Wiednia-nie jest ich dużo... Ja w tym zielonym płaszczyku, mój mąż w niebieskich jeansach i zielonej bkuzie pod kurtką. W tym czarnym - opatulona kuzynka J. i jkej mąż (w czapeczce) Było bardzo pochmurno, stąd mała atrakcyjność zdjęć...
-
pomalutku :) zdjęcia się dopiero w album internetowy wgrywają - poślę Wam linka :) Co do kasy, jaką wydaliśmy... ode mnie jest tam ok 450 km... więc w zależności od samochodu :D Nocleg mieliśmy zapewniony-u kuzynki J. 20 km od Wiednia-ma domek na wsi. Ale tam jest cudnie dziewczyny... zakochałam się w tym mieście... No i za jedzenie nie placiliśmy-wyzywienie oni nam zapewnili i wielce się obrażali, jak chcieliśmy zapłacić... No fakt-z Polski wpizdu żarcia nawieźliśmy :P WIęc... spoko :) Ceny są takie same jak w Polsce, tylko, ze za cyferkami my mamy zł, a oni euro... :) (czyli 3,5 raza droższe są ta,m rzeczy).. Oczywiście nie wszystko, ale większość,...chyba, ze trafiliśmy na kiepskie sklepy :P
-
teorka-aleśmy się poprzeplatały postami :) wkurwiający ten serwer na kafe mają... niech go chuuj strzeli
-
cześć piczury!! Ale się stęskniłam :) eeejjjjjjjj kuuurwa...siedzę i czytam...i jestem na 1531 stronie i ni chuja nie dam rady więcej... Dzało się coś ważnego? Jak skończyłą się sytuacja tego ON, którego przelotna l;aska krwawiła?? ej-moze ona jest w ciąży, tylko szukałą ojca-łatwo by mu teraz wmówić teraz ojcostwo, co nie? A ja sobie siedzę na L4 w domu :D. Mam ostre zapalenie tchawicy :-o . Od czwartku 1 listopada do niedzieli byłam z mężem w wiedniu... piczurki...ale tam jest zajebiaszczo... jaaaacie.. nie do opisania. WIedeń jest cuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuudny, bomba, śliczny, pzrepiękny...ehhh nie da się opisać... poślę foty za chwilę... Ale cudo. Oczywiście zdjęcia ani w 1/100 nie odwzorują tego, co widzieliśmy, a zwiedzania tam jest na parę tygodni!! MIałam poważny atak w austrii. scisnęło mnie w sercu, waliło mi jak cholera... koszmar był przy tym. Muyślałam, ze to będzie moja ostatnia soboiota, a mój mąż o mało sie biedak nie rozpłakał, jak słyszał co mówiłam, jak cierpiałam i jak sobie pomyślał, ze może mi się coś stać. Jest cudowny Pojechaliśmy do prywatnego, najbliższego lekarza... zrobił mi EKG i wyszło ok...ale ścisk w sercu miałąm dalej... Jakby mi ktoś głaz na klatce piersiowej położył... No teraz isę już poprawiło w miarę, ale wtedy byłam tak przestraszona, ze ho ho/.. Jak się skończyła sprawa Aguu i Maćka?? Teoreńko kochana :P jak praca?? kiedy termin>?? Jejjjjkuuuuu...dziewczyny-co to za choroba przyszła--nie kłóćcie się tak z facetami...kopnijcie im w tyłek i niech się uspokoją, albo zaczną myśleć!!