Witam wszystkich!
Jakiś czas temu owdowiałałam i zostałam sama z czteroletnim dzieckiem........! Choć upłyneło troszeczkę czasu to nadal jest mi tak samo ciężko jak zaraz po całej tragedi! Czy to kiedyś będzie mniej bolało?
Jeżeli jesteście w podobnej sytuacji piszcie jak sobie z tym wszystkim radzicie? Czy któraś z was może już ułożyła sobie życie lub zaczyna układać z nowym partnerem.