Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

JODLA

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez JODLA

  1. JODLA

    BIESIADA

    WITAJ BIESIADO Ufff,,,od rana w biegu.Zatrzymam sie chwile na naszej kochanej BIESIADZIE i podelektuje sie Waszymi uroczymi postami,linkami__opowiesciami,przyslowiami i wierszem. Nawet nie wyobrazacie sobie,jak bardzo stesknilam sie za WAMI. Oj,JARZEBINKO_________skad my to znamy? GRABKU______ciesze sie,ze nasze informacje o swietach beda Ci przydatne.Domyslam sie ,,,,do czego :D WIAZKU__________pewnie od rana odsniezasz? Gdybym tak mogla,pospieszylabym Ci z pomoca,,,,,szufla w reke i wiooooooooooo,,,na ulice S,,,,:D Pozdrawiam Was bardzo serdecznie
  2. JODLA

    BIESIADA

    Ide do lozeczka,,,juz przygotowane od godziny! A Ty kochanie napisz cos na \"pokrzepienie\" do porannej kawki. Dziekuje! Pa,do jutra
  3. JODLA

    BIESIADA

    ojej,zawital Wiazek Upewnilam sie ,czy wciaz sypie! Pieknie pada,,,,--
  4. JODLA

    BIESIADA

    DOBRANOC BIESIADO
  5. JODLA

    BIESIADA

    Paszteciki z kapustą i pieczarkami Ciasto ______4 szklanki mąki ? poznańskiej, pszennej 1 szklanka śmietany ? gęstej 3 dkg drożdży 1 kostka masła trochę utartej gałki muszkatołowej 1 łyżeczka soli Drożdże rozpuścić w śmietanie i zostawić na 10 minut. Wszystkie składniki zmieszać z drożdżami ? zagnieść ciasto. Całe jajko rozbełtać i smarować wierzch pasztecików przed upieczeniem. Farsz ______1 kg kapusty kiszonej ? ugotować w wodzie 30 dkg pieczarek ? lekko podsmażyć 1 cebulę średnią - usmażyć sól, pieprz - do smaku 3 łyżki bułki tartej - dać do kapusty do zmielenia Kapustę i pieczarki zmielić, dodać wszystkie składniki i wymieszać. Blachę posmarować tylko tłuszczem. Piec na złoty kolor. Odgrzewać w piekarniku. S m a c z n e g o ! ! !
  6. JODLA

    BIESIADA

    _______W zyciu liczy się miłość, przyjaźń i dobroć.______________
  7. JODLA

    BIESIADA

    cz.3 Prezentuje on przyszłość, jaka czeka skąpca, jeśli się nie zmieni. Zjawa ta nic nie mówi, w przeciwieństwie do wcześniejszych. Ma na sobie przerażający, czarny płaszcz. Duch pokazuje Scrooge’owi jego przyszłość – śmierć, której nikt nie zauważy. Nikt go nie będzie opłakiwał. Jedyne o czym nie zapomną, to o jego pieniądzach. Ebenezer obiecuje poprawę i prosi o jeszcze jedną szansę. Po wizycie ostatniego ducha, budzi się i zauważa, że jest Boże Narodzenie. Więc minęła tylko jedna noc! Pierwsze co robi, to otwiera okno i wysyła zauważonego przechodnia po indyka. Daje mu za to pieniądze i każe go zanieść do rodziny Małego Tima. Pokrywa też koszt jego leczenia. Podwyższa pensję swojemu pracownikowi. Jest dla wszystkich miły. Idzie w odwiedziny do swojej najbliższej rodziny, gdzie go życzliwie przyjmują. Bardo podobała mi się ta książka, ponieważ jest ucieczką w świat fantazji. Chociaż…może duchy istnieją?
  8. JODLA

    BIESIADA

    cz.2 W noc przed Wigilią, przychodzi do Ebenezera duch Marleya, współpracownika, który zmarł siedem lat wcześniej. Za swoje skąpstwo został skazany na wieczną tułaczkę. Przestrzega Scrooge’a, że jeśli się nie poprawi, to skończy tak samo. Tak samo jak Marley będzie musiał przez wieczność wlec za sobą ciężki łańcuch wykonany z ksiąg, kluczy i sakiewek pełnych pieniędzy, które już teraz mu się nie przydadzą. Przynosi także informację, że z wizytą przyjdą do niego następne duchy. Ebenezer jest przerażony. Nie wie, czy ma w to wszystko wierzyć, czy to tylko przewidzenia. Po odejściu ducha kładzie się spać. Chwilę później pojawia się zapowiedziana zjawa. Nazywana jest Duchem Wigilijnej Przeszłości. Jest ubrana na biało, w suknię ozdobioną kwiatami. W ręce trzyma metalowe urządzenie, które gdyby założyła na głowę Scrooge’owi, nie byłoby już dla niego ratunku. Duch pokazuje mu całą jego przeszłość, począwszy od dzieciństwa, a skończywszy na ostatnich świętach. Starzec zobaczył, swoją narzeczoną, która naprawdę go kochała. Zerwała z nim, bo nie mogła znieść jego egoizmu. Dowiedział się, że ma ona teraz męża i dzieci. Jest bardzo szczęśliwa. To okazało się najbardziej bolesnym wspomnieniem. Scrooge dopiero teraz zobaczył, że odrzucił prawdziwą miłość. Następnym duchem jest Duch Tegorocznego Bożego Narodzenia. Ten upiór próbuje uświadomić Ebenezerowi jak ważna jest rodzina, przyjaciele i święta. Zjawa pokazuje mu całe miasto, które jest bardzo szczęśliwe. Doprowadza go do domu biednej rodziny, która ma bardzo skromną kolację wigilijną. Koło stołu siedzi chłopiec - Mały Tim. Jest chory i prawdopodobnie nie dożyje następnych świąt. Ostatnim widmem jest Duch Przyszłych Wigilii. cdn
  9. JODLA

    BIESIADA

    \"Opowieść Wigilijna” Karola Dickensa -/1/ Utwór „Opowieść Wigilijna” powstał w XIX wieku. Jego autor uznawany jest za najwybitniejszego powieściopisarza angielskiego tych czasów. Wybrałam tą książkę, ponieważ zachwyciła mnie jej ekranizacja. Od tamtego czasu w każde Święta Bożego Narodzenia oglądam film pod tytułem Opowieść Wigilijna. Stał się on dla mnie pewnego rodzaju oznaką, że zbliżają się święta. Akcja przypowieści dzieje się w dziewiętnastowiecznym Londynie, w Wigilię Bożego Narodzenia. Wigilia jest najbardziej niezwykła nocą w roku. Wszystko może się wydarzyć. Nawet się nie spostrzeżemy jak usłyszymy dziwne odgłosy, czy…zobaczymy przebywające wśród nas duchy. W zasadzie akcja trwa cztery dni. Pierwszej nocy przychodzi duch, który ostrzega Scrooge’a, że przez kolejne trzy noce przyjdą do niego jeszcze trzy widma. Przed wizytą duchów, Ebenezer – główny bohater książki, jest paskudnym człowiekiem. Ma bardzo wiele pieniędzy, ale ich wcale nie wydaje. Jest strasznym skąpcem. Już dawno odwrócił się od swojej rodziny. Nie ma także żadnych przyjaciół. Czasem, którego nienawidzi są Święta Bożego Narodzenia. Nie lubi tego okresu, ponieważ wtedy pieniądze tracą swą moc. Liczy się miłość, przyjaźń, dobroć. Są to uczucia, których on nie rozumie. Oprócz tego święta przywołują jego złe wspomnienia z dzieciństwa, kiedy to ojciec go odrzucił.
  10. JODLA

    BIESIADA

    W zimowy wieczór gajowy złapał w lesie złodzieja, który kradł ścięte drzewo. - Co, kradniemy drzewo? - Panie gajowy, ja tylko zbieram paszę dla królików! - Chcesz mi wmówić draniu, że króliki jedzą drewno? - Jeśli nie będą chciały jeść, to napalę nim w piecu...
  11. JODLA

    BIESIADA

    Zimowe popołudnie. Piękna dama wychodzi na spacer w futrze i spotyka na ulicy członków organizacji ekologicznej. - Jak pani nie wstyd nosić futro zdarte z żywych norek? - To nie norki, to poliestry. - A czy pani wie, ile poliestrów musiało oddać życie, żeby pani miała futro?
  12. JODLA

    BIESIADA

    Sekretarka mówi do zapracowanego biznesmena: - Panie prezesie, zima przyszła! - Nie mam teraz czasu, powiedz jej żeby przyszła jutro! A najlepiej niech wcześniej zadzwoni, to umówisz ją na konkretną godzinę.
  13. JODLA

    BIESIADA

    Zapraszam do GALERII MACIEJA KAMINSKIEGO_____\"ZIMA\" http://www.wigry.win.pl/zima/zima.htm
  14. JODLA

    BIESIADA

    wrocilam,,,ale sypie! Jutro pewnie bedziemy zasypani hihi
  15. JODLA

    BIESIADA

    i znow czeka Cie odsniezanie :D
  16. JODLA

    BIESIADA

    WItaj Wiazku Czy wiesz,ze za 2 godz zacznie porzadnie sypac snieg? Ma padac i padac,,,,moze nawet do rana. O rany___________zima nie zartuje! Mam tylko polbuty! Masz racje_________ze jest tu nam bardzo milo. Dobrze,ze dolaczylas :D Pozdrawiam! Wychodze na dwor____zorientuje sie w sytuacji,,,hihi
  17. JODLA

    BIESIADA

    Podaje przepis na,,, Żur wigilijny Przygotuj: Kawałek selera, 2 pietruszki, kilka suszonych prawdziwków, sól, czosnek, 3/4 litra żuru. Jak to zrobić? - Przygotować wywar z pietruszki, selera, grzybów, a kiedy warzywa będą miękkie, przecedzić przez sitko, dodać żur i czosnek. Podawać z ziemniakami z wody ze śmietaną. Przepis na żur Przygotuj: 200 gramów mąki pytlowej, 200 gramów mąki razowej, 2 ząbki czosnku, kromkę razowca, nieco soli. Jak to zrobić? - Obydwa rodzaje mąki wymieszać, zalać ciepłą przegotowaną wodą (w kamiennym garnku) aby powstał rzadki zaczyn, dodać czosnek, razowiec i sól, dokładnie roztrzepać i pozostawić na 4-5 dni w ciepłym miejscu.
  18. JODLA

    BIESIADA

    cz.2 ___Pani jest chyba bardzo spragniona? Proszę napić się mojej wody. - Ale wtedy zabraknie ci dla innych - powiedziała Maria - W takim razie, pójdę jeszcze raz do źródełka. Jestem już duża i biegam tam kilka razy dziennie. Maria wyjęła z sakwy kubek i trochę napiła się, resztę dała osiołkowi. - Proszę napić się więcej. Osiołka też napoję. Resztę wody wleję do sakwy, wtedy będę pewna, że nie jesteście spragnieni. - Dziękuję ci dziecko. Mój mąż już poszedł po wodę, w stronę gajów oliwnych i zaraz przyniesie. - W tamtą stronę, oj to długo będzie jej szukał - zaśmiała się mała i raźnym krokiem ruszyła pod górę w kierunku strumienia. Ale nagle poczuła, że jej dzbanek znowu jest ciężki. Zajrzała i ze zdumieniem zobaczyła, że wody wcale nie ubyło. Nie mogła pojąć, co się stało. Dopiero po trzydziestu latach, kiedy słuchała nauki Jezusa, zrozumiała, że wówczas na drodze do Betlejem napoiła Matkę Syna Bożego i w ten sposób Pan ją nagrodził.
  19. JODLA

    BIESIADA

    BOŻONARODZENIOWA HISTORIA /1/ Działo się to w Nazarecie, za czasów cezara Augusta, w domu Marii i cieśli Józefa, jej małżonka. - Mario, muszę pójść do Betlejem, aby dać się zapisać, tak jak nakazał cesarz. Ty w tym stanie, nie dasz rady udać się w tak daleką podróż-powiedział Józef. - Pójdę z tobą Józefie. Weźmiemy osiołka, który mnie poniesie. Zobaczysz, że nic mnie się nie stanie. Bóg jest z nami, to jego Dziecko ma przyjść na świat. - Dobrze wyruszymy nad ranem. Podróż zajmie nam około dziesięciu dni. I tak jak powiedział Józef Święta Rodzina udała się w tą niełatwą drogę. Szlaki przepełnione były podróżnymi, a gospody pełne. - Jeszcze tylko jeden dzień i będziemy na miejscu. Odpocznij trochę pod tym drzewem oliwnym, a ja pójdę poszukać wody dla nas i osiołka. Józef nie wracał dość długo. Maria przymknęła oczy. Była tak bardzo zmęczona i spragniona wody. Nagle usłyszała czyjeś kroki. Otworzyła oczy i zobaczyła przed sobą dziewczynkę z dzbankiem wody, który trzymała zwyczajem palestyńskich kobiet - na głowie. Mała przyglądała się nieznajomej Niewieście. Maria domyśliła się, że dziecko niesie wodę dla swoich bliskich, dlatego też o nic nie poprosiła. Dziewczynka jednak zdjęła z głowy dzban i nieśmiało się odezwała: cdn
  20. JODLA

    BIESIADA

    GRABKU___________na Twoje zyczenie Spotkanie z Monika,,,, Wyjęła szufladę. Oglądała listwę, szukając odprysków. Wyglądała na nieuszkodzoną. - Odkleiła się po prostu - ucieszyła się Monika. - Może uda mi się przykleić ją z powrotem - położyła się obok biurka, chcąc jak najdokładniej obejrzeć szkodę. - A to co? Listwa kryla pustą przestrzeń. Wyglądało, jakby pod szuflada była skrytka. Chciała wsunąć tam rękę, ale szpara była za wąska. Nie namyślając się wstała i przewróciła biurko. Ze skrytki wysypały się złote monety. Monika zaczęła się histerycznie śmiać. Śmiała się jak szalona, nie reagując na dźwięk dzwonka przy drzwiach. Zaniepokojona Kasia, słysząc dziwne odgłosy, waliła w drzwi coraz głośniej. - Monika, otwórz! Monika! - krzyczała, nie zwracając uwagi na to, że budzi sensację wśród sąsiadów. Wreszcie Monika, śmiejąc się cały czas, otworzyła drzwi. - Co się stało? Oszałaś?! Monika! - Kasia potrząsała ja za ramiona. - Monika, powiedz coś?! Monika ręką pokazała na pokój. - Co ty robisz? Demolujesz meble? A ja myślałam, że je sprzedajesz. - Też tak myślałam. Popatrz. - A to co? - Skarb pradziadka - Monika powoli się uspokajała. - Skarb pradziadka. Rodzinna legenda mówiła, że to biurko przywróci świetność rodzinie. No i popatrz. - Widzę, nie ma tam więcej? - zainteresowała się Kasia. - Nie wiem, nie zdążyłam sprawdzić. Oglądały biurko ze wszystkich stron. - Tak to my nic nie znajdziemy - powiedziała w końcu Kasia. - Zadzwoń jutro do Henryka, powiedz co i jak, on kogoś tu przyśle. Ten mebel trzeba rozebrać, żeby mieć pewność. - Masz rację - zgodziła się Monika. - Ale zobacz tylko, jak to w każdej legendzie jest ziarnko prawdy. U nas w rodzinie czekało się na geniusza, który spłodzi epokowe dzieło przy tym biurku i tym sposobem przywróci świetność rodzinie. Nikt nigdy nie podejrzewał, że są tu ukryte skarby. Może dlatego, że pradziadek zmarł rażony apopleksją z powodu bankructwa? - Pewnie tak, a może on ukradł komuś to złoto i bał się używać majątku pochodzącego z nieczystych interesów? Może chciał przekazać tajemnicę, ale nie zdążył? - Coś tam musiało być. Teraz to sobie możemy gdybać. Wiesz co, Kasiu? Z kradzieży czy nie, teraz to już przedawnione tak, czy inaczej przestępstwo, a ja mam pieniądze, żeby spłacić dług. Widać jakieś geny po pradziadku odziedziczyłam i teraz on zza grobu, czując pokrewieństwo dusz, w ten sposób mi pomógł. Dzięki pradziadku. cdn
  21. JODLA

    BIESIADA

    Sznurkowe bombki,,,, Nietrudna w wykonaniu, a niezwykle atrakcyjna sznurkowa bombka warta jest polecenia każdemu, kto ceni sobie nieszablonowe ozdoby. Wykonanie pokazanych tutaj „bombek ze sznurka\" pozwoli uzyskać wspaniały efekt przy niewielkim wysiłku i odrobinie zręczności. Bombki te urzekają jednolita, a przecież atrakcyjna powierzchnią. Sposób wykonania Należy zacząć od posmarowania klejem niewielkiej powierzchni kuli. Sznurek układać spiralnie, ciasnymi zwojami i mocno przyciskać. Początek sznurka umocować kilkoma szpilkami. Stopniowo pokrywać klejem całą powierzchnię kuli, owijając ją ciasno sznurkiem. Koniec sznurka przytrzymać szpilkami aż do wyschnięcia kleju. Gotową bombkę można według uznania ozdobić farbą. Radzimy: Można też nanieść dwie warstwy farby: owiniętą sznurkiem bombkę zagruntować na przykład na czarno, a następnie po lekkim podeschnięciu pomalować inną, jaśniejszą farbą, tak aby tylko nieznacznie pokryła sznurek. \" Mniejsze wzory, na przykład w stylu etnograficznym, dają się łatwo malować cienkim pędzelkiem. Co jest potrzebne: Kule ze styropianu o różnych przekrojach Sznurek do pakowania Sznurek z wiskozy Przędza jutowa do makram albo przędza z metalicznym połyskiem Szpilki Pędzel Farba plakatowa Klej,,,,
  22. JODLA

    BIESIADA

    pod Cyprysem,Leszczynko___________
  23. JODLA

    BIESIADA

    Mamy sobie tyle do powiedzenia,,,, Pozdrawiam i zapraszam JARZEBINKO,WIERZBKO,CYPRYSKU,DRZEWKO OLIWNE
  24. JODLA

    BIESIADA

    pomaranczko z godz.7:00_____________dziekuje Zapraszamy na nasza BIESIADE
  25. JODLA

    BIESIADA

    WITAJ BIESIADO Udalo mi sie wskoczyc na BIESIADE Kochane biesiadniczki___________milo,ze jestescie. Kiedy WAS widze,dzien jest taki radosny! WIAZKU_____________pieknie napisalas ! Dziekuje! Twoje posty sa bardzo refleksyjne GRABKU____________ Czy sw.Mikolaj trafil w twoj gust? Pewnie tak! Kontynulujmy nasze informacje o swietach! Z mila checia zatrzymuje sie na BIESIADZIE i podczytuje ,,, Nikt i nic nas nie powstrzyma od naszych uroczych spotkan,,, Urzeka mnie nasza zyczliwosc i wzajemna serdecznosc. P.S Intruza ignorujemy____:D Pozdrawiam Was bardzo serdecznie
×