leti
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez leti
-
Dzięki za 3manie To pisemny, więc na wyniki na razie czekam. W każdym razie w trakcie było bardzo śmiesznie, latały kartki i ściągi. Kobieta udawała, że nie widzi tych ściąg i tego, jak się konsultujemy :) Ale i tak nie dała łatwiejszych rzeczy niż na egz. :( Więc się musieliśmy otrudzić! Jeśli chodzi o palenie, to nie miałam nigdy w ustach papierosa. Jakoś nigdy mnie to nie ciągnęło ;) I pewnie nie będzie ;) I od jutra 6 op. Ostatnio jakoś nawet nie myślę o tabl. Żadnych objawów, więc w zasadzie chyba jest ok. Na razie jeszcze nie planuję rzucenia. Studia ... ech...
-
i weekend na Dołkowie i zostałam sama ;) przebrnęłam przez egz., z jakim skutkiem, to się okaże za kilka dni :) słoneczko dziś świeci, ale nie jest zbyt ciepło jak wrócicie, to napiszcie, jak spędziłyście ten upragniony weekend :D czekam na Was, Leti
-
Hejka 3majcie kciuki, bo dziś mam poprawkę ... nie jestem tak super przygotowana, ale zawsze jest jeszcze komis :P A za oknem tak brzydko, nic sie nie chce ...jesienna szarówka :( Gosia, masz rację, jak tak się człowiek przyzwyczai, to rozstac się jest bardzo ciężko :( Ja od trzech dni też tak dziwnie się czuję, bo kotek ma dość poważną robotę w firmie i już pracuja kilka dni od rana do późnego wieczora. Także nawet wieczorem nie gadamy, bo jest taki padnięty, albo ja już śpię. A rano on wcześnie wstaje. Całe szczeście, że tydz. już się kończy i jest weekend ;) A w jutro stuknie nam 5 latek razem.... Dobrze, że mamy siebie Jestem w trakcie @@ i jem bardzo dużo słodkiego, zwłaszcza czekolady. Nie wiem dlaczego, ale w tym czasie mam największe zapotrzebowanie na słodkości :D Buziak dla Was!!!!!!!!!!
-
Już ta godzina, a za oknem ciemno :( Pewnie bedzie padać ... no cóż to już nie lato ... i trzeba się cieplej ubrać - - - - - - Nie jestem w zbyt dużym stresie przed egz., bo przecież zawsze jeszcze jest komis......... :P Wcale się nie stęskniłam za uczelnią!!! :( Luby od trzech dni nieobecny, do domu wraca codziennie późnym wieczorem. Mają w pracy poważną robotę, pół firmy się zjechało ... i pracują. Żeby ten dzień się skończył... Chciałabym już weekendzik :D Już niedługo :) Efciusia, uśmiechać się!!! a do nas to już obowiązkowo!!!!!!!!!!! Madzik a co do tych dołków facetów - myślę, że oni raczej tego nie mają. Mężczyzna może być: zmęczony,zamyslony, śpiący/niewyspany, zdenerwowany, sflustrowany, rozczarowany - - - a zdołowany??? Nie zauważyłam. Może czasem smutny, ale to wtedy jak coś mu nie wychodzi np. w pracy, w planach. Czasami może byc czymś przybity, jakims niepowodzeniem, ale zdołowane są najczęściej kobiety :( Ja tu jestem przykładem ... Ale na szczęście ostatnio nie ;) Dawniej bywało cześciej... Emi, ten cytat z czymś mi się kojarzy, może z książki do polskiego Nagajowej?? Milu, podążam za Tobą w pstrokatych myślach :P Tak to już mamy :D Zadbaj dziś o lubego Skoro ma swoje święto :) Dzis nie wiem, kiedy wrócę do domu. Ale przynajmniej w jwdna strone jadę z teściem. Stwierdził, ze nie będę tłuc się w autobusie w taką pogodę :D
-
Kocham Was!!!!!!!!!!!!!!!
-
Milu, śliczny wiersz :) a ja znalazłam wiersz, wierszyk, raczej dla dzieci, ale też o jesieni .... i o lesie :D W LESIE (M.Konopnicka) Zawitał nam dzionek I pogodny czas, Pójdziemy, pójdziemy Na jagody w las. Na jagody, na maliny, Na czerniawe te jeżyny Pójdziem, pójdziem w las! A ty ciemny lesie, A ty lesie nasz! A skądże ty tyle Tych jagódek masz? I poziomki, i maliny, I czernice, i jeżyny, A skądże je masz? Uderzyły deszcze, Przyszło słonko wraz; Zarodziła ziemia W dobry błogi czas: Te jagody, te maliny, Te czernice, te jeżyny, W dobry, błogi czas. Dziś słońce od rana świeci, zapowiada się piękny dzień!! W nocy dostałam @, brzuszek boli, a czekają mnie 2 godz. jazdy...... Na naszej budowie już idą mury :) Radość mnie ogarnia, gdy patrzę na to wszystko. I staram się nie myśleć o jutrzejszym rgz :P Milu, a w sob. to nam stuknie 5 latek razem!! Ciekawe jak to sobie zorganizujemy, czy będzie wogóle czas?? Ale tak szczerze mówiąc to dla mnie już od prawie m-ca jest święto, bo wreszcie nie zasypiam już sama i zawsze mam się do kogo przytulić
-
c i s z a ......... na planie Dołkowa :(
-
hej! niezłe jest to tantum rosa - baaardzo łagodzi i od razu poczułam sie lepiej :) a z jazdą idzie mi coraz lepiej :D a...........idę się uczyć na pt egz............... :(
-
Masz rację, idzie mi coraz lepiej :) I coraz bardziej to lubię :D Zmykam, bo dziś muszę zakuwać na pt egz. :(
-
posilam sie gorącą herbatką ...mniammm... i czekam na mężusia :P dziś na jeździe już lepiej mi szło :D tylko raz mi zgasł :) bo się okazało, ze tamten punciak to jakis felerny i coś ma ze sprzęgłem .. i kto na niego trafia, to ma pecha :P trzeba by coś w biurze o tym zagadać! Milu dziś babka w dowodach mnie dobiła, zdjęcia jej nie pasowały i musiałam robic inne, oj! sądzę, że długo to potrwa :( w weekendzik mamy swoje małe, ale duże święto :) rocznica - kupiłam lubemu czekoladki ... co by mu było bardziej słodko :D:D:D
-
Dziś nie chciało mi się wyjść spod kołdry ... Zizizizizizmno.... :( Jesieni - - - - oddal sie chwilowo - - - :0 Brrrrrrr!! Co taka mała frekwencja na Dołkowie??..........?? Przed ślubem były papiery, teraz też mnie to czeka ... meldunek, dowód ... nazwisko ... i oczywiście problemy, czekanie - - jak to w urzędach!! No i koszty jakby nie było :P
-
Ale dziś sie wkurzyłam :( Chciałam dziś iść do doktorka, bo coś mi doskwiera, jakieś zapalenie, czy coś. Nie dość, że go już nie było (zmył się wcześniej), to jeszcze ta \"miła\" pani w rejestracji powiedziała, że najbliższy termin to za 3 tyg. !!!!!!! Mam nadzieję, że mi samo przejdzie ... bo z uroczych wieczorków nici ... Nie mówiąc już o codziennym samopoczuciu!! Z ciekawszych rzeczy: robię to prawko. Teraz mam codziennie jazdy ... powiedzcie, że na początku każdemu tak idzie troche kulawo ..... :D Ja po pierwszych 2 godz. troszkę posmutniałam, bo jeździłam dosłownie drypem! I na dodatek niezbyt mi to szło... Ale mam nadzieję, że to tylko za 1 razem tak jest, a potem człowiek się już przyzwyczaja :):) Prawda >??> :P
-
Łohoho - ale wstyd :( :) ale nie miałam czasu!! :):):) robie prawko, uczę sie na poprawki, no i budowa w trakcie - dziś jestem połamana, bo wczoraj miałam romans z łopatą :P dobrze, że luby mnie posmarował maścią :D
-
dziś miałam pierwszą jazdę ... kurczę ... porażka :( jestem z siebie niezadowolona, choć jak na pierwszy raz ... ale to podobno sztuka wprawy ...liczę na to :) już czuć jesień w powietrzu, chłód, silny wiatr ... i deszcz, choć dziś na szczęście nie pada :D i na dodatek chyba zostawiłam parasol w autobusie ... oj! co za dzień, a jescze się nie skończył ;) dobrze, że to już pt!!
-
Emi - zdjęcia są ... w trakcie ... wysyłania ... jak znajdę więcej czasu ... bo teraz to tylko na chwilke wpadłam ;) na polu jest PASKUDNIE!! :( brzydko i zimno :( oby nie dopadła nas jakaś jesienna deprecha - - - - :) gdzie reszta dziewczyn?? aha - przekazuję pozdro od Malutkiej, która aklimatyzuje się w nowym miejscu i studiów, i życia ;)
-
Buziaczki efciusia Kocioł się zdarza, u mnie też tak było zanim sie wyprowadziłam, a teraz jest wszystko pięknie-ładnie..... Ktoś mi mówił, że jak się wyprowadzę z domu, to stosunki sie poprawią.... Nie wierzyłam w to ..... a teraz to chyba zaczynam .................... ;)
-
a mój się zawiesza :( na zewnątrz się rozpadało ... prace na budowie przerwane - a myśleliśmy, że wytrzyma bez deszczu do wieczora ;) dziś mam wieczorem przeostatni wykł. na prawku - ta pogoda mnie dobija - będę miała jazdę w deszczu :( w nowym miejscu mieszka mi się nawet dobrze, chyba powoli się przyzwyczajam :)
-
Znowu wróciło mi maila :( Wyślij mi maila, wtedy odpowiem, może tak to pójdzie..............??
-
Jeśli chodzi o naszego kompa, to też nie jest ciekawie. Ciągle się wiesza. Nie wysłałam Wam więcej zdjęć, bo komp jest taki powolny, żeby załączyć 1 zdjęcie, trzeba czekać kilka dobrych minut. Mam nadzieję, że zdjęcia od fotografa już bedą się lepiej wysyłały ;) Luby od dziś normalnie pracuje ... czyli go nie ma. Ja przegladam krzyżówki. Jutro pewnie rozpiszę sobie jazdę. Sesja poprawkowa tuż-tuż!! Tak mi się nie chce uczyć !!
-
Emi już zaraz wysyłam!!
-
Mnie też nieraz zdarza się zamieszać ... ale jakoś nie przywiązuje do tego uwagi. Co innego, gdybym później wymiotowała. Wtedy miałabym stracha!
-
Elvi, bo myśmy się poznali 7 lat temu na orkiestrze !!! :D co prawda, nie w tej, bo tu są same dziewczyny, ale możnaby powiedzieć, ze to właśnie muzyka nas połączyła :P A efekt był niesamowity! Dziewczyny grały i na mszy, jak również podczas składania życzeń pod kościołem :) To było naprawdę wyjatkowe !!! Byłam tak szczęśliwa, ich obecność fantastycznie uświetniła naszą uroczystość :) W mojej sukience, jak pisałam, po prostu się zakochałam, nie widziałam siebie na ślubie w jakiejkolwiek innej :) Mam nadzieję, że teraz też ktoś się w niej zakocha, bo właśnie usiłuję ja sprzedać :D:D:D A malowałam sie u kosmetyczki, byłam bardzo zadowolona, makijaż trzymał się przez całą noc, nie naruszyło go ani granie, ani pot, ani jedzenie, napoje, ani całowanie ponad 100 osób :P:P:P Fryzura też się trzymała i to nieźle, lakier i ok. 40 wsuwek zrobiło swoje :D Rozplatałam wszystko dopiero w pon. rano ..... po czym zaraz pojechałam do fryzjerki, aby ściać włosy :) Milu, wysyłam fotki na fizzi :D
-
i do Emi też nie doszło - wrócił mail :(
-
wysłałam na firnowy, ale znowu mi zwróciło maila :( później wyślę na fizzi
-
cześć! właśnie wysyłam Wam fotki :)