Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

wasiulka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. czesc dziewczyny.nie poddawajcie sie.trzeba troche czasu niektorym aby zajsc w ciąże.u mnie to trwało ok 1,5 roku.ale sie udało:)))
  2. hejka dziewczyny. tyle nowych wiadomosci. szacha gratulacje wielkie....... aniusia28-ja tez miałam taki problem jak ty.mały nie wiedział do czego słuzy cycek.cały czas płakał w szpitalu,bo był głodny.a teraz karmie go z butelki i całkiem inny chłopak. pozdrawiam wszystkie staraczki,,,,
  3. moj \'\'\'\'przyszły mąż \'\' jest po mojej stronie.sam jest w szoku co ona zrobiła.on nie słyszał jak ona to powiedziała,a siedzac przy stole zapytał sie mnie dlaczego ja nie jem,a ja ze głodna nie jestem poprostu,a ona tak sie zapychała tym obiadem jakby ktos mial jej to zaraz zabrac.zawsze uważałam ja za super kobiete ale juz teraz moje zdanie zmieniło sie drametralnie. pozdrawiam wszystkie staraczki.......
  4. czesc dziewczyny.a ja dzisiaj bylam z malym patrykiem i mezem u tesciow i strasznie mnie wkurzyla.po ciazy zostalo mi troche kilogramow.akurat jak przyszlismy ona miala zrobiony obiad,wyciagnęła 3 talerze dla siebie meza i dla mojego przyszłego meza a do mnie powiedziała \'\' ty nie bedziesz jadla bo i tak jestes za gruba\'\'\'\' myslalam ze wyjde z siebie.nakarmiłam małego i wyszłam .wiecej moja noga tam nie postanie.....
  5. ja moge polecic dobrego lekarza na pomorzu...pozdrawiam
  6. agi moje gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!a kciuki za całą resztę.....pozdrawiam
  7. czesc.to jest poziom glukozy we krwi .ja juz miałam to robione i miałam zły wynik i ginekolog skierowała mnie na patologie ciązy i musiałam badanie powtorzyc.wynik był ok.ale teraz mam całkowity zakaz jedzenia słodyczy bo dzidzi to nie słuzy.pozdrawiam
  8. no mojej siostrze pomieszało sie troche w głowie.no zobaczymy jak sie rozwiarze ta cała sytuacja,ale dzieki wam za słowa wsparcia
  9. czesc dziewczyny.niewiem komu sie wygadac,wiec stwierdziłam ze tutaj napisze .mam problem.jak wiecie jestem juz w ciazy.pracowałam do 6 miesiaca i opiekowałam sie schorowaną matką,osoba leżąca a teraz juz poprostu nie mam na to siły .miała ja wziąć do sibie moja siostra ale jednak sie rozmysliła.a musze zaznaczyc ze mamy 30 m mieszkanie.moze wy mi cos doradzicie w tej kwesti.
  10. masz racje to jest blokada.ja tak samo cały czas sie zastanawiałam czy to juz.a jak troche odpusciłam to zaszłam.pozdrawiam
×