AnulaPP

Aleks jak Ty duzo zjadlas to nie wiem co ja mam powiedziec... i boje sie tez jutra bo mam sporo pysznosci w domku... ajajaj :( ja jeszcze nie cwiczylam ale za chwilke bede;) miłego wieczoru papa :*

mnie nie ciągnie juz, najgorzej było tuz po swietach... ale przetrzymałam i teraz jest ok :) na razie. pisze co dzis zjadlam, nie jestem zadowolona zbyt no ale cóż 3 malusieńkie kromeczki chleba (takie z samego początku) z pasta z tunczyka ( tunczyk musztarda chrzan cebulka) 2 pierogi z serem i 3 ruskie barszcz biały (pół miski) z kielbaska i kromka chleba ćwiczenia przede mną dopiero :D ale tak mnie kosc boli ze nie wiem czy dam rade...

widze ze Zuczczek zapracowany :) ja tez tylko ze gotowaniem ;) tez bede wieczorkiem... kochane wpadajcie na topic i piszcie!!:)

a i gratuluje tych sukcesów :):) Emenemsik

uff melduje ze cwiczenia na dzis zrobione. A i postanowiłam krecic hula hop codziennie godzine :) tylko pon i czwartek pol godziny bo nie mam czasu wtedy.

no to super Kajol :):) fajnie ze zdrowiejesz :) dla Ciebie

no nic, dziewczyny pewnie rzuciły sie w wir cwiczen a ja juz zmykam na dzis ;) jutro wpadne po szkole albo moze jeszcze przed :D dobranoc

yhym:) dobre i tyle ze wyszczuplałas. ja tez nie schudłam od odrzucenia słodyczy. Zrzuciłam troszke dzieki ograniczeniu zarcia po prostu :D no a brak słodyczy może odrobinke sie przyczynil...

pudło - szczerze gratulacje ;) ale ze tak powiem czym Ty sie zywilas? :P:D ile schudłaś?

no ja już :) spieszyłam się :) mam pytanko. jak robicie te nasze cwiczenia to z jakimis przerwami? bo ja w sumie bez i zajmuje mi to około 10 min. a wiecie z jakim poświęceniem? normalnie kiedys niechcacy \"usiadłam\" na kancie łóżka takim twardym drewnianym i stłukłam strasznie kosc ogonowa. Teraz musze robic brzuszki na poduszce pod tyłkiem bo inaczej nie dam rady :P a i pochwale sie ze dzis juz mialam paluszki w rece i odlozylam z powrotem. stwierdzilam ze nie mam az takiej ohoty i nie musze :) oj Aleks, ja tez mam maturke i taki problem jak Ty;) tylko że ja wos...

jeszcze nie ale teraz ide naprawde :d wroce po cwiczeniach i kapieli :) tylko ma ktos tu byc!!! zrozumiano ? :D:P

kurcze juz mialm isc cwiczyc a przez Was znowu nie pojde :D :P Kajol zdrowiej :) Zuczczku jak kolejny zuczczek ma byc tak sliczny jak pierwszy to czemu nie :D ;) a co do Kajol to nie Ty jedna tak pomyslalas bo ja tez :)

śledzik.... o matko ale bym zjadła :D jutro musze przeszukac dom w poszukiwaniu czegoś rybnego :D coś nie mogę się za ćwiczenia zabrac... pomocy!!

Margoleńka ważne żebyś się nie poddała :) weź się w garsc i bedzie dobrze (codziennie sama sobie to powtarzam) miłego weekendu, czekamy na Ciebie :)

i ja jestem :) zgadzam sie zupełnie z aleksandrowa... z tym głodzeniem. Ja tez nie mam zamiaru aż tak :) ja przed chwila zjadlam obiad po szkole no i chyba dzis juz nic bo przez godzine do 18 nie zdaze zglodniec raczej. Więc mogę już napisać... pół pomaranczy (miałam cała ale mnie obsępili w szkole :) ) kawałek żeberka i kawałek miesa gotowanego z rosołu troszke bigosiku z kromką chleba mam nadzieje ze to nie jest tak strasznie duzo. a co tam u Was ? :) jak dzien mija?

nie myslcie sobie że jestem ranny ptaszek hehe :D ja do szkoly jak zawsze... nie mogłam sie powstrzymac zeby nie zajrzec bo wczoraj troszke musialam uciec ;) Dhalii, Emenemsik - dacie rade ja sie niedługo zapisuje.... to bedzie dopiero porazka cos czuje. no to mamy plan juz mniej wiecej... :) kurcze a mi teraz ciezko bo jestem przed @ i wiecie tez zachcianki.. trzymajcie sie kobietki dzisiaj ładnie, ja wejde po szkole czyli gdzies o 17 :) miłego dnia

emensmsika Ty czym? nie nie od 1 to z pozno. wybijemy sie z rytmu i bedzie jeszcze gorzej!! starajmy sie chociaz... :) i np w poniedzialek wazenie i za 2 tyg nastepne hmm?

oj Zuczczku no to opierdziel jak nic :D:D ale ja tez świeta nie jestem... wszystko przez te ciasta ze swiat jeszcze :O juz bym nie jadla nic słodkiego no ale one sa i sa i jakos tak sie zjada. wiec pewnie dopoki beda grzeszki tez beda. ka dzis cwiczylam wiec przynajmiej tyle dobrego hehe :) a ja zaraz chyba lece co moj Skarbek przyjdzie. tylko za bardzo go Zuczczku nie zmolestuj :D:P

a sprobowac nie zaszkodzi :) zreszta ja i tak to juz stosuje tzn bardzo sie staram.

oj dziewczyny chyba wszystkie dziś grzeszymy... to może niech będą te ćwiczenia i ograniczenie słodyczy prawie do zera ? :D ja proponuję jeszcze hula hop, ja osobiscie uwielbiam tylko ten brak czasu :( a może by tak wybrac jakis dzień w którym się ważymy i podajemy? to by była mobilizacja chyba całkiem niezła żeby wypaść dobrze ;)

aha :) co do propozycji emenemsika to tzrebaby pomysleć :) ja soebnie postanowiłam ze jem wszystko tylko w rozsądnych ilościach. No ale jak wymyślimy cos fajnego to czemu nie ;)

ja wole od dziś :) zresztą będe robic tak jak przez ostatnie dni. jadłam wszytsko na co miałam ochote tylko że malutko no i okazało się to dobrym pomysłem :) dlatego zaczynam od dziś a to nie znaczy że sobie odmówie czegoś dobrego hihih :D

Zuczczku normalnie jak bym o sobie czytała, tak samo. na szczescie dziś juz znowu sie mam zamiar oszczędzać :) to co piszemy wieczorkiem co zjadamy:> zreszta ja na[pisze i tak ;p

oj chciałabym tak :) ale tak mi dziwnie w srodku ze szok. mam nadzieję że potem mi przejdzie to zjem cos normalnego :)

witam Was :) chyba jeszcze śpicie bo pusto tu. A ja się źle czuje... za dużo sie najadłam i mam brzuch jak balon. Chyba skurczył mi się zołądek bo tak jadłam po odrobincen troche tego teoche tego a tu się chyba nie zmieściło... dziś to na nic nie mam ochoty dosłownie.