Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

justynam3

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez justynam3

  1. justynam3

    dieta plaz poludnia diet south beach

    witajcie co to za pustka ?? czyzby wszystkie Panie poszly cieszyc sie wiosna?? ja wrocilam wlasnie od promotora - ktory nie przeczytal przeslanego materialu :-( wiec nie wiem jak jest...po weekendzie mamy sie spotkac wlasnie jem fasolke zolta z mozarellka, a w kuchni unosi sie zapach pysznych grzanek serowych, ktore za Robertem od kilku dni chodza :-) wiec mu je przygotowuje zabieram sie za nauke a wieczorem pokaz slajdow pt Tybetanskie pogranicze Indii - uwielbiam te piatki juz nie moge sie doczekac
  2. justynam3

    dieta plaz poludnia diet south beach

    witajcie a ja juz po porannej parti nauki i wrocilam tez z fat burnning :-) bylo bardzo intensywnie...szkoda tylko ze nie moglam zostac na smiac mi sie chcialo jak dziewczyny w szatni przezywaly ze wstaly o 6 lub 7 :-) a prowadzaca zajecia pytala czy juz sie dobudzilysmy :-) zabieram sie za czytanie moich wypocin i bede jechala do promotora :-) trzymajcie kciuki Pozdrawiam
  3. justynam3

    dieta plaz poludnia diet south beach

    witajcie wstalam :-) i juz sie ucze, zaraz bede czytac mgr!! dzis mam spotkania z promotorem - ktore bedzie duzo oznaczalo!!! Swoja droga na uczelni wyszlo zarzadzenie ze sesja jest zaraz po swietach a bronic mozna sie od 24 kwietnia!!! brrrrr...jak ja sie wyrobie???? ale tylko w taki sposob jest szansa zlozenia papierow na aplikacje!!!! polish girl: znam ten problem z nadmuchanym brzuszkiem, niestety czesto na tej diecie to sie zdarza..przeczekaj - przejdzie :-) pozdrawiam i uciekam do kodeksikow Edyta: udanej podrozy
  4. justynam3

    dieta plaz poludnia diet south beach

    witajcie jakos spokojnie dzis u nas :-) ja wlasnie pije kawusie przed pojscie na Dance :-) doladowalam sie tez platkami owsianymi z dwoma kostkami czekolady! bylo super mam pytanie: bo zastanawialam sie czy dla odmiany nie zjesc budyniu bez cukru na mleku 0,5 %... jako taki weglowodanowy posilek zamiast platkow, tak przed aerobami..co myslicie? w sumie jesli chodzi o kalorycznosc to nawet lepiej odezwe sie po powrocie!! podam menu :-) Pozdr
  5. justynam3

    dieta plaz poludnia diet south beach

    witajcie jestem juz w domciu! opuscilam firme...\"na zawsze\" - jest mi z tym dobrze, czuje ulge!!!!!! nadia: mi nie zostanie tego masla az tak duzo, co lyzki jem spore...po prostu mi to smakuje...wyjdaje mi sie ze mozna stosowac dluzej bo to naturalne - tak samo jak niektorzy pija siemnie lniane, czy jedza jablko na przeczyszczenie...ja to tym moglabym smarowac chlebek Vasa :-_ slodyczowa: super ze udalo sie zaczac!!! odnosnie Twojego menu - to jakosciowo bardzo dobrze!! ale dodalabym cos jeszcze: na pewno jakies drugie sniadanko (albo salatka, albo jakis serek nat, czy pol kostki twarozku), mam nadzieje ze tej zupki nie bylo za malo! bo obiad musi byc tresciwy! no i pozniej tez bym jakies warzywko dolozyla i bedzie super :-) pozdrowienia
  6. justynam3

    dieta plaz poludnia diet south beach

    DZIEWCZYNY POBUDKA!!!!!!!!!!! jak by moja mama powiedziala \"bo sobie rozum przespice :-) \" rudzik co jak co, ale wierze ze juz wstalac i sie szykujesz do egzaminu! trzymam kciuki - nie pamietam o ktorej to... pozdrawiam
  7. justynam3

    dieta plaz poludnia diet south beach

    witajcie a wiec tak jak sie moglam spodziewac noce i normalne spanie na nastepne 3 miesiace mam z glowy! o 4 czulam sie juz wyspana (w sumie to nie az tak zle tylko dwie godziny przed nastawionym budzikiem - bo w dawnych czasach bywala godzina druga lub trzecia) no i poczulam wewnetrzny obowiazek nauki, bo przeciez sie nie wyrobie....porazka rudzik: na moje oko tego jedzenia na prawde troszke za malo! przed tymi zajeciami moglas jeszcze cos zjesc!!! jesli chodzi o kalorycznosc to ja zjadlam prawie jeszcze raz tyle co Ty!!! nadia: zapomnialam Ci odpisac co z maselkiem...rzeczywiscie sporo tego wyszlo i moze zostac..ja nie biore dokladnie tyle ile trzeba - po prostu wstale i biore lyzke lub dwie (z czubkiem) i sie delektuje - nawet nie popijam :-)) chyba bede jesc az sie skonczy!! nie wiem czy zamrozenie to dobry pomysl!!
  8. justynam3

    dieta plaz poludnia diet south beach

    Witam to jeszcze raz ja podaje menu i uciekam juz od komputera bo pisanie juz mi nie idzie..moze uda mi sie cos jeszcze pouczyc, chociaz oczy sie zamykaja :-( dzisiejsze menu: sniadanie: Piatnica z ogorkiem kiszonym, i siwiezym, szczypiorek, rzerzucha i kielki II sniadanie: serek hom. nat Bieluch i kubeczek galaretki bez cukru obiad: cieciorka z patelni z feta light podwieczorek: platki owsiane z kakao, na wodzie polane mlekiem ( tu moglam zjesc mniej :) ZAJECIA Z PILKAMI salatka kostka twarogu chudego z lyzka kakao i polane mlekiem duzo wody (wyjatkowo jak na mnie - ostatnio w tej kwestii sie opuscialam ale zamierzam sie poprawic) sporo zielonych herbat! i kaw tez nie malo odezwe sie oczywiscie jutro telisa: co z Toba? zaczynam sie martwic! bo juz sroda a Ciebie jeszcze z nami nie ma!!! dziubas: nie boj sie tak tego jedzonka - zobaczysz wszystko bedzie dobrze!!! pozdrawiam
  9. justynam3

    dieta plaz poludnia diet south beach

    witajcie wrocilam z pileczek, zjadlam miche salatki i zabieram sie za pisanie :-) popijając kawusie...nie zmeczylam sie za bardzo, i nie spocilam ani troszke...ale zrelaksowalam i miesnie brzusia troszke popracowaly...a na kolejnych zajeciach juz nie chcialam zostac bo obowiazki wzywaja..., ktore sa rownie jesli nie wazniejsze niz figura :-) pozniej podam jeszcze menu, z ktorej jest calkiem zadowolona Pozdr
  10. justynam3

    dieta plaz poludnia diet south beach

    witajcie ja siedze w domciu!!! na 19 ide na silke na pilki...wiec niedlugo jeszcze bedzie trzeba zjesc jakis podwieczorek....ale mi sie cisnienie troszke podnioslo :-) otoz znam juz date terminu egzaminu na aplikacje tj 8 lipiec godzina 11...co smieszniejsze papiery nalezy zlozyc do 24 maja...kiedy ja sie do tego czasu chyba nie obronie i nie zdam egzaminow z tej sesji...porazka...ale zadzialalo to na mnie moblizujace...brrr...koniec rozrywek ola 787: problem juz sie rozwiazl, jutro ostatni dzien, nie bede wnikac bo wole nie przypominac sobie tego :-) pisze dalej prace i robie obiad dla Roberta pozdr
  11. justynam3

    dieta plaz poludnia diet south beach

    witam nadia: dzis trzeci dzien masla..:-) w pierwszy dzien zadzialalo i dzis tez..wczoraj jakos ciezko bylo :-) bettina 7: witaj! jesli chodzi o maslo to specyfik na zaparcia, nadia na ktorejs z ostatnich stron podala przepis i sposob stosowania, Twoj spade wagi, nawet jesli to tylko woda to bardzo motywuje! Twoje menu calkiem ok, ale mozesz dodac jakies warzywka dla podkrecenia metabolizmu co do salatki tow sumie wszystko mozesz do niej wrzucic, u mnie standardowo: salatka (teraz kapusta pekinska ze wzgledu na ceny), pomidor, ogorek, rzodkiewka, pieczarki surowe (nie kazdy lubi i toleruje) oliwki zielone i oczywiscie oliwa, przyprawy...ale rownie dobrze mozesz zrobic z jajkiem czy tunczykiem...albo z warzywami, ktore sobie ugotujesz, jesli robisz juz na dzien wczesniej... tak wiec wszystko zalezy od Twojej inwencji :-) trzymam kciuki za Twoja dietke Pozdr
  12. justynam3

    dieta plaz poludnia diet south beach

    witajcie to znowu ja...przez ta jakze krotka chwilke wpadlam na pomysl, ze zrobie sobie wagary!! takie naukowe...podgonie pracke...a moze juz skoncze szkic piatego rozdzialu i mam do wyslania troszke aplikacji w sprawie pracy
  13. justynam3

    dieta plaz poludnia diet south beach

    witajcie niestety mialam juz pobudke :-( trzeba bedzie sie zbierac na uczelnie :-( brrrr...troszke sie nie chce wrocilam pozno z kina...Wyznania Gejrzy...bardzo mi sie podobalo, jako ze dawno czytalam ksiazketo pewnie nie zauwazylam wiele niezgodnosci, ale rzeczywiscie te \"amerykanizmy\" mnie razily :-) dietka: w rezultacie bylo ok :-) chociaz po powrocie do domu, kiedy opadl mi stres zwiany z wypadkiem i akcja w pracy (chcieli mnie wrobic ze moje wypowiedznie jest nieskuteczne i mam jeszcze przychodzic do pracy jakis czas) chcialam zaatakowac Roberta slodycze...ale kochana rudzik wygonila mnie na silke i od razu odechcialo sie grzeszkow moje menu: sniadanie: platki owsiane na wodzie ze sliwkami i cynamonem polane mlekiem w pracy: serek homogenizowany nat, pepsi light obiad: pasta fasolowa z puszki podwieczorek duzy jogurt brzoskwiniowy bez cukru i tluszczu SILKA kostka twarogu polana mleczkiem i lyzka kakao cola light nadia: na mnie wczoraj maselko nie zaskutkowalo mimiczka: uwazaj z tymi kaloriami..trzymaj sie :-) edytka: powodzenie w spotkaniu z czlowieczkiem po moim fachu pozdrowienia dla wszystkich slonecznego dzionka
  14. justynam3

    dieta plaz poludnia diet south beach

    witajcie dotarlam juz do domku..jak wspomniala rudzik! tylko stluczenie...ale jak to bywa jak sie odwiedza lekarza stwierdzil ze mam jakis odprysk w lokciu...ktory dawno temu musialam nabyc :-) zreszta kiedy oni czegos nie nie dopatrza...dlatego zadko ich odwiedzam :-) rudzik: jeszcze raz dzieki misia 19: tak schudlam tyle na SBD, ale byla to niemadra SBD - bo nie jadlam zbyt wiele i z reguly pierwszofazowo...tak wiec teraz waze niewiele mniej niz w punkcie wyjscia i mam zaburzenia odzywiania...sa osoby, ktorym udalo sie tez osiagnac sukces i go utrzymac..dlatego ja daje sobie jeszcze jedna szanse i walcze choc jest zdecydowanie trudniej ufff...wlasnie koncze jesc paste z fasoli!!! wrocilam strasznie glodna...i biore sie za pisanie mgr...nie wiem co z silka...na pewno odpadaja silowe...bo musz oszczedzac reke...ale bieznia i rowerek moze chyba byc...zobaczymy jak sie bede czula, ale wypada pojsc bo wczoraj juz odpuscilam pozdr
  15. justynam3

    dieta plaz poludnia diet south beach

    cholipka siedze jeszcze w pracy bo z tej debilnej kliniki nie dzwonia...ale nie boli bardzo...chyba juz sobie odpuszcze pozdr
  16. justynam3

    dieta plaz poludnia diet south beach

    WITAJCIE ja juz w pracy...moj autobus mial wypadek...zaraz ide do lekarza na przeswietlenie reki ledwo pisze katastrofa
  17. justynam3

    dieta plaz poludnia diet south beach

    witajcie mam dzis strasznie leniwy i zaspany dzionek...jakos nic oprocz jedzenia mi sie nie chce...na silownie nie dotarlam ani Robertowi nie udalo sie wyciagnac mnie do kina menu jest spore, ale mam dni najwiekszego apetytu :-( staralam sie jesc w miare czesto aby na maksa sie nie wyglodzic i nie rzucic na jedzonko sniadanie: salatka grecka w pracy: serek homogenizowany nat, tofu i dosyc spora kisc winogron fioletowych, pepsi light obiad: krewetki z patelni z cebula i dwoma jajkami podwieczorek: platki owsiane na wodzie z jogurtem wisniowym bez cukru i tluszczu kolacja: salatka grecka do tego kawusie...moze na tym uda sie skonczyc bo sen mnie po malutku meczy dobranocka
  18. justynam3

    dieta plaz poludnia diet south beach

    witam ale cisza...ja niestety nie odpoczywam w ostatnich dniach pracy...po malutku robie po sobie porzadki rudzik: czyzbys sie od 6 rano uczyla i zero internetu :-) albo pewnie juz dawno na silowni jestes!! ja nie wiem czy sie dzis wybiore polish girl: ja to jestem troszke materialistyka i nie zdecydowalabym sie na pedagogike...z tych dwoch juz predzej turystyka...ale zastano sie co lubisz :-) z drugiej jednak strony ze to sie chce robic to jedno a dostac sie to drugie..ja nie wyobrazalam sobie czegos innego niz prawo..dlatego zdecydowalam sie na uczelnie prywatna Pozdrawiam
  19. justynam3

    dieta plaz poludnia diet south beach

    witajcie ja juz w pracy :-) o 7 jak wychodzilam z domku bylo juz takie wiosenne powietrze, ze trudno nie miec dobrego humoru polish girl: po cwiczeniach z reguly nie czuje sie glodu, ale jak sie zacznie jesc to sie okazuje, ze ma sie apetycik...warto coś zjeść bo jest podręcony metabolizm...chyba ze wczesnie chodzisz spać nadia: wziełam dziś pół łyżeczki - jak dla mnie nie najgorze...ale ja to bym mogla pic tabasco :-) ja zabieram sie za prace
  20. justynam3

    dieta plaz poludnia diet south beach

    edytka: a wiec sama widzisz nie jest az tak zle...a juz niedlugo dietka bedzie sprawiała coraz mniej uciążliwości - bo będa tanie i smaczne warzywka! pamietam ze w zeszłym roku w ogole nie chciało mi się nawet tych dobrych węglowodanow, objadalam sie salatkami, gotowanych warzywami etc...a waga sama spadala... ja juz straciłam siły i wenę do pisania...ide spac! jutro o 6 pobudka i do pracy - dziwnie mi troszke ze to juz ostatni tydzien...ale mam bardzo ambitne plany w związku z tą decyzją :-) myślę i liczę że może być tylko lepiej dobranoc! odezwę się jutro z pracy
  21. justynam3

    dieta plaz poludnia diet south beach

    edytka: nie przesadzaj - zobacz ile ja zjadlam i nie uwazam tego za duzą ilość zresztą przy mniejszej bym nic nie zrobila...ale dodaj troszkę ruchu :-)
  22. justynam3

    dieta plaz poludnia diet south beach

    witam ja wlasnie jem druga kolacje, bo mam zamiar pisac jeszcze troszke pracy.. napisze moje menu sniadanie: Piatnica z warzywami i dużą ilością kiełek II sniadanie: platki owsiane z truskawkami na wodzie z kakao, gruszka i 2 szklanki maslanki, garść pestek dyni obiad: 2 kromki Wasy, z tofu z dużą ilością kiełek SILKA - 1, 5 godziny intensywnych ćwiczeń aerobowych kolacja I 3/4 kostki twarogu z warzywami i oliwa kolacja II: troszke rozmrozonej marchewki i jogurt naturalny Bakoma kawy, herbatki zielone nadia: co myślisz?? chyba za dużo nabiału...ale jakoś nic innego mi się nie chce, ilościowo nie dałabym rady mniej i na moje oko jest OK zrobilam sobie specyfik z masła już czeka na jutro :-) dziubas: nie przedłużaj I fazy...nie ma co przyzwyczajac organizmu, lepiej stosuj przez kolejne 2 tygodnie II fazę a potem tydzien I...wowczas organizm bardziej reaguje i odchudzanie jest skuteczne pozdrowionka dobranoc
  23. justynam3

    dieta plaz poludnia diet south beach

    witajcie wczesnie dzis wstalam...bylam juz w kosciele, zjadlam dwa sniadanka i czytam materialy aby moc dalej pisac mgr... na razie jestem jakas zaspana...ale po po poludniu moze wybiore sie na silke...zobaczymy jak bedzie szla nauka :-) nadia: musze sie dokladniej przyjrzec temu specyfikowi!!! rudzik: mam nadzieje ze nauka jakos się posuwa do przodu
  24. justynam3

    dieta plaz poludnia diet south beach

    witajcie... ale sie rozpisalyscie :-) a ja jakis czas temu wrocilam do domku z firankami, ktore musialam powieszac...z resztek przystroilam troszke mieszkanko :-) mila robotka...:-) kurcze ale wy malo jecie :-( ja dzis dosyc sporo, ale zaladek po malu wraca do normy sniadanie: platki owsiane na wodzie z truskawkami, polane mlekiem II sniadanie: salatka grecka szklanka maslanki, gruszka SILOWNIA brokuly z feta i wedzonym twarogiem sok marvit kolacja: kilka mrozonych marchewek, szklanka maslanki, 2 kromki vasy z feta nie wiem czy nie bede potrzebowala jeszcze czegos na silowni robilam przez godzinke tylko aeroby: steper, bieżnia, rower - spocilam sie jak nigdy...z czola normalnie krople potu kapaly na gazetke...ale to dobrze...potem wygrzalam sie na saunie... dobrej nocy nadia: dzieki za dobre słowa telisa: wracaj do zdrowia!!!! edytka: jesz bardzo malutko!! niedlugo waga ruszy Pozdrawiam
  25. justynam3

    dieta plaz poludnia diet south beach

    witajcie ja sie tylko melduje...dietke trzymam...wlasnie zbieram sie na silke...chociaz dzis mialam troszke ruchu w domu...przy szorowaniu okien... odezwe sie pozniej...mam nadzieje ze z dobrymi wiesciami...bo mam nieprzyjemna sytuacje w domu...
×