leti

cześć chciałam się z Wami przywitać ;) wypadłam z łóżka szybko do kompa, bo jak luby wstanie to zabierze go do pracy :P ja powoli kończę praktyki w sp, zostanie mi jeszcze gimn :O z moim tak w miarę, codziennie mam ochotę go tulać, ale zwykle jest zbyt zmęczony i szybko zasypia :P:P:P dziś idę popracować chwilkę do naszego domu (teraz już nie mówię, że na budowę, bo to coraz bardziejw wygląda jak dom :D), a wieczorem mam korki :) pogoda dalej do dupy ... zimno, mokro, dziś wyciagam płaszczyk z z szafy ;) od wczoraj mamy w pokoju grzejniczej, więc już jest cieplutko :) MIŁEGO DNIA

o! podnoszę pyt. Figi, bo ja też jestem ciekawa :P

a ja M.... nie lubię i nie oglądam .....hmmm..... chociaż wiem o co chodzi, bo teściowa przychodzi oglądać to w naszym pokoju.... no i chcąc nie chcąc słyszę ;) jak dla mnie to jest ciagnięcie wszystkiego za szelki ... i wymyślanie .....co by tu dalej .... :P no ale każdy ma swoje za i przeciw ;) inaczej byłoby nudno :D

Figa, jak sobie dajesz radę?? Moja kolezanka zaczęła pracować w przedszkolu i dziś jak byłam u niej to ma gardło zdarte ... a te dzieciaki są straszne ....a rodzice ciągle z pyskiem wyjeżdżają, bo twierdzą, że to anioły i gwiazdy, a z tego co sama widziałam, to diabły wcielone !!! (nie mówię, że wszystkie, ale jak masz takich 3-5 w grupie, to chwilami ma się dość) :O no zimno, zimno :( gdzie ten mój małżonek>>????? :P a temu pięknemu .... pewnie ciepło....choć chuj mnie to interesuje hehe (sorki.......za słownictwo) ale widzę, że boli go jak cholera, że się bedziemy przeprowadzać...bo czasami widzi niektóre nasze zakupy .....i nie to, że z żalu czy coś, tylko to taka zazdrość albo raczej zawiść, bo pewnie myślał, że sami nie damy rady....i że będziemy tu wiecznie mieszkać i że wiecznie będzie mógł nam robić na złość :O

Madziak, dziękuję za eskę, nie odpisałam Ci wtedy bo nie miałam (i nie mam) na razie kasy na koncie ;) może pod koniec tego albo w przyszłym tyg. sobie doładuję :)

ale mi zimno .....:( pamiętacie jak Wam pisałam maila o kimś.... no właśnie ... pisałam o sprawie z piecem centralnym ... no to w skrócie - teraz nie można w nim zapalić ... domyślacie się dlaczego ... i w domu jest cholernie zimno :O dziś mój ma nam kupić jakiś grzejnik, bo przecież moje gardło zaraz zdechnie przy takiej niskiej temperaturze ... w ogóle już od paru dni się trzęsę, mam nadzieję, że dziś już sobie zagrzejemy i będzie dobrze :)

ja niegdy nie oglądałam żadnego big brothera, nigdy mnie to nie interesowało :P jak dla mnie kozaki to czarne czerwone albo bordo ;) (te ostatnie pasowałyby mi do płaszczyka)

dzieńdobry ;) dziś w szkole prawie głos straciłam ;) gadasz do tych dzieciaków i gadasz, a one zanim zaskoczą o co chodzi ...............:P:P:P Teorka, już myślałam, że mi nie wyślęsz fotek, bo masz focha heheeh :P ale widzę, że są - już oglądam ;)

wyślę, wyślę :P oki teraz spadam, bo konspekty muszę pisać i na lekcje się przygotować i na korki :) myślę o Was cały czas :P:P:P (ale wyznanie hehehe) :D:D:D:D:D pa

nie mogę znieść tej pogody :( pada i pada, pada i pada ........:O powoli robimy małe zakupy do kuchni, a meble prawdopodobnie już \"się robią\" :P widziałam się niedawno z moimi kumpelami z uczelni, jednak jesteśmy bardzo zżyte, bo coraz ciężej nam się rozstawać ..... a nawet nie myślę, że to juz 5 rok ..... i ostatni....... buziaki dla Was

cześć :) mnie też chwilę nie było, ale (wybaczcie) mam praktyki w SP no i jestem trochę zdezorientowana :P dziękuję Wam za fotki :) wczoraj stuknęło nam 6 lat razem ;) nie było zbytniego świętowania, ale było to, czego dawno nie było :P:P:P od razu mi dziś lepiej :) nie wiem jak Wam, ale mi to tak poprawia humor :)

cześć Gosia ja teraz idę zająć się sobą :) :D:D:D

Teorka, to rozkoszne sny miałaś :P ja wierzę w orgazm, ale tylko w realu :) mój małż tez jakiś taki małoromantyczny .... a szkoda :O ostatnio, żeby szybciej zasnąć i niczym sie nie dręczyć wypijam pół szkalaneczki winka - od razu sen łapie :D

a u nas 9.09. będzie 6 lat, odkąd jesteśmy razem ;)

Teorka, nie wygladasz chujowo, bo w niczym to do ch.... niepodobne :P:P:P:P więc nie pisz tak, bo Ci przywalę :D pasuje do Ciebie ta fryzurka i chyba teraz masz lżej ?? bo ja jak ścięłam włosy to i umyć lepiej, i uczesać :P kolor fajny :) jaki to ??

dzieńdobry !! jeju....umrę bez prostownicy!!! wczoraj umyłam włosy i mi się kręcą !! muszę do siory pojechać poprostować !! :) jacy zdziercy !!!!!! nie dość, że zdałam prawko, tyle już kasy wywaliłam, to jeszcze muszę zapłacić 70 zł i czekać 2 tyg. albo dłużej, aż mi łaskawie dokument wydadzą !!!! co za biurokratyczne mendy !!!! co oni tam robią na tych stołkach ......Boże ;) od jutra zaczynam praktyki ;) Boże dziś mi się całą noc śniło, że się z moim seksiłam ... w ogóle się nie chciałam obudzić :O no tak już 2 tyg. nic-nic, to nie dziwne, że mi się małż śni po nocach :D:D:D

Liwusia, moim skromnym zdaniem to nie powinnaś się martwić ;) myślę, że @@@ szybko wróci :) Figa, a Ty co będziesz robić od poniedziałku ??

miało być, że prasuję ;)

a ja już może w niedzielę wyślę Wam fotki mojego nowego fryzzu :) pozbierałam maliny, a że w krótkim rękawku, to mam niemiłosiernie obdrapane ręce ;) ja piorę teraz i pracuje i tez mam ochotę na małe co nieco, więc chyba sobie zrobię truskawki ze śmietaną i cukrem :P

Liwusia, o jaki przypadek chodzi ?? bo nie załapałam ??

Liwusia - ja pod Rzesz. mieszkam, a Ty ?? a jeśli chodzi o owocki, to mamy pózną odmiane malin i truskawkę tzw. całoroczną - owocują dopóki jest ciepło :) czyli jak jest łądna jesień to dość długo :) wesolutka, tylko skąd brać tyle cierpliwości i spokoju ?? ;) dzięki za wytulanie

jessssuuu.... pojechał wreszcie z domu ten jebut wstrętny i chuj złamany!! mówię oczywiscie o moim teściu wspaniałym ... jak on jest w kuchni to nie mogę nic zrobić, najchętniej to bym mu rozbiła łeb patelnią :P:P:P:P no! nazbierałam truskawek i zrobiłam sobie przerwę, bo bardzo gorąco, za chwilę malinki :D pozytywnie - dziś wstawiliśmy drzwi wejściowe - można zamknąć domek :) i zamówiliśmy środkowe :) tzn wewnętrzne ;)

dzieki a ja mam chyba do Teorki najbliżej :P dobra, idę zbierać truskawki i maliny :) piekna pogoda dziś :)

i nie moge tego pojąć, że przez jakiś czas może być wszystko dobrze...nawet świetnie...nawet pięknie.... a potem wszystko szlag trafia .......... ale mi głowa pęka ..... sorryy....że wprowadziłam taki ponury temat do Waszej pogawędki ....

nie iwem, chyba trzeba mieć takiego pecha jak ja ........ tyle się Wam spisałam ... jaka u mnie dupna sytuacja ....i w ogóle i potrafiło mi wyświetlić, że strona wygasła !!!!! w skrócie to mam doła ... przez jedną osobę ... tą co zwykle ... humorzasty .... i tylk praca....praca.... a ja w cieniu, najlepiej chyba jakby mnie w ogóle nie było ..... do dupy z tym wszystkim .... piękny mam ten ostatni dzień wakacji !!! wczoraj tak się poryczałam, roztrzęsłam... ani tabltki na uspokojenie nie pomogły, ani fajki ... zasnąć było ciężko ... a wstać .. szczerze .... nie wiedziałam po co mam wstać i dla kogo ........ dlaczego on jest taki........dlaczego??? czym sobie na to zasłużyłam.......???? nie potrafię go zrozumieć i to tak bardzo boli, zwłaszcza, że od ok. tyg. prawie wcale ze soba nie gadamy ... a bliżej nie byliśmy ze sobą pewnie już ze 2 tyg. płakać mi się chce i tyle .... może się nad sobą użalam, ale chyba każdy by tak robił w takiej sytuacji ..... :( tulajcie dziewczyny .... bo już nie ma mnie kto tulać