Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

fabia22

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez fabia22

  1. Witam dziewczyny! ale tu ostatnio pusto! ksemma co do naczyniakow to moja kolezanka prowadzi taka strone www.naczyniaki.pl jej corka miala straszne problemy z tym zwiazane, niemniej juz jest oki. W kazdym razie mozesz tam sie duzo dowiedzieć lacznie z konsultacja bardzo dobrego specjalisty. zajrzyj sobie jak bedzie ciekawa! Moja Amelka tez ma dwa naczyniaczki- ale one sa plaskie i ma na powieczkach, jak sie urodzila to byly intensywnie czerwone- a teraz widze ze bardzo zbledly, prawie ich nie widac. Tez słyszalam ze nawet do 3-4 latek moga sie wchlaniac. Pozdraiwam i wracam do pracy
  2. czesc po weekendzie! Było super w Krakowie, pogoda w miarę amelka grzeczna, nasz pies debet tez był grzeczny. pozwiedzalismy, wybawilismy sie, nakupiliśmy i jestem szczesliwa:) Amelka jest takim żarłoczkiem małym ze masakra, siega mi do talerza- je wszystko co jej sie napatoczy po zeby, z niektorymi \"przysmakami\" musze sie przed nia chowac! Niesulice to piekna miejscowosc, spokojna- tez tam bylam kilkukrotnie. pozdrawiam
  3. miało być wyhaczymy :) taki mały lapsusik...
  4. Czesc Kobietki:) Aneteczka 1976 to tak jak moja Amelka- też już przygotowana do raczkowania- podnosi się na rękach i nogach i buja w przód i tył, jak położę ją na panelach to widzę co już niedługo będę musiala pozabezpieczać- ostatnio bardzo spodobały jej się relingi w szufladach i strasznie sie złościła bo chciała dotknąć- ale zamiast w przód posuwała się w tył! hehe a wczoraj przy obiadku włożyła mi cała garść do talerza- nabrała sobie ziemniaków z sosem i do buzi- niestety skonczyło się na tym, ze musialam wziać łyżeczkę i ja tym pokarmić, bozłość była okrutna- mam nadzieję że nic jej nie będzie, w nocy spała normalnie, zobaczymy dziś jak wróce z pracy! U nas z niedzieli na poniedziałek masakra bo staramy się o żłobek od wrzęsnia- składanie podań zaczyna się od 26-05 i decydujew kolejność zgłoszeń jak dowiedział się moj M a miejsc jest 19 :] więc mąz wział sobie urlop na 26-05 i pewnie cała noc będzie tam kwitł pod tym zlobkiem- podobno w zeszlym roku byla masakra! daria123- fajny ten jexdzik, ale moja Amelka jeszcze chyba zamała na niego. Ale namówię męża żebyśmy podjechali do BabyMaxx bo jest we Wrocku, więc może coś wychaczymy, tym bardziej że wczoraj udalo mi się sprzedać pierwszy wózek amelki. jak tam plany na dlugi weekend? My wybieramy się do Krakowa- myślalam że pogoda dopisze na spacery po krakowskim rynku i rejs po wiśle, ale jestem zdegustowana tym co widzę za oknem... Pozdrawiam wszystkie piszace, czytajace Mamusie i dużo słoneczka życze!
  5. syska to Ci dopiero sposób:)) ale grunt że skuteczny:)
  6. Witam Dziewczyny, ja też mogłabym usprawiedliwiać swoją nieobecność, ale... Pracuję od 3 marca, Amelką opiekuje się babcia i moja tesciowa. 2 tyg na tyg. Radzą sobie. Widzę ze na tapecie jest rozwój dzieciaczków, więc i ja się pochwalę: Amelce wyłażą 2 jedynki na raz na dole, siedzi już sama i siadać też pomalutku zaczyna. Raczkować nie raczkuje, ale pełza. Jak podniesie do góry pupę to nie na rękach i na odwrót... Ma dobry apetyt, ja nadal karmię ją piersią, ale nie ściagam już mleczka. Rano o 6 dostaje cyca, później 150-200ml kaszek (rózne, dodaję jej do nich 2 łyżki manny), później 150ml herbatki, następnie desrek (każdy). Później znowu herbatka i obiadek (w słoiczku). O 15 jestem w domu i wtedy cycek. Daję jej też piętki od chleba- uwilebia i ma wtedy taką poważna i skupioną minę. Nikogo się nie boi i ma super pogodne usposobienie- cały czas i do każdego się śmieje... Przechodziłyśmy już niestety zapalenie oskrzeli i nawet wtedy była najbardziej pogodnym dzieckiem jakie znam i często to słyszę od róznych ludzi... usposobienie ma chyba po tacie:) Zamieniłyśmy już stay wózek na spacerówkę X-landera XA. To jest super fajny wózek, ja jestem z niego bardzo zadowolona, ale Katusia masz rację jeśli macie małe autko to bez sensu. Składa się szybko, ale zajmuje sporo miejsca w aucie- choć i tak mniej niż nasz poprzedni wózek. Teraz przymierzamy się kupna fotelika do auta bo Amelce już serki wystają z nosidełka:) Na ostatniej kontroli wyszło że waży 8200gramów i mierzy 74cm pozdrawiam wszystkie i obiecuję pisać częściej:)
  7. Witam dziewczyny, jakby któraś była zainteresowana to mam do sprzedania nową, nieużywaną karuzelkę do wanny dla dziecka do dwóch lat wg opisu na kartonie:) http://www.allegro.pl/item300145036_nowa_karuzela_na_wanne_sassy.html
  8. Witam dziewczyny:) Na początku najważniejsze- Greta modlę się za Twojego synka, bądź dobrej myśli, choć wiem że to straszne jak takie maleństwa cierpią... Katusia strasznie fajny Twój album zdjęciowy:)) I Kuba z jęzorkiem- Amelka podobnie wyciąga go na zewnątrz, ale chyba ma krótszy:)) U nas przygotowania do chrzcin pełną parą, robimy w pierwszy dzień świąt. Załatwiania i bieganiny mam dużo, dlatego milczę, ale czasem wchodzę na chwilkę i czytam. Amelka już ubrana od stóp do głów na chrzciny, jeszcze tylko matka, która nie może nic dla siebie znaleźć:( A do tego przenosimy kredyt mieszkaniowy do innego banku, więc ciągle pełno papierów do załatwienia, masakra!!! Dobrze że Amelka lubi jeździć autem z mamą:)) U nas bez zmian, Amelka na samym cycku maminym, waży już 6,5kg 2.01 skończy 3 miesiące. Ach może z małym wyjątkiem śpi od 23.00 do 7.00 rano:)) Co do kupek, to średnio raz dziennie, czasem raz na dwa dni. Ja piję na Amelkowe kupki sok z marchewki- choć z tym trzeba ostrożnie, żeby dziecku nie wywaliło karotenu na skórze, ale działa na prblem- \'dziecko nie może zrobić kupki\';) Pozdraiwam wszystkie i życzę Wesołych Świąt, bo pewnie do tego czasu już się nie odezwę, tym bardziej, że w piątek wyjeżdżamy do rodziców:)
  9. Czesc dziewczyny:) Vanilam najważniejsze że jest diagnoza i są leki- teraz powinno już być tylko lepiej;) trzymam kciuki Katusia :) buiakczki dla Ciebie, fajnie że zrobiłaś albumik Kubatkas urocza:) Lukrecja co do huśtawek, to wiem tylko tyle że znajomi kupili, ale synek mało się nią interesował i stoi w kącie... anja2525 tak jak piszesz to zależy po której jesteś stronie- ludzie często tak właśnie podchodzą do pracy:) i zaczyna widzieć się inne aspekty jak to Ty musisz zapłacić komuś za wykonaną pracę:) malagocha333 nie wypowiem się na temat nosidełek, bo raczej nie będę kupowała ani nosidełka ani chusty- przynajmniej poki malutka nie ma roku. Później pewnie nosidło przyda się na jakieś wyprawy. A poki co nie jest mi potrzebne:) Nigdy nie kładłam Amelce książek po główkę i szczerze p0ierwszy raz o tym słyszę;0 greta78 współczuję depresji- mnie, odpukać- jak do tej pory nic takiego nie dopadło... buziaki kiedyś zaświeci słoneczko i może nie będziesz już \"wolnym czlowiekiem\', bo dziecko to odpowiedzialność na całe życie, ale napewno bedziesz miala czas dla siebie i jeszcze bedziesz tesknila do czasów, jak Natanek byl taki malusi:)) mysza3 my też się z Amelki śmiejemy że albo kosz albo siatka:)) co do piłki nożnej to mój m tez w klubie grających:)) maja1980 dziękuję za miłe słówka o moim klocuszku:)) ja też jem kiszone i nie mamy z Amelką żadnych problemów;) azazella trzymaj się kochana Ksemma co u ciebie i Basi?? to-tylko-ja naciesz się meżem kochan ewciau moja Amelka ma taką samą pościelkę jak Twoja śliczna Dominiczka:)) Dziewczyny buziaki dla wszystkich mamutków i ich pociech:)) nie bedzie mnie parę dni, bo maz jedzie w delegacje, a ja nie chcialam byc sama i przyjechal po mnie brat no i jedziemy do moich rodziców- a co niech dziadkowie ponianczą amelcie:)
  10. eve81 Szymonek to Twój synek?? Bo patrząc na zdjęcia to taty napewno:)))
  11. hahaha ale sie rozpisalam- to cud ze Amelka mi dała tyle napisać- jak się komu będzie chciało czytać:)) te pierdy
  12. Czesc dziewczyny, ja, jak wiekszosc czytam forum, a jak chce odpisac to moja mleczarnia-ewentualnie rece- są wzywane i lipa. A popołudniu maz zajmuje kompa i tak to juz jest... Amelka moja w sumie ze 4 razy miała kolkę i nam pomagał Infacol, a w skrajnym przypadku (raz się zdarzyła mega kolucha) powietrze z suszarki na brzuszek- na zmianę ciepłe i zimne. Vanilam kochana strasznie współczuję ci tych kolek, bo to straszne jak sie dzieciaczki tak mecza, ale mam nadzieje że bedzie ok:) napisz jak sie czujesz po cerazette i jakie efekty w twoim organizmie po tych kilku dniach... Co do kupek te dziewczyny ktore karmią piersią- polecam jedzenie produktów zawierających duzo blonnika- raz ze wy bedziecie czuly sie syte, dwa nie szkodzi dziecku (np. kasze- np. gryczana, musli, platki owsiane, itp.) trzy kupy dzieciaczkom szybciej idą- polecam. Poza tym ja piję też soki marchewkowe- oczywiście nie za duzo, żeby dzieciaczkowi nie wywalilo na skórze karotenu, ale to też pomaga na kupki:) Ja też chciałam kupić ten fotelik- bujaczek, ale jak powiedziałam maie, to mówi że dobrze że się odezwałam, bo chcieli zrobić nam niespodziankę i kupić- i wtedy Amelcia miałaby dwa:( A więc czekamy na odwiedziny mojej mamci z bujaczkiem dla małej (na razie w tym celu wykorzystujemy fotelik samochodowy):) mysza3 u nas tez Amelcia rośnie szybko - i to co jeszcze tydzień temu na nia pasowało wczoraj już było za ciasne:] My z meżem obydwoje jesteśmy w miarę duzi więc pewnie i dzidzia bedzie rosla szybko (ja mam 172cm, a M 186cm). co do jedzenia nie pomogę bo my na cycku i nie wiem wogole ile moja mala zajada. maja1980 po kim ta Twoja Mała Piękność taka kudłata:)?? my Amelkę smarujemy po kąpieli oliwką Nivea miska26 fajnie masz ze mozesz malenstwo do mamy podrzucic... Ja mam ten luksus tylko jak przepedze autem 200km w jedna strone a i to tylko na weekend... Aneteczka1976 moja mała miała krostki na policzkach i tez myślalam ze to moze skaza, ale wtedy miałaby krostki a zagięciach rąk i nóg- w pachwinkach... wyeliminowalam nabial i nic wiec to nie to.... raczej moze byc uczulona na proszek albo na moj dezodorant lub balsam- na razie testujemy i szukamy- ewentualnie na wode kolonska taty;( Elzwira witaj, muszę przyznać że zaradna z Ciebie babka z trójką dzieci dać sobie radę i przy tym tak świetnie wyglądać:)) podziwiam Ja karmię cyckiem Amelka robi kupki róznie, raz 2 dziennie a czasem jedna na 2-3 dni. Kupki są pomarańczowo- żółte, czasem po branym przeze mnie żelazie lekko zielonkawe, czasem z odrobina śluzu, ale mi pediatra powiedziała ze są ok, poki nie sa twarde tylko plynne i poki nie ma w nich krwi; strasznie mnie zdziwilo to co powiedziala ci kobieta w poradni, bo mi mowiono co innego- ze dziecko karmione cyckiem moze i przez tydzien kupki nie robic i nic w tym dziwnego.... grako96 u mnie ze smokiem nie bylo problemow- podalam jej jak plakala na samym poczatku jeszcze w szpitalu (wtedy jedyne co ją uspokajalo to byla piers- a ze bylam juz tak pogryziona, ze balam sie ze nie dam rady i odstawie mala to polecialam po smoka) no i ona od razu zassała i załapała o co chodzi. Moja Amelka ma 6 tyg i wazy 5,5 kg (masa urodzeniowa 4350)- kazdy dzieciaczek idzie swoim torem i na to nie masz wpływu... jedne przybierają szybciej inne wolniej. Aha dziewczyny co do obzarstwa- mi przeszlo jak zaczelam jej produkty wlasnie z duzo iloscia blonnika- no i z wagi tez mi polecialo- zostalo juz tylko 2kg:) i brzuszek juz prawie plaski:) U mnie problem byl inny- ja mialam straszna chcice na czekolade ( jak sie okazalo ze wzgledu na niedokrwistosc) wystarczylo zrobic wynik krwi i przez kilkanascie dni przyjmować żelazo i juz- nie dosc ze waga spadla, to apetyt na slodycze rowniez:) Ewciau ja używać dla Amelki emolionu, ale tylko do buzki- krem jest wg rewelacyjny (Amelcia tez ma krostki na twarzy, inne kremy jeszcze barfdziej przesuszały jej buzkę, a ten jest fajny) azallia z uszkiem nie pomogę:( Irysek moja Amelka nie miała sprawdzanej hemoglobiny:( a jak pada deszczyk to z nią nie wychodzę, w innych przypadkach tak, Ale u nas ostatnio co dzień siąpi:( malagocha333 a u Ciebie jak po zastrzyku?? balbi77 to prawda ze maluszki mają czasem przykurcz i jak już zaczną główkę zwracać w jedną stronę, to potem w drugą im już cięzko- warto ukladać dzieciaczka raz na jednym boczku, raz na drugim no i na pleckach i brzuszku;)) Trzeba dzidzię obserwować- bo ty jako mama pierwsza powinnac cos zauważyć. Ninka78 zazrdoszczę bo we Wrocławiu to nie mam co liczyć na żlobek na całe miasto jest chyba 5 albo 6 złobków a i tak nam się nie dostanie napewno. Obydwie mamy mieszkają daleko mi pozostaje albo opiekunka, albo jak uda mi się choć na parę miesięcy namowic tesciowa (na emeryturze) zeby przyjedzala do nas na 5 dni w tygodniu to bedzie fajnie.... U mnie też jeszcze miesiąc się odwlecze ze względu na zaległy urlop, ale od marca już raczej nie bede mogla byc z mala- ale ten czas szybko leci... justme mi nie wypadaja jeszcze wlosy- lykam witaminki, ale tez u mnie dopiero 6 tyg po porodzie, to moze jeszcze sie zacznie :( co do temperatury to ja mam taka sama; nie martw sie raczkami to wynik nieunormowanego krazenia u dzieciaczkow... tym bardziej jak malenstwo lezy i wymachuje łapkami- to napewno beda zimne- jak dziecko ma ciepły karczek tzn ze jest ok.;) dzidzia1975 moja Amelka sama się jakoś przestawiła- wczęsniej zasypiala ok 24 w nocy sukcesywnie kladlismy ja do lozeczka coraz wczesniej i wczesniej i teraz 22 spi do ok 1.30 wtedy ja karmie i spi do 5-6 rano. Co do tych drzemek w dzien to u nas tak samo - ucina sobie drzemki...śpi, poguga, powywija raczkami i nozkami, pousmiecha sie i dalej ucina drzemke. Lukrecja mam nadzieje ze u Was juz spokoj z biegunka; zazdroszcze ci luzu ze chrzcinami, choc my robimy w 2 dzien swiat wlasnie ze wzgledu na to ze mama i tesciowa beda mialy czas zeby pomoc mi:)) Miska 26 co do pampersow to ja poprzestalam ich uzywac juz na 2 jak mam kupila mi paczke huggiesow tez 2- wydaje mi sie ze 2 huggiesy sa wieksze niz 2 pampersy i z nastepnymi jest tak samo. więc na razie uzywamy huggiesow classic- juz 3 u nas w sklepie w dino duza paka 60 sztuk kosztuje 32zl i jestem z nich zadowolona. Podobno gorzej sprawdzają się u chłopców... Dzieki za wyczekany przepis na krowke, pewnie kiedys się pokuszę zeby go zrobić- moze na swięta?? Pola40 ja tez sie naczytalam z tego co pamietam ten szkodliwy skladnik to chyba kwas borowy/? U dzieciaczków poniżej 3mies życia nie powinno się stosować... nicka1987 moja Amelka spi w kaftaniku-ewentualnie body z dlugim rekawkiem i spioszki, ewentualnie pajacyk. Spi na plaskiej podusi (nie z pior!!!) pod kolderka i nie rozkopuje sie- od poczatku uczylismy ja zeby spala w łozeczku. Raz spi na jednym raz na drugim boczku, a czasem na pleckach- nigdy na brzuszku!!! W sypialni mam ok. 21 stopni. Peppetti przesliczne to futerko, chetnie bym je zalizytowala, ale obawiam się ze za miesiac ponad bedzie za male na moje \"maleństwo\" niestety, ale cudo faktycznie:) Katusia u Ciebie tyle dobrze ze mama moze sie zajac twoim Kubatkiem, ja tez musze wracac do pracy, a nie mam co zrobic z mała:( Fajny ten twoj maluch:) to-tylko-ja pojawiasz się i znikasz:) jak ja:)) Eve81 a jak Wam się udało zrobić zdjęcie do paszportu- bo to chyba nie bylo takie proste?? Buziaki:))
  13. Witam Kobietki:)) Ja miałam nieplanowany wyjazd do rodziców i dopiero wczoraj przyjechalismy. bylo cudnie,wszyscy zajmowali się naszą małą królewnąa jaodpoczęłam jak tralala:)) maja1980 napisz proszę jak przygotowujesz tą zawiesinę z mąki ziemniaczanej?? Mojej Amelce pojawiło się trochę krostek na czole... Wszystkim przeziębionym dzieciaczkom życzę szybkiego powrotu do zdrowia daria123 to u Ciebie tak jaku mnie 5kg+ jeszcze zostało, tyle że ja w dżinsy się nie wbijam...bo zostało trochę w bioderkach i pupie:( ale z drugiej strony karmię piersią więc nie mogę sie odchudzać, ale od kilku dni staram się jeść 5 posiłków dziennie- mniejsze ale częściej... Buziaki dla Mamulków:))
  14. Czesc kobietki:)) Wiśniowa- jak tam przygotowania do chrztu?? może jakieś fotki wrzucisz... Katusia, anja2525, ***Dee dzięki za pamięć:)) już jestem My nadal używamy pampersów \"2\", tzn. nie pampersów tylko huggiesów- mnie one bardziej przypadły do gustu....choc Amelka wazy juz z 5kg. Ale kolejna paczka to juz beda \"3\". Lea moja mała tez czesto lapczywie pije i sie krztusi.Ale ona sama sobie reguluje, raz tylko potrzebuje sie napic i trwa to 5minut, a raz wisi na 2 cyckach przez 1/2h. Co do odbijania to kiedyś wogole jej sie odbijalo, ale od ok.tygodnia to czasem nawet nie zdążę jej podnieść do góry a ona jeszcze na leżąco sobie beka:)) Co do wybudzania- to powinno się po upływie 4godz. obudzić- ale noworodka, nasze dzidzie mają już po miesiąc i więcej, więc nie ma takiej potrzeby- same wiedzą kiedy są głodne, albo chce im się pić:)) ***Dee ja nie robię masażu piersi, choć położna to sugerowała, ponieważ u mnie tylko dotknę piersi i mleko już samo leci... Grako96 co do kupek to moja Amelka najczęsciej robi raz dziennie, a z reguly co 2-3 dni- polozna powiedziała ze to ok, podobno Mała po prostu więcej przyswaja:) Amelka robi kupki rzadkie, takie \"po same pachy\", od kilku dni lekko zielonkawe- ale jest to efekt łykania przeze mnie żelaza (po cesarce jak to się często zdarza mam niedokrwistość i biorę Ascofer). co jedzenia- ostatnio głupia zjadłam sałatkę z kapusty pekińskiej i groszku no i... dlatego nie miałam czasu na cafe.... mała miała 2 dniową mega koluchę- a jak już zasneła to nie wiedziałam w co ręce włożyć... A więc unikam- wzdymających warzyw- kapusty, fasolki, groszki, itp. smażone w malutkich ilościach no i ostrożnie z nabiałem, ale bez przesady.... vanilam ja też chyba będę jadła Cerazette, ale to jeszcze troszkę:)) choć M już nie może się doczekać:) Irysek moja amelka też uśmiecha się przez sen, czasem do cyca, a od paru dni \"guga\" sobie i też się przy tym śmieje, tyle że w głos:)) Buziaki dla mamutków i dzidziów:))
  15. witam z ranka:)) anja2525 Amelka ma taki biały nalot na języku, z początku myślałam że to mleko, ale od kilku dni ma problem z łapaniem cycucha (a nigdy nie było z tym problemu, od razu wiedziała o co chodzi;)))- to istne cyrki- przystawienie jej trwa ok. 3 minut!! a widać że jest głodna.... Wkładam jej cyca do usteczek a ona pręży się wygina do tyłu i w ogóle nie \'zasysa\', jak już w końcu zassie to wtedy pije jakbym jej tydzień nie dawała.... Wczoraj kupiliśmy Aphtin (bez recepty), gaziki no i nawijam na palucha gazik, smaruję Aphtinem i jadę jej po języku oraz smaruję sobie brodawkę przed każdym jedzeniem- widać znaczną poprawę- Amelka od razu zaczęła normalnie łapać pierś do jedzenia... No i smaruję jej jeszcze po jedzeniu buźkę w środku....
  16. czesc dziewczynki:)) dzidzia 1975 ja karmię piersią i położna powiedziala ze nie ma potrzeby dopajania dzidziusia- cycuś wystarczy:)) co do Cerazzette to chyba pisałam że dwie moje kolezanki czuly sie paskudnie, okres 4x w miesiacu i odstawiły- cóz za antykoncepcja nam pozostaje?? My dziś miałyśmy wizytę położnej- siedziała 1,5h. Wszystko cierpliwie tłumaczyła, wogóle bardzo fajna babka. Pępuszek zagojony i ładny, to samo położna mówiła o skórze Amelki- powiedziała, że dawno nie widziała u niemowlaka takiej zadbanej skóry- nie wysuszonej i w ogóle:)) Natomiast Amelka ma pleśniawki w buzi i teraz juz rozumiem ostatnie problemy z łapaniem brodawki- przystawianie do piersi bardzo długo ostatnio trwa i jest okupowane spazmatycznym płaczem:(( no cóz bedziemy walczyć. W przyszłym tygodniu ma przyjść pediatra a później za 2 tyg znowu położna. Pozdrawiam mamuśki i wracam do robienia obiadku
  17. Grako96 ale się uśmiałam z tej Twojej ciekawej pozycji (grunt to urozmaicać sex- żeby nie było nudy w łóżku:)) Ja też mam straszne ciągoty łakociowe:(( Co do wagi to nie mam pojęcia, bo zepsuła mi się waga już po raz drugi i zawieźliśmy ją z mężem w sobotę do reklamacji... więc pewnie niebawem się dowiem, ale na pewno jeszcze nie wróciłam do wagi sprzed ciąży, bo w niektóre spodnie się nie wbijam- tzn nie dopinam w pasie, więc to jeszcze nie to:(( Maja 1980 nie używałam roll-ona Garniera, ale ja sobie chwaliłam serię z Dove oraz z Ziai Co do apetytu to tez mam wilczy, mąż się śmieje że jak tak dalej pójdzie, to zacznie mnie podejrzewać o kolejną ciążę... Dotex82 ale ta Twoja Julka kudłata:)) śliczności Vanilam Małagocha333 włosy mi nie wypadają (jeszcze) :)), co do witamin to ja \"kończę\" Prenatal, który zażywałam w ciąży- zostało mi jeszcze ok. 1/3 opakowania- a tam jest napisane że dla kobiet w ciąży i karmiących piersią, więc spokojnie sobie łykam po jednej pigułce dziennie... co do zastrzyku to zasięgnęłam porady kilku koleżanek oraz ginekologa i odradzają- podobno to bardzo duża dawka hormonów, która powoduje rozregulowanie gospodarki hormonalnej w organizmie (przez rok nie miała okresu). Zastrzyk jest raz na trzy miesiące... Ja miałam niewiele mniej bo +19kg, ciekawe ile jeszcze zostało do zrzucenia:)) Miśka_26 trzymaj się kochana, najważniejsze że nic złego sie nie dzieje
  18. Grako96 ale się uśmiałam z tej Twojej ciekawej pozycji (grunt to urozmaicać sex- żeby nie było nudy w łóżku:)) Ja też mam straszne ciągoty łakociowe:(( Co do wagi to nie mam pojęcia, bo zepsuła mi się waga już po raz drugi i zawieźliśmy ją z mężem w sobotę do reklamacji... więc pewnie niebawem się dowiem, ale na pewno jeszcze nie wróciłam do wagi sprzed ciąży, bo w niektóre spodnie się nie wbijam- tzn nie dopinam w pasie, więc to jeszcze nie to:(( Maja 1980 nie używałam roll-ona Garniera, ale ja sobie chwaliłam serię z Dove oraz z Ziai Co do apetytu to tez mam wilczy, mąż się śmieje że jak tak dalej pójdzie, to zacznie mnie podejrzewać o kolejną ciążę... Dotex82 ale ta Twoja Julka kudłata:)) śliczności Vanilam Małagocha333 włosy mi nie wypadają (jeszcze) :)), co do witamin to ja \"kończę\" Prenatal, który zażywałam w ciąży- zostało mi jeszcze ok. 1/3 opakowania- a tam jest napisane że dla kobiet w ciąży i karmiących piersią, więc spokojnie sobie łykam po jednej pigułce dziennie... co do zastrzyku to zasięgnęłam porady kilku koleżanek oraz ginekologa i odradzają- podobno to bardzo duża dawka hormonów, która powoduje rozregulowanie gospodarki hormonalnej w organizmie (przez rok nie miała okresu). Zastrzyk jest raz na trzy miesiące... Ja miałam niewiele mniej bo +19kg, ciekawe ile jeszcze zostało do zrzucenia:)) Miśka_26 trzymaj się kochana, najważniejsze że nic złego sie nie dzieje
  19. Grako96 ale się uśmiałam z tej Twojej ciekawej pozycji (grunt to urozmaicać sex- żeby nie było nudy w łóżku:)) Ja też mam straszne ciągoty łakociowe:(( Co do wagi to nie mam pojęcia, bo zepsuła mi się waga już po raz drugi i zawieźliśmy ją z mężem w sobotę do reklamacji... więc pewnie niebawem się dowiem, ale na pewno jeszcze nie wróciłam do wagi sprzed ciąży, bo w niektóre spodnie się nie wbijam- tzn nie dopinam w pasie, więc to jeszcze nie to:(( Maja 1980 nie używałam roll-ona Garniera, ale ja sobie chwaliłam serię z Dove oraz z Ziai Co do apetytu to tez mam wilczy, mąż się śmieje że jak tak dalej pójdzie, to zacznie mnie podejrzewać o kolejną ciążę... Dotex82 ale ta Twoja Julka kudłata:)) śliczności Vanilam Małagocha333 włosy mi nie wypadają (jeszcze) :)), co do witamin to ja \"kończę\" Prenatal, który zażywałam w ciąży- zostało mi jeszcze ok. 1/3 opakowania- a tam jest napisane że dla kobiet w ciąży i karmiących piersią, więc spokojnie sobie łykam po jednej pigułce dziennie... co do zastrzyku to zasięgnęłam porady kilku koleżanek oraz ginekologa i odradzają- podobno to bardzo duża dawka hormonów, która powoduje rozregulowanie gospodarki hormonalnej w organizmie (przez rok nie miała okresu). Zastrzyk jest raz na trzy miesiące... Ja miałam niewiele mniej bo +19kg, ciekawe ile jeszcze zostało do zrzucenia:)) Miśka_26 trzymaj się kochana, najważniejsze że nic złego sie nie dzieje
  20. Dzień dobry! Ja również dołączam się do Kubusiowych życzeń- sto lat wszystkim Kubalkom, Kubusiom, Kubatkom;)) U nas dziś cięższa noc- dzidzia budziła mi się co 1,5h na karmienie:( nad ranem to już karmiłam Amelkę totalnie \"na śpiocha\"... Teraz zasnęła, więc mam chwilę dla siebie- to ja jestem panią mojego losu i mogę sobie zdecydować co będę robiła- czy szybciutko umyję zęby, czy ogarnę w mieszkaniu, czy zjem śniadanko..:)) Pozdrawiam
  21. Masakra moje dziecko dopiero zasnęło w łóżeczku. do tej pory tez domagała się pieszczot i spania na moich piersiach... Miska 26 moja kolezanka miala identycznie po 4 dniach od pologu dostala okres- to normalne. A ja czekam na męża...
  22. dzieki dziewczyny za info... Ja tez byłam dziś na chwilę na spacerku- jakies 15 min bo znowu sie rozpadalo... Ksemma cieszę się, że z Basią ok, współczuję tych ciągłych wizyt u lekarzy, ale najważniejsze zdrowie dziecka. My też sie zdecydujemy na tą 5w1... i pneumokoki, aha i też mam opryszczkę- idziemy łeb w łeb:))
  23. dziewczyny karmiące cyckiem- jak podajcie wit. D (Vigantol) i w jakich proporcjach??
  24. kochana przynajmniej 3, a najczęściej 4 dziennie:))
  25. czesc dziewczyny:)) My dziś i wczoraj bez taty bo od czwartku rana jest w delegacji i wróci dopiero wieczorem...Nocka ładnie przespana- u siebie w łóżeczku, tylko 3 pobudki na karmionko:)) No a tata wraca dopiero ok. 23.00-24.00 Smutno nam bez niego...Byle do wieczora... Sisterone moja rada: przede wszystkim kup i pij herbatkę na laktację z Hippa albo z Herbapolu- mnie pomogla i bardzo pogoniła mleko:)) ( Ja miałam CC i dzidzię pierwszy raz przystawiłam dopiero po ponad dobie...) No i staraj się przystawiać maleństwo jak najczęściej- nawet jak ma pić 3 czy 5 minut to i tak warto- dzdziuś sam popędzi Ci mleko... Trzymam kciuki:))
×