żołnierka

Krasnalek robisz bardzo źle rzucając szkołę. Póki dobrze znosisz ciążę to możesz chodzić do szkoły. Teraz są takie czasy że nauczyciele już tak bardzo nie patrzą krzywo na ciężarne, nawet jest zalecenie żeby takiej dziewczynie pomóc. Więc zastanów się bo jak będziesz miała skończone szkoły to zapewnisz lepszą przyszłość maleństwu.

Któraś z Was chyba zamykam oczy (sorry ale szybko czytałam) pytała jak to jest z żołnierzem zawodowym.Na stopień kaprala, sierżanta, plutonowego jest szkolenie które trwa dla kaprala 3 miesiące a dla plutonowego pół roku. Aby mieć stopień chorążego trzeba skonczyć 2 letnią szkołę podoficerską tzw, chorążówkę ale mało ich zostało u nas w kraju bo większość poliwkidowali. Na oficera czyli porucznika trzeba skończyć 3 letnią szkołę oficerską. We Wrocławiu chyba jeszcze jest bo też dużo zliwidowali.

Gonia ja w wieku Krasnalka to nie myślałam o seksie i go nie uprawiałam, owszem miałam chłopaka ale jakoś nie posunełam się tak daleko. Nie najeżdżam na Krasnalka, wyrażam swoje zdanie o tym co ona tu wypisuje.Jakoś nie zauważyłam żeby ona pisała że u lekarza była bo pisała że się zastanawia do którego ma iść i nie wie czy ją przyjmie bo jest niepełnoletnia. Powinna była już powiedzieć rodzicom miesiąc temu conajmiej.

Dobrze Krasnalek więc powiedz mamie. Zresztą matka to nie jest żadne ubliżanie, to normalne określenie, mama. mamusia, mamunia to zdrobnienia. Myślę że Ty Krasnalek to się głupot czepiasz a powinnaś te dobre rady wziąć do siebie i wreszcie wydusić to z siebie. Co do szkoły to trzeba ją skonczyć, niekoniecznie liceum czy studia, choćby nawet zawodówkę aby zapewnić przyszłość dzieciątku.

Ewcia sprawa jest wtedy gdy druga strona wystąpi do sądu, widocznie kolega Twojego faceta nie wystąpił z pozwem i stąd ten mandat.Po tym co pisałaś myślę że nie będzie źle. Co do tego że wtedy gdy będzie sprawa będzie miał służbę to jednostka może mu wystawić zaświadczenie co by go sąd nie męczył albo przełożą mu służbę na inny dzień. I tak wcześniej przychodzi wezwanie z wyprzedzenie.

ewcia w jednostce napewno się dowiedzą, to są poważne sprawy i muszą być zgłoszone. Twojemu facetowi grozi wyrok w zawieszeniu bo przeważnie za pobicie tak jest.Nie ma tu znaczenia czy tamten był pijany czy nie. Poprostu w pewnym wieku należy się nauczyć nad sobą panować.Mam nadzieję że wszystko się dla Was dobrze skończy. Często w życiu spotykają nas takie sytuacje że ktoś chce nas sprowokować i trzeba się nauczyć panować nad emocjami bo to jest chwila moment i później tylko są problemy i się ciągną się za człowiekiem.Jeśli Twój facet zostanie ukarany (oby nie) to go wcześniej wypuszczą.Do wojska nie przyjmuje się osób karanych, a takich którzy w międzyczasie służby coś nabroili po wyroku sądowym zwalnia do cywila.

krasnalek jak możesz być tak nieodpowiedzialna żeby w piątym miesiącu nie powiedzieć jeszcze matce już nie mówiąc o lekarzu. To jest najwyższa pora. Nie chce moralizować ale Ty ciągle piszesz że powiedz jutro itd a tu nici. Tak nie można. Jak tak dalej pójdzie to zostało Ci jeszcze 4 miesiące, urodzisz i rodzice staną przed faktem dokonanym.

Przepraszam, że się jeszcze raz wtrącę ale Wy chodziliście do jakiś szkół? Jak można nie wiedzieć jakie jutro jest święto. Po pierwsze to jest to rocznica tzw. \"cudu nad Wisłą czyli bitwy warszawskiej z 1920 roku, po drugie Wniebowzięcie Najświętszej Marii Panny czyli święto kościelne i po trzecie Święto Wojska Polskiego. W każdej jednostce jest uroczysty apel z tej okazji lub taka mała defilada. Jeśli taka jest świadomość młodego pokolenia Polaków i znajomość historii to strach patrzeć w przyszłość. Ja jestem starsza od Was przyjmując że macie gdzieś po 20 lat o 10 lat a o tym święcie i innych wiedziałam zawsze.

asiamaks troje dzieci w tak młodym wieku to nielada wyczyn . Chyba Ci ktoś pomagał/pomaga bo jedno niewiele starsze od drugiego.No i finansowo też musisz chyba dobrze stać bo w dzisiejszych czasach trójka to spory wydatek.

Ewcia, nie jesteś zbyt kulturalna, gdzie ja napisałam że mi się rzygać chce co? Nikogo nie obraziłam, wyraziłam tylko swoje odczucia co do waszych postów i na dodatek napisałam żebyście się nie obrażały.Poza tym wolno mi wchodzić na takie topiki jakie chce i pisać tam gdzie chce.Niczym się nie chwalę, wyrosłam już z tego wieku gdzie niektóre panny sie przechwalają kim jest ich facet.

Lamia wyobraź sobie że ja też jestem sama w obcym mieście bo z zawodowymi jest tak że ich często przerzucają i nie płaczę. Co do przywyknięcia to to jest poprostu taka praca, Wy swoich odzyskacie za 9 miesięcy więc nie jest tak źle. Ogólnie uważam że armia powinna być zawodowa i dobrze że nastąpi to za 5 lat. W ciągu 9 miesięcy facet się dużo nie nauczy, państwo musi łożyć na jego utrzymanie.Żeby zostać żołnierzem trzeba mieć predyspozycje i być bardzo zdolnym bo w szkołach wojskowych łatwo nie jest.Tak więc nic na siłę.

Już po wojsku ma trochę racji. Mój mąż jest żołnierzem zawodowym więc z takimi jak wasi faceci ma styczność na codzień. W wojsku teraz nie jest tak źle jak kiedyś więc nie panikujcie.Podczytując was czasami mam wrażenie ,że macie po 15, 16 latek, nie obrażajcie się ot takie moje spostrzeżenie.