Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mężatkaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mężatkaa

  1. Surfitka-trzymam za Ciebie kciuki jutro, powodzenia
  2. No to super!!!!!!!!! Justyna gratulacje no i witamy małego Adrianka na świecie Ciszę sie razem z Tobą
  3. Witam drogie panie, wróciłam niedawno z pracy-musiałam zostać dłużej-i jestem padnięta, ale na odwiedzinki u was wystarczy mi sił :-) Justyna trzymam kciuki, oby wszystko poszło gładko i szybko Jagody, przeraziłaś mnie tym szpitalem. Nie miałam robionych żadnych badań na drożność jajowodów. Zjadłam dzisisj ostatatnią tabletkę duphastonu, ale czuję że nic z tego nie będzie, bo już mnie brzuchol boli, więc lada dzień pojawi sie @-paskudna jędza jedna Taj więc wybiorę sie do gina i wtedy zobaczymy co będzie ze mną dalej robił??? Weekend nawet udany-posiedzieliśmy ze znajomymi, a niedziele prawie cały dzień przeleżeliśmy Surfi a co u ciebie? Mimi, Voltare, Rybcia, Malolepsza, Telesforka, Nowa, Milka, Omega, Ani pozdrawiam gorąco, pa
  4. Witam :-) Ja też sie melduje, już dawno wstałam i dawaj ze ścierą po domu. Posprzątam sobie , upichcę jakiś obiadek i trzeba by zaplanować coś na weekend-może kino, albo wizyta u znajomych....bo ile można siedzieć w domu :-) Pozdrawiam gorąco, pa
  5. Hej Jestem u was z powrotem, nic u mnie nie słychać ciekawego jeśli chodzi o \"te\" sprawy. Zostały mi sie jeszcze 3 ostatnie tabletki duphastonu i jak sie okaże, że dalej nic to wtedy lecę do gina i okaże sie co dalej.... Justyna a ty to już na dniach, spóźnialski ten twój synuś :-) Mimi a ty jak sie czujesz? Martika, jak wasze mieszkanko-urządzone już? Malolepsza, Surfitka, Milka, Rybka, Telesforka, Jagody, Voltare, napiszcie co u was sie działo w ostatnim czasie bo zanim ja przeczytam te wszystkie wpisy odkąd mnie nie było to mnie wiosna zastanie :-) Ciapuś, Ani 77, Nowa-witajcie (bo my sie jeszcze nie znamy Pozdrawiam, miłego dzionka
  6. Witam drogie Panie Mam już komputer w domku, ale jeszcze nie nadrobiłam zaległości w czytaniu co postaram sie uczynić dzisiaj!!! Pozdrawiam was gorąco, pa
  7. Hej, witam was gorąco!!! Prawdopodobnie mój komp bedzie sprawny pod koniec tego tygodnia, więc zaraz jak go dostane zabieram sie za czytanie (co pewnie mi zajmnie z tydzień) ale sie rozpisałyście!!! Pozdrawiam, papa
  8. malolepsza-nie bądz smutna, wszystko bedzie dobrze martika w sumie mam takie samo zdanie na ten temat jak ty-powinien mnie wysłać na badania, ale posłucham rady malolepszej i poczekam te 2 miesiace( w ta czy w tą.... nie robi wielkiej róznicy) USG robiłam w 3 dniu cyklu i powiedział mi tylko tyle, że wszystko rewelacja z momi jajnikami i w ogóle ze wszystkim. no i powiedział tylko tyle, że przepisz mi duphaston na uregulowanie okresu i jesli za dwa miesące nic sie nie zmieni to dopiero bedziemy myslec co dalej. I tyle. A mogłybyscie mi jeszcze coś więcej napisać jak działa ten duphaston tak prostym językiem. malolepsza jeszcze raz - głowa do góry trzymam kciuki za ciebie i za całą reszte również Musze uciekac, pa
  9. Hej wszystkim byłam u gina i mam w związku z tym pytanie, a w sumie kilka pytan do was wszystkich; otóż sprawa wygląda nastepujaco: zrobił mi usg, gdzie wszystko wyszło w jak najlepszym porządku :-), oprócz tego przepisał mi tylko duphaston i kwas foliowy i kazał próbowac, próbowac i próbowac i przyjść za dwa miesiące i jesli przez te dwa miesiace nic nie uda sie to wtedy \"pomyślimy co dalej\". Nie wysłał mnie na żadne badania!!! jak uważacie, czy powinnam zmienic gina na innego. bo jakos do tego nie mam przekonania. A co do M to ogromny krok do przodu-była poważna rozmowa i jest zdecydowany na wszelkie badania (oczywiście na sobie) i on sam to zaproponował-niesamowite mówię wam :-) dzięki z góry za opinie w sprawie gina pozdrawiam was gorąco
  10. Witam trochę sie pozbierałam, dzień później inaczej patrzy sie na świat, ale wczoraj załamka na maxa. Mamy mały remont w domu, więc latam ze ścierą w tą i z powrotem, więc trochę o tym zapomniałam :-) Martika dzięki za rady. Lampka wina dobry pomysł-tylko żebym w nałóg nie wpadła :-) :-) :-). Szkoda że musisz siedzieć w pracy w taką łądną pogode, ale czas zleci szybciutko Ryba tak tak głowa do góry i do roboty, biorę sie za badania i będzie dobrze, oby twoje słowa sie sprawdziły Justyna pomachaj Adriankowi ode mnie jak będziesz na usg, a jak nastepnym razem będzi miał czkawkę to go przestrasz-żartuję :-) Mimi nie miej babci na sumieniu bo ona naprawdę ma wszystko w takim domu spokojnej starości, wiesz ja miałam kiedys praktykę w takim domu. a ktoś kto nie był w takim domu i nie widział jak starsze osoby żyja nie zrozumieja tego . Napewno twoja babcia ma tam doskonałą opiekę. Dostosuje sie do rad i pójde zeobić wszystkie badania Surfitka - to bardzo sie cieszę, że sałatki smakowały. Tobie życze powodzenia, oby sie w reszcie udało Mam jeszcze jeden problem, a mianowicie problem z moim M. Mam wrażenie, że do niego nie dociera, że mamy problem i sprawia wrażenie, jakby go to w ogóle nie obchodziło. opowiedziałm mu o wczorajszej wizycie u lekarza i koniec-temat sie skończył. on uważa że jestem przecież jeszcze młoda i że można poczekac i wtedy sie uda, on chyba nie chce zrozumiec, że taki leczenie może trwać latami. jak ja mam mu to wytłumaczyc, żeby to do niego dotarło??? no moge powiedzieć, że zrobił krok do przodu , bo rzuca pomału palenie, bo go kiedyś postraszyłam, że jesli przyczyną tego, że niem mogę zajść w ciążę jest to, że pali to nie wybacze mu tego do końca zycia- no musiałam zrobić to tak drastycznie, bo inaczej by nie poskutkowało. Dobra, juz was nie zadreczam, pa Dzieki za wsparcie, pozdrawiam gorąco, pa
  11. No wysłał mnie na usg żeby stwierdzić co jest przyczyna tego , że nie mam @ bo jesli chodzi o ciąże to on powiedział, że raczej nie, ale nie był pewny w 100% za to ja już wiem , jakąś godzine temu dostałam @, więc to koniec mioch złudnych nadziei :-( :-( :-( Jeszcze nie zaczęłam żadnego leczenia, a już mnie to przerasta i załamuje. Ja nie wiem, czy ja potrafie tak jak wy (a podziwiam was za tą wytrwałość i optymizm). Ja mam za mało cierpliwości i optymizmu w sobie żeby przez to przechodzić. Ja za kazdym razem jak mam dostać okres to cieszę sie każdym dniem kiedy ona sie spóźnia, a potem jest wielkie rozczarowanie bo ona sie pojawia!!! Wiem,że pewnie wy też tak macie, ale mam wrażenie, że macie do tego większą cierpliwość i podchodzicie do tego z pewna rezerwą , a ja chyba wolałabym sie poddać :-(
  12. Witam was gorąco !!! Własnie byłam u gina ale nie mam dobrych wieści :-( :-( :-( Zbadał mnie na tym swoim fotelu i powiedział mi, że narazie nie może stwierdzić ciąży (i raczej jest ona mało prawdopodobna) i zapisał mnie na usg na środę rano i wtedy sie okaże, ale po jego wyrazie twarzy stwierdziłam ,że raczej mam małe szanse na to , że jestem w ciąży :-( :-( :-( Narazie idę coś z sobą zrobić, bo mam takie samopoczucie, że szkoda słów, nie chcę was zamęczać, z resztą same wiecie jak to jest jak sie człowiek dowie po raz kolejny, że NIC!!! CZUJE SIE TAK, JAKBY MI KTOŚ W TWARZ STRZELIŁ.....
  13. Witam!!! No tak lanie to mi sie należy, .ale mam dzisiaj taki podły humor, że masakra :-( Test zrobiony-negatywny :-( :-( :-( Ale @ dalej nie ma!!! Ja juz wysiadam, znów nic i to samo nastawienie do życia, czyli czemu mnie to musiało spotkać? za jakie grzechy? co ze mną jest nie tak? Taka byłam wściekła, żę mówię wam-pozabijałabym każdego kto stanąłby mi na drodze!!! Mam wrażenie, że wszysto i wszyscy są przeciwko mnie. Wiem, wiem-wrzucić na luz-to naprawde dobra rada, ale czasem brak mi cierpliwości Pozdrawiam, chyba sie dzisiaj opiję
  14. a i życze miłego dzionka my z M wyruszamy gdzies z domku bo korzenie zapuścimy
  15. Witam!!! Surficiu- @ jeszcze nie przyszła :-) Nie wiem czy robic test? Mam wszelkie objawy swiadczace o tym, że @ powinna już być!!! Nie wiem co robić :-\\ Malolepsza- powodzenia po raz drugi
  16. A ja chciałam zyczyć wszystkim miłej nocki, słodzkich snów do jutra, pa @ jeszcze nie przyszła!!!
  17. Jak masz dylemat to zrób wszystkie :-)
  18. to trzeba lubić a nie ubić :-)
  19. Sałatka z pieczarkami: Ok. 1\\2 pieczarek obranych i ugotowanych por (sparzyć go gorącą wodą) kukurydza groszek ogórek kiszony majonez przyprawy Wszystko pokroić w kostke i wymieszać Sałatka z tuńczykiem: Od spodu kładziemy: 1)starte żółtko 2) starte białko 3)tunczyk z puszki (sałatkowy) 4)cebulka pokrojona w kostkę 5) kukurydza 6)majonez i tak 2 warstwy z tym że na wierzchu musi być starte żółtko)
  20. Sałatka (moja ulubiona) GYROS kładziemy od spodu: 1)upieczone piersi z kurczaka, pokrojone w kostke z przyprawą gyros\\kebab 2)pokrojona w kostkę cebulka 3)ogórek konserwoey 4)keczup 5)kukurydza 6)majonez 7)kapusta pekińska(poszatkowana)albo zamiast kapustki można dać żółtko starte na cienkich oczkach (a białko można wtedy dorzucić gdzieś między warstwy któryś składników)
  21. surfitka- przepis na sałatke potrzebujesz to juz zaczynam pisać
  22. malolepsza- witaj jak tak czytam to ty masz wiedze na temat płodności Wyniki badań masz chyba w jednym palcu :-) :-) :-) Dobrze, że uciekłaś, pewnie bys sie tam zanudziła na smierć nie robie narazie testu, jeszcze troszke poczekam, boli mnie brzuch, więc ta małapa @ pewnie przylezie, to mtylko kwestia czasu :-(
  23. martika- cos wiem o tych retemontach i urzadzaniu sie My po slubie tez sie urządzaliśmy, nie ma to jak wybieranie kolorów na sciany, kupowanie różnych różności do mieszkania-sama przyjemność i musze sie przyznać , że tez miałam przyjemność malowania ścian- wyszło mi to całkiem całkiem :-)
  24. no tak to ja czekam na @ To mimi będzie za niedługo szczęsliwa mamusia
×