karina88
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez karina88
-
mam 17 lat jestem w ciazy
karina88 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
onfim jak nie masz nic ciekawego do powiedzenia do po ciul tu siedzisz i pierdolisz. Masz satysfakcje z tego jakim jadem tryskasz wokolo? Prosil ktos o cenne rady doswiadczonej rury? nie, to daruj sobie. Boze, ludzie kiedy wy wkoncu zaczniecie czytac ze zrozumieniem. Autorka topiku nie prosila o pouczanie tylko o rade. Ale to typowe dla sporej częsci Polaków ze chca sie wyżyc i wylac swoje frustracje na innych. Normalnie mdli mnie na was. To jest twoje zycie zebys tak sie produkowala? jestes perfidna i bezmyslna. moze wolałabys zeby dziewczyna zalozyla topik: \"jak mam usunąc niechcianego bachora\" ? Ja powiem tak jestesm zadowolona ze tak mloda osoba powaznie podeszla do kwestii ciązy tak stało sie i jest dziecko w drodze rozwija sie juz i nie ma co płakac nad rozlanym mlekiem i pluc w brode (swoją drogą, ciekawe kiedy ty dalas pierwszy raz ze tak powiem dupy onfim skoros taka mądra i odpowiedzialna a moze nadal dziewica hmm) ze sie nie zabezpieczylismy bądz zabezpieczenie zawiodło, więc moja rada dziewczyno powiedz rodzicom jak najszybciej a najlepiej będzie jak powieecie o tym razem z chlopakiem na spokojnie przy rozmowie obojgu rodzicom, nie martw sie i tak kiedys musza sie dowiedziac a lepiej wczesniej niz pozniej od kogos innego z plotek powiedz im ze wiesz ze ich zawiodłas lecz mimo to będziesz sie starała wynagrodzic im ten zawód będziesz se starala jak najlepiej skonczyc szkole aby moc isc na studia prace podjąc powiedz im ze bardzo ci przykro ale rowniez kochasz to dziecko i chcesz je urodzic i wychowac i masz nadzieje ze nie zostawią cie samej ze pomoga ci powiedz ze jestes im za wszystko wdzięczna i tak samo jak ciebie wychowali tak będziesz sie starac wychowac wlasne dziecko. Napewno pomoga ci nie zostawia cie samej a dziecko ktore przyjdzie na swiat będzie ich oczkiem w glowie. zobaczysz, wszystko sie ulozy. Powiedz najpierw chlopakowi. Ile on ma lat? jest starszy? a jego rodzice przepadają za tobą? musicie teraz ustalic co zrobic z przyszloscią czy ślub teraz (najlepiej zanim brzuszek sporo urosnie) czy juz po porodzie gdy dzidzi juz będzie z wami. Nie martw sie, nie ty pierwsza nie ostatnia. Dacie sobie rade. U mnie bylo bardzo podobnie, z tym ze w ubieglym roku skonczylam liceum. I wychowuje córke sama bo tatuś sie wypiął kilka tygdni przed porodem i do dzis nie utrzymuje juz z nami zadnych kontaktow oprócz alimentów. Mimo to jestem szczesliwa i daje rade pogodzic koniec koncem. Wierz mi nie ma sytuacji bez wyjscia a dzidzi da ci siłe i motywacje abys mogla realizowac plany i ambicje. Mam nadzieje ze twoj chlopak okaze sie odpowiedzialnym facetem i zrobi co należy czyli bedzie cie wspierał i kochal wasze dzieciątko. Życzę powodzenia. Acha, jedz doslownie wszystko na co masz ochote ale unikaj papierosów dymu, alkoholu kawy napojów gazowanych i fast-foodów chociaz będziesz miala na nie wieeelką ochotę;) to jednak zdrowo zacznij sie odzywiac (owoce, warzywa, nabiał, pieczywo razowe, płatki musli, mleko, troche czekolaady, lody, soki przecierowe, woda niegazowana, soki wieloowocowe witaminizowane, ciasta biszkoptowe, jaka, mięso wieprzowe bogate w żelazo, drobiowe, i najwazniejsze zacznij brać folik lekarz ci pewnie przepisał i witaminy dla cięzarnych feminatal albo prenatal czy tam materne to kwestia wyboru) juz teraz a unikniesz niepotrzebnych kg, i dzidź będzie zdrowo sobie rósł w brzuszku :)