dyskretnykochanek

cokolwiek wymyślę, będziesz moją Złotą Rybką ;-) hej Samosia ;-)

haha, jaka pewna :D jak przegrasz spełnisz moje jedno życzenie :P

a jaka jest dokładnie treść zakładu? czy uda mi się wprawić Cię jutro w zakłopotanie? ;-)

o to koniecznie musisz zobaczyć Wawel, ale nie masz się czym martwić, najpierw musiałabyś wygrać zakład ;-)

darmowego przewodnika do zwiedzania Zamku w Krakowie ;-)

jutro się nie dasz? ;-) wyzwanie przyjęte ;-)

tak, Ty Aniu jesteś moją codzienną ofiarą ;-)

Recio nie bój się, nie zrobię Ci krzywdy ;-) Chyba po prostu lubię wprawiać ludzi w zakłopotanie ;-)

Recio, żeby życie miało smaczek, raz dziewczynka raz chłopaczek ;-)

Recio się chyba nie umawia z chłopcami ;-)

Paweł, jesteś prawiczkiem?

hej Paweł, widzę że jesteś zazdrosny nawet o te dziewczyny które z Tobą nawet nie pisały ;) ale nie martw się, może nie umrzesz sam ;) żartuje ;)

połowa przyjemności po mojej stronie ;) to teraz czas na prysznic, dla mnie prawdziwy ;p

chcę żebyś doszła już, zasłużyłaś na ten orgazm liżę Cię po szyi jak tylko mogę przy tym jak mnie ujeżdżasz...

przytul się i ocieraj się o mnie lechtaczką

próbujesz ukryć nieśmiało wzrok, ale pod tą nieśmiałością kryje się ogień i namiętność, a z każdym nabiciem się coraz głębiej, zdajesz się spoglądać coraz dalej aż tracisz zmysły

poddaje się z rozkoszą Twoim ruchom...

dobrze, więc obróć się do mnie, siądź szeroko i zacznij się nabijać na mojego penisa, a ja będę Cię trzymał przy tym mocno za biodra. Dzisiaj Ty ustalasz jak głęboko chcesz i jak szybko...

Mam ochotę wypełnić Cię nim... Ale żeby nie było że nie liczę się z Twoim zdaniem możesz zdecydować czy zrobię to w takiej pozycji w jakiej teraz jesteśmy, czy też obrócisz się do mnie twarzą, siądziesz na mnie okrakiem i nabijesz się na niego w ten sposób.

przyciskam Cie do siebie tak że czujesz dokładnie cały jego kształt.. wiesz na co mam teraz ochotę?

wiem, właśnie sprawdziłem paluszkiem pieszczę Cię dalej po całym ciele, nie przeszkadza Ci mój twardy penis którego czujesz na plecach? ;)

Ania chyba nie narzeka na brak podniecenia z tego jak się za nią zabieram ;-)

przyciągam Cię do siebie i zaczynam pieścić piersi, brzuszek, sutki, aż zjezdżam dłonią między Twoje nóżki i tam zajmuje się Twoją już chyba mokrą szparką ;)

frida, gość nie lubicie gry wstępnej? ;-)

śmiało siadaj, złapię Cię ;) tylko uważaj żebyś się przypadkiem nie nabiła na mojego penisa... później to zrobisz całkiem nie przypadkiem ;)