dyskretnykochanek

Fryzjerka! Idealnie, dam Ci poćwiczyć na mojej bujnej, gęstej, czarnej czuprynie ;-) W zamian za zniżkę ;-)

Ostatnio pytałaś o mój ideał i nic o wyglądzie nie wspomniałem, bo to sprawa drugorzędna. Chociaż są rzeczy, które mi się podobają jak np długie włosy :) Zielone oczy. I lubię jak jest trochę więcej niż mniej ciałka do złapania ;-) Ale to nic koniecznego ;-)

MałaIrbis, to zależy, bolało? ;-) Recio pewnie chętnie się zajmie raną ;-)

oj, z tego co tu piszesz to jesteś seksoholiczką tylko jako kobieta, gdybyś była facetem to wszystko byłoby w normie ;-)

no to nie wiem, zostaje nam forum :P jakie trzy rzeczy byś wzięła na bezludną wyspę? ;D

och, na telefonie jesteś? to chyba w kalambury nie pogramy :P komp już wyłączony? :P

grałaś kiedyś w kalambury na kurniku? :>

dobry wieczór widzę że się chwalicie kontuzjami, ja nie miałem w życiu kości złamanej, chociaż raz wpakowałem łapę do windy, paskudnie to wyglądało a bliznę mam do dziś, a najlepsze że mój drogi pracodawca najbardziej się martwił w tym czasie co mam powiedzieć w szpitalu żeby się nie wydało że to na terenie zakładu pracy... Potem dostałem od nich 300 zł za cały miesiąc w którym nie mogłem ruszyć ręką, aż szefowi samemu było głupio jak mi o tym mówił :D A jak tam Ania, znalazłaś krzyżówkę do wspólnego rozwiązywania? czy może jednak tysiąc, albo kalambury? ;-) A może na imprezę poszłaś? W końcu dziś piątek ;-)

nie podobało Ci się wieczorne pisanie? ;-( ech, bo się zamknę w sobie ;-)

tylko ze mną? oj czuje się wyróżniony [odpowiednio zarumieniona emotka]

witaj MałaIrbis, w sytuacji o której rozmawiamy niestety zginęłaś w wybuchu bomby atomowej, ale już wracamy do rzeczywistości więc jeśli chcesz się przyłączyć do rozmowy to zapraszamy ;-)

oj, chyba musiałaś coś źle zrozumieć :P to że użyłem liczby mnogiej to znaczy że przynajmniej dwie, a to chyba nie tak dużo ;-)

A jednak jestem! :P W opisanym scenariuszu może bym Cię zaprosił, ale i tak bym pewnie długo się wahał przed tym ;-)

Masz jeszcze inne teoretyczne pytania Aniu? ;-) Ja mam jedno, gdybyśmy, po wojnie nuklearnej, zostali sami we dwoje na Ziemi, zgodziłabyś się jakbym Cię wtedy zaprosił na randkę? ;-)

Dałbym Ci buzi w policzek na powitanie. Zaprosił bym Cię na spacer po parku, w międzyczasie poszlibyśmy przekąsić coś w jakiejś restauracji, albo na lody. Ja bym był nieśmiały ale próbował Cię rozśmieszyć na każdym kroku. A na koniec odprowadziłbym Cię i liczył na to że miałaś miły czas i teraz Ty mi dasz sama buziaka. ;-)

Karmenka ale czemu tyle smutnych buziek? Uśmiechnij się! Jak Ci się mają zmarszczki robić to od śmiechu ;-) Aniu, no niestety zaczęłaś od odkrycia tego co Ci po głowie chodzi. Nigdy nie chcesz zaczynać od przedstawienia swoich ukrytych myśli. ;-) Dobrze że tu jesteśmy anonimowi ;-)

karmenka, może masz mylne wrażenie, bo jakby nie było to jest podforum erotyczne, więc winić kogoś o to że tu rozmawia na te tematy raczej ciężko. ;-) Nikt tu nie trafił szukając przepisu na szarlotkę ;-)

rozumiem ;-) i coś ciekawego się stąd dowiedziałaś? ;D

i jak tu trafiłaś? ;-) najczęstsze hasło wpisane w google jakie sprowadza tu nowe czytelniczki to "czy jestem w ciąży?", ale chyba nie jesteś jedną z nich ;-)

od niedawna, chociaż byłem tu kiedyś, hmmm jakieś trzy lata temu. Ale z tego co pamiętam to tyle się tu pozmieniało, że to już praktycznie inne forum. I jakoś smętniej tu, wtedy można było pożartować w każdym temacie, a teraz czytając mam wrażenie że zostały już tylko kółeczka wzajemnej adoracji i frustraci którzy na każdy temat mają jakąś smętną historię i wylewają swoje żale. Ale może tylko mam takie wrażenie. Zawsze znajdzie się perełka warta uwagi, jeśli wiesz o kim mówię ;-)

Tak mi podświadomość podpowiada ;-) Albo to diabełek na ramieniu, już sam nie wiem ;-)

Wręcz przeciwnie, nie jestem nachalnym typem ;-) Jak nie lubisz krzyżówek, możemy pograć w tysiąca na kurniku ;-)

Spoko :D To dzisiaj porozwiązujemy razem krzyżówkę ;-)

Sory Reciu że nie dałem Ci wystarczającego kredytu zaufania ;-) Widzisz Aniu, żadne z nas nie jest tu persona non grata :P będę jak zwykle wieczorem żebym Ci się nie znudził za szybko ;-)

Recio, ulżyj sobie ręką, od razu będziesz milszy dla otoczenia ;-)