Gdyby nie instynkt kto by chciał sie brać za coś tak obrzydliwego jak seks, oblewaniesie tymi płynami ustrojowymi, obslinianie,... Błe, pełen masochism...
:-)
Niedojrzali faceci, bardzo ciekawe skąd oni sie biorą... Kto ich i gdzie produkuje...
Powtórzę się:
Otwieram Zwierciadło 1/2005/str132 i czytam:
Wiekszość problemów meżczyzn w dorosłym zyciu - podkreślaja wszyscy terapeuci - bierze się stąd że chłopcy nie zostaja w pore odłączeni od matki...
Czy trzeba dodawać coś wiecej?
Czy więc naprawdę zawsze chodzi o szczęście dziecka, a moze często bardziej o szczeście i egoizm matki REALIZUJĄCEJ się w macierzyństwie...
Fajne podejście. Ciesz się że życie jest dla ciebie takie proste \"ale to już było\". Ciekawe co by było jakby równie inteligentni faceci doradzali sobie: jak myśli macicą to jest nic nie warta - zmieniaj ją jak najprędzej.
Chociaż faktycznie troche nude ze ten temat powraca w tak wielu wątkach.