leti
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez leti
-
Ewcia, babcia miała zawał :( a te \"lekarki\" rodzinne dały jej leki i wysłały do domu zabrała ją karetka, okazało się, że miała przetrzymany przez 2 dni zawał, leżała na sali intensywnej terapii, a teraz już jest na normalnej, więc trochę lepiej :) i tam ją można odwiedzać, więc pewnie się jutro wybiorę :) Agnik - kupiłam swojemu gatki :P i nie martw się - dasz radę :):):) już niedługo bedziecie razem :D:D:D:D:D u nas też już coraz lepiej; * w sobotę zakupiliśmy oświetlenie do domu, część już wisi i świeci :P:P * poprawialiśmy ściany kolorami ;) * już jest położona pierwsza warstwa lakieru na parkiecie, dziś ma być druga :) no i .......... jak wszystko dobrze pójdzie, to pod koniec tego tygodnia możemy się pakować :D:D:D:D:D:D:D:D:D a co do parkowania - dziś jak wyjeżdżałam z parkingu pod uczelnią, to taka laska tak mnie wkurzyła, że szok wszystkie miejsca zajęte i chciała wjechać w to, z któego ja wyjeżdżałam, tylko nie wiem co ona sobie wyobrażała, podjechała zaraz koło mnie i czekała aż ja pojadę, tylko nie wiem, którędy (chyba myślała,że kuźwa polecę chyba..... ), bo mi zastawiła drogę i dopiero otworzyłam szybę, to jej powiedziałam, żeby mi troche miejsca zrobiła, bo ona była małym perzocikiem, no a ja mam troche większe auto - - - no to łaskawie sie ruszyła i to jeszcze z taką urażoną miną, że myślałam, że mnie zesłabi ..... Boże..... zero mózgu :P:P:P ja też nie jestem na naszej klasie i raczej nie będę ;)
-
a u mnie nie leje tylko wieje ;) mój Mikołaj wczor wrócił w nocy i był taki padnięty, że dopiero dziś otworzył \"prezenta\" :) zadowolony - próbowałby nie być :P i rzekł mi, że do mnie Mikołaj przybył wcześniej, bo przecież mam swoje autko hehehe :) \"bidok\" jedzie rano, wraca w nocy - nawet na Mikołaja (wczor wróćił po 1 :O ) ja dziś jadę tylko na jedne zajęcia, ale za to na 2 godz bez przerwy i trudno wysiedzieć :O
-
aaaale pustki ;) Ewcia, Twój na imprezie?? ja też czekam na mojego choć troszkę spanie mnie nosi - ale wytrzymam ;) muszę zamikołajować :D
-
:) cześć babeczki :) świetne wierszyki :D u mnie Mikołaja jeszcze nie było, mam nadzieję, że dziś wróci z pracy, a nie jutro ;) a ja mu kupiłam śliczne gatki :P:P uch!! niech je tylko założy :):):) a moja babcia jest od dziś w szpitalu :( ma kłopoty z sercem, mam nadzieję, że to nic powawżnego i że szybko wróci do domu :)
-
i jeszcze tak :):) udanych Mikołajek !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D:D:D:D:D Pada śnieg, pada śnieg, biało dookoła. Przysypane łąki, lasy, przedszkole i szkoła. Trzeszczy mróz, gwiżdże wiatr, zimno dziś na dworze, tylko w dali słychać sanie któż to jechać może. To Święty Mikołaj dziś odwiedzi nas, przywiezie prezenty w ten zimowy czas. Dzyń, dzyń, dzyń, dzyń, dzyń, dzyń dzwonią dzwonki sanek, zatrzymały się przed domem, ktoś wchodzi na ganek. Słychać już tupot nóg, drzwi się otworzyły, a w nich stanął z wielkim workiem dziadek bardzo miły. To Święty Mikołaj dziś odwiedzi nas, przywiezie prezenty w ten zimowy czas.
-
o mikołaju ........ brzydko :P:P http://www.moti007.website.pl/wierszyki/mikolaj_i_renifery.html
-
ale Monia, dałabym sobie głowę uciąć, że kiedys cos pisałaś o baaaardzo pociagającym koledze w nowej pracy ..... chyba, że to był ktoś inny ;););) (a..........aaaa... już sie wyjaśniło :):):):) ) Aguuuu - wsiewooo haroooszewoooo :P:P:P:P zdrówka, czułości Monterka i zadowolenia :):):):) mówicie o zarobkowaniu :) ja daje korki (hehe tak to można nazwać) z j.pol. a także z j. ang. - - czyli moje dwie pasje :D:D:D:D:D
-
Dizzy....jejku... :O takie coś nie może nie ruszyć człowieka :( groosia...............aaaale Cię nie było ;););) wpadaj tu do nas :) Aneczka, my Cie w tym nie pomożemy - to jesdt Twoja decyzja i nie mamy żadnego prawa mówić Ci zrób tak, albo tak ;) a kiedy on w ogóle przyjeżdża?? najlepiej chyba pogadać i stanąć twarzą w twarz :) my mieliśmy zajebiste ostatki :) wróciliśmy w niedz. po 6 rano, potem spanie do 14 :) lokal śliczny, jedzenie przepyszne ... hmh ... palce lizać !!! wybawiliśmy się ( i spiliśmy też, ale nie było żadnych odlotów :P ) :):):) luby się zachowywał jak wzorowy małżonek :D towarzystwo OK :) ja chcę powtórkę :))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) jak znam życie to jeszcze przed Sylwkiem gdzieś nas rzuci :) tak nam posmakowało :) w końcu to 1 taka impra od naszego weselicha :P
-
ja mykam bo mi już oczy padają od kompa ;)
-
a mi się zachciało przedtem słodkiego i sobie zrobiłam galaretkę - z orzechami, truskawkami i kawałkami czekolady :) mojej porcji już nie ma :D
-
to narobiłaś nam smaku na foty................ trzeba się zalogować :P:P:P hehe to fajne masz włosy, że Ci się nie przetłuszczają :P zazdroszczę :) buszuję po necie, bo jest tu dużo materiałów do mojej pracy :D
-
Anika - no nie mam czym pstryknąć - chyba będziecie musiały poczekać na fotki z Sylwka :P kiedy najbliższy wyjazd?? mój małż dziś przyjedzie załatwiony, bo wyjechał dziś do pracy o 7 rano .... a jeszcze go w domu nie ma - - - i jest pewnie bez obiadu :O a przecież przed jutrem trzeba mu sił, bo mi padnie jutro na imprze w środku nocy i co wtedy >> ?? :):)
-
no to sie szykuj :):):)
-
Lożka, to są moje doświadczenia z włosami takimi za ramiona, teraz np mam takie na 3/4 szyi, więc muszę je jakoś w miarę ułożyć, bo do spinania są za krótkie ;) a gdzie idziesz na te Andrzejki ??
-
Teorka, tak ;) rozpuść sobie włosy i po kilku tańcach-oblatańcach będziesz miała kluski na głowie :) ja nigdy nie ryzykowałam rozpuszczania włosów, gdy miałam długie ;) mówię Ci to z doświadczenia :) to Ty chcesz w 2008 czy 2009 - bo już się zgubiłam :D Teorka, jednak coś Ci skacze ten okres ;) Nie przejmuj się, skoro miewasz nieregularny, to pewnie Ci się opóźnia :) U mnie w miarę regularny ;) (a co do zagrożenia, ostatnio kapnęłam się, że nasze ostatnie fikołki były dokładnie w środku cyklu :) :O ) Anika :) pozdrawiam i rozumiem, o co chodzi ;) Mam nadzieję, że pokonacie wszystkie przeciwności :) ja zaręczynowy nosiłam tam gdzie teraz mam obrączkę - na 2 od prawej na prawej ręce :) a teraz zaręczynowy jest na lewej ręce ;) łooooooo - a jutro na imprezkę - i pewnie do rana :) na razie do stroju mam tylko top - - - - - mieliśmy dziś jechac na zakupy, ale mój pracuje, więc pewnie kupię coś na ostatnią chwilę, czyli jutro po południu (jejuuuu - jak ja nie lubie tak kupować, ale wyszło jak wyszło ;) ) a na Sylwka mam kieckę, ale za to szczegóły dopracuję :P:P:P będę miała na to cały miesiąc :D:D:D:D:D
-
i chyba wszystkie śpią ;)
-
dzieńdobry spaaaać się chce ... nie mogę się wybudzić :D dziś wieczorem małż wraca :) nie mówię tego w przenośni, ale naprawdę zmarzłam przez te dwie noce, bo jak wiecie, w piecu się nie pali, a jak jest mróz, to mimo że grzejnik jest na fula, to od okien ciągnie zimno :O otulałam się kołdrą z każdej strony - na nic ;) cześć Anika wyśpij się i melduj u nas :D
-
jejuuuuu, jak sobie myślę o moim prawie jazdy.... to pierwsze uczucie to wielka ulga, że to już za mną, bo to się ciągnęło AŻ rok :O przedtem małż do mnie zadzwonił, pogadaliśmy chwilkę i mnie pocieszył - bo wraca jutro, czyli dzień wcześniej niż było to planowane :) bo, kurczę, przed tymi ostatkami mieliśmy iść na zakupy i jakby przyjechał w pt, to już chyba nie miałby siły :) a mam taki zarąbisty top w panterę i chcę do tego coś do narzucenia na gołe plery i jakąś kieckę krótką :D:D:D:D
-
a z moją szwagierką nie inaczej - - - - teraz tatuś ją \"dopieszcza\" ze wszystkich sił (a przedtem ciągle jechał po niej i po jej mężu), a my jesteśmy \"BE\" .... ale byle do świąt!!!!!!!!! :):):) a macie w ogóle jakąś perspektywę rozwiązania problemu, czy na razie jest jak jest i nic sie nie da zmienić?? bo z D. się raczej nie dogadacie, nie?? rozmawiasz ze swoim na ten temat, pewnie on "bardzo" lubi siostrę :O ??
-
Ewcia, no to macie przewalone z tą Dominiką .... jej sie chyba wydaje, że wszystko może, zachowuje się jak gówniara!! a co do palenia, to Wy przecież macie dziewczyny - i powinna wziąć to pod uwagę :O
-
i Aguuu- cudna bużuteria :) branzoletka śliczota!!!!! cieszę się, że był to baaardzo miły dzień ;)
-
Agnik - - Wojtuś :D Teorka, nie wiem, jak jest u Was, ale sala i zespół to na pewno 1-1,5 roku (u nas tak było). Także na razie się nie stresuj :D nie wiem, czy Tobie podobają się takie \"planowane\" zaręczyny - wybrany pierścionek, rodzinna impreza i wtedy - przy wszystkich itd....... nie powinni Myfie tak wciskać wszystkiego na siłę, że już pierścionek i te rzeczy ;) nie wiem jak dla innych dziewczyn, ale takie planowane zaręczyny nie mają dla mnie żadnego uroku ... owszem, można to potem ogłosić w większym gronie rodziny .......ale ..... ta chwila powinna być intymna, gdzie są tylko sami zainteresowani :) no i facet powinien zaskoczyć :):):):):) aaa Agnik - to było główne gniazdko, zostały nam jeszcze 2 - ale tam nie powinno się podłączać sprzętu, który ciągnie dużo prądu :O dziwnie to brzmi, ale tak jest zrobiona instalacja :O
-
Figa ... i on się chyba o to sam prosi :O jak sobie radzisz z maluchami? coraz łatwiiej idzie??
-
Figuś, mykamy z domu, bo z tym durniem (to jest jedno z najłagodniejszych określeń) nie można wytrzymać, ostatnio odciął nam jedno źródło prądu w pokoju .... nie jest to pierwsze i jak go znam, nie ostatnie świństwo, jakie nam zrobił :O niech zostanie sam ....... kto by z nim wytrzymał...... ja na niego nawet już nie mogę patrzeć :O ja już tak chcę tam iść, tak sie nie mogę doczekać ;)