Hej!
Wyjechałam na weekend na Mazury. Mam teraz wielki problem, ktory postaram się opisać, doprawdy nie wiem, jak to możliwe,,,opisze wam, co jadłam
Sobota
jogurt naturalny na śniadanie
kotlet z piersi kurczaka z ananasem + surówka grecka na obiad
wieczorem 2 piwka Redd\'s + lód Magnum
Niedziela
omlet z dżemem truskawkowym- zjadłam pół- śniadanie
2 kawałki arbuza- obiad
o 19:00 2 kaszanki - kolacja
Plus woda niegazowana i herbatka bez cukru- w dużych ilościach
Pofolgowałam sobie, wiem, no ale chyba nie AŻ TAK STRASZNIE!!! a na wadze uwaga...3 kg więcej :( przez 2 dni, przy braniu Zeli 15, dziś 18 tabletka,,, nie chce mi się żyć, wszystko, co zgubiłam przez te 2 tygodnie, znowu wróciło...proszę, powiedzcie, czy to normalne...czy aż tak dużo zjadłam,,,wstrętny grubas ze mnie, a tak się cieszyłam :((((