![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/D_member_37846452.png)
dyskretnykochanek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez dyskretnykochanek
-
to zrewanżuję się prawie tym samym, cmok w pępuszek :*
-
bardzo proszę, obnażam Twojego prawego suteczka i całuję go delikatnie :* Twoja kolej ;-)
-
gdzie tylko chcesz w nocy nie jestem nieśmiały ;-)
-
ja podobno miałem grzecznie leżeć ;-)
-
i do tego widzę że z języczkiem był ;-) oj chyba jeszcze nie ;-)
-
mmmm, opłaciło sie grzecznie położyć ;D
-
teraz np ten buziak :D
-
przy Tobie jakoś mnie sen nie interesuje :P
-
o! no to będę bardzo, bardzo, bardzo grzeczniutki!
-
oj to chyba nie przyjdę, bo nie miałem zamiaru być grzecznym ;-) myślałem co napisać żeby było w miarę zabawnie i interesująco :P
-
tak, do Twojego łóżeczka :P
-
a co będziesz robić? :>
-
- Niedługo wyginiemy i będą o nas pisać tylko w bajkach - kontynuował smok. - Rozumiem - pokiwała głową Księżniczka, rozmyślając o tym jak to zapewne zaraz zostanie zjedzona. - Smoku. musisz mnie zjeść? - Muszę. - Nie ma nic co mogłabym dla ciebie zrobić, żebyś zmienił zdanie? Może chcesz nową fryzurę? Świetnie strzygę. - Kusząca propozycja gdybym nie był pokryty cały łuskami. Ale jest jedna rzecz która może cię uratować! - Co takiego, zrobię wszystko co każesz! - A więc, chcę żebyś... Na dzisiaj koniec, dalsza część bajki jutro :P
-
- Kto tam? - Ania nieśmiało zapytała. - Jestem smokiem - powiedział smok, po czym zionął ogniem na pobliską pochodnię rozświetlając trochę grotę. - Boisz się mnie? - A powinnam? - Raczej tak. Ile masz lat? - 18, a ty smoku? Smok przyglądnął się uważnie Ani, pociągnął sowimi wielkimi nozdrzami i walnął prosto z mostu: - Dwa tysiące siedemset. Jesteś dziewicą? - Skąd to wiesz? - Mam nosa do tych spraw ;-) Księżniczka spoglądnęła na smoka z zainteresowaniem i postanowiła wykorzystać sytuację jak mogła: - Smoku, ty pewnie miałeś wiele dziewic, to znaczy zjadłeś wiele dziewic, prawda? - Oj zdziwiłabyś się, nie wiesz jak ciężko znaleźć dziewicę, to rarytas w tych czasach...
-
gdyby to była bajka Disneya to może by tak było ;-)
-
wodę z cytryną, i myślę co smok zrobi tej biednej Księżniczce :P
-
w tej są, reklamują podpaski i wódkę, bo już po 23 ;-)
-
chwilka przerwy, muszę złapać wenę i czegoś się napić :P
-
- Co z tego będę miał? - zapytał smok. - Nazwij swoją ceną a to dostaniesz. Smok pomyślał chwilę i odrzekł: - Wiesz co Księciuniu, nie chcę nic od Ciebie. A nawet sam pomogę ci w jednej kwestii. Czy masz już przygotowane miejsce gdzie przenocujesz księżniczkę? - Nie mam smoku, całkiem o tym zapomniałem. - Ja ci pomogę, zajmę się księżniczką w nocy! - Umowa stoi! Książę nie mógł uwierzyć jak sprawnie to wszystko poszło, a smok nie mógł uwierzyć jak naiwny okazał się książę i już nie mógł się doczekać weekendu...
-
jasne frida :D słuchać nie mogę nikomu zabronić ;-) Książę już wiedział że to jedzie księżniczka Ania, gdyż uprzedziła go o wizycie tydzień wcześniej. Ale zanim dojdziemy do momentu ich spotkania musimy się cofnąć kilka dni, gdyż Książę miał pewien problem: w królestwie grasował groźny smok. I oto co zrobił: Udał się do smoka na negocjacje. Poszedł do jego ciemnej jamy, zadzwonił domofonem, odpowiedział gruby głos: - Czego? - Smoku, tu Książę, wpuść mnie, musimy porozmawiać! Smok niechętnie wpuścił Księcia. Ten wszedł wgłąb jaskini i przy świetle pochodni zobaczył wielkie cielsko smoka: - Smoku, jak wiesz zbliża się wizyta Księżniczki Ani i chcę żebyś na ten czas przestał terroryzować moje królestwo. Nawet Al-Qaeda robi sobie dłuższe przerwy od Ciebie...
-
Taa, moja koncepcja, raczej nie słyszałaś jeszcze tej bajki bo dopiero ją będę improwizował ;-) A czemu się dziwisz że o dziewicy będzie? To ulubione danie smoków, więc nic dziwnego że bohaterka bajki nią jest ;-)
-
o księciu z bajki, smoku i dziewicy ;-)
-
tylko znajdę jakieś okrycie żeby Cię nie wystraszyć ;-)
-
hej frida, dzisiaj znowu przedszkole urządzamy ;-) no w lecie to dość mało, powiedziałbym że nic ;P ale jeszcze nie idę spać ;-)
-
mam, ale rzuciłaś jak baba! :P