Athena wawa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
http://www.fakt.pl/Dzis-14-urodziny-quot-Klanu-quot-,artykuly,115561,1.html
-
To prawda,ta scena z Jackiem,Agatą i Małgośką była żenująca :-0 Normalnie scenarzysci nie mają polotu a z Jacka robią cipę jak z Ryśka :-0
-
''związek po zdradzie sie rozpadnie. zawsze.'' ŚWięta racja!
-
No naprawde smieszne,ze wszystkich prawie zaprosili na Wigilie.Nie wiem,czy scenarzyscie sobie jaj nie robia z widzow :-0
-
Jak dla mnie Jacek jest niezlym ciachem.I tez mysle,ze Rafalski podle postapil
-
Ja klikam codziennie
-
Oto-japolecam Kretę-to wspaniale,piekne miejsce.Zawsze tam wracam :) Tam mozna spokojnie opalac sie we wrzesniu i na poczatku pazdziernika,morze jest cieplutkie i juz wtedy nie ma potwornych upalow jak w sierpniu i lipcu.
-
Jaką dzielnicę zamieszkujecie?
-
MŁODE KOBIETKI, KTÓRE PRAGNĄ ZOSTAĆ MAMAMI
Athena wawa odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czesc! Przylaczam sie :D mam 24 lata,od roku jestem mezatka.W czerwcu bronie sie i juz pora starac sie.Zalamuja mnie wypowiedzi,ze wcale nie tak latwo jest zajsc w ciaze :-0 Im pozniej tym trudniej :-0 No wiec do dziela ;) -
Dziewczyny, dziekuje za slowa otuchy Milo,.ze ktos mnie wysluchal :) Zaczelo sie od tego,ze zamieszkalismy w domu tesciowej.Mamy osobne wejscie,wszystko na osobnym.Tesciowa nie wtraca sie ale...moj maz lazi do niej,co mnie wkurza.Zauwazylam,ze...to zbyt silna wiez...maminsynstwo??????????On twierdzi,ze to nieprawda,ale jak to wytlumaczyc?Chodzi do niej codziennie ,nawet gdy ja pękam on po kryjomu chodzi do niej(jak kret :D ) Byly male spiecia,ale glownie przez jego znajomych lub rodzine.... Ale to niewazne.Oddalamy sie, on zyje swoja praca, a ja...samotna.
-
Duzo racji w tym co napisalas.I wlasnie uwazam,ze brakuje nam adoracji ze strony naszych mezow.Mysla,ze jak pojeli nas za zone to juz nie musza sie starac. Mowilam mu wiele razy,ze chce by uwielbial mnie,przytulam,byl mi przyjacielem.Ale skonczylo sie tylko..na slowach :( Juz nie wiem jak z nim rozmawiac.Po prostu przestalam sie odzywac do niego.I skutek taki,ze nie rozmawiamy,mijamy sie ze soba w przedpokoju, a dzis spal w drugim pokoju :( Czuje sie samotna,znajomosci pourywane ,bo wszystkie kolezanki zajete mezami,dziecmi..... Rodzicom nie wyzale sie,bo po prostu wstyd mi,ze takiego meza sobie wybralam.A znajomi meza stana po jego stronie-normalne.... Co zrobic zeby bylo tak jak kilka m-cy temu?Bylam kochana przez niego,rozpieszczana,liczyl sie z moim zdaniem,swiata poza mna nie widzial.Moze ludzie jacyc np.w pracy zmienili jego poglady np powiedzonkami:\"baby nigdy nie wiedza czego chca\" \"baby nie placza tylko rycza\"Sam sie przyznal,ze koledzy z pracy inaczej(gorzej) traktuja swoje zony niz MM.Moze MM teraz bierze z nich przyklad i stad tak zle teraz????
-
Jestem mezatka-rok mija ,a juz jestem nieszczesliwa-stad te emotionki. Dlaczego maz zajmuje sie tylko praca,samochodem a zona juz nie?? Ja nie pracuje,studiuje,siedze w domu. Ostatnio w ogole ze soba nie rozmawiamy.. :( Chyba na dobry topik trafilam.
-
Witam wszystkich . :( :(