leti

Dzięki, babeczki wczor małż wrócił, rozmawialiśmy bardzo długo, wygadał się i myślę, że zrobiło mu sie troszkę lepiej, ale mówił, że jak po potem jeździł autem, to się bał :O mam nadzieję, że mu to przejdzie, ale taki uraz pozostaje... (wiem, bo sama tak kiedyś miałam, po tym, jak mnie potrąciło auto, to do przystanku chodziłam prawie rowem :O) teraz jeszcze śpi i nie mam sumienia go budzić.... ja za to niedługo wybieram się na seminarium :) będę stulać promotorowi, czego to ja nie robiłam przez to wolne (no bo jak mu powiedzieć, że prawie nic :P )

masz rację - aż mnie nosi i jeszcze nie mogę spać, bo nie wrócił :( normalnie z tego czekania zaczęłam książkę czytać, żeby nie zasnąć... jestem zdenerwowana :O buźki dla Was - wracam do łóżka - - -

cześć - nie jestem zbyt dobrym nastroju, mój miał dziś wypadek :( na szczęście nic mu się nie stało, ale samochód strzaskany :O drugi kierowca uciekł z miejsca wypadku, więcej szczegółów nie znam, bo po przyjeździe policji podstawili mu drugie auto i pojechał do roboty (teorka, tam gdzie studiowałaś ;) ), no i teraz czekam aż wróci, to dowiem się czegoś więcej.... ale chodzę taka przygaszona, mimo że niby nic Mu się nie stało, ale ta cała sytuacja :O

oglądaliśmy wiele sal, zanim zdecydowaliśmy się na tą "naszą" :P ta jest naprawdę bardzo elegancka! a tak w ogóle to z tego co wiem, w lipcu hajta się kolega Mojego i idziemy dokładnie do tej samej sali, w której mieliśmy przyjęcie :D tylko szkoda, że zespół inny :O (mieli mieć ten nasz, ale sobie za późno przypomnieli i wtedy już mieli termin zajęty :( ) jeejuuuuu... jaka jestem śpiąca

no właśnie - nastepnym razem nie pytać się tylko słąc do wszystkich :P Lożka Aśka - noooo ładna ta sala, muszę Ci powiedzieć :) tylko szkoda, że nie ma większych fotek :)

nie dostałam od Loży fotek :(

Classic, ai le juz bierzesz tabsy (bez żadnej przerwy) ?? co do tych guzków, to ja kiedyś też takie miałam w okolicach szyi i też się strachałam, cały czas sobie macałam i panikowałam :O ale potem się same z siebie zmniejszyły :)

jesteśmy razem od 2001, a znamy się chyba od 1999 lub 2000, jakoś tak ;) jutro pewnie będzie mnie tyłek bolał :P ok powoli się zbieram, bo jutro rano zajęcia :O

ja na razie ślęczę nad knigami :O padnę, zanim napiszę tę pracę........ już śpicie??

Aguu gratulacje dla Maćkowego :P Teorka, mam parę piosenek z nowej płyty Alicii, kolezance ściagałam, nawet fajne, chociaż fatycznie Ewuś, że ta Noone już z deka ograna w radiu :O hehe u nas w tym roku będzie 7 lat razem :P:P mongoły hihihihihi :D:D:D:D dla mnie mg, B6 i melisa :) Myszka - kostka pokryta lodem ---> patrz: brukowa, taka na ulicy :P Wydupczyłam jak długa..... chwila-moment i leżałam :O

Aguu gratulacje dla Maćkowego :P Teorka, mam parę piosenek z nowej płyty Alicii, kolezance ściagałam, nawet fajne, chociaż fatycznie Ewuś, że ta Noone już z deka ograna w radiu :O hehe u nas w tym roku będzie 7 lat razem :P:P mongoły hihihihihi :D:D:D:D dla mnie mg, B6 i melisa :) Myszka - kostka pokryta lodem ---> patrz: brukowa, taka na ulicy :P Wydupczyłam jak długa..... chwila-moment i leżałam :O

ja też mykam bo mi dziś oczy od kompa siadają :O pa

hehe dobry ten kielonek :D

jestem i cierpię dostałam dziś @@@ i boli :( i mam cały czas ochotę na słodycze, jak tak dalej pójdzie to sie roztyję :P ostatnio spodobało mi się pichcenie, ostatnio cały czas obiadki, to jakieś surówki, to gyrosa sobie zrobiłam, wczoraj tesciowa upiekła placek, a ja zrobiłam sałatkę śledziową :D Teorka, jak Twój placek ??:P Marta beznadziejni są w tej szkole Justa, my nie zapominamy - buziaki jak Ci się tam wiedzie ?? Eva - tylko cześć ?? :P:P co u Ciebie?? Mysza, już lepiej z P ??

poszaleli z tymi psami :O znowu dostałam maila z goldenami :D

czesc Myszka, ja dopiero teraz wzięłam się za zmienianie moich danych w banku ;) bo sie kapnęłam, że tego nie zrobiłam, kiedy przysłali mi nową kartę :) w porę w czas ;) na którym roku studiów jesteś?? o właśnie, Lozkę też musze spytać na którym roku ;) na 4 lub 5 ?? Marta, to macie butlę gazową do kuchenki, no nie?? ja też mam butlę ;) założyliśmy zaraz po przeprowadzce, ciekawe na ile nam wystarczy? eeeee.....lux!!! Teorka NIE MA TO JAK NA SWOIM :D:D:D:D:D:D:D:D:D coś o tym wiem :P nie mamy jeszcze prawdziwego łóżka, ale bedziemy kupować materac - dziś sie muszę zdecydować jaki :)

no i nie ma nikogo ;)

już Wam tłumaczę :P nie mogłam wysłać posta, więc poprosiłam Figę, żeby mi go wkleiła - rezultat - obydwa są i to po kilka razy :D:D:D ja nie śpię ;) robię prace zal. z metodyki :O

Myszka, normalnie nie czaję tych rzeczy, które robisz w excelu - widać żem niekumata :P ja też mam \"rewelację\" - opracowuję realizację filozoficznej ścieżki edukacyjnej w gimn. :O Figa już daję linka--- --- zaszalałam, ale .... moja fryzjerka robiła mi taką włosy (tylko tą cieńszą) i byłam bardzo zadowolona :) http://www.allegro.pl/item289194769_prostownica_wigo_57_mm_najtaniej_bestseller_.html i idę spać, bo już małż śpi, teściowa śpi ... teraz kolej na mnie do jutra

Myszka, normalnie nie czaję tych rzeczy, które robisz w excelu - widać żem niekumata :P ja też mam \"rewelację\" - opracowuję realizację filozoficznej ścieżki edukacyjnej w gimn. :O Figa już daję linka--- --- zaszalałam, ale .... moja fryzjerka robiła mi taką włosy (tylko tą cieńszą) i byłam bardzo zadowolona :) http://www.allegro.pl/item289194769_prostownica_wigo_57_mm_najtaniej_bestseller_.html i idę spać, bo już małż śpi, teściowa śpi ... teraz kolej na mnie do jutra

widzę, że znów kafe świruje :O heh właśnie kupiłam prostownicę :)

gdzie kurna mój post

u mnie -12 :O i piździ na polu :( ja zniknęłam, bo wzięłam się za pisanie pracy zaliczeniowej :O bo potem będzie mi szkoda na to czasu; niezbyt to ciekawe i \"mam problemy z koncentracjom\" hehe :D

nie jesteś sama - ja już nieraz dostaję białej gorączki :O Ewcia Twoja starsza córa chodzi do zerówki a druga jest z Toba w domu - ?? nie wiem czy dobrze kojarzę ;) bo Madzi córy są chyba strasze od Twoich?? jak cos pochrzaniłam to mnie strzel :P

Ewcia Ty tez masz czasami takie problemy z pocztą o2 ?? bo mi tak czasami muli, ze szok !!! :O i potrafi się np zawiecić albo po prostu zniknąć