sandrek

Witaj Gosiu to rowiesniczki jestesmy choc ja jestem z kwietnia.He he ale sie dobralysmy tutaj;-) A ja jak slysze Bad cos tam cos tam to az mnie ciarki przechodza.Bo ja mieszkam na \"niemieckim slasku\":-( Albo jak Marylou, ona to musi miec pieknie...zazdroszcze (ale nie w negatywnym sensie)

malutka, na imie mam Sandra, uzywaj smialo juz mi sie za ten dlugi nick oberwalo:-D Mieszkam w Castrop-Rauxel to okolice Dortmundu/ Bochum. I mam 26 lat. A ty?

Malutka to nam sie coreczki dobraly ;-) Synek Dziuni tez w tym wieku, miesiac starszy od Anastasii ;-) Wiec pewnie rozwojowo sa na podobnym poziomie...i na poziomie robienia psikosow :-P Sowa, ciesze sie ze mam wsparcie ze strony synow.Ale nie rozumiem dlaczego nie odwazylas sie do nich zwrocic? Ja bym mojej mamie gwiazdke z nieba sciagla gdyby to bylo w moich mozliwosciach...mimo iz mam juz swoja wlasna rodzinke to mama ma szczegolne, bardzo wazne miejsce w moim sercu i zawsze bede dla niej, obojetne gdzie, kiedy i dlaczego:-D Limes, eeee...nie to ja juz poprasuje (co wczoraj wieczorkiem tez robilam;-) Gdzie ty tyle okien masz? W palacu mieszkasz? Ja z moimi 10ma choc \"mloda\" to dwa dni potrzebuje...jak ty to robisz?!?!

no wlasnie taki sloneczny dzien nam sie udal! Pobudka, szkoda dnia!

Marylou, wiesz ze jestes jedna z niewielu osob ktore poprawnie odmienia moje imie w wywolaczu? Ostatnio to \"slyszalam\" od polonistki w szkole podstawowej:-D I dzieki za przepis ale potrzebuje Kassler naprawde tak dlugo w piekarniku?

Limes a ile masz okien? Ja nienawidze prasowac chociaz odkad kupilam nowe zelazko Philipsa to idzie 2 razy szybciej ;-) Ale Anastasia ma tyle ciuchow i tak je brudzi ze ja nienadazam z tym prasowaniem:-( Marylou brzmi smakowicie ale ja jestem na WW i moj maz powiedzial ze on juz w tym tygodniu nie chce warzyw na obiad! Nawet Anastasia chwycila sie ostatnio za miesko choc raczej nieszczegolnie lubi;-) Musze wymyslec cos \"mocno miesnego\";-)

Marylou co robi twoja cukinia, podzielilabys sie to nie musialabym gotowac:-P Tez spojrzalam do KUH Anastasia 20 dni przed urodzinami wazyla 8,7kg i mierzyla 72 cm.Duzy chlopak ci sie trafil Marylou;-) Jaki jest teraz, wysoki? Ale ja wlasnie zauwazylam ze Dziuni synek tyle wzy ile moja a on ma 84 cm:-O To fakt ze mala jest ciezka choc nie pulchna, nie wiem gdzie jej ta waga siedzi;-)

Dziunia jak sie twoj synek nazywa? Ja w sumie mimo tych innych niedogodnosci zwiazanych z data narodzin myszki, to jednak finansowo wyszlam na lepiej. Luthien witaj co cie sklonilo do wyjazdu do Polski?

to przeciez niemcy, pewnie 12 godzin 6 dni w tygodniu :-( A ja za 3 godz. dziennie 4 razy w tygodniu dostawalam \"oficjalnie\" 400 a nieoficjalnie za niewiele godzin dziennie nawet 600 :-( Malutka Anastasia ma z dokladnoscia do jutra :-D 20 m-cy (urodzila sie w wigilie 2005, nasz aniolek :-D). Wzrostu ma niecale 80cm (dokladnie nie wiem bo nasza dziecieca pomiarka zaczyna dopiero od 80 cm a Anastasia ma jeszcze luzik;-) ) i wazy 11 kilo.Twoja mala tez miala te afty? Jak dlugo to u was trwalo? Witaj Laura! To dla Ciebie

Marylou ja skapa tez nie jestem, raczej rozwazna.To co gdzies tam oszczedze to na cos drugiego wydam;-) Ale z drugiej strony jak mi sie cos podoba to nie patrze na cene i tak pewnie na drugi dzien polece i kupie:-D

Dzien dobry kobietki Mam nadzieje ze wszystkie wyspane i wypoczete Ja dzisiaj przespalam calutenka noc! Anastasia pozwolila mi od 5 dni pospac bez copolgodzinnych pobudek! Jestem taka dumna z mojego aniolka! Mam nadzieje ze reszta miala rowniez spokojna noc, wiadomo jak to z dziecmi (albo i bez) Dziunia ja tez sie dziwilam bo wszyscy tak o tym ALDIM i `PLUSIE. Ale sobie wszystkie takie produkty codziennego uzytku porownalam i wyszlo ze taniej:-D Moze tez dlatego ze Kaufland oferuje wiele produktow wlasnej marki po naprawde niskich cenach.Ceny mies np.sa tansze i jakosciowo lepsze niz plus ( u Metzger kupuje od swieta :-( ). W kazdym razie na duze zakupy laduje zawsze w kauflandzie... Elu masz racje co do wedlin i miesa (mimo iz z przykroscia musialam stwierdzic ze jakos tez nie ta co kiedys :-( ).Ale ja rowniez mieso, wedliny i polskie maselko kocham! Uwielbialam tez \"goplane \" te czekolady ale odkad nestle je kupilo to juz nie smakuje:-( Elu ja tez cie chcialam zapytac w sprawach \"cerowych\". Nie dla mnie bo akurat nie mam problemow, tonik i nivea soft wystarczaja. Chodzi o mojego meza. Zawsze jak zje cos slodkiego- mam wrazenie ze tylko czekolade- to dostaje na ogol na twarzy okropne wypryski.Nie wiem czy to alergia czy co? Mozesz cos doradzic? Limes ty pewnie juz przy prasowaniu, mge ci podzucic moj koszyk ? ;-) Przy twojej kupce pewnie nie zauwazysz;-)

Marylou ja slyszalam / czytalam o \"Frankfurter Allgemeine\".Skad ty to swoje wytrzasnelas?

Martus wysciskaj Polske od nas, ja pewnie przed pazdziernikiem tam nie zawitam:-( Przykro mi z powodu biodra a zamiast uwazac to ty w 10cm obcasach tancujesz, nieladnie;-)

Marylou ja wiem z tym olowiem.Ale ja po prostu nie rozumiem jak cos takiego sie moglo dostac do zabawek!!! A co do Krebs to staraja sie to na sile teraz \"udowodnic\" bo jak do tej pory nie wchodzi w ta klasyfikacje:-( Przykro mi z ta babcia, mamy podobny przypadek w rodzine (spiaczka juz od 3 lat u kobiety 85letniej:-( ) Teraz musi miec czlowiek szczescie na szybka smierc (oczywiscie w odpowiednim czasie). Marylou jaka gazete kupujesz? Ja mam jedynie mozliwosc kupic InfoTips czy jakos tam.Jesli ty masz cos innego to tam zajrze za pracab dla sowy. A ja kupuje w Kauflandzie bo tam nawet taniej jak w Aldim:-P Nie wiem jak to jest z rozwodnikiem bo nie mam takich planow;-) ale \"obywatelstwo\" dostajesz po 2 latach jesli urzednicy cie lubia :-P Po rozwodzie utrzymujesz te \"statusy\" czy jak to nazwac...

Kasia jak mala pojdzie do przdszkola to jej to szybciej przyjdzie niz myslisz.Moja siostra rowniez tu przyjechala w wieku przedszkolnym i tak szybko zalapala ze rodzicom pomagala;-) Wiec jesli tylko masz mozliwosc to daj ja do tego przedszkola, poczatki sa trudne ( w jej wieku wiekszosc dzieci nie chce do przedszkola) ale to najlepsze dla niej i nauki jezyka...

Probowalas z lekami homeopatycznymi?

Ojej skads to znam :-( Ile ma twoj maly?

Blei: Kann das Kind im Mutterleib schädigen, Gesundheitsschädlich beim Einatmen und Verschlucken, Gefahr kumulativer Wirkung, Sehr giftig für Wasserorganismen, kann in Gewässern längerfristig schädliche Wirkungen haben, Kann möglicherweise die Fortpflanzungsfähigkeit beeinträchtigen, Verdacht auf krebserzeugende Wirkung ( tego dowiedzielismy sie na ostatnich zajeciach, sa przeprowadzane nowe badania ale do tej pory nie zostalo to jeszcze potwierdzone). Jak to wszystko sie czyta to czlowieka cholera bierze ! Mnie wyrzucili z labolatorium jak sie dowiedzieli ze jestem w ciazy a tu dzieci bawia sie tak groznymi zabawkami. Pomimo iz nie zabronione jest eksperymentowanie z blei w szkole (oczywiscie z przestrzeganiem wysokich standardow bezpieczenstwa) to ja umywam rece, nie biore na siebie tej odpowiedzialnosci. I to jeszcze Fisher Price!

tak te formalnosci moga czlowieka wykonczyc. A najlepsze ze za kazdym razem jak idziesz do jakiegos amtu to slyszysz ze jeszcze to potrzebujesz i tamto tez powinnas zalatwic Dlaczego nie spalas?

dziunia ja slyszalam ze niemcy wyjezdzaja na budowe do pracy do polski ;-) Ja nie moglam w niemczech studiowac nic oprocz kierunkow chemicznych bo robilam technikum chemiczne. Tutaj twierdza ze pomimo matury nie jest sie \"przygotowanym\" na studia.Dopiero po przyjeciu na polski uniwersytet przyznaja ze mozesz studiowac :-O

Patrzeliscie na\" Frontal 21\" na ZDF?

do mamusia anastasii-->oczywiscie ze idzie! Niewielu sie na to decyduje bo akcent akcentem i wiadomo ze nauczyciel to Vorbild (pomaranczki nie krzyczec, napewno zaraz sobie przypomne jak to po polsku!) i jezyk ojczysty musi byc dobry. Ja robilam juz praktyke w wielu szkolach i nie mialam do tej pory problemu.Nieraz bywalo smiesznie jak mi jakies slowko ulecialo czy czy cos zle powiedzialam. Uczniowie biora to na zarty, nieraz rozladowalismy tak atmosfere.Ale musisz sie tez wykazac, moze nawet wiecej niz tutejsi...Mam bardzo dobry kontakt z Schulleiter jednej Realschule (tam dawalam korepetycje z matematyki); jak odchodzilam z braku czasu to byli zawiedzeni ( i nie chodzi o bezplatna pomoc) jesli masz niemiecki dobrze opanowany to akcent nie jest problemem. A tutaj link z mojej uczelni.Niestety wiele sie pozmienialo jak wprowadzili Bechelor/ Master. Na tym zakresie jestem zielona wiec nie moge duzo pomoc :-( http://www.uni-dortmund.de/bml/html/index.html Na studia musialam zdawac bo skonczylam technikum w Polsce i to nie uprawnialo mnie do podjecia studiow.Jesli skonczylas ogolniak to nie masz tego problemu.Ja zdawalam na chemie w USiu i jak sie dostalam to wzielam zaswiadczenie i papa;-) Przedmioty to: angielski (wiec nie potrzebuje niemieckiego;-) ), chemia, textilgestaltung ( nie ma polskiego odpowiednika) i matematyka.To sa przedmioty ktore studiuje, dodatkowo pewnie dostane kunst, physik, technik, politik pewnie tez sie znajdzie;-) Kiedys bylo sie dzielonym na Sek1 i Sek2 (Gymnasium).Teraz jest sie podzielonym na GHRGe (Grund-, Haupt-, Real- und Gesamtschule) w tym przedziale jestem, licze na Realschule;-) Oprocz tego jest GymGe: Gymnasium i Gesamtschule.Tyle tych informacji, jesli moge pomoc dalej to pytaj Witaj Marta, Limes jakos zadziej ostatnio klikacie:-( Marylou to kochane z twojej strony ze sie dowiadujesz Sowa mam nadzieje ze sie uda, trzymam mocno kciuki! Anna-Lenna co z Toba?

na szybciutko: ponad 5 lat w niemczech, rok czasu intensywnych kursow w niemczech ( w polsce uczylam sie podstaw tylko przez rok w szkole:-() Od 2003 musisz jeszcze studiowac dodatkowo matematyke lub niemiecki-kazdy nauczyciel musi jeden z tych przedmiotow wykladac- o tym zapomnialam;-) Te kursy to przygotowanie do DSH, robilam Mittelstufe 1 und 2, czy 2 und DSH, nie wiemTylko te dwa ostatnie.DSH zdawalam, zdalam bez problemu, jesli jestes na dobrym kursie to to figa z makiem.Nawet nie musialam ustnego robic;-) Jak daje rade?Sama nie wiem;-) Po prostu zaciskasz zeby i siedzisz po nocach:-D. Na ogol jestem na 3 wykladach bzw.cwiczeniach, to daje 6 godzin z przerwami.Czasami wiecej, czasdami mniej;-) Anastasia miala najpierw nianie, pozniej KITA.Jest na ogol od 8-15 w przedszkolu-zlobku (mieszane roznicowo dzieci). Ciezko dostac miejsce ale jako kobieta pracujaca lub studentka dostajesz od miasta nianie jesli nie moga zapewnic zlobka.a teraz ide mezowi odgrzac jedzonko, klikne pozniej wiec jesli sa pytania, pytaj Marylou

Dzien dobry ponownie kobietki Malutka--> dziekuje ci bardzo za czas jaki poswiecilas na poszukiwaniu informacji . Ja wiem juz chyba wszystko o tej chorobie, nie znalam odpowiednika polskiego bo nigdy sie z tym w Polsce nie spotkalam. To rzeczywiscie wirus wywolujacy \"opryszczke\". Na szczescie nie jest u malej tak tragicznie ze nie chce jesc i pic.Dzisiaj juz nawet zjadla podwojna porcje kaszki:-D W niemieckim jest to potocznie \"mundfäule\" i choruja na to dzieci najczesciej miedzy 10m-cem a 3rokiem zycia. Najbardziej dobija mnie to ze lekarz nie potrafil tego stwierdzic:-( Akurat u Anastasii jest to lagodniejsza forma: ma jedna ranke pod jezykiem i jeszcze przy krtani.Moj maz nawet tego nie widzial jak mu na to zwrocilam uwage.Ale przeciez od lekarzy oczekuje sie poprawnej diagnozy.Do tego powiedzieli w klinice ze mala nie ma zadnego zapalenia ucha, jest tylko zaczerwienione ale to tez mozliwe po katarku ktory ma...:-O Kasia nie przejmuj sie takimi ludzmi, wierze ze ci bylo przykro, tu sie czlowiek stara a ci tak dogadaja.W niemczech sa rowniez niestety jeszcze osobowosci ktorzy obcokrajowcow zniesc nie moga i na kazdym kroku kopna jak moga.Ale przynajmniej masz ciasto;-D Marylou co to znaczy ze goraczke zbilas po fakcie? :-O Jeszcze do ubranek: ja tez sie nieraz skusze na \"Family\", ciuszki cenowo i jakosciowo OK jednak najbardziej odpowiadaja mi H&M i C&A.Mam akurat szczescie bo moja \"dostawczyni\" tez tak to widzi ;-). Buciki kupuje tylko z firmy \"elephant\" i za kazdym razem kaze zmierzyc noge Anastasii. My tez pakujemy ciuszki w kartony i modlimy sie zeby nastepnym razem tez byla dziewczynka;-) Dziunia ja nie mam doswiadczenia z tego typu swiadczeniami.Jak bylam \"sama\" ubezpieczona to bylam w AOK i oni duzo pokrywaja.Ale sa tez najdrozsi na rynku:-( Teraz jestesmy u meza w BIG-u i jestem b.zadowolona. Oni np.pokrywaja homeopatie.Ale nie skorzystalam bo ogolnie nie lubie lekarzy i ide tylko wtedy kiedy musze :-P

juz wrocilismi, dluga historia.mala ma zapalenie ucha srodkowego-tego dowiedzialam sie rano -ale cosik nie dawalo mi spokoju i chcielismi ja jeszcze u innego lekarza przedstawic.Olali mnie :-(A mala tak plakala wiec w koncu sie wkurzylam,zapakowalismy ja i dawaj do kliniki.Okazalo sie ze ma \"stomatitis aphtosa\" nie wiem jak po polsku:-( buzie ma w babelkach i stad te placze dostala krem do wysmarowania i spi..nie wiem jak dlugo wiec tez sie klade.Napsze wiecej jutro, nie dzisiaj ale pozniej Najpierw ide zrobic awanture lekarzowi Spijcie dobrze!