GNU generation
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez GNU generation
-
witam wszytskich, znow przelotem tylko tu jestem;( zerknelam sobie tylko tak ogolnie, co sie u Was dzialo, niestety brak czasu.. ale poczytam w przyszlym tyg. od srody bede miala wiecej luzu. Malutka_de --> moja siostra tez mieszka w niemczech i tez jest na ubezpieczeniu meza. dzieci tez. zmienili niedawno ubezpieczalnie, owszem, wiecej placa, ale juz nie maja takich walkow, jakie mieli wczesniej. moze powinniscie zmienic ubezpieczyciela? albo wybrac inny pakiet ubezpieczen? Jesli chcesz, moge sie siostry zapytac, z jakiej firmyteraz korzystaja. zastanawiam sie, jakie mnie kwasy z ubezpieczeniem beda czekaly, kiedy sie juz przeprowadze do ukochanego... On twierdzi, ze mnie wciagnie do siebie, ale tak naprawde jeszcze nie sprawdzil, czy jest to mozliwe.. w ogole maja teraz problem z kontraktem.. od dwoch lat nie maja kontraktu podpisanego, bo sie ich board of education w regionie nie chce zgodzic na podwyzki.. co wiecej, BoE chce im ograniczyc wartosc ubezpieczenia, wiec i ilosc uslug przez nie pokrywane.. co za paranoja.. W Pennsylvanii nauczyciele niedawno podpisali super kontrakty i dostali swietne podwyzki, a w NY chca im wszystko obciac... Poza tym, w NY nauczyciele maja zakaz strajkowania, wiec jak maja walczyc o swoje prawa? ech... zmykam do pracy..... Squirley, Xana, Jay, mayenka, bagatelka, Margot, kokus, Marzenusia, Leela -- Gapa gdzie sie podziewasz? dzoszla przesylka? Pozdrowienia dla absolutnie kazdego;-) Polka -- witaj! :-)
-
hej Leela;-) ja tylko na chwilke wpadam, bo mnostwo pracy mam. Chcialam Ci tylko powiedziec, ze bardzo sie ciesze, ze zdecydowalas sie do nas dolaczyc;-) A co zamierzasz studiowac na jersey? Zaczynasz studia od poczatku, czy wskakujesz na jakis wyzszy rok? Margot, chyba troche trzeba Twojego ukochanego faktycznie zmotywowac. Powodzenia!;-) Xana, oj, wspolczuje przygody z zabkiem... oby sie wiecej nie powtorzylo! Pozdrawiam wszystkich. odlaczam sie zaraz od netu, coby mnie nie kusilo, bo skonczy sie tak jak wczoraj, czyt caly wieczor w kafeterii zamiast w papierach;-) papa
-
ach, to przepraszam. myslalam, ze Squirley ma Almette na mysli:-D alouette nie znam niestety. zmykam do spania, kochani. papa;-)
-
Squirley, Almette to taki puszysty bialy serek z dodatkiem roznych rzeczy, np z ziolami, albo z chrzanem itp. ja go bardzo lubie. polecam;-) Renata chyab konczy, bo wlasnie drugi raz spiewa moja ulubiona...
-
Squirley, podaj linka do artykulu, chetnie przeczytam;-)
-
aaaaaaaa!!!!, nie wytrzymam, chyba zaraz tam pojde pod scene.. wlasnie Renata spiewa moja ulubiona pisenke... \'nie potrzebna wclae mi taka milosc do krwi, wyje duszy kazdy kant wsrod czterech scian, nic nie powiem, domysl sie, czemu mi z toba zle..\" kochamten kawalek... bagatelka - no, mam nadzieje,z e znajde w jakims sklepie serki, bo tez je lubie;-) a moj mis lubi perfumy i nawet nie protestowal przy fahrenheicie, znaczy sie jemu tez sie spodobal;-)
-
jej, sorry za te wszystkie literowki;-)
-
bagatelka, to mnie troche zmartwilas z tymi serkami. tzn u nas tez sa serki Krowka smieszka, trojkatne, chyba Kraft je robi, ale nigdy nie probowalam, wiec nie wiem, jak smakuja. ja zwykle jem nasz sertop lub Hochlandy. a zapach clinique happy, chyba jakos tak. nie pamietam dokladnie nazwy, ale rozpoznalabym po flakoniku. simle jeszcze chyba nie wachalam. w wakacje namowilam mojego E na zakup fahrenheita dla niego.. jezu, jak ja kocham ten zapach!;- na kolana mnie kladzie;-) zapewne znasz Fahrenheita? a VS pewno zalicze. gdzies trzeba sie ubierac;-) a bielizne milutka maja;-) tweetka, wiem, ze juz kiedys o to pytalas. i co, kontakt z adminem nie pomogl? ja sama sie wkopalam w powiadomienia i nie wiem, jak sie z tego wykopac. zrobilam sobie wiec osobna zakladkekafeteria. najpierw ustawiach w folderach nowy folder. potem w opcjach i filrtach ustawiasz, ze jesli temat zawiera slowo \'forum\' to przenies do folderu kafeteria. i wszytskie powiadomienia laduja wtedy w tym folderze. latwiej je wtedy pkikasowac.
-
Squirley, nie, nie mysle, zebys miala jaks obsesje na punkcie gapienia sie na innych ludzi, no co ty!;-) . mnie tez spoleczenstwo amerykanskie interesuje. Ty zwrocilas uwage akurat na klaty, a ja na to, jak malo o siebie dbaja;-) A jesli chodzi o TV i gazety, to zgadzam sie w zupelnosci. tez to zauwazylam. ale jakos mnie to nie zdziwilo, bo w PL od kilku lat tez taka moda, wiec zdazylam sie juz przyzwyczaic - co oczywiscie nie znaczy, ze to akceptuje. wszechobecne biusty, pupy i sex ogolnie rzecz biorac jest dla mnie zdecydowanie przegieciem. jakos 10, 15 lat temu ludzie potrafili bez tego zyc.. teraz nie bardzo.. to takie vicious cirle, ktos na tym zarabia, bo jest popyt, jest popyt, bo kiedys tego nie bylo, a im wiecej tego, tym wiecej niektorzy by chcieli.. ot, tak jest. pieniazki;-) bagatelka ;-) mi w nos wpadl zapach clinique, ale tez mam jeszcze 3 inne zapachy do wykonczenia, z ktorych iobecnie juz mi sie tylko jeden podoba (poison tendre) a widzialyscie gdzies moze Kookai? od kilku lat nie ma go w ogole w Europie... ah, Staniki, powiedzcie mi, czy w sklepach niepolskich da sie tam kupic serki topione? ja w okolicy mam tylko Walmarta i Wegman\'s i pomniejsze typu shur sine czy cos tam, i moj ukochany twierdzi, ze tam serkow nie ma, a zakochal sie w nich rok temu, jak u mnie byl..
-
Leela --> witaj! milo Cie poznac!:) rozgosc sie:) leana --> hej! witaj;-) ty tez do nas zagladaj czesciej:) Squirley, hehehe, balony;-) buahahaha;-) moze masz racje, nie wiem. ja powiem szczerze, ze nawet nie zwracalam uwagi na biusty innych kobiet.;-) byc moze wlsanie dlatego, ze, jak juz napisala Jay, kobity tam sa generalnie duuze, wiec i klaty maja duze;-) Co mnie uderzylo tam, natomiast, to fakt, ze w rejonie gdzie bede mieszkac, kobiety generalnie malo o siebie dbaja. Jak maja 50lat i siwe wlosy, to maja siwe wlosy i ich nie farbuja. jak sa wielkie, to i tak nosza obcisle sponie i bluzki, mimo ze sie im tluszcz wylewa jakby mialy kolo ratunkowe na pasie;-) co tam silownia i zmaina diety.. a wracajac do Victoria\'s Secret, chcialam tam sobie zakupic co nie co, a ze europejka jestem, podeszlam do panny i poprosilam, czy moglaby mi sprawdzic jaki rozmiar w usa powinnam kupic, bo moj europejski to taki i taki. panna, wielka jak beczka, spojrzala na mnie z wyrzutem i powiedziala, ze skad ona to moze wiedziec i zebym sobie na oko poszukala, a potem metoda prob i bledow znalazla odpowiedni rozmiar i wtedy bede juz wiedziala, co mam kupic.. hmmm.... Margot i Squirley --> a jakiego typu ta ksiazeczka, o ktorej rozmawiacie? Jay --> siostreznica mojego E ma 6lat i w pasie tylko troszke mniej niz ja... zal mi jej, nprawde... tzn tam to wiekszosc dzieci tak wyglada, ale wiesz.. ja caly czas patrze z europejskiej perspektywy i u nas takie dziecko mialoby niestety przewalone w szkole.. A Hope jest taka slodka,ze schrupac by sie ja chcialo;-) I naprawde, dziwi mnie to, ze taka przy kosci jest, bo dziewczyna lubi sport, duzo plywa, gra w pilke nozna, baseballa itp.. moze to jedzenie?
-
MArgot gratuluje!!!! wiedzialam, ze swietnie Ci pojdzie;-) Squirley nie, bez przesady, ja az tak duza nie jestem w klacie;-) mam po prostu bardzo waska talie, stad ta roznica miedy biustem a pasem. A co mialas na mysli mowiac, ze Amerykanie maja obsesje na punkcie piersiastych? kreci ich to, czy jak? ;-)
-
Squirley --> faktycznie, ja tez sie troche dziwnie czulam probujac znalezc rozmiar na siebie jakiegokolwiek ciucha.. nie ma tam takich malych... same ogromnosci... krotkie spodenki musialam w dziale dzieciecym kupic, hihi;-) Co do GAPa, zagladalam tam kilka razy, ale jakos nic mnie nie urzeklo.. trafilam akurat na kolekcje jakby rodem z lat 80tych.. zwezane spodnie, bluzki w wielkie kwiatki, ten klimat :-D wiec sie nie skusilam;-)
-
Squirley no wlasnie u mnie jest tak, ze mam duzo w biuscie a malo w pasie... zeby ldnie wygladalo w pasie, posinnam nosic S, ale wtedy nie mieszcze sie u gory.. z kolei jesli dopasuje rozmiar do biustu, to w pasie jest mega luzno i wygladam, jakbym miala na sobie worek.. porazka.. pracuje siebie, pracuje. ale co chwilke tu zagladam;-) cos dzis weny nie mam.. Wlasnie mi Closterkeller za oknem gra;-)
-
Malta, moja droga... nie wysylalam do Ciebie zadnego maila;-) do wysylania maili sluza programy pocztowe typu outlook, czy mozilla, lub strona internetowa, w Twoim wypadku www.tlen.pl albo www.o2.pl , wszysttko jedno ktore... kafeteria to forum, nie majace nic wspolnego z poczta elektroniczna;-)
-
Malta --> nie sadze, zeby zmiana miejsca zamieszkania miala wplyw na zmiane adresu mailowego;-) w kazdym razie, skontaktuj sie moze z rodzina listownie i popros o podanie adresu e-mail. tak bedzie najprosciej. pzdr.
-
Malta --> nie, nie ma to zadnego znaczenia. mail to mail, nie ma znaczenia gdzie sie go wysyla. jedyny powod jaki przychodzi mi do glowy to taki, ze prawdopodobnie Twoja rodzina zmienila adres mailowy na inny.
-
malutka_de wszytskiego dobrego zycze:-) Musze zmykac niestety, trzymaj sie, papa
-
malutka-de no to wspaniale!:) a to lobuziak z malenstwa, ze nie chce sie ujawnic z plcia, hihi;-) a ktory to juz miesiac? Kolezanka, ktora kilka miesiecy temu urodzila coreczke mowila mi, zeby zwracac wlsnie uwage na to, o jakich porach dzieciatko jest najbardziej aktywne, zwlaszcza w nocy. to sa podobno pory, o ktorych trzeba bedzie do malucha wstawac, kiedy sie juz narodzi:-) Usciski dla ciebie:)
-
malutka_de a jak tam malenstwo?:-)
-
ach, Kokus dzieki za zdjecia, narawde slodkie te szczeniaczki!!! ;-) Kurcze, wlasnie sobie sprawdzilam rozklad jazdy Piastonaliow i dzis ma byc koncert Renaty Przemyk... ale bym sobie poszla obejrzec zamiast tylko sluchac przez okno i wkurzac sie, ze musze pisac...:) Wlasnie mi kolezanka kawal podeslala, ale sie usmialam, jest absurdalny: Spotkał jeżyk w lesie niedźwiedzia. > - Cześć misiu - mówi jeżyk. > - Cześć jeżyku. > - Piękną mamy dziś pogodę. > - Rezczywiście, piękna. I tak ptaszki śpiewają. > I tak od słowa do słowa, jeżyk dostał po pysku.
-
witam, znow na chwilke wpadam tylko przywitac sie, usisnac i pozdrowic:-) ja nadal siedze przy pracy, ale juz koncze!!:-) Wczoraj sie Piastonalia zaczely i beda trwaly do srody wlacznie, ale chyba sie na zaden koncert nie wybiore, niestety.. a szkoda.. prawde mowiac, wieczorami mam koncerty i dyskoteke techniawe, wstretne manieczki, wlasciwie w domu.. scena polibudy jest tuz obok mojego domciu, wiec sila rzeczy slysze wszystko doskonale, nawet przy zamknietych oknach.. troche to deprymuje.. bo czlowiek tez chcialby sobie pobrykac, a nie ma czasu..;( Za to w sobote bylam na surprise party z okazji urodzin kolezanki. Nie miala pojecia, ze jej caos przygotujemy:) Fajnie bylo, dopoki sie policja nie zjawila, hihi.. Ale nie myslcie sobie, ze to jakas balanga byla:) Kolezanka, u ktorej byla ta impreza ma kawalerke w bloku, w ktorym mieszkaja emerytowani wojskowi, przeczuleni na kazdym punkcie.. siedzielismy sobie spokojnie tylko drinkujac, rozmawiajac, muzyczka sobie leciala i tyle.. a tu o godzinie 23 do drzwi puka policja, ze sasiedzi zglosili, ze za glosno.. Panowie policjanci sami stwierdzili, ze w ogole ta interwencja bez sensu byla i ze przeciez nic sie nie dzieje. jeden z nich stwierdzil nawet, ze to porazka miec takich upierdliwych sasiadow.. no ale coz... po tej interwencji tak nam juz humory klaply, ze sie zebralismy do domciu.. wspolczuje tylko kolezance, ktora musi tam mieszkac.. sasiedzi oskarzaja ja o wszytsko zle co sie dzieje. a to niby domofon zepsula, a to niby zalala sasiadow (ona nawet pralki nie ma, a sasiadow zalala pielegniarka mieszkajaca 2pietra wyzej, ale oczywiscie to byla wina mojej kolezanki)... w ogole wmawiaja jej, ze ona specjalnie bezczelnie tupie wieczorami.. naprawde, mozna sie psychicznie wykonczyc.. ech.. No nic, bede zmykac do roboty. Squirley, jak znajdziesz w koncu te bluzki, to daj znac w jakim sklepie. ja chyba tez mam rozm 2. tylle ze nawet w Polsce nie moge znalezc bluzki na siebie (z racji wymiarow.. za duza roznica miedzy pasem a biustem, cholera... ) usciski dla absolutnie wszytskich, zmykam papa p.s. o, juz wlasnie zaczynaja lupac pod polibuda, kolejny koncert, wrrrr... :)
-
znow jak burza przelatuje dac jedynie znac, ze nadal zyje i mam sie dobrze:) Nareszcie sie dzis ladnie zrobilo;-) Oby tak dalej, bo w niedziele zaczynaja sie Piastonalia i bedzie wiele koncertow pod golym niebem (niezmordowanie, jak co roku, zagosci u nas znow miedzy innymi Pidzama Porno, hihi. znacie ten zespol? \'Ezoteryczny Poznan\' np) W kazdym razie mam nadzieje, ze pogoda sie utrzyma. w zeszlym roku bylo zimno i lalo, wiec sie na bloniu pod polibuda taki maly Woodstock zrobil;-) zmykam do roboty. Pozdrowienia dla wszytskich!:-) P.S. Mam teraz w domciu przez tydzien siostre i 2siostrzenice;-) Dzieciaki w Hamburgu maja teraz ferie wiosenne, wiec przyjechaly do nas. Ale sie ciesze!:-) ah, jeszcze jedno --> Kokus powiem szczerze, ze nie zal mi tego pana od lapowek. Bo wlasnie przez tych wielu nieuczciwych, zabiera sie tez nieslusznie renty tym, ktorzy ich potrzebuja (patrz sytuacja opisana przez Marzenusie). Tak sobie mysle, ze pieniadze za te 10lat powinien odac wraz z odsetkami:) Ewulek i Xana --> gratulacje!!!!!
-
Jak mnie ten durny pop-up carlsberga denerwuje... wrrrr..... Squirley przykro mi, ze Twoi rodzice sie na rozdaniu dyplomow nie pojawia.. szkoda... Moze to wlasnie o owa podroz samolotem chodzi? Moi rodzice chyba na moj cywilny przyleca, ale z kolei ja sie troche o nich boje.. 5h do wszawy, potem 9h w samolocie i potem 5h z NYC do mnie.. beda padnieci.. a szczegolnie sie o tatusia boje, bo ma powazne problemy z serduchem...:(
-
hejka:) ja tez tylko na momencik. Usciski dla absolutnie wszytskich! :) Marzenusia no no:) mistrz kuchni z Ciebie!:) musze zapamietac numer strony i kiedys postaram sie Twoje przepisy wcielic w zycie:) Piwonia oj, biedactwo.. zdrowiej szybciutko.. moze Ci syrop z cebuli pomoze? on jest co prawda badziej na kaszel, ale gardziloku tez pomoze. Do sloika sredniego (jak po dzemie np) wrzuca sie pokrojona cebule (gdzies 3/4 sloika) i zasypuje sie to duza iloscia cukru. a jak cebulka pusci soki, mozna juz syropik pic. Plukanie gardla wywarem z tymianku i podbialu tez pomoze. 3maj sie!:) Znikam w czesulsciach mojej pracy. papa
-
Kurde, glupie reklamy pop-upy.. tez je macie? Kokuś {kwiat} no, czasu malo.. ale u ciebie to w ogole sprintem szlo:) ja sie zmotywowac nie moge.. im mniej zajec tym jak mi sie wydaje, mniej czasu... \"ale o tso chod---zi?\":) Squirley same A, gratuluje!!!:) A do czegoz to ten chrom tak potrzebny? ja sie ostatnio kwasem foliowym zazerac zaczelam... ze wzgledu na przyszle pokolenia, oczywiscie:)