

leti
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez leti
-
aGuu - super - dziękuję za foty !!! najbardziej mi się podoba zdjęcie Twojej buźki (w kapturku z misiem :P) widoczki lux :) Ewcia, a ja używam właśnie Dove - w kulce - i na razie nie narzekam ;) Gosia - babko, ale sie zmieniłaś :) laseczka ;) bo pamiętam Cie jeszcze z takich fotek, które przesyłałaś ohohohoho temu :P i czekamy na następne :D Ewcia, ta Dominika to całkowicie przegina - co jej się wydaje, że ktoś bedzie jej za tyłkiem sprzątał, a on to co kuźwa księżniczka !!??!!??!!??!!?? małe dziecko 2 latka ma ?? :O może dotrze coś do niej jak Twój ją opieprzy :O ej normalnie nie wiem skad tacy ludzie sie biorą :( Ewcia trzymaj się i porozmawiaj z lubym :) Wesolutka
-
i suszy mnie dziś .... wypiłam dzis hektolitry :D:D czy to efekt dwóch dni \"PO\" ???? :P:P:P
-
no to mój mnie dziś \"pocieszył\" - - - - - szefu chce go powysyłać w tym roku na delegacje zagraniczne :O buuuuu :( ten rok będzie miał bogaty w wyjazdy :( a my pewnie znów nigdzie się nie ruszymy razem bo tak wyjdzie (jak było do tej pory) - - uuuffff - walnijcie mnie, żebym przestała narzekać dziś :) (jestem przed @@ kilka dni humorzastych .... już wczoraj wieczorem ryczałam bez powodu .....a feeee... nie cierpię takich dni :O)
-
a ta chihuahua jest słodka :D
-
jaaaaaki wieeeelki ten berneński !!!! ;) ale śliczny szczeniaczek na tym ogłoszeniu :)
-
ja już fazę vip przechodziłam jakis czas temu - dla mnie to już "stare" - ale bardzo lubię :D
-
Myszka, ja się nie udzielam na NK, więc Ci nie pomogę :( a co do Yorków - to macie rację, mają nieźle rozdarte jadaczki :D:D:D
-
Teorka, już mieliśmy takie pomysły ;) :D ale na razie go tylko karmię, myślę, że i tak się już sam powoli przyzwyczaja, a wzięcie go jest tylko kwestią czasu, bo przecież, gdyby nie ja, to on by go zagłodził :O
-
a ja wygłaskałam i nakarmiłam przedtem pieska mojego sąsiada (takiego pijaczka, pisałam Wam kiedyś) ;) ten psiurek jest już w 3/4 mój :P:P:P bo właściwie w wiekszości to ja mu daję jeść, nieraz tylko otworzę bramę, a on już tam stoi ;) i czeka na mnie :) jaki mądry, słucha, jakie ma kochane oczy ;) a tak mnie lubi - to widać .... a ja bym chciała żeby był mój a to jest collie, tylko chyba już troche mieszany, ale śliczny !!
-
nie wiem o co w tym chodzi .... ale powiem Ci, że coraz więcej ludzi chce żerować na czyimś nieszczęściu :O wzięłam się za pranie (nie cierpię zapachu ubrań po powrocie z imprezy..... :O) dziś muszę zacząć pisać pracę ..... zobaczymy z jakim skutkiem ;) Mrta, gdybyś wcześniej zajrzała tu niż na gg - to masz już tego obiecanego maila na skrzynce :) odpisz czy się nadaje :D
-
Wszystkiego dobrego, dużo ZDROWIA , MIŁOŚCI , zawsze DOBREGO NASTROJU , ZADOWOLENIA z życia !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! W tym NOWYM 2008 ROKU :):):):):) my poszliśmy spać ok. 6 rano, a pobudka ... gdzieś po 12 ;) mój feyz nawet wyszedł, bo zostawialiśmy u rodziców autko i mi siora wyprostowała włosy :) towarzystwo było czadowe - dobrze, że tak było, bo gdyby nie to - - hmhmh lokal i obsługa była średnia :O jedzenia mało i też żadnej rewelacji, a zespół .... było dobrze, dopóki mieli w miarę opanowany repertuar, a potem jak zaczęli grać to co umieli mniej .....to porażka ale jak mówię towarzystwo było świetne, wytańczyłam się tak, że wczoraj nie mogłam chodzić, tak mnie nogi bolały :P
-
Miejmy nadzieję :D:D:D:D:D robię obiadek, próbuję się wziąć za siebie :) (zaraz maluję paznokcie, ale tylko jedne, bo u rąk na razie nie - dopiero wieczorkiem) robię dicho w domu, w końcu to Sylwester !! właśnie załatwiamy sobie kierowcę na imprezę, a wsio zaczyna się o 20 ;) bidulki okresowe
-
Monia, mi normalnie teraz chce się żyć :D
-
a w ogóle to mieliśmy wczoraj pisac nasze prace - i dupa :P rano pojechaliśmy do kośc., potem na zakupy (lubemu po kurtkę - kupił sobie taką fajną skórzaną, a ja torebkę nabyłam i chciałam sweter, ale nic mi się nie podobało), potem w makro zakupy do kuchni (same pierdoły, ale niezbędne), potem obiadek, aaa i domofon kupiliśmy - no to mój pół dnia bawił się kabelkami :P parę razy mi prąd wyłączył i była ciemnica :D
-
ja tez muszę dziś salon w domu zrobić :) zacznę od stóp :) Figa, pytałaś, czemu nas nie było?? myśmy sie akurat obracali na naszej sofie hehehehhe :P ja też mam problem jeśli chodzi o włosy i makijaż, nie kupiłam prostownicy :O jakbym nie ułożyła włosów, to i tak będą stały jak będą chciały ;) nie kupiłam sobie zajebistego tuszu, mam stary :O
-
cześć ja za to kupiłam sobie na Sylwka paseczki ;) brązowo-miedziane, cztery paski , w tym na dwóch jest coś w rodzaju cekinów .... mykam w nich po domu od kilku dni, żeby je rozchodzić, ale i tak wezmę sobie jakieś zapasowe buty - tak na wszelki wypadek :) kieckę mam połyskującą w złocie + różne odcienie brązu i czerni ;) też idę na salę - mam nadzieję, że jedzonko i zespół bedzie ok, bo o towarzystwo sie nie martwię - takie samo jak na ostatkach ;) ja dziś siedzę w domu, a mój pojechał jeszcze do pracy :O wczor wiecz dopadł mnie taki głód :P zrobiłam sobie makaron z sosem (a już późno było!), a potem mój zażyczył sobie frytasy, to mu zrobiłam (ale sama oczywiście też jadłam) ... wczoraj znowu byliśmy sami to poszaleliśmy :D:D:D:D mój to miał wczoraj wenę :P chyba miałyście rację - po przeprowadzce dużo się zmieniło :) tylko ja mam jakąś traumę, od kilku dni śnią mi się dziwne rzeczy, prawie koszmary .... i wszystko pamiętam, wrrrr :O WSTAWAĆ :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D laski :):):):):):)
-
heej mój małż wrócił późno z pracy, zjadł obiadek (ha!! smakowało mu bardzo :D), a przed chwilką wszamalismy kolację, może jeszcze jakieś piwko wypijemy ?? :P ja mam 165 wzrostu, a wagowo to nie wiem, pewnie gdzieś miedzy 50 a 60 - ostatnio schudłam, ale teraz wracam powoli do normalności - tylko nie mam gdzie się zważyć ;) jutro rano jedziemy na jakieś zakupy, głównie dla mojego, ale ja też pewnie coś przy okazji sobie znajdę ;) liczę na to .... Teorka koło mnie mieszka taki pijaczek, ale on nieszkodliwy jest ;) tylko czasami śpiewa albo klnie dość głośno, ale raczej to bełkot, bo on ciągle w stanie wskazującym ........................ jak jest mniej pijany to i pogada normalnie :) z tego co wiem, to on nigdy drugim krzywdy nie zrobił, wobec nas też jest w porządku, tylko jakoś za bardzo zaufał %%% no i teraz mieszka sam, alkohol dzień w dzień, ale jakoś sobie radzi ...
-
hej angi trzym się
-
już posprzątane, obiad zjedzony (tzn myśmy zjadły, bo mój pracuje .... ); jedzonko było pyszne zrobiłyśmy "kuczaka" w ziółkach prowansalskich, ziemniaczki i ogórki :) a teraz mnie ciągnie za słodkim :P:P:P:P moja fryzjerka też ma wigo prostownicę, słyszałam, że ceramiczne płytki są dobre i tytanowe ponoć też ;)
-
ejj normalnie idę do tego mojego małża ;) papa :*
-
ej normalnie co się dzieje z kafe?? wpisuję post i od razu jest na stronie bez wpisywania hasła.........!!?? jak to się dzieje ?? to ktos sie może pode mnie podszyć czy ki ch......... :O a może to jakieś nowe zasady ( ja nic nie wiem - - - -- - )
-
nooo gubimy się ..... ten korytarz za długi :) Teorka właśnie mi się przypomniało jak napisałaś o tym, ze MY FA na posladkach i znowu się roześmiałam jak głupia :D:D:D:D a i podobało mi się to pozdrowienie ludu :P dzięki wszystkim za fotki, jeszcze czekam na Śnieżka :)
-
hehe akurat siedzimy z moim po dwóch końcach domu :D idę zobaczyć co on tam działa i czy czasami nie i dzie spać beze mnie ;)