fabia22

to-tylko-ja czuje sie tak samo:)) do d..y i cały czas bym leżała, nawet nie tyle spała, co sie leniła...:( Asik1984 witaj! tydzień temu moja szyjka była dłuuuga, a termin na 14-09, na to nie ma reguły grako96 czy ty kupilas tylko kojec czy łóżeczko tez??

po pierwsze dla Konwalii10 GRATULACJE Z CAŁEGO SERDUCHA niech się mały Piotruś dobrze chowa:)) miśka_26 dobrze że jest decyzja u Ciebie- mam nadzieję, że będziesz przez to spokojniesza. Trzymam kciuki:)) mysza3 u mnie cisza jak po burzy a nie przed:)) nic sie nie dzieje, więc staram się już nie myśleć. Jak Amelka będzie gotować to da znać, narazie siedzi w środeczku, bo gdzie jej będzie lepiej jak u mamy??:)) grako96 u mnie odwrotnie- podpisalismy akt notarialny, na szczescie z wyplaty meza- nie musielismy sie nigdzie zapozyczac i popuszczalam rachunki na tyle na ile pozwolilo konto, a reszta z mojej- 10-09. Biedny ten wrzesień...:(( Mój mąż jak mialby zrobić przelew to tez pewnie zabieralby sie jak pies do jeza... bo on nie wie, co, za co, do kogo- ksiegowosc w domu prowadzę ja:)) w kwestii tranportu- to nie mam co narzekać, zawsze zadba żebym miała jak dojechać i żeby miał się kto mną zająć... do mnie przyjezdza tesciowa w niedziele i tez zadeklarowala zebys nie kupowali wiecej ciuszkow dla malej, bo przyjedzie z pelnym bagaznikiem- nowych i uzywanych, wiec... Aneteczka1976 ja mam psa, ale ma krótką sierść... wiec ewentualnie gubi takie igielki. Nie jestem zwolenniczką \"sterylnego\" chowania dzieci, bo sama wychowywalam się z masą zwierząt i nigdy nie cierpiałam z tego powodu... Ja oprócz normalnej higieny i sprzatania nie zamierzam robic nic szczegolnego. A co do szczekania- jak nauczysz dziecko spac w kompletnej ciszy, to napewno bedzie to klopotliwe, jesli bedzie spalo przy odglosach \"zycia codziennego\" (telewizor, pralka, zmywarka, itp.) to myśle ze powinno byc OK. Ale to tylko moja opinia :)) Laura_28 trzymaj się dzielnie, będzie w porządku:) dzidzia1975 cieszę się że wszystko ma swój szczęsliwy finał. wracaj do zdrowia no i oczywiście GRATULACJE:))

czesc dziewczyny!! witam sie z wszystkimi 2w1 i tymi które się rozdwoiły, a jeszcze o tym nie iwem i siadam do zaległości:)) u mnie bez zmian...

jolla25 nie wiem na jak dlugo przed porodem nie powinno się jesc niestety... trzymam kciuki:))

ania. dzidzia wie najlepiej kiedy wyjść- jak będzie gotowa to da ci znak:)) Dotex82 nie martw się, mała ma jeszcze trochę czasu, poza tym taki pomiar USG nie jest precyzyjny, jak już pisalam wczesniej czasem waga swiezo urodzonego dzidziusia znacznie odbiega od pomiaru w brzusiu:)) ksemma, to-tylko-ja zielony_talerzyk co do KTG to jak u mie maleństwo przez 10 min miało praktycznie cały czas 140, to lekarz powiedział, że \"złapaliśmy\" dzidzię w fazie snu, potem bylo więcej..., ale myślę ze nie masz się czym martwić- a czy czułaś ruchy dzidzi podczas KTG??

ewciau ja pisalam o swiadczeniu rehabilitacyjnym, o które nalzey się ubiegać jak jestes ponad 182 dni na L-4 (6 tyg przed uplywem tego terminu), natomiast ty jestes krociutko na L-4.... u mnie (pracuję w dużym zakladzie pracy) jest tak, ze kasę przelewał mi pracodawca, pewnie rozliczajac sie z ZUS-em, ale w małych zakładach pracy (zatrudniających poniżej 20 osób) pracodawca rozlicza się z ZUS-em w nieco inny sposób, a pieniądze dostajesz wówczas bezpośrednio od ZUS-u (przynosi listonosz)

dzień dobry wszystkim kobietkom:)) kamyczek80 GRATULACJE:)) i czekamy na zdjęcia maluszka vanilam jeszcze trochę cierpliwości, myślę, że będziesz następna:)) no i jedz bigos, póki możesz:)) anja2525 u Ciebie też już tylko kilka dni zostało do CC Konwalia10 do mnie wczoraj zadzwoniła mama, że ZUS przyznał mi swiadczenie na miesiąc, czyli do 29-09, więc mam jeszcze dużo czasu, martwiłam się że jak przenoszę ciążę- to właśnie wyślą mnie na wcześniejszy macierzyński, a w tej sytuacji dzidzia ma jeszcze dużo czasu i już przestało mi się aż tak pilić:)) przez wywołanie rodzić wiele kobiet, może nie taki diabeł straszny..?? myślami będę z Wami to-tylko-ja ja muszę przebić się do szpitala przez cały Wrocław, dlatego wolalabym zeby mnie wzięlo w nocy, bo będzie nam się lepiej jechalo, a tak- zanim maz dojedzie z pracy to jakies 30 minut+ przebicie się przez korki wrocławskie- może być strasznie:(( wrzesniowka2007, malagocha333 ja tez jak do 14-09 nie urodze mam sie stawic u ginka, pewnie da mi skierowanie na oddział... narazie mam czekac grako96 to u Ciebie podobnie jak u mnie- płaci pracodawca (ja teraz 10-09 dostanę ostatnią wypłatę z zakładu pracy, a później od ZUS-u), dlatego miałas na czas, dopiero po upływie słynnych 182 dni na L-4 płaci ZUS- a przynajmniej powinien... mysza3, tofikowa, ksemma _Justys_ pewnie okaże się ze z ta pepowina to byl falszywy alarm- trzymamy kciuki, bedzie dobrze azazella tak jak pisze grako96 kazdy dzidz rosnie inaczej tak w zyciu plodowym jak i pozniej, a co do tej wagi, to tez nie zawsze jest wiarygodna, oczym pisaly juz wczesniej dziewczyny... głowa do góry kochana

Dotex82 nie bój się i nie martw na zapas... a konsultowałaś juz z lekarzem?? Mi też pojawily się bakterie- wcześniej nie miałam- lekarz kazał brać Urosept...

miska_26 lekarze wiedzą co robić- tej wersji musimy się trzymać bo inaczej oszalejemy... trzymam za Ciebie i Matiego kciuki- żeby było po Twojej myśli

tzn nie wrzesniowka2007 tylko ewciau:))

wrześniowka2007 mi 182 dni minęły dopiero 30-08 więc teraz bede na Zus-ie, ale nawet nie wiem czy przyznali mi swiadczenie i do kiedy, bo mama nie miala czasu podjechac po poczte a wszystko idzie na adres zameldowania, a nie zamieszkania...

czyli wg tego co pisze to-tylko-ja, mój poród nie powinien być cięzki, bo nie oszczędzaliśmy się z M przez cała ciążę z wyjątkiem jednego miesiąca:)) zobaczymy co pokaże życie shiva24 no to będziemy się tak pocieszać nawzajem:))

to-tylko-ja mnie chodziło nie o Twoje rozwarcie a o to, ze dziewczynki rodzą się po terminie:)) bo już to gdzieś słyszałam:)) i jak widzę nie tylko ja... co do seksu to my z meżem codziennie i nic... widzę że Katusia wreszcie wróciła :)) taka, jaką wszystkie ją znamy:))

to-tylko-ja nie dołuj mnie bardziej:((

Dziewczyny któraś wspominała o urlopach macierzyńskich- dziś konferencja p. minister Kluzik- Rostkowskiej- podobno jeszcze w tej kadedncji sejmu ustawa będzie przegłosowana i podpisana... więc wygląda na to, że mamy szanse na 2 tyg dłuższy urlop macierzyński:))

kaja72 a po czym Ty kochana takie wnioski wyciągasz, że będziesz na końcu?? równie dobrze to i ja mogę tak napisać...u mnie również cisza, ale czasem bierze niespodzianie i na to liczę pocichutku:)) katusia trochę nas nastraszyłaś.... Dotex u nas położna podobnie kosztuje... co do lekarza to nie mam pojęcia... zielony_talerzyk moja Amelka też już dawno ustawiła się \"do porodu\" i mam nadzieję że nie wykręciła mi żadnego numeru... konwalia10 głowa do góry, będzie dobrze, nie każde wywołanie ciągnie się w nieskończoność... ksemma LuKrEcJa* kochana trzymamy za ciebie kciuki, myślę że już niedługo napiszesz że nie było tak źle i będziesz pocieszać te, które są w dwupaku:)) to-tylko-ja sama widzisz że stresy były niepotrzebne, bardzo się cieszę, że maleństwo się nie owinęło:)) a do tego zostały Ci tylko 2/3 porodu:)) rewelacja. Tylko jak przegapiłaś pierwszą 1/3 to uważnie obserwuj kolejne :))))))) vanilam odezwij się po wizycie, albo napisz którejś eska że zostajesz w szpitalu, żebyśmy się nie martwiły miśka_26 trzymaj się dzielnie:)) już niedługo. a z drugiej strony fajnie mieć swoją ginkę w szpitalu- ja niestety nie mam tego luksusu:(( eve81 GRATULACJE TYM SPOSOBEM MAMY PIERWSZĄ DZIESIĄTKĘ:))

wrzesniowka2007 nie wiem, ale to chyba zalezy od zakladu pracy, ja poszlam i od reki zrobily mi legitymacje ubezpieczeniowa.... qrcze ale zazdroszczę juz tym rozdwojonym:))

no i kolejna się doczekała:)))) Pola40 GRATULACJE:)))

dzien dobry dziewczynkom, kolejny dzien a ja nadal 2w1, ale musze wytrzymać do czwartku, bo idziemy z mężulkiem podpisywać wreszcie akt notarialnyi musimy wyskoczyć z ponad 2000zł...:(( a chętnie wydałabym to na naszą Malusią:(( ale takie życie... dziś też czuję się nienajlepiej, mam jakieś mroczki przed oczyma, troszkę mnie mdli... może później będzie lepiej.... całuski dla Was dziewuszki grako96 czekamy na wiadomości po wizycie... grako96, LuKrEcJa* tak to z mężami jest, mój też zawsze mówi- to nie możesz mi powiedzieć, żebym to zrobil, a jak go proszę to i tak słysze: zaraz, za chwilę, poźniej, po filmie...itp. Katusia WHERE ARE YOU??? tesknimy za Tobą Laura_28 ciekawe co z tą meliską, może pomoże:)) trzymam kciuki wrześniówka2007 moje dziecko tak mocno wczoraj szalało, nie wiem czy to przez to że zjadłam słodziutkich gruszek, czy przypadkiem się może próbowała obrócić (oby nie!!!) a dzidzia i tak wyjdzie jak będzie chciała, a nie jak my chcemy...:)) Konwalia10 ja miałam przez cała ciążę zgagę tylko 2 razy, więc moja Amelka będzie chyba łysa jak kolano:)) zielony_talerzyk jestem przekonana w 100% ze otrzeźwiejesz w jednym momencie:)) jak poczujesz ze to juz!! ksemma ja mam to samo- dlatego często czuję się jak koń po westernie- wolę zrobić sama i dokładnie, bo jak już moj M coś robi to tez mnie szlag trafia- po łebkach i niedoklądnie:)) Dotex82 daj znac po wizycie:)) tristeza trzymamy kciuki, już niedługo twoja kruszynka będzie \"po naszej stronie brzucha\":)) Peppetti najszczersze gratulacje:)) piękna waga Michałka:)) Konwalia10 nie czytaj takich pierdółek, potem mysłimy o tym jak to będzie i że napewno nam się to przytrafi- co będzie to będzie: mysza3 u mnie podobnie, ale my mamy podobny termin więc nic dziwnego- apetyt mam straszny od kilku dni, przytylam juz 19kg..., a dzidzia, jak mówił lekarz miała się uspokoić, mówił że mało co będę czuła tylko przeciąganie- a ona takie rewolucje wyprawia że szok, wierzga kopie pod żebrami i ciągle ma czkawkę:)) LuKrEcJa* daj znać po wizycie:))

z tabelki to-tylko-ja wynika, ze mamy przewagę CC nad SN, a po dzisiejszym CC Peppetti przewaga ta jeszcze wzrośnie:)) ja mam dzis nogi jak fiona- jak to któraś napisała....

Witam dziewczyny, melduje 2w1 nadal...i brak objawów:(( aniołekjg GRATULACJE Peppetti trzymamy kciuki, będzie ok, a dzidzia kolo Ciebie juz niedlugo jolla25 fryzjer pomaga, ale na krótko:))

azallia GRATULACJE:))

dzień dobry Brzuchatkom:)) pola40 fajne te opowiastki nt. skąd się biorą dzieci- uśmialiśmy się z moim M malagocha333 nie martw sie łożyskiem- lekarz wie co mówi i robi- skoro zauważył wcześniej i poinformował Cię o konsekw to jest dobrze, glowa do góry:)) JUSTME GRATULACJE ***NIUNIA*** a my już obstawiałyśmy że nie jesteś w dwupaku:)) LuKrEcJa* tu więcej pewnie będzie poterminowych, pewnie Cię to niewiele pociesza, ale zawsze nie jesteś sama to-tylko-ja nieźle Ci idzie z tym rozbawianiem publiczności :)) nie martw się tą pępowiną, będzie dobrze peppetti mam nadzieję ze dziś już lepiej się czujesz Kasia W. ewciau cieszę się że zakup się udał- my tez robiliśmy tam z M. większość zakupów:)) katusia ja spalam dziś dobrze, z wyjątkiem około 1/2h przerwy, kiedy dostałam skurczy, potem przeszło i zasnełam... idę zrobić sobie cappucinko:))

to i ja melduję się nadal 2w1:)) i czekam na przepis na krówkę, bo mam smaka i wlony czas. ciekawe czy ***niunia*** jako pierwsza wrzesniowa wrzesniowka się rozpakowała???

***niunia*** no to wygląda że z naszej 14-09 czwóreczki Ty pierwsza pękniesz:)) u mnie nadal cisza, choć wrociliśmy z mężem od znajomych przed chwilą i kolezanka mówi, że brzuszek mi się obniżył i widać mocno, poza tym powiedziala że chyba się już nie zobaczymy z moim brzuszkiem.... czy będą to słowa prorocze?? tym bardziej zę widujemy się z nimi średnio raz w tygodniu??:)) ide lulać, buziolki dla brzuchatek i brzuszków:))