Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

leti

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez leti

  1. dobry wieczór Figa, czasami trzeba poczekać aż podłączysz się do serwera na emule ;) dostałam \"ptoki\" - już oglądam e............eeeee......... ja mam w domku ładniejszego :P:P:P wole jednego a własnego, osobistego :) hehe - dwuznacznie to brzmi :D:D:D czekam....czekam.....na małża ;)
  2. ja Was na razie opuszczam ;) pa
  3. JEJKU, dla mnie silikonowe ramiaczka do sukni ślubnej to porażka ... ja miałam sukienkę jednoczęściową i bez żadnych ramiączek, a stanik sobie przymocowałam nitka z przodu i z tyłu - tak dla pewności :) a właśnie, nie napisałam Wam, mój się trochę rozchorował i nie pojechał do stolicy :) więc mam go przy sobie :) Wesolutka - uszka do góry Ewa - popieram, jeśli dom jest na tzw. nizinie .... to można zapomnieć o piwnicy ....... Ewcia my mamy w piwnicy okno i przez nie bedziemy wrzucać opał, a zresztą nasz piec jest na tzw eko groszek i niczym innym się w nim nie powinno palić, fajny jest bo mozna będzie zasypać raz na tydzień, ustawić temp i tydz. tam nie zagladać :) na razie nie paliliśmy, grzejemy klimą :)
  4. Dzieńdobry wszystkim!!!!!! dziś znów wstałam i optymistycznie myślę na temat zajęć - tzn. mam nadzieję, że ich nie będzie :) co prawda mam zajęcia codziennie ... ale pozytywne myślenie nie zaszkodzi :D:D:D na jednym seminarium promotor nas pogania, żeby wszystko zrobić szybciej - z jednej strony mam trochę larwy ... no ale z drugiej .... jak nas przypilnuje, to może uda nam się obronić przed wakacjami hehe :) bo ludzie z roku wyzej sobie troszkę przeciagnęli ....a my szczerze mówiąc chcielibyśmy już przed wakacjami mieć dyplom :) no ale zobaczymy, co z tego wyjdzie :) nie mogę mówić hop, zanim nie przeskoczę :P a na drugim seminarium mamy sobie wybrać temat i ... nie mamy bladego pojecia ... ma to być nasza inicjatywa, ale co z tego, skoro nie mamy żadnego pomysłu :D:D:D ale do jutra trzeba się zdecydować ... będzie to trudne :O Aneczka wiesz co - z tymi zmianami w projekcie to musisz się dogadać z kierownikiem budowy i tymi, którzy to zaprojektowali, czyliz biurem projektowym ... musisz się dowiedzieć, czy można takie zmiany wprowadzić no i najważniesze - ile te zmiany będą kosztowały ;) Wesolutka, to gdzie A wybył, że sama mogłaś zostać?? a fajeczki to Ci mogę wirtualnie podrzucić ;) ładna ta bielizna :) Madziak, dzieki za foty - fajne!! :) ja Wam kiedyś napiszę, jak to było z porcelaną - naszym prezentem slubnym :) w miarę wolnego czasu - może jeszcze dzis skrobne przed południem ;)
  5. 2,3 m2 to za mało na łazienkę, my mamy 10 m i myślę, że tak 8-10 m to w sam raz (jeśli myslisz o wyposażeniu - kibelek, bidet, prysznic, wanna, umywalka i szafka) :) myślę, że możesz pomyśleć o zamianie ;)
  6. my mamy tylko parter mieszkalny, do tego piwnica no i normalny strych, gdzie można dużo rzeczy zmieścić i zamierzam tam suszyć pranie :) (ale plany hihi)
  7. aneczka, przede wszystkim ja odradziłabym Ci garaż w domu ... niezbyt udany pomysł, ludzie potem narzekają :( chcesz mieć koniecznie poddasze uzytkowe>?
  8. aneczka - odpowiadam z pośpiechem :) kilka miesięcy tak tylko ogladaliśmy projekkty, potem gdy trzeba było wybrać to pewnie zeszło nam 2-3 weekendy (nie byliśmy wtedy małż.), a potem było myślenie, poprawianie, małe zmiany i wreszcie dostalismy to co chcieliśmy :) m.in. powiększyliśmy piwnicę i zamieniliśmy łazienkę z pokojem (żeby łazienka była duża, a mały pokój wykorzystamy jako gabinecik) :) i muszę się Wam pochwalić, że mój małż. kasy nie rozwala :P jest bardzo rozsądny i oszczędny, zawsze 5 razy przemyśli zanim coś kupi :) i chyba dlatego mamy to co mamy :) .... a jego koledzy z roku do tej pory imprezują, nie dość, że przepieprzają swoje cięzko zarobione pieniadze, to jeszcze od rodziców ciągną ... i mówią, że jeszcze na odkładanie i oszczędzanie jest czas ................. no i dodam, że cholernie zazdroszczą, bo ktos ma, a oni nie .....tylko nie zastanawiają się dlaczego tak jest ;)
  9. hejka!! Aguu- fil. polsko-angielska :) w tym roku się dyrekcji z lekka w główkach poprzewracało i nam takie świństwa robią, że już mamy dość tych studiów natomiast wczoraj wróciliśmy z budowy ... bardzo zmęczeni i śpiący i w sumie nic ciekawego się nie zapowiadało, a moje słońce tak mnie zaskoczyło swoją ochotą i możliwościami, że poszliśmy spać... nad ranem :) już nie mówię o tym, że miałam owulację i byłam taka .... hmhmh ... jak coś zaskoczyło, to dopiero będzie .... bo nie powiem, że uważaliśmy :D:D:D:D:D:D
  10. Teorka, u mnie pogoda dokładnie taka sama :O nawet nie mogę prania wywiesić, tylko muszę szukać jakiegoś miejsca pod dachem .... bo mi zaraz zleje i szkoda mojej roboty ;) mojego mi zabierają na tydz. do wawy .....łeeeeeeeeeeeeeee...... niech ich.................&^%$&^&&^.........buuuuuuuu.......... jak już jest lepiej, to zaraz jest im potrzebny Aguu - to my obydwie na językach jesteśmy :)
  11. madziak - udanego weselicha :D czekamy na foty ;) aguu - super!! językoznawstwo!! a Ty robiłaś jakieś studia wcześniej, prawda ?? mój plan zajęć jest krótko mówiąc zrypany .... na 5 roku 5 dni zajęć a dziś mam zapracowaną sobotę ;)
  12. mam zaległości, ale nadrobię ;) Anuś, musisz być naprawdę pewna .... ale moim skromnym zdaniem na razie trochę sobie uskładajcie ....dlatego, że jak już zacznicie, to trzeba mieć trochę kasy w zapasie, a jak nie ... to czasami wydatki przerastają plany i budowa może utknąć w pewnym punkcie (jestem zorientowana, bo sami się w to \"bawimy\") ;) a co do tych okien....to szkoda je wstawiać na zimę, lepiej zabić deskami, albo jakieś stare wstawić i z nowymi poczekać do wiosny :P my ostatnio sadzimy drzewka na działce ( hehe drzewka posadzone .... dom wybudowany .....tylko jeszcze ten syn hihihi) :D:D:D mamy już wreszcie płytki na ścianie w kuchni :P pogoda ostatnimi dniami cudna :):):):):)
  13. Teorka, jak słyszę tę piosenkę bajamos kompanieros .....to też mnie krew zalewa .... kiedyś jak słuchałam radia, to co chwilę w każdej stacji leciało ...... i teraz mam uraz :P a to co lubię, to rzadko grają :D ech....mój jakiś taki sfochowany ... ale roboty ma w chuj ...... nie dziwię mu się, więc się zmyłam do domku i teraz będę prasować :P - zrobiłam dziś duuuże pranie ;)
  14. Ewa, nie podobają mi się jasne pasemka na włosach takich jak mam, wolę czerwienie, rózne odcienie brązu ) ja mam pasemka tycjanowe :P moje włosy nie są zbyt gęste, ale za to grube i pewnie takie sprawiają wrażenie :P Martuś, ściskam....pisz jak do tego doszło?? TULĘ!!! Liwusia - poszły :) i proszę o Twoje ;)
  15. no już nie narzekajcie (teorka:P), bo zdjęcia poszły - kto nie dostał - krzyczeć !!!!!!! :D
  16. hejeczka 3 dni spędziłam sama, bo moje słońce pojechało na jeden dzień do pracy, no i musiał zostać :O jestem już po praktykach... ufff....teraz tylko (albo AŻ!!) papiery ...:O Wesolutka, ja z Avonu zamówiłam sobie teraz wodę perfumowaną Incandessence (już dawno o niej marzyłam:P) i kredkę do oczu w kolorze - - - - śliwki :D:D:D:D mam plan zajęć ... nieco dziwny ... mam już promotorów pracy licencjackiej .....tylko nikogo nie znamy i ciężko będzie wybrać :O
  17. a tak w ogóle, to wcześniej myśleliśmy o przeprowadzce gdzieś w październiku ...a teraz jak się wprowadzimy przed Bożym Narodzeniem, to bedzie dobrze .. choć i to niepewne ;)
  18. no tak.......... a u mnie libido bardzo wysokie....tylko jakoś chęci z drugiej strony brak ........ :O aż mi się nieraz płakać chce....ale nic, może dziś dostane okres, to mnie wymęczy i może przez chwilę nie będę myślała o ..... :P chyba ta robota i ta pogoń za tym, żeby się wprowadzić, to całe latanie i stres nas ogłupiają ... i mamy jakieś inne spojrzenie na to wszystko, mój tylko, żeby zarobić, potem coś zrobić... zjeść dobrze no i spać .........teraz też śpi .... a mnie przedtem tak skręcało ....no cóż .... nie potrafie tego zrozumieć :( mam straszne pryszcze na rękach ... najpierw po malowaniu prawie wszystkich ścianw domu gruntem, a i po wczorajszej łopacie też ... mięśnie mam ponaciągane, palce mi sztywnieją .........ale odwaliliśmy wczoraj kupę roboty :):):):):) od jutra ostatni tydz. praktyk w gimn., jest fajnie, dzieciaki nie są wkurzające :) tylko nie chcę mi się wracać na uczelnię.... jak pomyślę, że muszę napisać 2 prace, to aż mi niedobrze :O :( oki lecę na śniadanko, bo zgłodniałam nieco :P
  19. heloł!! nie ma mnie bo jestem zaganiana przez praktyki i prace w domu ;) jak się wygrzebię z tego, to Wam napiszę co i jak .... aaa..... dziś jadę po moje kochane prawko buziaczki i życzę milutkiego dniaaaaaaa :)))))))))))))))
  20. Teorka.......litościiiiiiiiiiiii :P:P:P:P:P jeszcze nie byłam u siostry ;) a ja nie mam czym pstryknąć fotki ... mówiłam, że mam najprostszy telefon na świecie :O a ja przez wakacje zrzuciłam prawie 10 kg .... ale w zimie pewnie znowu dobiję do 60 :P co sezon to zmiana :D zatkałam się, tzn. najadłam :) teraz może coś słodkiego...tylko co?? Monia ja już kończę studia i nigdy na żadnej inauguracji nie byłam, zawsze gdzieś szłyśmy z koleżankami ;)
  21. Wesolutka, dzielimy się z nią tym grzejnikiem ;) a on żeby się wybielić przed swoją córką, to powiedział, że piec jest zepsuty i dopiero ktoś musi przyjść naprawić :O
  22. Śnieżku, daj mi trochę tego słonka ;)
  23. witaj Agnik ja już wróciłam, zrobiłam ogólny porządek - bo trudno mówić o prawdziwym sprzątaniu, gdy masz świadomość, ze wszystko zakurzy się pewnie jeszcze ze 100x zanim zamieszkamy :D muszę przed wyjazdem do miasta umyć włosy ... miałam takie plany wczoraj, ale wróciłam z domu zbyt zmęczona ;) teraz gotuję obiadek :) pasowałoby się zabrać za dokumentację z praktyk.....ale taaaaaak mi się nie chce.......... :P
  24. jednak mam kompa ;) teraz odkurzam, trochę sprzątam... moja siora właśnie teraz zdaje prawko, mocno trzymam za nią kciuki :) Wesolutka, moja kuzynka pracuje na patologii noworodków... tam nieraz zdarzają się takie sytuacje, że dzieciaki umierają im na rękach :(:(:( dzieciaki trochę nadwerężyły moje gardło ... wieczorem brałam tabletki do ssania, dziś jest lepiej :) Liwusia (tulam) nie przepadam za wizytami u denta :O trzymaj się dzielnie!!! oooo....bliźniaki!!! u mnie w rodzinie kuzyn taty ma bliźniaki, a mój ma kuzynów-blixniaków ;) więc śmieją się ze mnie, że jak co do czego, to istnieją pewne szanse :):):) okaże się :D
×