Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Black cashmere

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Black cashmere

  1. Black cashmere

    ??? gdzieś między pierwszą a nastepną miłością ???

    We Wrocławiu pierwsza tej wiosny burza :D fajnie grzmi.........................
  2. Black cashmere

    ??? gdzieś między pierwszą a nastepną miłością ???

    Tesknie, o tak biometeo tragiczne( zawsze jest na co zwalic kiepski humor), ale to moze znak, ze przesilenie wiosenne sie zaczeło, co za tym idzie jest szansa na wiosne, a moze nawet i lato, tak czy owak troche wiecej swiatła, ktorego tak rozpaczliwie potrzebuje, bo bez niego popadam w czarna depresje Ozmianie czasu tez zupełnie zapomniałam i spozniłam sie godz do pracy, wogole nie wiem juz gdzie mam głowe...... Tesknie 100 lat nie masz, co? jaka zmarnowana młodosc?? masz dziecko, ktore napewno wiele Ci wynagradza:) Przesyłam wirtualnego przytulanca, płacz nie jest zły, przynajmniej troche oczyszcza... u nas mozesz płakac do woli :) pomysl o tym beagle\'u..... tak mozna załatwic pare spraw;) Halinko, prosze nie mow, ze znikasz, co my zrobimy bez twojego optymizmu?? nie wiem czy przez 2 tyg, ktos ostanie sie przy zywych;) wiem, wiem to wazna praca, trzymam kciuki za powodzenie i wene i przyjezdzaj do Wrocławia:) Ginka, jak nastroje?? u mnie nerwowo sie zrobiło;) pozywiom, uwidimn :O Buziaki
  3. Black cashmere

    ??? gdzieś między pierwszą a nastepną miłością ???

    I jak tam taniec? Ja tam czasem lubie to poogladac, nie miałabym nic przeciwko gdyby tak ktos zamknał mnie na sali na 3 miesiace i kazał tanczyc :D dzis planowałam poczytac to i owo, ale jestem spiaca i tak sie bez celu krece po domu... nie moge sobie zlaezc miejsca, troche rozmyslam o tym czy mu to pokazac czy nie,.... i nic nie wymysliłam ;)
  4. Black cashmere

    ??? gdzieś między pierwszą a nastepną miłością ???

    Dziewczynki jestescie? Halinko jak praca? Ginko, tylko sie nie smuc za bardzo. Zawsze i Tesknie gdzies znikły... Cos ponure nastroje, tej wiosny...., moze w lato wejdziemy w lepszych nastrojach:)
  5. Black cashmere

    ??? gdzieś między pierwszą a nastepną miłością ???

    Gdzies mi wcieło wypowiedz, co to ma byc?? Ginko , jestesmy z Toba, pamietaj!!!! ps. jak mu powiedzialam kocham cie usłyszlam \" to miło\" a dzis powiedziałam (przez gg) mu, ze lubie znim spac w dopowiedzi \" :) \" taki z niego dyplomata :o zeby za duzo przypadkiem nie powiedziec...
  6. Black cashmere

    ??? gdzieś między pierwszą a nastepną miłością ???

    Halinko, tu nie chodzi o instynkt macierzynski nawet, ( zreszta nie wiem czy takowy mam), tylko oto, ze doszłam do pewnego momentu, wczesniej sie hamowałam z uczuciami, ale dłuzej nie moge, cos zaczyna pekac a ja boje, ze to tylko z mojej strony. Boje sie, ze kiedy sie otworze, zaczne tym zyc tak naprawde, myslec w kategoriach \" my razem\",\" my w przyszłosci\" (przyszłosc jest do tej pory tabu, nawet o wakacjach nie rozmawiamy, a gdzie tam dopiero o czyms dalszym i wspolnym) tak przeleci rok, dwa, trzy i nagle okaze sie, ze to była tylko moja wyobraznia, on powie, ze przeciez niczego mi nie obiecał ( i bedzie miał racje, bo niczego nie obiecuje) a ja nabije sobie głowe jakimis fantazjami. I znowu bede przechodzic przez piekło , a zbyt dobrze pamietam jak to smakuje...... Mam podejrzenia, ze on mnie lubi, ale nie kocha, mysle, ze z jego strony to nie ta chemia poprostu, ze gdyby był z kims innym i zakochał sie tak naprawde to nie miał by oporów z wyrazeniem swoich uczuc.. on ma 28 lat(!) nie 15.... i o tym mu akurat mowiłam, on na to: \" ale ty głuptasek jestes\" albo \" to co mam cie nosic na rekach i kwiaty w zebach przynosci\" i to wszystko co ma do powiedzenia na ten temat i tak sie własnie z nim rozmawia :O Wiem, wiem, ze ta rozmowa jest konieczna... ja nie jestem tak całkiem zamknieta( mowie o tym wam, czasem ktorejs z kolezanek, z byłym rozmawiałam o wielu takich intymnych rzeczach, zupełnie bez oporow), ale z nim za jasna cholera nie potrafie...:O
  7. Black cashmere

    ??? gdzieś między pierwszą a nastepną miłością ???

    U mnie, w miare dobrze, spedziłam u niego prawie cala sobote po pracy, przyszli znajomi i sie zasiedzielismy, no i zostałam na noc, chociaz dzis rano miałam do pracy, a nie wziełam z soba zadnych rzeczy..... :) ani szczoteczki do zebow ani bielizny ani niczego ... chyba zostawie sobie jakis niezbednik u niego:P a co! moze bedzie pamietał, ze ma jakas kobieta.......;) do rozmowy, ktora tak pieknie sie zaczeła nie wracalismy, niestety....:( BYło miło, co oczywiscie nie zmienia faktu, ze go nie rozumiem zupełnie... Potrafi byc naprawde kochany i dbajacy(dzis zrobił mi sniadanie i sam pamietał zeby zejsc do mamy i przyniesc mi suszarke do włosów), wiem, ze potrzebuje ciepła, ze kiedy był sam było mu zle i wiem, ze bardzo lubi dzieci do czego sie nie przyznaje(ale mała bratnica robi z nim co chce;P ) i wogole zycie w samotnosci to nie dla niego...a z drugiej strony zawsze jak jakis kumpel sie zeni albo zarecza to mowi, ze chyba zwariował, twierdzi, ze dzieci nie chce miec NIGDY! w zyciu, a \"kocham cie\" ( chociaz jak zartujemy czasem to mowi: \" idz sobie juz cie nie kocham\") nie usłyszałam do dzisiaj ps. wczoraj obserwowałam jak sie zachowuje wobec mnie przy znajomych( czytałm troche o mowie ciała), wnioski nie sa miłe... siedzi troche odwrocony ode mnie, jakby sie odgradzał, kontakt wzrokowy jest rzadki, rzadko tez zwraca sie do mnie i w ogole bardziej wygladamy na pare znajomych niz \"PARE\".... nie to zebym szukała sobie meza na siłe, ale wiem, ze chce miec kiedys rodzine, dzieci i nie chce byc stara matka...., bo wiem i widze po mojej mamie, ze nia mam z nia takiego dobrego kontaktu... no a wogole to chciałabym miec pewnosc, ze jestem wazna osoba w jego zyciu a nie jakas kumpela od wyjsc i łóżka
  8. Black cashmere

    ??? gdzieś między pierwszą a nastepną miłością ???

    do Pana \"a ja jestem\" dopiero teraz to zobaczyłam :D Nie wiem jaki Wy macie problem, albo Twoja kobieta raczej..., ale to bynajmniej nie jest tak, ze ta pierwsza miłosc jest lepsza... chodzi o to, ze kiedy pierwszy raz sie zakochujemy to najczesciej \"idziemy na całosc\" nie mysli sie o ewentualnych konsekewncjach... za drugim razem juz sie nie wbiega tak\" na hura\", dajac z siebie wszystko odrazu na dzien dobry. Zdobycie zaufania i oswojenia sie wymaga juz znacznie wiecej czasu i pracy z dwóch stron... Zawsze zostaje ta pamiec, o tym co było, o jakims tam bolu po rozstaniu, to działa jak hamulec... (no przynajmniej w moim wypadku, a mysle, ze nie jestem w tym odosobniona). Zwłaszcza kobiety to trudniej znosza, gdzies juz tu pisałam o tym, ze facet, który wchodzi zwiazek zabiera wczesniejszych doswiadczeń tylko pare rzeczy najpotrzebniejszych, kobiety czesto wloka za soba cały ciezki bagaz w którym jest wszystko: rzeczy wartosciowe, ale tez wiele \"smieci\" i zbednego balastu, ktory nie pozwala sie cieszyc terazniejszoscia, - to dokładnie tak samo jak z wyjazdem na weekend facet wezmie mała torbe, kobieta poł szafy i łazienki;) Za drugim razem uwazniej sie liczy wszystkie \"za\" i \"przeciw\" zanim sie cos z siebie da, jest mniej spontanicznosci i byc moze z boku to tak wyglada, ze nie jest to czysto bezinteresowne, jak jakas kalkulacja..., a to moze byc poprostu zwykły strach przed zranieniem no jak sie raz człowiek sparzy to potem i na zimne chucha;) Tak czy owak jestem przekonana, ze przy jakis checiach z dwóch stron to jest do przejscia:) a druga miłosc ma szanse byc ta dojrzalsza i pełniejsza, bardziej swiadoma. Rozmowa, rozmowa i jeszcze raz rozmowa + duzo ciepła i bedzie dobrze:)
  9. Black cashmere

    ??? gdzieś między pierwszą a nastepną miłością ???

    ps. kiedy usłyszałm te rozne nieprzyjemne rzeczy do jego znjomych, zareagowałam... hmm jakby to powiedziec BARDZO ASERATYWNIE i jasno powiedziałm co o tym mysle i wiecie co miałam dzika satysfakcje z tego powodu:-) szczegolnie jednej powiedziałam bez owijania w bawełne co mysle na temat jej pobudek do opowiadanie takich dupereli - krowa niech sobie nie mysli, co nie znaczy oczywiscie ze Cudak nie \"zgarnał\" za to... tez usłyszał pare słow do słuchu :-P
  10. Black cashmere

    ??? gdzieś między pierwszą a nastepną miłością ???

    Halinko, widze, ze terapia przynosci efekty :D, tez poznałam jej dobroczynne działanie, ale u mnie problem jest taki, ze potrzebowałabym kogos kto by mi codziennie o tym przypominał;) Prawda jest, ze terapia dała mi siłe w najgorszym momencie, ale nie jestem na tyle konsekwetna i niektore błedy popełniam znowu;) tylko teraz staram sie nie \"pielegnowac\" tego rodzaju negatywnych odczuc i w maire mozliwosci skrcac czas na takie rozmyslania do minimum, ale jak mam gorszy dzien......... to same wiecie;) Wiesz plus tej terapii jest taki, ze nauczyłam sie \"bronic\" siebie, moj byłyna koniec strasznie \"pojechał\" po mnie i moje poczucie własnej wartosci spadło grubo ponizej zera.... dzisiaj mimo, ze sama o sobie czasem mysle w tak negatywny sposob, wiem, ze nie pozwoliłabym komus obnizyc moje poczucie własnej wartosci, a miałam juz wiele okazji to przetestowac;) nauczyłam sie troche stawiac pewne granice i mowic głosno NIE!!, ale to wymaga stałej pracy nad soba i codziennie sie o tym przekonuje, ze nie mozna odpuszczac aby nie wciagnac sie w ten wir raz jeszcze....
  11. Black cashmere

    ??? gdzieś między pierwszą a nastepną miłością ???

    Tesknie - to wszystko bardzo duzo, ale nie cieszy kiedy nie ma sie z kim tego dzielic.......:( wiem, masz dziecko, ale fajnie kiedy od czasu do czasu to ktos sie Toba zaopiekuje, zatroszczy..... oj mam nadzieje, ze w koncu znjadziemy kogos takiego. Poza tym nie wiem jak Wy, ale ja nie cierpie sama spac, nienawidze pustego łozka, chciałabym zawsze zasypiac wtulona w duze, meskie plecy i budzic sie w jego ramionach.... nie ma nic piekniejszego w milosci;) mam dosc samotnych nocy( i bynajmniej nie mowie o seksie) i poranków ps. wszyscy wokoł mowia o slubach, paruja sie....... a ja ciagle sama... niby jestem z Cudakiem, ale wogole tego nie czuje, tak na codzien jest nieobecny w moim zyciu, jest całkiem tak jakbym nie miała nikogo :( za 10, 20 lat oby było lepiej i zebysmy miały milsze wspomnienia niz samotnosc... Trzymajcie sie!!!!
  12. Black cashmere

    ??? gdzieś między pierwszą a nastepną miłością ???

    Ginko, miałam na mysli to, zebysmy tak nie mowiły o sobie, ze jestesmy do niczego, bo mamy depresje i mase problemów ze soba, to jest niepotrzebne nakrecanie sie, Wiem, sma tez popadam w taki nastórj, ale spojrzmy na to inaczej... TY i ja mamy dobre serca i duzo ciepła mimo wszystko, sama piszesz o kobiecych gierkach, sztuczkach ... my w ten sposob nie postepujemy a to juz moze byc zaleta. Co do zwiazków.... pierwsze najczesciej przechodza takie kryzysy co nie znaczy, ze te kolejne sa lepsze, nie ma tych problemow sa inne.. ja duzo bym dała za to, co sie ma w takim pierwszym zwiazku, ale dla mnie juz za pozno na to... i nie mysl nigdy, ze to co sie dzieje miedzy wami to tylko twoja wina, wina ZAWSZE jest po OBU(!) stronach....... Miskowi tez mozna by sporo zarzucic....
  13. Black cashmere

    ??? gdzieś między pierwszą a nastepną miłością ???

    Ginka - 4 rozwiazanie jest delikatnie mowiac szalone, tego prosze nie rob. Konflikt z prawem, dzieci w tak niepewnym momencie i jeszcze ona na karku, to jak wbijanie sobie gwozdzi do trumny - wykonczysz sie Pozostałe mają jakis sens.... 1 - jest bardzo ryzykowne i jesli sie na to zdecydujesz, dasz duze pole do popisu tej drugiej, ona na pewno skorzysta z tej szansy..... a to na co on sie zdecyduje i tak niewiadomo w jakim stopinu bedzie JEGO decyzja.... niby jak kocha to bedzie tesknił jak pies i wróci ... Zgadzam sie z Tesknie - dobrze to napisałas 2 i 3 sa chyba najbardziej optymalne, chociaz uwzgledniajac Twoja miłosc to raczej ta 3;) Zostan tam do sierpnia, ale badz subtelna jak to Tesknie napisała i jak to Tesknie napisała zycie i tak Cie najprawdopodobniej zaskoczy czyms Tesknie - dobrze, ze jestes, nie ma to jak rady kogos bardziej doswiadczonego:D, tak sobie czasem mysle, ze jedyna dobra strona wszystkich kryzysów i zakretów w zyciu, jest to, ze stajemy sie madrzejsze.... choc ja chyba jestem wyjatkiem od tego, robie ten sam bład srednio 2, 3 razy i dopiero potem zaczyna do mnie docierac....
  14. Black cashmere

    ??? gdzieś między pierwszą a nastepną miłością ???

    Ginko - no ja tez tak mysle, z jednej strony liczyłabym na to, ze zrozumie, z drugiej strony jak by przeczytał jakis tekst o byłym bez reszty to wyciagnał by błedne wnioski, ale tak czy siak tez czułabym sie sie całkiem naga. Tylko, ze ze mna jest tak, ze pisanie lepiej wychodzi mi niz mowienie, bo jak mam opowiadac o takich intymnych rzeczach to zaraz płacze i nic nie jestm w stanie z siebie wydusic..... Chyba jestesmy podobne, ja tez jak kocham to na zawsze i nigdy. Pamietam taka scena z byłym, bylismy w kogucie, siedzielismy i przytulalismy sie. Bylismy wtedy jak takie dwa zakochane szczeniaki, oboje bylismy dla siebie pierwszymi pod kazdym wzgledem, obok nas stała grupka facetów w gajerkach + - 30 lat, ktorzy wpadli tam pewno po pracy. Zaczeli sie szturchac i pokazywac sobie nas wpatrzonych w siebie. Widziałam, ze patrza na nas z zadroscia, ze to co mamy jest takie dla nas takie wazne i czyste. Ja patrzyłam na nich i myslałam, ze oni sa juz \"skazeni\" jakims tam wyskokami, rozwodami, zdradami i wogole po roznych przejsciach. Boze jak ja wtedy chiałam, zeby to nasze uczucie było takie czyste i kryształowe zawsze, choc juz wtedy czułam, ze tak sie nie da, ze to byłoby zbyt piekne, wiec tylko powtarzałam sobie w duchu chwilo trwaj.... och barkuje mi takich uczuc, szkoda, ze tak jest tylko ten jeden jedyny raz... chciałabym miec to szcescie i umiec zbudowac cos takiego jeszcze raz to Ty rob ten obiadek i smacznego!!!! Ja ide sie kąpac i spac, ledwo juz na oczy widze. Dobranoc albo dobry wieczór ;)
  15. Black cashmere

    ??? gdzieś między pierwszą a nastepną miłością ???

    gdzies godz temu podałam swoj numer gg, zapisałycie?? umowimy sie kiedys na gg Ginka jak masz na imie? Zawsze chyba jest Karolinka?? Ja Ola jestem( miło mi ;) :P )
  16. Black cashmere

    ??? gdzieś między pierwszą a nastepną miłością ???

    XIV to ja znam z inny przyczyn, same kujony ;P zartuje A kto wie moze go znasz? On ma spore znajomosci z kobietami;)
  17. Black cashmere

    ??? gdzieś między pierwszą a nastepną miłością ???

    Tak, pizza hut ostatnio tam byłam:D Cudak mnie zabrał na przeprosinowy obiadek Z byłym na pierwszej randce byłam w Dobrych czasach, a z Cudaczkiem w kinie Helios hehehe Trzeba bedzie zrobic jakies spotakanie, moze przedstawie Ci mojego Mamuta, tylko co ja mu powiem, ze skad sie znamy?;):P Zawsze przyjedziesz?? Skad jestes? ( ps. polazł gdzies teraz i ma wyłaczony tel, albo poszedł spac, ostatnio przysyłałam mu smsy wieczorem, pewno ma dosyc i wyłaczył tel, burak )
  18. Black cashmere

    ??? gdzieś między pierwszą a nastepną miłością ???

    i wogole nie wiem co to za szkoła z pedałem;) Zawsze - gdzie Cie wcielo??
  19. Black cashmere

    ??? gdzieś między pierwszą a nastepną miłością ???

    Ja tez mysle, ze łatwo sie poznamy ;) tylko sciagnij tego upraciucha stamtad:) Wrocław? toz to moje miasto tu sie urodziłam i mieszkam całe 25 lat i 3 miesiace
  20. Black cashmere

    ??? gdzieś między pierwszą a nastepną miłością ???

    Świat jest mały, jeszcze sie okaze, ze mamy wspolnych znajomych hihi;) choc z AM to nikogo nie znam przyznam szczerze:)
  21. Black cashmere

    ??? gdzieś między pierwszą a nastepną miłością ???

    Imprezowy nastrój nam chyba uciekł troche:), ja niestety nie mam piwka, a myslałam, ze cos jest w lodówce i jeszcze moja wieza zastrajkowa ła i nie chce grac:O A tak kiedys miałam sie was pytac, o domowe nastroje, bo to podobno ma duzy wpływ na zwiazki w jakich pozniej jestesmy i ja to nistety widze Wchowałam sie bez ojca, tylko z mama, rodzenstw tez nie mam, chyba dltaego moje zwiazki sa takie pokrecone, mam za duze oczekiwania wobec mezczyzn, chciałabym zeby był przyjacielem, kochankiem parterem i najlepiej jeszcze ojcem i czasem niania albo opiekunka, takiego ksiecia to nigdy nie znajde ..... ;)
  22. Black cashmere

    ??? gdzieś między pierwszą a nastepną miłością ???

    Ginka - ja mam 25 lat złamane srece, ktore pieczołowicie sklejałam i mam nadzieje, ze wiecej nie bede musiała tego robic, choc z Cudakiem to nigdy nic nie wiadomo...;) Kurcza, tamto mnie cały czas kłuje jak drzazga, zostaje ogromny strach, ze to moze sie powtorzyc A tak poza tym to uwielbiam tanczyc, w domu kiedy nikogo nie ma, moge dac upust swoim emocjom, w knajpie nie jestm nigy az taka odwazna, choc czasem jak wypije to całkiem, całkiem szkoda, ze Cudak nie lubi tańczyc:o
  23. Black cashmere

    ??? gdzieś między pierwszą a nastepną miłością ???

    Chyba sie tak dzis bedziemy mijac A gdzie reszta nas??
  24. Black cashmere

    ??? gdzieś między pierwszą a nastepną miłością ???

    no i poza tym nic sie nie dzieje, szukam sobie jakiegos zajecia, byłam dzisisaj na rozmowie kwalifikacyjnej w ovb - to ubezpieczenia, ale nie mam ochoty chodzic po domach ani naciagac znajomych... mysle tez o jakims wolontariacie, zgłosiłam swoja oferte... ach zrobie moze cos pozytecznego i jak sie czegos przy tym naucze to bedzie fajnie:) słucham sobie Sade jedna piosenka wyjatakowo kojarzy mi sie z Toba \"Is it a crime\" znasz?? zreszta takich piosenek jest tam wiecej:)
  25. Black cashmere

    ??? gdzieś między pierwszą a nastepną miłością ???

    Jestem ,jestem juz mam sie tak nijak, podejrzewam go o to, ze jest miły, dlatego zeby kogos miec, wyjsc do kina, przytulic i takie tam... bardziej dla rozrywki niz z prawdziwych uczuc.... zreszta kiedys powiedział, ze ludzie sa z soba dla wygody.... nic a nic sie nie znam na facetach...
×