Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mężatkaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mężatkaa

  1. hehehe zapomniałam wam napisac zabawną historie Jak byłam u lekarki to przyszła kobitka z dziewczynka 4miesięczną i zaczęła opowiadac do pielęgniarki która ja ważyła, że mała bardzo płaczliwa w nocy, bez przerwy głodna i że bardzo jej sie przelewa w tym brzuszku. No i mówi, że chcioałą się poradzic lekarki czy mogłaby jej czymś zagęścić to mleko bo nie najada sie nim. I zaczęło sie ważenie, zwazyła mojego Kubusia , przypomne Kubus ma 7 miesięcy (bez 4 dni) i waży 7600 a ta malutka 4-miesieczna wazyła...8100!!! Jak już wychodziłam to podsłyszałam jak lekarka mówi...wie pani ona za dużo je....Nofaktycznie trudno było sie domyślić. Ale slczniutkla była, miała takie pyzy że mało co jej oczka było widać :-)
  2. Byłam dziś z Kubuniem u lekarki bo zaczął mi gorączkowac-dostał 38,5 gorączki, zero kaszu, zero kataru, więc pobiegłam. Zbadała go i powiedziała, że coś tam siedzi na gardełku ale nie na tyle żeby miał taką gorączkę. I stweirdziła, że może to od ząbków. Ja jak mi wychodziły zębole tez goraczkowałam Kubuś waży 7600--kruszyna moja ale ma 75 cm, hehe wysoki i szczupły-jak tatuś :-) Voltare__ja tak jak Surfi zużyłam 2 paczki podkładów a potem gigantyczne podpaski. U mnie krwawienie trwało ok.4 tygodni w tym najgorsze wspominam tak pierwsze 2tygodnie gdzie na tyłku nie można normalnie usiąść :P Jagódka__czyli coś się kroi, skurcze sa a to znaczy że coś się tam dzieje. w końcu Michałek musi kiedyś wyjść:-) Aisza__trzymam kciuki za pracę M, oby mu sie udało :-) Na śląsku z praca ciężko, sama czasem grzebię w necie i patrze po ofertach, i nie ma nic ciekawego a jeśli już się znajdzie co stawka taka, że po odliczeniu dojazdów zostałyby mi marne grosze. A mieszkam w takim regionie, że tu o prace ciężko, więc nastawiam się już na jakies Katowice czy Sosnowiec-tam prędzej coś sie znajdzie ale trzeba liczyć ode mnie 50km do Katowic :-( więc kawałek jest Kończę bo Kubuń się budzi, idę mu zagrzać zupkę Papa
  3. Betty__dostałam fotki, teraz wszystkie sie otwarły. Wyglądacie ślicznie, a mała jest przesłodziutka, włoski ma super. Mój Kubus podobnie jak u Fasolki ma łysa pałke, chociaż od jakiegos czasu widzę, że juz a gęściejsze to ile mozna to tak nazwać) fasolka__nie przejmuj sie jedzeniem Gabrysia, mój tez tak ma czasem przez cały dzień zjada mi po 100 ml a na drugi dzień nadrabia i je jak smok. Ty też przecież masz czasem takie dni, że jesz więcej a czasem mniej. Nie dawaj mu na siłe, bo stresujesz tylko małego i siebie tez przy okazji. uwierz mi, jak Gabryś będzie głodny to sam sie upomni :-) Dziąsełka tez pewnie go już swędzą i to też po części jest przyczyna jego marudzenia. Jagódka__jak samopoczucie,lepeij ci???? czy dalej ci niedobrze??? Aisza, Martunia__jak dla mnie dobrze wyglądacie, ale jak sie człowiek we własnym ciele źle czuje to fakt faktem lepiej sie nie męczyć i coś z tym zrobić. Ja np. próbuje przytyć bo czuję sie za chuda, ja 2 dni po urodzeniu weszłam na wagę i od tamtej pory na nią nie wchodze bo moja niska waga mnie przeraża i nawet nie chce wiedzieć ile teraz ważę :P Baby to maja problemy :P
  4. Jagódka, Voltare__nie chciałam was przestraszyć, nie było to moim celem mojej wypowiedzi. Dobrze wiecie, że zdążycie :-) Miałm raczej na mysli, że to wasz pierwszy poród i raczej nie bedziecie czekały aż skurcze będą co ileś tam minut tyko pewnie ze stresu pojedziecie szybciutko do szpitala, tym bardziej, że macie kawałek do szpitala :-) A tak jak napisałam któraś z was-lepiej jechać i ewentualnie wrócic niż się stresować :) Będzie oki :-) a samym porodem sie nie martwcie, pomyślcie jak rodziły nasze babcie :-/ Jak zobaczycie maleństwo wszystko zapomnicie :-) Betty_ja dostałm chyba 5 meili ze zdjęciami ale otwarło mi się tylko ok 7 zdjęć, te z zupka nie otwarły mi sie, jakbyś mogła to przeslij mi jeszcze raz zmykam narazie bo Kubuś woła
  5. Jagódka, Voltare__nie chciałabym żebyście myślały, że się wymądrzam, ale mówię jak ja to odczuwałam. Pierwszy poród, człowiek nie wie czego ma się tak naprawdę spodziewać, a człowiek w stesie robi różne rzeczy
  6. Jagódka, Voltare__powiem wam tak, jak zacznię sie dziać coś niepokojącego to uwierzcie mi, że nie będziecie czekac az wasze skurcze będą co 20 czy co 10 minut az postanowiie wyruszyć do szpitala. Uwierzcie mi, że jak przyjdzie co do czego to weźmiecie torbę i ruszycie czym prędzej do szpitala. U mnie zaczęło sie w nocy niegroźnie, zaczął odchodzić mi czop, a właściwie śluz. A przecież taki śluz potrafi odchodzic czasem nawet kilka dobrych dni. Skurczy póki co nie miałam, pojechałam do szpitala, podłączyli mnie pd ktg i wyszło, że skurczy nie ma, drugi raz mnie podłączyli ok 10-11 i znów wyszło że nie mam skurczy (a już wtedy ledwo chodziłam) lekarz powiedział, że pewnie przeniosa mnie z porodówki na patologię bo stwierdził, że to jeszcze nie pora. A o 15.30 Kubuś był juz przy mnie. A i dodam, że jak zajechałam do szpitala to miałam rozwarcie na 1 cm!!!! To chyba Jagódka pisała, że już teraz tyle ma!!! A przy skurczach partych miałam skurcze w cały świat, położna tylko mi się pytała: no już??? Także powiem wam że jakbym miała rodzić drugi raz to tez bym nie wiedziła, czy to już czy jeszcze, po prostu jakby tylko coś niepokojącego zaczęło sie dziac wzięłąbym torbę i czym prędzej do szpitala. Ale sie naprodukowałam... Betty__córunia słodka i podobna do starszej siostry :-) Surfitka__czasem chciałoby sie wykrzyczec pewne sprawy ale własnej matce tak nie wypada
  7. Hej Fasolka__zdjęcie super, ale najbardziej zaskoczyłas mnie faktem, że masz 28 lat !!!!! Jak tak oglądałam zdjęcia to dałabym ci góra 25! Jagódka__korzystaj z wolnego czasu póki masz taka możliwośc :-) Wysyłam zdjęcia na ten adres pod linkiem, ale cos się nie chcą wysłać :-( Ale będę próbować Pozdrawiam , do jutra
  8. No poczytałam was troche Oglądałam filmiki Marcelinki i Ninki I tak Malolepsza__Marcelinka to cały tatuś, a filmik ze spęzynką udany, słodziak z niej Surfitka__rzeczywiście twoje dziecko szybko sie rozwija, od razu widać, że szybko nauczy sie chodzić i mówić. Filmiki są super. a ninka tez cały tatuś. Mówią, że chłopcy sa podobni do mamy a dziewczynki do taty i u was sie spradza, a mój Kubuś to wypisz wymaluj cały tata :-) Wyślę wam na meila jakieś foty jak sie mały nie zdąży obudzić :P
  9. fasolka__nie denerwuj się, chyba znasz powiedzonko, że z rodziną to sie ładnie wychodzi....ale na zdjeciach i to jak będziesz w środku (żeby cie nie wycieli :p) najgorzej to jak ktoś robi to samo, a wytyka innym. moze powinnas wziąć przykład ze swojej tesciowej i zrobić tak samo, zadzwonic i zapytać, czemu tak traktuje swojego wnuka skoro nawet życzeń ani karkti na chrzciny nie dostał??? Ciekawe co wtedy powie!? Ach, ja też mam w rodzinie takie \"wyjątkowe przypadki\" ale ja juz sie uodporniłam, czasem mnie to nawet bawi :-) jak ktos zachowuje się jak zwykły głupek i robi z siebie pokrzywdzonego na sam koniec
  10. pisałyście o żywieniu waszych dzieciaków. No zdania widze są podzielone i każda robi jednak inaczej. Mój Kubus nie lubi tych zupek ze słoiczka, za to jak mu ugotuje sama to wcina, aż mu sie uszy trzęsą :-) Ja na początek ugotowałam mu pierś z kurczaka marchewkę, pietruszkę, selera i ziemniaczka a potem zmiksowałam (przyznaje sie doprawiłam troche do smaku, wiem ,że nie powinnam, ale takie bezpłciowe to było :P ) czasem robię bez ziemniaka a dosypuje kasze manne a teraz robię mu z cielęciną + warzywa, przetestowałam i nic mu nie było :-) na początku z kupka był problem, bo robił taka jak plastelina, więc robie mu wtedy przerwę na jeden dzien Powiem tak, każdy ma inne zdanie na temat żywienia dzieci, dużo podpowiadaja tez rodzice, a wiadomo każdy kiedys karmił inaczej i stąd te róznice w poglądach. Najważniejsze, żeby dziecku nic nie było
  11. Telesforka__Jagódka ma rację, jest brzuchal do przejęcia, tak więc więcej wiary , że sie uda :-)
  12. Witajcie Pamietacie mnie jeszcze?? nalezy mi sie lanie za nie pisanie, nawet mi się zrymowało Jagódka__no to został tydzień, ta więc czekamy na wieści w razie rozwiązania. Póki jest jeszcze tydzień do terminu to jeszcze masz taki luz psychiczny, gorzej jak już po terminie będzie to takie wyczekiwanie bedzie-może teraz, może jutro. Ale w każdym bądź razie juz niedługo Jagódko, trzymaj się dzielnie Muszę resztę poczytać bo jak narazie przeczytałam tak wyrywkowo Ale szczerze powiem___MILLA-wyrazy uznania dla Ciebie, masz trójkę dzieci i dajesz radę, Ja mam jedno a czasem mam chęć spakować się i jechać na bezludną wyspę (pewnie by tam posiedziała dzień i by mi wszystkie złości przeszły) ale wysiadam, Mój mały w dzień śpi dwa razy po ok.40 minut a potem zaczyna się takie jęczenie, on nie płacze ale tak jęczy co doprowadza mnie do szału, więc musze go nosić bo nawet na kolanach nie jest mu za dobrze. Tak więc siedzenie w wózku, czy leżaczku trwa ok 15 minut po czy zaczyna sie mu nudzić, mimo, że jestem w polu jego widzenia, śpewam mu, gadam do niego. Uwierzcie mi że mam czasem dość, wieczorem padam chciałabym bardzo, żeby przyszła wiosna bo można by wyjść z małym na spacer i on też byłby inny, jemu sie tez nudzi, bo jakby nie patrzeć robimy codzień to samo. Wiosno przychodź !!!! A tu sypie śnieg i sypie i chyba nie ma zamiaru przestać To taka depresja zimowa mnie dopadła, chyba :-(
  13. Witam Dziewczynki nie pisze, bo za bardzo nie mam kiedy, jakaś jestem nie zorganizowana, ale postaram sie to naprawić i bede pisac częściej jagódka__kochaniutka, z tą torbą to nie ma żartów, spakuj ja sobie bo pomyśl, że mały lokatror jest nieobliczlny (podobnie jak mój, kiedy to 2tyg przed terminem niespodziewanie wyskoczył ze swojego lokum--a nic nie chce mówić, dzień wcześniej nie miałam jakiś szczególnych objawów że będę rodzić na drugi dzień) a pomyśl sobie że twój M będzie ci musiał ja potem podrzucic do szpitala a potem tysiące telefonów, typu: kochanie, przywiez mi jeszcze to i tamto...wiesz jacy są faceci. ja jak poprosiłam M żeby mi dowiózł pampersy to mi przywióz....ale husteczki nawilżające ...bo pisało na nich pampers, ale to chyba z wrażenia było :-) no i Malutki sie obudził, dziewczyny on mi w dzień śpi tak ze 3razy po 30 min, masakra, bardzo mało śpi, a resztę czasu najlepiej spędza sie u mamusi na kolanach, dobrze że noce przesypia Zmykam bo jest buuuuuu
  14. O rany dziewczynki, mnie tu chyba wieki nie było, przeczytałam aktualną tebelkę zaciążonych no i Rybka__już tuż tuż do spotkania z maluszkiem :-) Jagódka__ale ten czas leci, a niedawno oznajmiłas nam, że jesteś w ciąży a tu już 35 tydzień!!! Voltere__ty też ani sie nie obejrzę a nam oznajmisz, że juz rodzisz Ale ten czas leci dziewczyny, mój Kubuś z adwa tygodnie będzie miał pół roczku :-)
  15. hej nie było mnie juz miesiąc czasu ale internet mi padł, potem komputer sie zepsuł i tak jakoś zeszło a zanim nadrobie straty to wy naskrobiecie na nowo i kiedy ja nadążę no bedę czytać, czytac i czytać aż do skutku :-)
  16. Hej Wpadłam żeby wam złozyć serdeczne życzonka świateczne bo jutro pewnie nie bedzie czasu ..... (\\***/) .....( \\(_)/ ) .....(_ /|\\ _) ......./___\\... Niech blask tych swią sprawi by były najpiękniejsze na świecia a białe pyłki lecące z nieba stworzą nastruj tych świąt zycze wszystkim ludziom na ziemi by te święta zbliżyły ich bo to jedyny wyjątkowy czas by przełamać te wszystkie pozostałe dni niech pójda w zapomnienie poprostu kochajmy swych bliskich za każdy dzień za uśmiech za miłosc która dali nam więc WESOłYCH SWIAT życzę wam Ja z moja rodzinką ..... (\\***/) .....( \\(_)/ ) .....(_ /|\\ _) ......./___\\... Dziewczynki własnie dopada mnie grypa i z godziny na godzine tak mnie rozkłada na łopatki że niedługo bedę leżeć plackiem pod kołderką ale mam nadzieję, że nie zarażę Kubusia i że świąt nie spedzimy w łóżku Postaram sie odezwac jak będę w stanie WESOŁYCH ŚWIĄT DZIEWCZYNY PRZESYŁAM DLA KAŻDEJ A i dużo prezentów pod choinką Pa
  17. ANNA__wiesz co to jest właśnie najgorsze w tym wszystkim, czyli cykle w cały świat, mnie też spóźniała sie tak przecietnie do 16 dni, więc skądś to znam. Byłam z tym u gina i on przepisał mi duphaston na uregulowanie cylki, i owszem pierwszy dostałam o czasie a już następne znów w cały świat, ale pojawiała sie szybciej niż po 16 dniach, więc jakis plus, a potem to juz lekarz mnie nie leczył niczym więcej bo zaszłam w ciążę. Jedyne co mogę co pporadzić to regularne staranka (prawie codziennie) wiem, że to męczące, ale u mnie poskutkowało. Piszę, że męczące bo czasem nie było ochoty na figle, ale motywowała mnie myśl, że może jenak to \"ten dzień\". Ale udaj sie do lekarza, on napewno ci pomoże
  18. Tyle dzieci nam się namnożyło, że wszystkim sie miesza płeć, imiona no trudno sie dziwic dzieciaków jest już z nami dość sporo :-) Voltare__gratuluje córuni, dobrze bo chłopców u nas już jest sporawo :-) rybcia__leż kochana, musisz jeszcze troszke poleżeć, nic sie nie martw jak urodzisz to nadgonisz szybko czas spędzony na leżeniu, pogłaskać brzuszek :-) Surfi__daj znac jak po badaniach bioderek, oby było dobrze :-) Aisza__ja ostatnio dałam małemu zupke marchewkową z ryżem z Bobovity i mu samkowała, nic mu po niej nie było, daje mu tez teraz do mleka kaszke ryżową z jabłkami też z Bobovity i jak narazie jest ok. Pije soczki z gerbera bardzo mu posmakował soczek z jabłej i ciemnych winogron, ale bobofrut marchewkowo-jabłkowy tez pił bez większych oporów. Teraz mam w domu z Hippa dynie z zemniakami, musze wypróbować, czy będzie mu smakowało. Betty__kurcze to napewno ci przykro jak każdy tak z niechęcią przystaje na chrzesnego dla Natalki, niby jest to wydatek bo chrzciny, prezenty, ale przecież to jest dziecko, któremu nie powinno sie odmawiac. Ja mam 2 chrześników i jakoś daje radę, zawsze jadę z paczką na Mikołaja, czasem na urodziny, ale to nie o to chodzi, bo przecież gdyby mnie nie było stać , żeby tym dzieciom coś kupić to po prostu bym nie kupowała, chyba każdy to zrozumie. Mam nadzieje że znajdziesz kogos kto bez zmrużenia okiem zgodzi sie zostac chrzesnym dla Natalki :-) Justyna_jak zdrówko Twoje i Adrianka??? Byłam dzisiaj u fryzjera bo bardzo zarosłam a na świeta też trzeba jakoś wyglądać, a i humor od razu lepszy :-) A i kupiłam sobie tez firankę do kuchni, bardzo ładna zaraz lecę ja powiesić :-)
  19. Surfi__wszystkiego naj naj naj, niech ci się dobrze chowa ten szkrab i rośnie zdrowa i spełnienia wszystkich marzeń, pomyślności w życiu osobistym i samych radosnych chwil Dla Ciebie: http://misiak.blox.pl/resource/tulipany2006.jpg
  20. Uuuuuu widzę, że ruch tu jak w Rzymie, tylko spokojnie bo nie nadążam czytac :P Hehehehe-odezwała się ta co najczęściej sie odzywa :P Piszcie dziewczynki... Ja dzisiaj dałam Kubusiowi zupke marchewkową z ryżem ze słoiczka. Odgrzałam mu tak 3 łyżki stołowe i wtrąbił wszystko, aż byłam zdziwiona bo ja ja to spróbowałam....feeee, smakowało jak cement, fuj. No ale jak małemu smakowało to już jakiś sukces :-) Nie ma nikogo to ja tez znikam, do jutra, pa
  21. Zapmniałam Kubuś skończył wczoraj 4 miesiące :-)
  22. Jagódka__zdjecia wysłane na nowy adres :-) Fasolka__ja tez biorę Azalię, biore już 3 opakowanie i jestem z niej zadowolona, chociaz muszę sie wybrac dio gina w sprawie mojej zagubionej na amen @. I może przestawi mnie na inne tabsy bo juz nie karmię, więc pewnie wróce do Novinnet bo takie brałam wczesniej i też czułam sie ok po nich. A co do tycia po tabletkach to ja nie wiem jak to jest bo ja jakie tylko tabletki bym nie brała to mnie nic nie ruszy, mnie jest bardzo ciężko przytyć. Więc to tycie to zależy od organizmu :-) A niestety każda z nas jest inna i inaczej reaguje na leki A co do szczepionki tej 3 w 1 (Hexa) to ja już za tydzień będę szczepić małego 3 raz. Ale powiem ci Fasolko, że tania macię tą szczepionkę, u mnie kosztuje ona 175 zł (w najtańszej aptece)!!! Także jestem w szoku jaka jest rozbieżność w cenach Byliśmy wczoraj z małym na badaniu bioderek i jest wszystko OK, więc już nie musimy przyjeżdżać. Z tego co słyszałam to dziewczynki mają częściej problemy z bioderkami, ale nie wiem od czego to zależy. Telesforka__bądz dalej dzielna, trzymam za ciebie kciuki kochana ;-)
  23. Przeczytałam, ale już nie dążę napisać więcej Sprawdzcie pocztę, wysłałam wam zdjęcia :-)
×