GNU generation
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez GNU generation
-
wpadam na chwilke jak burza... Margot, no to powodzenia na tych kolejnych examach, kciuki ebde trzymac Jay, za ciebie tez trzymam:) Izza, Gratulacje!:) Marzenusia, to fajnie, ze Ci sie dowcipny instruktor trafil:) najgorzej dostac sztywniaka jakiegos, albo takeigo dracego ryja.. :-D Kokus - tak, termin obrony mam na 23 czerca, jezusie... wrrrr... a prace mamy zlozyc do dziekanatu na 2tyg przed obrona.. wiec musze sie streszczac. zmykam kochani Mayenka (a to chamy z tej Anglii.. nawet nie raczyli odpowiedziec):) ), Bagatelka, Funkia, Verte_Inga, Elfik, Akara, Squirley, Amber, Piwonia (piekne zdjecia!:) ), Esja (gdzie sie podziewasz?), Gapa (jak palec?), JoAska, K-11, KaHa, Malutka-de (jak malenstwo?:-) ), Naneczka (ech, pikla nozna, uwielbiam..;-) ), Xana, Simonka -- usciski dla was
-
Agapi na poprzedniej stronie jest tabelka, ba! duuzo tabelek (hihi). dowiesz sie z niej kto, gdzie i od jak dawna mieszka
-
Agapi witaj i zostan z nami:) Nie przejmuj sie, ze tyle wpisow tu mamy, szybko sie wciagniesz:) ja dolaczylam gdzies na 380stronie, ale szybko sie wkrecilam, ludzie sa tu przemili:) Jay no to KOP dla Ciebie:) Nie obraze sie, jesli mi oddasz, bo ja sie tez cos dzis zmotywowac nie moge.. to pewnie przez ta piekna pogode i helluva cieply dzien:)
-
czesc, jestem zyje:) Ale pedzicie z tymi postami, nie nadarzam!:) Nie dalam sie i przez ostatnie 2 dni saczylam kolke i wode mineralna na spotkaniach!:) Lubie smak piwa, ale co za duzo, to niezdrowo:) Dzieki wszytskim za gratulacje zwiazane z moja wiza! ja tez sie bardzo ciesze:) jeszcze tylko 2 miesiace i moj ukochany bedzie moim mezem:) a potem we wrzesniu bedzie mezem poraz drugi:) Xana lo jej, jak sie ciesze! jeszzce ni zdazylam Ci pogratulowac, ale uczynie to teraz:) super, super, bardzo sie ciesze, ze sie pobieracie!:) cudo:) Bede trzymac kciuki za dobra pogode!:) Przy okazji, dzieki za zdjecia U2 i ze pomyslalas o mnie przy \'sunday bloody sunday\":) szkoda, ze sie nie dalo przeslac, chetnie bym zobaczyla..a propos tej piosenki, wyczytalam gdzies, ze kilka miesiecy po Bloody sunday, Lennon i Yoko Ono tez nagrali pisenke o tytule \'sunday bloody sunday\'.. i powiem Ci, ze tekst U2 o tym dniu to pikus.. lennon speiwa miedzy innymi: Well it was Sunday bloody Sunday When they shot the people there The cries of thirteen martyrs Filled the Free Derry air . . . You anglo pigs and Scotties Sent to colonize the North You wave your bloody Union Jack And you know what it\'s worth! Dobitnie to wyrazil, powiedzialabym:) (lennon mial korzenie irlandzkie) Gapa paluszka zlamas, biedactwo? wracaj do zdrowia szybciutko. a paczuszka poleci w srode, bo jutro 3maja, dzien wolny:) Xana hehe dobre z tym slubem koscielnym i MŚ w pilce:) Oj, sama bym sie na te mistrzostwa wybrala.. ale chyba bede musiala sie ograniczyc do wykupienia na ten okres kanalu z meczami.. :/ Mayenka wiec juz wybralas kierunek:) No to swietnie!:) a ten uniwerek z Anglii sie odezwal? Jay 3mam za Ciebie kciuki na examinie. Na pewno pojdzie Ci siwetnie!:) Squirley hehe, dobry numer z ta tabelka:) JoAska usciski No i udalo sie przejsc an nowa stronke:) Fajnie, bo poprzednia jakos beznadziejnie sie czytalo. Wkurzajace to.. Nic, zmykam kocahni. Pogoda przepiekna, wiec pobuszuje troche po ogrodku.. chwasciory moze powyrywam.. cos w kazdym razie na zewnatrz porobie, bo szkoda pieknego slonka:) Usciski dla wszytskich! Margot badz dobrej mysli, na pewno dobrze ci poszlo. no i 3mam kciuki za kolejne examy. ile ich w sumie masz w tej sesji?
-
Krotka mysl: hedonizm przynosi riune finansowa, a alatruizm moze wpedziec czlowieka w alkoholizm:)
-
oopa, wyslalo mi sie wczensiej... Juz we wszawie czulam sie ninajlepiej... podlapalam chorobsko dzien wczesniej od przyjaciolki... rozlozylo mnie we wtorek totalnie... a jak sie okazalo, sprzedalam w warszawie chorobe mojemu przyjacielowi, ktory mi nocleg zlatwial, chlopakowi owej przyjaciolki, od ktorej ja zlapalam... hihi, wiec wszytsko w rodzinie zostalo.. :-) A z tym kacem, lo jej.. dlugo by opowiadac... rozne zle rzeczy dzieja sie ostatnio u moich znajomych.... No i tak w ramach pocieszania wychodzimy gdzies razem... konczy sie to bolem brzucha (w moim przypadku) na nastepny dzien.. ale z drugiej strony, moge troche pocierpiec da przyjaciol, jesli po takich spotkaniach czuja sie oni znacznie lepiej psychicznie:) Pochwale sie jeszcze, ze przez przypadek zeswatalam niedawno swoja kolezanke z moim znajomym, bardzo sympatycznym Anglikiem:) i wyglada na to, ze juz sa para:) heh, jak sie ciesze:) no, tyle na dzis, nie zanudzam.. ide spac, bo jutro znow czeka mnie trudny wieczor pociesania.... siobhan chyba jeszcze sie z Toba nie witalama.. tak wiec, hej, ciesze sie, ze dolaczylas do nas:) poczytam jutro Wasze posty i odpisze co nie co....dzis juz mnie sen morzy.... dobranoc, kochani:) ide powanie pomyslec nad swoim altruizmem, niekiedy skrajnie przyjmujacym formy hedonizmu...:) papa
-
witajcie kochani!!!:) oj, jakis czas mnie tu nie bylo... najpiwierw mnie choroba rozlozyla...a potem tak sie rozne rzeczy w moim otoczeniu ulozyly, ze, wstyd sie przyznac, od 2 dni mam kaca i konca spotkan piwnych nie widac.. Juz dreze na sama mysl o jutrze.. :-) Tak, tak, chwalilam sie juz, dostalam K1!:) nie obylo sie oczywiscie bez przygod okolo-wizowych, zwiazanych z calym moim wyjazdem do Wszawy (Gapa , wiem ze z W-wy jestes, wiec pliz nie obraz sie, ze tak okreslam Twoje miasto. to tak dla zartu tylko:) :) ) ale o wyprawie za chwile Mayenka dzieki:) rzeczywiscie, czuje sie teraz pewniej z ta wiza i swiat maluje sie w pieknych barwach, bo juz niedlugo bede ze swoim ukochanym!!!!:) Marzenusia ile mi to zajelo? hmm.. jakies 1,5 roku od zlozenia petycji w uscis. ale trwaloby to znacznie krocej, gdyby nie fakt, ze K1 wazna jest tylko przez pol roku. rozmowe moglam miec juz w zeszlym roku, ale zwlekalam z odeslaniem do ambasady swistka, e zebralam dokumenty wlasnie dlatego, ze k1 tylko 6mies jest wazna, a postanowilismy z moim E, ze najpeirw powinnam skonczyc swoje studia w PL. stad tez owo 1,5 roku zalatwiania.. po krotce opowiem Wam jak bylo. otoz jednak udalo mi sie zalatwic nocleg we Wszawie u kolegi. chodzilo o to, ze w ambasadzie mialam byc miedzy 8-10rano w pon.. owszem, moglam jechac pociagiem w niedz o polnocy i byc na miejscu o 5:30 rano, ale wiecie.. kobieta bedac, stwierdzilam, ze samotna podroz nocnym pociagiem nic dobrego nie wrozy....:) Kolega zalatwil mi nocleg w pokoju swoich znajomych z akademika (Funkia tu chcialam Ci bardzo podziekowac za zaangazowanie i chec pomocy przy zalatwianiu noclegu! naprawde, ujelo mnie to!:) ) tak wiec pojechalam do w-wy w niedziele po poludniu...ale dzien wczesniej, moje kochane przyjacoilki zorganizowaly dla mnie taki wstepny panienski... wiec w pociagu do w-wy nie czulam sie najlepiej po tej imprezie.. w kazdym razie jak sie juz w akademiku znalazlam, przyjeta zostalam z przyjazna obojetnoscia.. wskazano mi lozko i podano zapasowy klucz do pokoju:) zasnac nie moglam do 3 w nocy, bo koledzy mojego przyjaciela, jak i on sam, sa DJami (chill out itp), wiec dosc dlugo mieszali swoimi winylami (w zeszlym tygodniu grali w Piekarni!)... a ze ja naleze do grona tych, dla ktorych chill out-y i smooth jazz-y to caly swiat.. zamiast spac, sluchalam sobie w sowim spiworku muzyki:) o 6 pobudka (w calym akademiku na nogach bylam tylko ja, pani sprzatazka i portierka,hihi), potem wyprawa metrem (ale sie jak dziecko jaralam:) ) do ambasady, gdzie spedzilam bite 4h tylko po to, zeby rozmawiac z urzedniczka amerykanska przez 2 minuty... pani zapytala mnie jedynie o to, czy znam ang, ile razy moj E byl w PL i ile razy ja go odwiedzalam, po czym stwierdzila, well it seems everythg\'s ok and I\'ll be ablt to issue you the visa today... I tyle.. potem tylko czekalam do 3pm na odbior paszportu i ledwo zdazylam na express do Opl. nie ma jak metro.. szybko, bez problemu;-)
-
czesc kochani, ja tylko na momencik, pochwalic sie, ze dostalam wize!:) No i najezdzilam sie metrem warszawskim i najadlam mcbulek, bo jakos na nic innego nie mialam ochoty:) Padam na twarz, jutro Wam opowiem, jak bylo. Jutro tez poczytam sobie, co sie u Was przez lykend dzialo, bo mam troche zaleglosci:) Ach, jak sie ciesze:) buzka!:)
-
tylko na chwilke wpadam, czesc wszytskim:) Funkia - rozmowe mam w ten poniedzialek, 25.04. Szkoda, ze dopiero teraz przeczytalam Twoj post.. chyba juz jestes w drodze do PL.. no ale dzieki serdeczne za checi!:) Buziaczki dla wszystkich
-
czesc czesc:) dzieki wszytskim za kopy wczorajsze, pomogly:) Marzenusia nie daj sie tym ludziskom! Glowa do gory! Jay gratuluje swietnie napisanego tesciku:) Gapa no, Jayka mi juz tez mowila, ze miala ze soba cala torbe \'dowodow\' na istnienie relationship, a oni nawet do tego nie zajrzeli:) Ja tego mam mnostwo i wszytsko biore ze soba. jestem dobrej mysli. szkoda tylko, ze musze jechac na ta rozmowe az do warszawy. 800km tam i z powrotem..a na miejscu mam byc miedzy 8-10 rano.. mialam spac u kolegi w akademiku niedz/pon, ale sie cos kolega ostatnio miga i chyba bede musiala jechac sama nocnym pociagiem...niefajnie.. w ogole, bardzo jestem ciekawa, co mi pani doktor powipisywala w tych rubryczkach po badaniach.. koperta jest zalepiona, wiec nie wiem:) na badaniach bylam w Poznaniu - bo tam bylo najtaniej, a poza tym, mialam gdzie przekimac. Przypuszczam, ze musialam wygladac smiesznie, kiedy sie pojawilam u pani doktor, bo dzien wczesniej bylam w knajpie z kolezanka (u ktorej spalam) z okazji jej urodzin. tzn ja sobie caly wieczor cole i soczki saczylam i patrzylam, jak sie kolezanka statystycznei upija:) Ale do domciu wrocilysmy dopiero o 4 rano, a o 7 msuialam wstac i pojechac na drugi koniec miasta na badania:) Jak okaz zdrowia chyba wtedy nie wygladalam:) hihi :-D znikam. kolejne tlumaczenia czekaja. usciski dla wszytskich:)
-
roberttoronto witaj:) mamy tu na forum osobke z Toronto - Mayenka tam mieszka:)
-
mayenka - dzieki za kopa:) juz znikam, bo to przegiecie, co ja robie:) tak, tak, uparciuch ze mnie:) jeszcze tylko jedna rzecz. przypomnialo mi sie, co tu wczoraj na innym topiku ktos napisal o nowym papiezu - ze nie jest w stanie go zaakceptowac, bo jest Niemcem, a niemcy nam tyle krzywd wyrzadzili.. kurde, ludzie sa czasem nprawde bez mozgu... przeciez nie kazdy Niemiec jest zbrodniarzem, tak jak nie kazdy Rosjanin byl odpowiedzialny za zbrodnie katynskie. i tak jak nie caly narod polski, ale garstka ludzi byla odpowiedzialna za wydanie Zydow Niemcom w Jedwabnem.. Rece mi opadaja, kiedy slysze bezmozgie komantazre na temat ratzingera i jego narodowosci.. tyle. znikam. papa:) :-D
-
Lo, kurcze, ruszylyscie z kopyta:) czasem na kefe sa pustki, a czasem z minuty na minute przybywa coraz wiecej wpisow:) Margot - juz czaje. Myslalam jednak ze wszezdzie procedury z protokolem sa takie same, niezaleznie od kraju, stad tez moje zapytanie, czy koscielny tez bierzecie. Z ta ludzka twarza kosciola, trudno mi powiedziec, bo w niewielu kosciolach za granica bylam. Moze masz racje, moze francuski kosciol jest bardziej ludzki. Ale z drugiej strony, tak sobie mysle, ze wszytsko to zalezy w duzej mierze od ksiezy - od tego jakimi sa ludzmi. W moim zyciu przez parafie przewinelo sie wielu ksiezy (mamy 4wikarych na parafii plus proboszcz, ekipa wikarych zmienia sie srednio co 4-5lat) i nprawde niewielu z nich bylo takich.. no po prostu ludzkich. Mi slubu udzielac bedzie dwoch ksiezy - jeden nowy, ten fajnu ksiadz-qumpel z pieknym glosem, ktory zalatwia mi wszytskie formalnosci, a drugi ksiadz przyjaciel rodziny, ktory byl w mojej parafii kiedy ja konczylam podstawowe i przez 3lata liceum. Obaj sa niesamowici:) Ludzcy:) Ale masz fajnie z ta artystycznie uzdolniona rodzina:) malowane zaproszenia, fiu fiu:) cudo:) Ja zaproszenia tez sama robie. tzn zamowilam gotowce w stylu \'matka natura\':) , ale text drukne sama w domu. Orkiestry miec nie bede. za pozno sie zabralam za to i wszytskie okoliczne zespoly byly juz zajete. stad tez moj kumpel DJ. Ale taki fajny DJ, w stylu wodzireja, czy starosty, czy jak sie to nazywa:) beda glupie weselne zabawy, muzyka taka, zeby sie starsi goscie tez pobawili itp. No wlasnie, a kiedy jest Wasz slub? Akara - hehehehe, ale sie usmialam:) to chyba faktycznie uzaleznienie, skoro sni Ci sie, ze do nas skrobiesz:) hihihi :-D No dobra, dajcie mi KOPA, plizzzzzzzzzzzzz:) bo ja zamiast pracowac, co chwile sprawdzam, czy sa jakies nowe wpisy:)
-
amber kurcze, Amerykanie sa naprawde zabawni.. dopeiro teraz odkryli, ze ich typ zywienia byl zdecydowanie be-fu dla zdrowia.. hihihihi.....cos, o czym my juz od dawno wiedzielismy:) ech:) kokus oj Ty biedaku, to Ci sie porobilo z tym paluszkiem... mam nadzieje, ze operacja nie bedzie konieczna... usciski:) aha, fajne zdjecia!:) mayenka fajnie z ta praca msz. choc musze przyznac, ze moze byc troche stresujaca. No ale dobrze, ze nie bedziesz miala problemu z pogodzeniem pracy ze studiami i z urlopem na przyjazd do Polski:) No, mecze i mecze te prace swoja. ale koniec juz tuz tuz:) Margot - gratuluje zakupu butow:) ja sie jeszcze na ten poziom z moimi wlasymi przygotowaniami do slubu nie wspielam:) narazie zalatwiam sprawy okolo-slubne:) Ale za butkami tem musze sie niedlugo rozejrzec... musze jakies wygodne kupic.. zwlaszcza, ze nienawidze butow na obcasie... A z tym protokolem to chyba jest tak, ze z tego co sie orientuje, nie bierzecie z lubym slubu koscielnego, tak? stad tez brak pytan o wiare itp. mowiac protokol mialam na mysli ten spisywany w kancelarii parafialnej:) No ja jestem zbyt leniwa - a moze to po prostu kwestia braku czasu i tego, ze wszytskie przygotowania slubne spadly na mnie i jestem z tym sama - wiec zatrudniam ludzi, zeby sie weselem zajeli. mam tu na mysli sale z zarciem, kolega bedzie sie zajmowal muza (robi to zawodowo na weselach od kilku lat), fotografa i kamerzyste tez zalatwiam z zewnatrz itp.. lo jej, gdybym ja sama miala to przygotowywac, to bym chyba zwariowala:) bagatelka mysle, ze Ratzinger jest tak samo \'konserwatywny\' jak JPII. Ja oczywiscie konserwatyzmem bym ich stanowiska nie nazwala. Ale to jest moja subiektywna opinia:) Jutro do PL lecisz, tak? spokojnej podrozy zycze i wspanialego urlopu!:) Gapa ja do skowronkow nie naleze, ale ostatnio rzeczywiscie jeszcze trudniej mi zwlec sie z lozka, hihi:) to chyba przesilenie:) Taaa.. mnie tez czeka walka z USCIS jak tylko do USA przyjade.. cholera by ich... biurokraci... :) za tydzien w poniedzialek mam rozmowe w Ambasadzie w sprawie wizy narzeczenskiej. 3maj kciuki:) Harm witaj na topiku, zostan z nami:) jak dlugo juz w Niemczech mieszkasz? Jezusicku, ale sie zimno zrobilo.. brrr.... U was tez? wiec jednak pogodynka nie klamala.. mam nadzieje, ze jednak z tym jutrzejszym sniegiem troche przesadzili:) pedze do roboty, usciski:) aha! Funkia 7 latek juz? to cudownie, gratulacje:) do wieczorka, papa m.
-
Bagatelka, zaciekawilas mnie:) co masz na mysli mowiac, ze Kard. Ratzinger ma za pazucha kilka niemilych posuniec? Hitler Jugend? Owszem, nalezal do nich, tak jak kazdy Niemiec w jego wieku... Tak sobie mysle, ze bedzie dobrym paiezem. Wydaje sie byc cieplym czlowiekiem. Poza tym, byl blisko JPII. Moja mama rozmawiala z moja siostrzeniczka (lat 7,5) mieszkajaca w Niemczech zaraz po smierci JPII. Mika byla strasznie smiercia naszego paieza poruszona. sama z siebie podobno powiedziala, ze nastepny papiez chyba tez bedzie tyle podrozowal i ze ma nadzieje, ze przyjedzie do Niemiec, i ze bedzie mogla go zobaczyc:) A tu prosze, papiez Niemiec, wiec spelni sie jej zyczenie:) Fajnie, ze sie do PL wybierasz:) na dlugo?
-
A imie jego Benedykt XVI:) w Polsce oczywiscie wielu spekulowalo, ze nowy papiez przyjmie imie Karol I, na czesc Karola Wojtyly:)
-
mamy nowego papieza!!!:) Joseph Ratzinger:)
-
Witajcie kochanie po przerwie:) Stesknilam sie, wiecie? ;-D Kochany moj w niedziele wyfrunal z wszawy... Bylo troche zabawnie, bo lot mial o 7:55, wiec zeby zdazyc na samolot, musielismy wyjechac z opola o 3 w nocy.. a i tak przez to, ze rano (rano? hihi, w srodku nocy, o 2 :-) ) wypilam sobie kawke, musielismy sie potem na co trzeciej stacji benzwynowej zatrzymywac i o malo sie nie spoznilismy na Okecie.. dojechalismy na 7 dokladnie... A potem wracajac myslalam, ze umre w tym aucie.. spac mi sie chcialo jak cholera.. kawy pic nie chcialam, zeby znow sie nie zatrzymywac zbyt czesto, a nie chcialam, zeby moj braciszek, ktory prowadzil, nie daj Boze zasnal za kierownica.. wiec zabawialam go rozmowa (z zapalkami w oczach), a on opowiadal mi o programowaniu (bo programista jest w siemensie).. I tak szczesliwie dojechalismy do domu. A z ukochanym w ciagu tego tygodnia wiele spraw zalatwilismy. Zaproszenia, Garnitur (o czym juz pisalam), wodzie itp.. haha, z ta wodzia bylo tez fajnie.. zaladowany mieslismy tymi kartonami caly wozek w makro.. ludzie patrzyli sie na nas, jak na jakichs oszolomow:) ach, no i oczywiscie najwazniejsza sprawe zalatwilismy, czyli spisanie protokolu przedslubnego. Musialam wszytsko E tlumaczyc, wiecie, pytania dotyczace wiary itp, ale takze typu, czy jestes alkoholikiem albo narkomanem, czy w rodzinie sa przypadki chorob psychicznych i wiele inncyh.. A ze moj ukochany jest wyznania protestanckiego, musielismy tez wystosowac pismo do biskupa z prosba o zgodne na zawarcie zwiazku malzenskiego mieszanego itp. Ale ksiadz, z ktorym to zalatwialismy jest super, wiec poszlo gladko i szybko - to ten sam ksiadz, o ktorym wam kiedys pisalam, ze na mszy specjalnie zaspiewal na dwa glosy z organistka piesn o milosci, bo zauwazyl mnie w tlumie i pomyslal, ze moze chcialabym, zeby to zaaspiewali na naszym slubie:) No, a teraz siedze sobie tu przed kompem, udaje ze pisze prace.. a tak naprawde siedze i tesknie... jeszcze tylko 2,5 miesiaca... tak sie pocieszam:) Akara pytalas, dlaczego dwa sluby. otoz, ten w PL bedzie koscielny (ale nie konkordatowy, tylko koscielny, bez skutkow cywilno-prawnych), a potem we wrzesniu w USA cywilny. A wszystko to dlatego, ze bede miala wize narzeczenska, wiec nie moge w PL miec cywilnego.. jeszcze by mnie Amerykanie deportowali..:) Xana ciesze sie, ze macie piekny domek:) fajnie:) I w takiej wspanialej okolicy:) cool:) A propos prawka.. Xana.. to znaczy, ze bedziesz musiala jeszzce raz examin zdawac, mimo ze masz prawko? czy moze kaza Ci na kurs isc? bez sensu.. ja sie wlasnie w PL zapisuje niedlugo na kurs i chce zrobic prawko zanim wyjade.. wiec troche mnie zaniepokoilo to, co napisalas.. Nic, kochani, zmykam. moze wreszcie spedze to popoludnie rzeczywiscie piszac prace.. juz ja koncze, ale jesli nadal tak sie bede obijac, to do konca maja sie nie wyrobie:) Usciski dla wszytskich papa m.
-
hej wszystkim;-) Wlasnie wrocilismy z kregli;-) Pierwszy raz gralam:) Kicks ass;-) And my playing did too;-) ze tak troche nieskromna bede:) ale to chyba szczescie poczatkujacego;-) Akara - ano, podejmuje ten krok i za maz wychodze w lipcu;-) a potem w sierpniu siup do Stanow za mezem;-) I tam cywilny w pazdzierniku;) margot --> hmm.. to trzeba by Ci bylo do Polski za suknia przyjechac. Ta moja, ktora na zdjeciach widzialas jest sprowadzana z Francji wlasnie. jestem pewna, ze jest w PL duzo tansza niz we Francji, a poza tym, dostaję wszytskie dodatki gratis - rekawiczki, cos na szyje, welon, pierdolki do przystrojenia welonu, etc... szkoda, ze nie mialas okazji kupic sukni w polsce.. wyszloby znacznie taniej Gapa.. hmm. nie wiem, dlaczego zwraca Ci maile.. sprobuj jeszcze raz... maryjeczkatlen.pl zamiast oczywiscie malpe wstawiamy... skrzynke mam pusta, wiec powinno przejsc;-) Czekam na odzew, moze tym razem sie uda;-) A tak poza tym, cala przyjemnosc po mojej stronie, ze moge Ci cos z PL przyslac;-) lece do spania (cala rozradowana moim pieknym graniem dzis w kregle;-) Usciski dla wszystkich, papa;)
-
witajcie!! wpadam tylko jak burza na chwilke. Od niedzieli jest u mnie ukochany moj i dzielnie zalatwiamy rozne formalnosci i sprawy zwiazane ze slubem. Wczoraj pojechalismy do Konopisk, to jest pod Czestochowa, gdzie maja wielkie targowisko z pieknymi garniturami, sukeinkami, zakietami, garsonkami etc od bardzo dobrych polskiech producentow. Kupilismy mojemu sloncu garnitur, 2 koszule - jedna do krawata, druga z muszka, i krawat. I wiecie ile za to wszytsko zaplacilismy? 350zl! TYLKO! A do tego na miejscu w pol godziny zrobili wszytskie poprawki - w cenie garnituru. Dzis kiedy zalatwialismy rozne inne sprawy w moim miescie, widzielismy ten sam garnitur, ale za 790zl.. za sam garnitur! bez koszul, krawata itp. Czujecie? amazing normalnie. A ja sobie z kolei zamowilam w Konopiskach piekna garsonke 3czesciowa w kolorze grafitowym - krotki zakiet, spodnie i spodnica troszke za kolano, cudo! Cena tez smieszna byla. Zmykam poki co. czeka mnie dzis jeszcze zakup alkoholu (kurde, dlaczego na polskich weselach musi byc tyle wodki? to cholerstwo jest tak drogie, ze szok.. )... Odezwe sie pod koniec tygodnia. aha, witam wszytskie nowe osoby, ciesze sie, ze do nas dolaczylyscie:) Usciski dla wszytskich! papa P.S. GAPA -- > wrzuc mi na skrzyneczke (maryjeczkatlen.pl) adresik analogowy, tj do domu. Moge Ci przyslac czerwona (uwielbiam), tylko powiedz mi, jaka firme lubisz. Ja zwykle kupuje czerwona earl grey z firmy costam vita. Ale jesli Ty wolisz czysta czerwona, na pewno bedzie dalo sie znalezc. Postaram sie kupic ja jeszzce w tym tygodniu. Dalabym ja wtedy narzeczonemu, a on wysle ja z USA, szybciej do Ciebie dojdzie:)
-
Jayka no tez mi sie to wydawalo absurdem. Weszlam sobie na strone, ktora podalas. pamietam, ze juz kiedys tam bylam i wydaje mi sie, ze zmienili kryteria. zaniepokoilo mnie to, ze wymagane jest : \"Official academic transcripts, issued according to the Diploma Supplement template, sent directly to WES by the institution \", gdzie sent direclty to WES by the institution jest wytluszczonym drukiem.. hmm....
-
ach, zrobie sobie przerwe w sprzataniu:) Malutka_de no, takie zgagi i nudnosci w ciazy to nic przyjemnego.. mam nadzieje, ze szybko mina. W mojej rodzinie ani mama ani siostra nie mialy takich atrakcji, wiec sadze, ze mnie to tez ominie:) oby Pytanko do dziewczyn ze Stanikow i San Antonio -- czy kiedy staraliscie sie o to, zeby uznali Wam polskie dyplomy, spotkaliscie sie z czyms takim, ze tlumaczenia dyplomu, indexow etc MUSZA byc dokonane prze amerykanskiego tlumacza? czy mozna te tlum zrobic u polskiego przysieglego? natknelam sie na informacje na jakiejs str internetowej, ze takie tlum musza byc zrobione w USA..;( bez sensu.. Wiecie cos na ten temat?
-
witam po dwudniowej przerwie!:-) :-D Oj, u mnie tez pada, jest pochmurno.. ale ten deszczyk jest taki delikatny, wiosenny. Verte-Inga, MArgot --> Kwiecien-plecien:-) Musi troszke popadac:) A zobaczycie jak za kilka dni dzieki deszczowi wszytsko sie zazieleni!:) bedzie pieknie!:) Verte-Inga naprawde sie tak ksiadz zdziwil, ze nie wyslawilas dloni po Komunie? W Pl ksieza by sie pewno zdziwili, gdyby ktos raczke wystawil zamiast otworzyc buzie;) W kosciele w Mansfield,PA, niedaleko mijsca, gdzie bede mieszkac jest natomiast tak, ze sa dwie kolejki - jedna do pani akolitki, ktora rozdaje Komunie na dlonie, druga do ksiedza - buzia. Jest jeszcze jedna Panni z kielichem i czesc ludzi jeszzce wino pije. Fajnie, co?:) Mayenka Serdeczne dzieki za pomoc!:) wysylam witrualny uscisk!:) jak sie czujesz w pierwszy dzien ferii?:) Agatam witam Cie, milo Cie poznac:) Ach, Irlandia.. Piekny kraj. Pracowalam tam prawie 3 lata temu w dublinie w ISPCC - zapewne kojarzysz ta organizacje. Wybierz sie konieczne do katedry Christ Church - niedaleko zamku dublinskiego i do biblioteki Trinity College - cudo!:) A jesli bedziecie sie wybierac na zachod, koniecznie zahaczcie o klify - Cliffs of Moher - przecudowne sa! Jesli chodzi o mnie, koncze wlasnie studia mgr na filologii and w Opolu, w lipcu wychodze za maz i pod koniec sierpnia/wrzesien wyjezdzam, chyba juz na stale, do mojego ukochanego -wtedy juz meza do NY. Gapa czesc, fajnie, ze do nas dolaczylas!:) powiedz cos wiecej o sobie:) w ogole, dziewczyny- agatam i Gapa , dopiszcie sie do tabelki. stamtad tez dowiecie sie kto gdzie mieszka i jak dlugo:) zaraz ja tu wkleje:) Oj, jak ja wam zazdroszcze tych kamerek:) fajne musza byc. Moj E ma niestety modem, bo na tej wsi o stalce mozna zapomniec.. wszedzie tez gory dookola, wiec radiowa stalka tez odpada. Ale moze cos pokombinujemy, zeby net szybciej chodzi i wtedy pomyslimy o kamerce:) Wlasciwie, to nie jest tak zle z transferem, w lecie sluchalam tam codziennie Trojki z internetu. sek w tym, ze komp E jest jak slimak, zwlaszcza, jak sie Nortona wlaczy. Ale zabieram ze soba swoj sprzet i mamnadzije, ze bedzie sie dalo podlaczyc modem i skonfigurowac to wszytsko pod linuxa. Lece do sprzatania. Troche trzeba by odgruzowac ten dom przed przyjazdem mojego ajlowju:) Mowilam Wam, ze jutro przylatuje? :D :) :) od wczoraj siedze jak na szpilkach!:) stesknilam sie za nim okrutnie Usciski, odezwe sie wieczorkiem papa
-
Mayenka --> juz odpisalam. tzn jakies 10min temu;-) Dzikei! Jay --> hehehehe, dobre;-) ciala tez beda na pewno;-) hehehehehe.. ale sie usmialam..:-) Usciski dla wszytskich
-
hello;-) siedze caly dzien w bazach danych i juz mnie trafia... ech... Mayenka --> jeszcze raz dzieki za pomoc! znalazlam w tych bazach troche ciekawych rzeczy Jay--> hmm.. macierze.. kilka lat temu rozpykiwalam te zadania bez problemu i pamietam, ze bylo kilka sposobow na to usrtojstwo - zaleznie od rodzaju macierzy, ale jakie to byly sposoby, to juz Ci nie powiem, bo nie pamietam.. wszytsko z glowy ucieklo.. tak zreszta jak jadra, ciala, warstwice etc (tak, tak, to sa terminy matematyczne ;-) ) Nie bylabym w stanie teraz najprostrzego zadania rozwiazac.. ;( Nic, wracam do roboty.. Usciski dla wszytskich !