katinka123

ja mam dzisiaj straszny dolek.taki olbrzymi ze az strach. a to niebezpieczne.cholerka.

haj amica,najgorsze sa pierwsze kroki z mieszkania.potem juz idzie.ja nawt sobie kupilam bilet miesieczny na autobus bo zwalalam ze jak pada to mi sie nie chce isc pieszo.kazda wymowka dobra

ja mam to samo z wagami.kazda pokazuje co innego a na dotatek zalezy jakie jest podloze.no i w lazience (gdzie mi pokazuje najmniej)tez sa roznice.wiec trzeba tak kombinowac zeby bylo jak najmniej.dla lepszego samopoczucia.

witam serdecznie.ja juz po obiadku.zjadlam frytki i kielbaski z patelni.wiem grzech.ale tak sobie pomyslalam ze jak cala reszte dnia bede poscic to nie bedzie tak zle.kielbaski mialy 540 kalorii plus frytki tez kolo 500.tak ze jak na kolacje bedzie herbata to bedzie dobrze.

to to samo.dzieki ja tego jeszcze nigdy nie mialam.ide szukac sody.niewiem czy mam w domu.zobaczymy

im wiecej sie wazy tym wiecej sie spala kalorii.moja kumpela zawsze protestuje bo ja w godzine plywania trace ok 500 a ona ze swoimi 53 kg nicecale 350.

jako jedyna w rodzinie potrafie plywac mialam na mysli rodzicow i brata.

zawsze lubilam plywac.jako jedyna w rodzinie potrafie plywac .moj maz nie cierpi plywania ale zarazilam cory wiec plywaja ze mna.to znaczy ja mije rundy a one pare a potem zabawy i skoki

http://www.mydlandia.pl/produkt.php?id=122

olimpijski olimpijski.na innym bym przeciez nie plywala.

jak nie zalujesz to dobrze.zostaw te drozdzowke(tez bym zjadla musze przyznac)w spokoju i dalej dietka.

hej aniele pytasz o olejki.ja mieszam pare kropligeraniowego i pare cynamonowego z obojetnie jakim kremem po kapieli.i masuje.potem troche sie owijam folia i albo ruch albo pod kolderke zeby sie wypocic.

mialo byc nie bylo dietetycznie (@)

czesc dziewczyny.pozno bo pozno ale dotarlam.jak ja mam dzisiaj dodny wiksyc.moja starsza ma za tydzien urodziny wiec trzeba poszukac cos dla 13 latki.a nie wiem czy pamietacie ze to trudny wiek.nie wiadomo samemu czego sie chce a jako mama to juz wogole nie mam pojecia.no coz jakos to bedzie.kiedys wyrosnie.dzisiej nie bylo zbyt dietetycznie8@) ale to nic.od jutra bedzie lepiej-mam nadzieje Crazy-moj basen ma 50 m dlugosci!

no to tez koncze bo tutak pusto ze az sie boje.dobrej nocy wszystkim zycze

a ja nie wytrzymalam.tak mnie skrecilo do kawy popoludniowej ze zjadlam prawie pol czekolady z orzechami(ha ha)i wiecie co?ubieram sie i jade na basen.kara musi byc.

mam na mysli mojego straznika.

jak to super wyglada!!!!

czesc dziewczyny.widze ze nas przybylo.i dobrze.im wiecej tym lepiej.w kupie sila.u mnie dzisiaj waga rano pokazala 80.3.super.wiem ze to jeszcze nic ale i tak sie ciesze ze do 7 z przodu coraz blizej.

czolem.u mnie tez dzisiaj bylo ok.jak juz wyzej pisalam bez sniadania,lekki obiad potem brzoskwinka,nie to byla brzoskwinia i troche nektarynki.pare winogron tez zaliczylam ale naprawde pare,wiec nie ma tak zle.i to by bylo na tyle.do teraz.bo przygotowuje wlasnie super kolacje na powitanie meza z pracy.mamy dzisiaj 14 rocznice slubu wiec cos trzeba wymyslic.i wymyslilam.kotlety sojowe z salatka.jak dieta to dieta.

kupuj laska kupuj.warto

oj przepraszam ja wiedzialam.sie tez smaruje

wszyscy jedza obiad albo cwicza?