Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

fabia22

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez fabia22

  1. i się wcisnęłam na nową stronkę grako96 witaj :))
  2. katusia szaleńcze:)) a w sumie to kończ tą stronę:))
  3. Dzień dobry dziewczyneczki!! Po pierwsze Tofikowie:)) GRATULACJE Katusia kochana myślami jestem z Tobą- dziś masz cięzki dzień, trzymam kciuki za Ciebie i za Buffy- napewno wszystko będzie dobrze. Ja mam firewalla, ale to nie antyradar katusiowy:)) Po prostu jak wraca mój M z pracy, to staramy sie spędzać go razem. Ja z reguły koło 12-15 gadam na cafe sama ze sobą, bo wtedy straszne tu pustki:)) Dziewczyny ja z waga napewno Was pobije, co prawda nigdy nie byłam \"przy kości\" bo przy wzroście 172cm ważyłam 62kg, ale teraz to przeszłam samą siebie, bo mam...+19kg.... jajks jak ja to zrzucę sama nie wiem- zobaczymy dziś ile z tego należy do naszej Amelki...:)) Vanilam modlę się za Ciebie i Twoje maleśntwo- pewnie już niedługo usłyszymy że jest wszystko ok:)) to-tylko-ja jak u Ciebie dziś?? Mam nadzieję że DUŻŻŻO lepiej:) Dziś \"mój dzień\", ale nie spodziewam się cudu:( Nadal nic się nie dzieje, na 15:45 wizyta u ginka, potem może małe zakupki jeszcze dla naszej kruszyny i do domciu:))
  4. mysza3 chyba się rozpakowała.... to-tylko-ja mam nadzieję że słoneczko zaświeciło u ciebie ***niunia*** ja idę na wizytę jutro, też nic nie zapowiada się na rozpakunek, a masażu szyjki to też nie mam się co spodziewać, bo tam gdzie chodzę, to chyba się tego nie praktykuje...Zapytam zresztą co mój gin o tym sądzi...
  5. kaja72 ja slyszalam to samo- tydzień po terminie wywolanie więc... zapowiada sie 21-09 a mój maz ma 24-09 urodziny i tesciowa caly czas mnie meczy zebym poczekala do 24-09, jakby to ode mnie zalezalo....
  6. Sisterone z mamcią moją tez mialam przejscia, dwa tyg temu. Ponieważ mieszkam niecale 200km od rodziców to pozostaja telefony i gg. No i 30-08 szłam na wizytę do mojego ginka- mama prosiła żebym dała znać co i jak \"po\". No więc dzwonię do niej i mówię:\"Czesć mamus, ja już po...\" a mamcia zapomniala i mówi \"jak to, już urodziłaś??!!!\" Była w takim szoku że zanim dala sobie wytłumaczyć, to ja się usmialam setnie:))
  7. to-tylko-ja kochana Ty masz jeszcze trochę czasu do przewidywanego terminu, także nie stresuj się tak bardzo. Popatrz na Vanilam- ta dziewczyna mnie zaskakuje, choć powiem Ci że jutro wychodzi ze to moja kolej, ale nic sie nie zapowiada, że Amelka pojawi się po tej stronie brzuszka. Więc ja chyba przyjmę postawę Vanilam i będę kolejną przeterminowaną mamusią:)) Każda z nas ma lepsze i gorsze dni, Ty masz teraz te gorsze, ale już niedlugo zaświeci słoneczko i wróci cierpliwość, tak jak mi wróciła..., głowa do góry Skarbie, do tego co nieuniknione i tak mamy bliżej niż dalej:)) A wracając do tematu to ty jeszcze??, to ja rano przycięłam sobie komarka po nieprzespanej nocy, a maż pojechał rano na cpn i wpadl w korki ze spoźnil się do pracy 1/2h... to już odebrałam 5 wiad na gg, ze nie ma mnie i marcina i czy juz sie zaczelo itp. no i 3 telefony... w ciągu 1/2 godziny :] Peppetti mam nadzieję ze jednak maluszek nie bedzie musial wracac do szpitala No i gratulacje- chyba każda z nas marzy o tak szybkim powrocie do formy sprzed ciąży:))
  8. miśka_26 kochanieńka nasz kraj jest chory, jak mogą trzymać Cię z dala od Twojego maleństwa?? Liczę na to i mocno trzymam kciuki że wszystko będzie dobrze i jakiś głąb wreszcie się obudzi i będziesz koło swojego Matiego Pokarm powinien wrócić... Głowa do góry, choć to trudne musisz być teraz silna dla swojego synka, bo on cie potrzebuje sakahet nareszcie i Ty się doczekasz:)) to-tylko-ja Ty już?? :)) Malagocha333 GRATULACJE mam nadzieję że poród był lekki jak u ziarnka_piasku:)) Vanilam kochana nadchodzi Twój dzień, mocno będę trzymała za Ciebie i Maleństwo kciuki, będzie dobrze:)) U mnie to samo ze spaniem, obudziłam się o 4:11 i do szóstej się chodziłam po mieszkaniu jak wariat... Koszmar, nic mi nie bylo, tylko oczy jak 5 zlotych... ***niunia*** to niby już z naszej półki biorą?? Choć u mnie bez zmian:( Niezły ten Twój synuś, skąd dzieciaki biorą takie pomysły?? Mysza3 a co z Tobą kochana, bo coś milczysz. Czyżby...:)) Shiva24 tylko pozazdrościć takich warunków- jak w 4-5 gwiazdkowym hotelu:)) tylko rodzic:)) lea76 u mnie po wizycie pewnie będzie tak samo:(( termin na 14-09 a oznak brak. Cóż Amelka od samego początku nie słucha mamy i taty:)) Katusia- jutro się wyjaśni... będzie dobrze, przynajmniej nie będziesz już czekać nie znając dnia ani godziny... Coś się wyjaśni:)) Trzymam kciuki
  9. dziewczyny co próbuję wejść na blooga wrzesnioweczki 2007 to mnie przerzuca na jakąś dziwną stronę...też tak macie??
  10. Nie wiem jak Wy dziewczyny, ale ja mam od męża bezwzględny zakaz rodzenia dziś, ponieważ jest mecz piłki nożnej Polska vs Finlandia i on jak normalny facet chce się napić piwka:)
  11. daria123 idź już z maluszkiem na spacerek:)) trochę tlenu dobrze mu zrobi:)) tofikowa ja nigdy nie krwawiłam po badaniu, ale z tego co pamiętam to dziewczyny czasem o tym pisały- zwłaszcza po \"masażu szyjki\", ale nie tylko. poza tym skoro w szpitalu powiedzieli ze się zdarza to się kochana nie denerwuj. Mamy zbliżone terminy- u mnie natomiast głucha cisza z objawami, poza tym że malutka też szaleje, zwlaszcza wieczorkiem
  12. malagocha333 pociskaj do szpitala, to chyba to:)) powodzenia- oby poszło Ci jak poszło ziarnko_piasku:)) shiva24 ja tez mam dosyc obfite uplawy od kilku dni- są żółte więc sama nie wiem co to... ale może dowiem się w piątek...u lekarza
  13. grako96 współczuję, ja nie lubię sama robić zakupów, no chyba ze z koleżankami:)) shiva24 u mnie to samo, co chwilę ktoś pisze vel dzwoni- i jak?? to już?? czemu się nie odzywasz, urodziłaś?? KOSZMAR.... Skoro u mnie nic się nie dzieje, to może u Ciebie z szyjką będzie lepiej:)) Trzymam kciuki:)) platynowa brunetka Asik1984 może to Ty będziesz następna?? :) LuKrEcJa* mam nadzieję że u Ciebie juz lepiej... Vanilam kawusia i ciacho...hmmm to kiedy??:)) malagocha333 no to trzymamy kciuki:)) Laura_28 gratulacje z całego serducha, rozumiem że w Twojej wypowiedzi co do wagi dzidzi zabrakło jednego \"0\":)) to na szczęscie:)) Mam nadzieję ze z pokarmem będzie jutro lepiej...
  14. malagocha333 współczuję tego masażu szyjki :( greta78 ty przynajmniej wiesz kiedy masz deadline:)) grako96 dzięki:)) też własnie chcemy kupić taki wszystko w jednym, ale ciągle nie możemy się wybrać...Mój M dosyć późno wraca z pracy i już potem mu się nie chce...Może w sobotę?? Aha Twój podglądnęłam sobie na allegro- bardzo ładny:)) ksemma Moja malutka tez miala mniej wiecej tyle w tym okresie, a jak będzie w rzeczywistości- życie pokaże:)) Azazella, koffi GRATULACJE z całego serducha... chyba więcej już tych rozpakowanyxch niż spakowanych, a jeszcze połowy września nie ma... Katusia u mojego tez jest zawsze poślizg, ale podobno jestem pierwsza, chyba że korki wrocławskie spowodują spóźnienie mojego ginka... Vanilam podziwiam Cię- ty sama jestem \"przeterminowana\" a jeszcze potrafisz mnie pocieszać... Mnie też brzuszek mało nie pęknie jak malutka się przewala, albo wystawia mi pięty... spóźniony z okazji Twoich urodzinek tofikowa spóźnione ale szczere życzenia ziarnko_piasku chyba mistrzostwo świata ten Twój poród... fajnie że opisałaś....życzę dużo zdrówka Tobie i Kruszynce:)) to-tylko-ja trzymamy:)) katusia najlepszego dla M Nie przejmuj się kochana, takie płacze, histerie i inne to normalne w naszym stanie. Mąż pewnie to rozumie.
  15. to-tylko-ja :)) śmieje się, ale każda z Was ma jakieś oznaki- chociaż skurcze, czy też czop Wam odchodzi, a ja wg terminu za 3 dni mam rodzić a czuję się świetnie- mała harcuje, nic mnie nie boli, stopy nie puchną, skurczy brak:)) więc może pomyliłam miesiące:))
  16. katusia a na którą masz wizytę 14-09?? bo ja tego samego dnia mam na 15:00, więc może też będę wiedziała coś więcej o moim terminie październikowym:)))) bo nie oczekuje że dowiem się ze szyjka się skraca albo że jest rozwarcie:((
  17. ojejuśku Miśka_26 myślami i całym sercem jestem z Tobą i Twoim maleństwem
  18. Peppetti, Vanilam Dzięki dziewczyny:)) Shiva24 to niemożliwe że mnie weźmie w tym tygodniu, przecież pisałam że przenoszę się do październikowego topiku:))))) Peppetti sama słodycz te twoje chłopaki:) A Michaś to juz na dobre 2-3 miesiące wygląda:))
  19. Dziewczyny mam pytanie do tych co są na świadczeniu rehabilitacyjnym... ja jestem od 30-08, ostatnie L-4 lekarz wystawił mi do 10-09, a jak byłam ostatnio to przedłużył mi o 3 dni czyli do terminu porodu. Pytanie tylko czy jak mam świadczenie przyznane z ZUS-u do 29-09 to muszę dostarczać jeszcze zwolnienia lekarskie do pracy, czy nie??
  20. u nas we Wrocku też wyjrzało zza chmurzyska:)) dzięki to-tylko-ja:))
  21. Widzę ze tu jakies straszne pustki:(( jak mnie nie ma to 7 dziewczyn rodzi, jak jestem to nic się nie dzieje... Chyba że wy wszytkie na porodówce??? CO?? HALO??? Idę na zakupki, zrobię krokiety, póki jeszcze mogę takie posiłki jadać... :)) Może już niedługo??
  22. No to chyba Azazella będzie następna...Myślami jestem z Tobą kochana:)) Ponieważ u mnie nic się nie dzieje, to umówiłam się do mojego Ginka na mój przewidywany termin, czyli na 14-09 na godz. 15.00, zapytam też o tą ilość wód, choc ostatnio jak byłam to pokazywał mi że Małej już ciasno i że wokół główki malutko tych wód.... Katusia tylko prawdziwa \"psiara\" zrozumie \"psiarę\". Mam nadzieję że nie uraziłam Cię tym określeniem... BUZIOLKI
  23. czesc dziewczyny mysza3 dzieki za pamięć ale wyglada na to, ze to ty bedziesz pierwsza- u mnie żadnych objawów... więc są 2 opcje- albo przenoszę sie na topik październikowy:)) albo weźmie mnie z nienacka grako96 pytałam o ten kojec- bo my też chcemy zrobićw ten sam sposób- tzn kupić tylko kojec, bez łóżeczka- 2 znajome mamy polecaly, podobno sprawdzone w 100%.... tylko ciągle nie możemy się zdecydować jaki kupić, bo wybor jest ogromny... może możesz coś doradzić?? dziewczyny najważniejsze GRATULUJĘ wszystkim nowo rozpakowanym mamuśkom, trochę Was tu przybylo:)) Niech pociechy pięknie rosną i będą zdrowe:)) Nie było mnie kikla dni, bo przyjechała moja teściówka i zabrali mojego piseczka do siebie na jakiś czas... (jak będę w szpitalu to nie będzie miał kto się nim zająć, więc wróci dopiero jak ja wrócę z maleństwem ze szpitala). Strasznie za nim tesknię....
  24. dzień dobry, dzisiaj ja spać nie mogę...:(( jak zwykle w weekend...
×