Myszka 24

Hej:) Wiec jestem po wizycie w klinice....Lekarka zmienia mi leki i proponuje by juz w marcu podejsc do kolejnej proby....powiedziala ze mialam 14 jajeczek ale duzo bylo pustych i dlatego zaplodnilo sie tylko 3, z czego 2 zostaly.....powiedziala do mnie ze jestem mloda i powinnam miec wiecej dobrych jajek....wiec zmiana lekow i zrobia ICSI mimio ze mojego meza nasienie jest dobre...wiec teraz bede czekac na marcowa @ ktora mam dostac kolo 6-7 marca i zaczynamy wszystko od nowa.....mam nadzieje ze tym razem sie nam uda.....;) Serdecznie wszystkich pozdrawiam i zycze milego weekendu

Hej:) Wiec jestem po wizycie w klinice....Lekarka zmienia mi leki i proponuje by juz w marcu podejsc do kolejnej proby....powiedziala ze mialam 14 jajeczek ale duzo bylo pustych i dlatego zaplodnilo sie tylko 3, z czego 2 zostaly.....powiedziala do mnie ze jestem mloda i powinnam miec wiecej dobrych jajek....wiec zmiana lekow i zrobia ICSI mimio ze mojego meza nasienie jest dobre...wiec teraz bede czekac na marcowa @ ktora mam dostac kolo 6-7 marca i zaczynamy wszystko od nowa.....mam nadzieje ze tym razem sie nam uda..... Misia mam nadzieje ze wszystko u Was i u Synka ok, bo dlugo sie nie odzywasz:) Sciskam i buziaki sle;) Egz, Alicja, Kiki, Fjolet, Lilia Wodna, Sportmenka, Malutka, Inka, Ja tez trzymam, ja trzymam, Georgio, Sara, Molus, Swiatelko i reszte niewymienionych dziewczyn serdecznie pozdrawiam i zycze milego weekendu:)

Hej:) Egz tak dostalam @ w niedziele, wiec dzis u mnie 5 dc.....Pozdrawiam!!! Misia mam nadzieje ze z Synkiem juz lepiej....mysle o Was i modle sie o zdrowko dla niego i duzo sily dla Ciebie i Meza:) Pozdrawiam Was wszystkie:)

Mala kobitko trzymam kciuki bardzo mocno:) Kajetana ja tez bym dala wiele zeby meczyc sie z mdlosciami:)Buziaki!!

Czesc Wam:) Wpadlam Wam tylko powiedziec ze pochodzilismy do IVF i niestety zakonczyla sie niepowodzeniem......no coz moze tak mialo byc.....prawdopodobnie kolejny raz i ostatni bedziemy probowac pod koniec roku w listopadzie lub w grudniu:( Pozdrawiam wszystkie dziewczyny!!!

Wlasnie rozmawialam z moim ginkiem ktory mi robil laparoskopie i pocieszyl mnie ze ja mam zrosty ale na zewnarz macicy nie w srodku, wiec to raczej nie bylo przyczyna nie zagniezdzenia sie zarodka..... pewnie poprostu lekarze powiedza ze nie wszystkim parom udaje sie za pierwszym razem.....

U mnie jak robili laparoskopie to lekarz chcial usunac zrosty z jajowodow szczegolnie , ale niestety te moje zrosty sa tak przedawnione i jest ich bardzo duzo, ze nie dalo rady.....nic by to nie pomoglo, bo jajowody mogliby uszkodzic....a te w macicy to niewiem czego nie usuneli....wlasnie chce sie dokladnie dowiedziec....

Kajetanawielkie gratulacje:) Dobrze ze chociaz Tobie sie udalo.... Pozdrawiam i dziekuje

Hej.... Alicja a masz jakies powody do robienia lapro??? mialas wczesniej jakas operacje albo cos podobnego?? Ja sie zastanawiam wlasnie tez nad zabiegiem, bo jak lekarz robil mi laparo to powiedzial ze mam pelno zrostow w jajowodzie i w macicy......i zastanawiam sie czy naszym niepowodzeniem sie IVF nie byly te zrosty w macicy.....byc moze one uniemozliwily zagniezdzenie sie zarodka....ale narazie czekam na piatkowa wizyte, zobaczymy co lekarka powie.... Pozdrowienia!!!

Hej.... Kalpeczku==== tak mi przykro:(:(:(:( znowu sie poryczalam nic wiecej nie napisze, tule Cie poprotu do Kajetana czekam z niecierpliwoscia na twoja bete, mam nadzieje ze chociaz Tobie sie udalo;) Pozdrawiam Was wszystkie goraco.....Mam straszny zal do Boga za to ze mnie nie wysluchal.....tak bardzo sie modlilam zeby choc Kalpkowi sie udalo po mojej porazce, ale niestety nie wysluchal mnie:(:(:(

Misia kochana bardzo mi smutno z powodu zdrowia Waszego Syneczka......ale mocno modle sie do Boga o zdrowko dla Synusia i wierze ze wyjdzie z Tego:) Sciskam Cie mocno i caluje Ciebie , Coreczke i Syneczka:)Bedzie dobrze Pozdrowienia dla reszty dziewczyn!!!

Kajetana Kalpeczku trzymam mocno kciuki za jutrzejsza Wasza bete.....wierze mocno ze bedzie bardzo wysoka :) Caluje Pozdrowienia dla wszystkich dziewczyn!!!

Hejka.... Dziewczynki dziekuje za wszystkie slowa i za kazde pocieszenie.:) Choc nadal mi jest ciezko sie z ta porazka pogodzic, ale maz bardzo mnie wspiera i musze jakos dalej zyc..... W piatek mamy wizyte w klinice z nasza pania doktor......spisuje sobie wszystkie pytania na kartce o co chemy ja zapytac, bo pozniej mi wszystko wyleci......a pozniej bedziemy sie zastanawiac co dalej.....jezeli zdecydujemy sie na kolejne podejscie to pewnie gdzies w listopadzie, bo wtedy moj maz ma wiecej wolnego z pracy, a niestety caly czas musi ze mna jezdzic na kontrole, bo ja nie jezdze:(:(:(zastanawiam sie czy przyczyna nie zagniezdzenia sie moich zarodkow nie byly zrosty ktore mam w macicy.....jak mialam robiona laparoskopie to moj ginek mi powiedzial ze mam zrosty w jajowodach i w macicy.....musze do niego zadzwonic i poprosic go o zdjecie z tego zabiegu.....choc mi sie wydaje ze wszystkie papiery o moich wczesniejszych zabiegach, lekarka ktora nam prowadzila IVF miala.....bo moj gin z ta lekarka mieli wzajemny kontakt.....no nic zobaczymy.....dzis juz mam brunatny sluz, wiec okres pewnie jutro przylezie:(:(:( Kajetana zrob drugi test z porannego moczu, bo jezeli robilas go popoludniu to moze wyjsc blada kreska....albo w poniedzialek lec na bete.....ja trzymam kciuki:) Kalpeczku modle sie rowniez aby Twoja poniedzialkowa beta byla baaardzooo wysoka:) Telesforkokochana napisalam do Ciebie na gg, wiec jak bedziesz miala chwilke to napisz Jeszcze raz Wam wszystkim dziekuje.....sciskam Was bardzo mocno i zycze Wam udanego weekendu.....Buzki

Ja wiem kochane....ale tutaj u nas zabieg taki kosztuje 3 razy tyle co w Polsce.....wiec moze drugi raz sie zdecydujemy, ale niewiem czy wiecej razy dalibysmy rade to wszystko sfinansowac....napewno pieniadze by sie znalazly, ale my chcemy troche kasy miec na czarna godzine i na to zeby wrocic kiedys do Polski.....narazie o tym nie mysle.....:(:(:(

Dziewczyny dziekuje ze mnie tak wspieracie:) Co ja bym bez Was zrobila??? :(:(:(

Kajetana ja trzymam kciuki za Twoj test i za Kalpeczka bete.....niech chociaz Wam sie uda......ja sobie poplakalam i glowa mnie rozbolala.....zaraz lykne jakas tabletke i chyba sie poloze.....

Niewiem jaka wyszla beta, tylko pielegniarka powiedziala mi ze niema dla mnie dobrej wiadomosci, test ciazowy wyszedl negatywny.....a co dalej to niewiem.....musimy sie umowic na spotkanie z moja lekarka i musze pogadac z mezem czy podchodzimy jeszcze raz czy mamy sie pogodzic z tym ze nie bedziemy nigdy rodzicami:(:(:(

Niewiem dziewczyny co teraz.....nie mam zielonego pojecia:(:(:(:(czuje sie zle, choc wiedzialam ze niekoniecznie moze sie udac za pierwszym razem.....niewiem czy bedziemy podchodzic drugi raz.....musze sie umowic z lekarka na rozmowe i pogadac z mezem co dalej:(:(:(

Dziewczyny niestety nie udalo sie :(:(:(:(

Dziewczyny dostalam wiadomosc przed chwila..... niestety nie udalo sie:(:(:(

Kochane moja klinika zawsze mi dzwoni po poludniu, ale to znaczy po 12-ej ale az do 3-iej.....wiec moga mi zadzwonic o samej 3 czyli u Was bedzie 9-ta wieczor.....taka rozbieznosc maja.....musicie sie uzbroic w cierpliwosc .... ja tez sie staram:)

Moj maz jest w pracy i czeka bardzo na telefon odemnie:) Widzialam rano ze tez przezywa to bardzo:)

A Smerfetka tylko stronki lapie hahahahahaaaa

Fjolet strasznie sie denerwuje....ale niestety musze czekac:)

Kochane jestem i prawie sie poryczalam jak zobaczylam ze tak mnie wspieracie...Co ja bym bez Was zrobila kochane......dziekuje za to ze jestescie