Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

JODLA

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez JODLA

  1. JODLA

    BIESIADA

    4/Dopiero wtedy Basia dowiedziala sie.ze przez ostatnie szesc miesiecy przezyla w zamknietym pokoju.Maz ulokowal ja w willi swoich rodzicow i tam,za ich wiedza,wiezil.W pracy zlozyl w jej imieniu wypowiedzenie.Wieczorem przynosil jej do pokoju obiad i,jak mowil,milosc.Bala sie go,bo bil coraz dotkliwiej.Z opuchnieta i filetowa od sincow twarza w niczym nie przypominala teraz tak ladnej niegdys dziewczyny.Jola nie plakala,prosila tylko o schronienie.Maz Basi chcial zadzwonic na policje,ale Jola na kleczkach blagala go,by zaniechal tego.Panicznie bala sie swojego meza. Pewnego dnia powiedzial do Basi,ze przeciez mialo byc inaczej,,,ze jej zycie mialo sie roznic od zycia jej mamy.Obiecala sobie,ze bedzie szczesliwa,ze nie straci glowy dla byle kogo...A jednak kogos takiego pokochala...
  2. JODLA

    BIESIADA

    Witaj Wiazku! Wybierasz sie na weekend? Zycze Ci samych radosnych chwil! A moze jednak jeszcze wpadniesz na chwileczke? Pozdrawiam Cie
  3. JODLA

    BIESIADA

    pod nim...
  4. JODLA

    BIESIADA

    Witaj Grabiku! Do uslyszenia na zlaczach! WIAZKU_____co u Ciebie? 3/Kolezanka z ksiegarni,w ktorej obie pracowaly,zaoferowala jej pokoj.Pozniej kolezanka wyjechala,a Joli zostalo mieszkanie.Z czasem przydzielono jej kawalerke w nowo wybudowanym budynku.Ktoregos dnia zaprosila Basie do siebie.Byla wowczas taka szczesliwa i dumna... Miala juz 25 lat i w sercu ukrywala tesknote za miloscia i rodzina. Az pewnego razu do ksiegarni przyszedl mlody czlowiek.Cos ja w nim urzeklo i po raz pierwszy pomyslala troche cieplej o mezczyznie.On byl bardzo przystojny i inteligentny.Pobrali sie. Basia cieszyla sie szczesciem Joli,ale po pewnym czasie zauwazyla cos bardzo niepokojacego. Gdy dzwonila do Joli i zapraszala ja do siebie,odpowiadala,ze nie moze.Zaczelo Basi jej brakowac.Teraz,nawet kiedy do Basi wpadala,zie potrafily juz tak rozmawiac jak dawniej.Zmienila sie nie do poznania.Stala sie zamknieta i stracila pewnosc siebie.Podczas kazdej wizyty u Basi siedziala jak na szpilkach,byla nieobecna myslami. Brakowalo jej czasu nie tylko dla Basi,zaniedbala wszystkich swoich znajomych,calkowicie zrezygnowala z zycia towarzyskiego.Uplynely kolejne dwa lata.Az ktorejs mroznej nocy Jola przybiegla do Basi w samym tylko cienkim sweterku i kapciach.Na glowie miala beret.Okazalo sie,ze ukrywala pod ni i powycinane w kolko wlosy.
  5. JODLA

    BIESIADA

    WIAZKU kochany_____scenariusze pisze zycie. SAMO ZYCIE... Zycze kolorowych snow
  6. JODLA

    BIESIADA

    2 Juz wtedy Jola marzyla,ze jej zycie bedzie inne niz matki.Wszystko w nim mialo byc proste,jasne i szczesliwe.Marzyla,aby jej rodzina byla kiedys taka jak Basi:kochajacy rodzice,zadbane i usmiechniete dzieci. Basia nie wiedziala co jej odpowiedziec.Z jednej strony cieszyla sie,ze tak dobrze sie u nich Jola czula,z drugiej jednak zal jej bylo,ze Jola nie miala takiego domu jak ona. Jola ne interesowala sie chlopcami,a nawet celowo zniechecala ich do siebie.Dorastajaca Jole irytowalo bardzo niezrownowazenie matki i jej uzaleznienie od mezczyzn. Kiedys Jola zwierzyla sie,ze jej mama to powoj,ktory potrzebuje kolumny,,,,, W domu Joli dzialo sie coraz gorzej.Kiedy byla w szkole sredniej ,jej mama umarla. Gdy uspokoila sie,opowiedziala Basi wstrzasajaca historie.Otoz jej ojczym przyprowadzil do domu kobiete,mlodsza od jej matki,o kilkanascie lat,zadbana,wystrojona...Powiedzial,ze pani Stasia jest ich sublakotorka.Bedzie miszkac w pokoju babci,a babka przeprowadzi sie do dzieci.Zazadal dla niej szacunku.Nikt z nich nie smial zaprotestowac.Ojczym z pania Stasia pili i nie trzezwieli.Mama Joli na poczatku plakala,ale pozniej siedziala otepiala pod ich drzwiami i tylko sluchala...Stan jej sie pogorszyl.Pogotowie na sygnale zabralo ja do szpitala,ale bylo juz za pozno.Peklo jej serce... Od tego czasu zycie Joli zaczelo sie jeszcze bardziej komplikowac.Zaraz potem zmarla jej babcia,a jej ojczym wyrzucil ja z domu.Rodzice Basi zaproponowali wtedy,zeby sie u nich zatrzymala na jakis czas.Odmowila,twierdzac,ze nie chce obciazac ich swoimi klopotami. cdn
  7. JODLA

    BIESIADA

    Och,te uczucia,,,, Troszeczke na przekor refleksjom WIERZBY,a moze na potwierdzenie ich przytocze zwierzenia Basi,ktora opowiedziala jak niszczacym i zgubnym uczuciem moze byc zadzdrosc.O tym przekonala sie na przykladzie tragicznych losow jej przyjaciolki Joli.Ta wlasnie Jola chciala uciec jak najdalej. Jola byla jej najlepsza przyjaciolka,chociaz bardzo sie od siebie roznily.Basia w szkole gustowala raczej w przedmiotach scislych,ona natomiast miala z nimi klopoty,ale za to byla wybitnie utalentowana humanistka.Miala rzadki dar zjednywania sobie ludzi.Jej babcia mawiala zawsze,ze milych ludzi spotykaja tylko mile rzeczy i dlatego Jola swiecie wierzac w jej slowa,starala sie byc dla wszystkich dobra. Niestety,jej prawie nigdy nic milego nie spotykalo.Raz,w chwili rozgoryczenia powiedziala Basi,ze nikt jej nigdy nie kochal.W domu od kolejnych narzeczonych swojej matki slyszala tylko,ze jest wstretnym bachorem. Kiedys nawet zapytala matke,kto jest jej ojcem,ale ta____bedac po trzech ,moze nawet wiecej szklankach wina___odpowiedziala ,aby dala jej spokoj z takimi pytaniami. Babcia, jedyna osoba,ktora miala dla Joli serce,ze smutkiem w oczach potwierdzala slowa matki,ze mama jej rzeczywiscie nie wie,kto jest jej ojcem.Zapewniala,ze ja mama kocha,ale pewnie nie umie jej tego okazac.Ale na pewno jest bardzo delikatna i ufna.Jest jak kwiat,potrzebujacy slonca i ciepla,a mezczyzni umieja byc dobrzy i mili. Ta stara,madra kobieta wiedziala,jak wiele dla Joli znacza ksiazki,dlatego w chwilach smutku podsuwala jej jaks ciekawa lekture.Obydwie wtedy uciekaly w swiat ksiazek,tak inny od rzeczywistosci. cdn
  8. JODLA

    BIESIADA

    Jestem ....i z checia napije sie mleczka. Waniliowe? Nie moge pogodzic sie z ta smutna informacja o kolezance!Dlaczego?
  9. JODLA

    BIESIADA

    Kiedy serce śpi Kiedy serce śpi, daj odpocząć mu Przecież czeka je nowy ból Na czas jakiś wejdź w codzienności tło Mniejsze dobro w niej, mniejsze zło Pośród zwykłych spraw niech mijają dni A ty żyj! Kiedy serce śpi, daj odpocząć mu By nabrało sił, przecież czeka je nowy ból Kiedy serce śpi, jak zmęczony ptak Nie budź nigdy go, sił mu brak Jest zmęczone twych uczuć zmienną, grą, Niechaj sobie śpi, a ty z nim Pośród sennej mgły niech mijają dni Serce śpi Zęby wzlecieć znów, żeby znów się wzbić Musi nabrać sił, nim nadejdzie to, co ma być Kiedy serce śpi, daj odpocząć mu Przecież czeka je nowy ból Kiedy zbudzi się, wtedy da ci znak Zatrzepoce jak w sidłach ptak Jeszcze wyrwie się, jeszcze jeden raz Frunie w blask Kiedy serce śpi, miłość zbudzi je Znów tęsknota, lęk, gorycz, radość W nie, wejdzie w nie Kiedy serce śpi, daj odpocząć mu Przecież czeka je nowy ból Na czas jakiś wejdź w codzienności tło Mniejsze dobro w niej, mniejsze zło Pośród zwykłych spraw niech mijają dni A ty żyj! Kiedy serce śpi, daj odpocząć mu Przecież czeka je nowy ból Jonasz Kofta
  10. JODLA

    BIESIADA

    cd Obserwujemy inne podejscie do samochodowego ruchu. Nie dosc ze ulice w Chicago sa proste w nieskonczonosc i zdecydowanie szersze, to technika wyprzedzania jest zupelnie inna. W Polsce robi sie to tradycyjnie____migacz w lewo,przyspieszenie,manewr wyprzedzania,migacz w prawo i powrot na swoj pas. W Stanach kierowcy atakuja z prawej strony,czesto bez zadawania sobie trudu wlaczenia swiatla mijania..Trudno tez o odruch ustepowania przechodniom na przejsciu dla pieszych. W Polsce obowiazuje nakaz jezdzenia z zapalonymi swiatlami drogowymi przez cala dobe,co czyni kierowce bardziej widocznym,,,,a tutaj,,,,moze 30% kierowcow to robi,,,, I to by bylo tyle na dzisiaj o roznicach jezykowych,,,
  11. JODLA

    BIESIADA

    Witam BIESIADE! Kolejne figle jezykowe... A’ propos pociagow.WARs zostal zlikwidowany i teraz tylko w relacjach intercity i eurocity funkcjonuje. Jakze dziwnie to musi brzmiec dla Amerykanow____przedzialy wars,to przedzialy wojenne pomysleliby,,,,bo przeciez war to nic innego jak wojna. A gdy jeszcze w takim WARSie kupimy napoj o nazwie fart,zdziwienie rosnie,albowiem,o ile w polskim jezyku ___miec farta oznacza miec szczescie,o tyle w angielskim oznacza pierdziec. I pomyslcie,czy jezyk nam czasami nie sprawia figle?
  12. JODLA

    BIESIADA

    Chinska medycyna glosi,ze witalnosc czlowieka mozna rozpoznac po sile jego dloni. Z biegiem lat miesnie naszych palcow traca wytrzymalosc i elastycznosc---coraz Trudniej jest nam chwytac i trzymac rozne przedmioty. Amerykanska trenerka fitness opracowala serie cwiczen,ktore pomoga miesniom Naszych dloni zachowac elastycznosc i sile, a palcom gietkosc. Uwaga! W czasie gimnastyki palcow mozemy odczuwac tez napiecie miesni od okolic szyi i karku az po czubki palcow,dlatego wiele osob praworecznych woli wykonywac cwiczenia lewa reka. 1/POTYCZKA Z KCIUKIEM---- Paznokiec palca wskazujacego,srodkowego,serdecznego i malego przycisnij po kolei do poduszeczki kciuka,a nastepnie szybko wyprostuj zgiety palec. Powtorz cala sekwencje 10 razy prawa reka i 10 razy lewa,a nastepnie obiema dlonmi jednoczesnie. 2/SKLONY PALCOW Wyprostuj wszystkie palce,a nastepnie staraj sie kolejno przyciagnac je do dloni pamietajac o tym by koncowki palcow pozostaly wyprostowane. Zacznij cwiczenie od kciuka,nastepnie powtorz cwiczenie w przeciwnym kierunku. Powtorz cala sekwencje 10 razy lewa i 10 razy prawa dlonia,a nastepnie 10 razy uzywajac obu dloni jednoczesnie. 3/PIANISTA Wyobraz sobie,ze nad twoja glowa unosi sie fortepian,a jego klawiatury mozesz dotknac jedynie wyciagajac obie rece wysoko w gore. Siegnij ku wyobrazonej klawiaturze i sprobuj „grac” na niej przez 30 sek wszystkimi palcami. Opusc rece do poziomu talii i „graj” na fortepianie przez kolejnych 30 sek. Powtorz kazde z cwiczen 10 razy na zmiane podnoszac i opuszczajac rece. 4/ROZCIAGANIE DLONI Wyciagnij oba ramiona wysoko w gore. Rozsun palce dloni tak mocno,jak to tylko mozliwe. Nastepnie jedna dlon zacisnij w piesc. Policz do 10 i ponownie otworz dlon. Powtorz cwiczenie 10 razy kazda dlonia.
  13. JODLA

    BIESIADA

    Czyz nie sa piekne te biesiadne piosenki? Rozszumialy sie wierzby placzace,,,,http://www.ewa.bicom.pl/biesiada/bsd30.htm
  14. JODLA

    BIESIADA

    Czy pamietacie___OBOZOWE TANGO ??? http://www.ewa.bicom.pl/biesiada/bsd26.htm
  15. JODLA

    BIESIADA

    Zajrze pozniej,a teraz musze uciekac do obowiazkow:D Cos WAM zostawiam! Kiedy zaczyna się dzień??? Pewien filozof pytał swoich uczniów: - Powiedzcie mi, w jaki sposób można rozpoznać godzinę, w której kończy się noc i rozpoczyna dzień? Jeden z jego uczniów odpowiedział: - Jest to godzina, w której z daleka można odróżnić owcę od pana. Nauczyciel mądrości nie był zadowolony z tej odpowiedzi. Inny uczeń twierdził: - Kiedy z daleka potrafimy odróżnić dąb od sosny, wtedy dnieje, wtedy zaczyna się dzień. Ale i z tej odpowiedzi filozof nie był zadowolony. Wreszcie ktoś niecierpliwy poprosił: - Powiedz nam, mistrzu... Nastała chwila ciszy, chwila wyczekiwania. - Dopiero gdy popatrzysz w twarz jakiegoś człowieka i zobaczysz w tej twarzy twojego brata, lub twoją siostrę, wtedy zaczyna się dzień w tobie. Jak długo w drugim człowieku nie widzisz swego bliźniego, tak długo panuje w tobie noc - mówił nauczyciel mądrości.
  16. JODLA

    BIESIADA

    Jak milo,ze jestes.GRABIKU! Juz biegne:D Do zobaczenia
  17. JODLA

    BIESIADA

    oj,nie skonczylam mysli,,, Waskie ulice wspominam z kraju,,,oczywiscie nie wszedzie! Tutaj tylko wspomniane elki sa waskie
  18. JODLA

    BIESIADA

    Spojrzenie(08.11.2003r.) Róża ta biało-purpurowa O zawrót głowy Przyprawić gotowa Gdyby mówić umiała Wiele by opowiedziała Skąd pochodzi Dokąd zmierza I kto ją z serca Komu powierza Opowiedziałaby Przygody swoje Kogo kocha, Jaką drogę przebyła? Co widziała? I co przeżyła Taka dostojna i piękna W swej prostocie Płatki rozchyla I chce rzucić okiem Na towarzystwo Które dostała I kogoś, kto ją podziwia Bo jest taka wspaniała Sophie_______________
  19. JODLA

    BIESIADA

    _Coz to,,,,nie widze dzisiaj nikogo? Gdzie jestescie? W takim razie___________angielski kontra polski. Nie,,,,,amerykanski kontra polski Wroce moze na polska ulice,ktora tak bardzo rozni sie od „szikagowskiej”,,,, Ile tam tam krzywizn,jakie swojskie chodniki oraz krawezniki,,,, Ale uwaga,krawezniki,,,,,,tak sie tez mowi na policje drogowa,ktora wydaje sie byc jakas taka swojska.Nasza______inna od szeryfow i uzbrojonych cyborgow amerykanskich, ktorym wydaje sie,ze stoja ponad prawem. Rodacy w Polsce nie wiedza wcale,co to jest „ela”. Wlasciwie to i ja mam problem przetlumaczyc,,,,,niby to drozka,taka do smieci albo garazu. Podroga,rownolegla z glowna,asfaltowa,co czesto pozwala wyrwac sie z ulicznego korka czyli „trefiku”. Podobny problem powstaje,gdy chcemy przetlumaczyc na polski slowo „porcz”. Ni to balkon ze schodami,ni to droga przeciwpozarowa,bo przepisy budowlane w USA mowia___musi byc drugie wyjscie z mieszkania. Taki tarasik,albo schody zapasowe,,,, ________czesc]
  20. JODLA

    BIESIADA

    WIAZKU kochany____________dziekuje za piekne slowa! Ale powiedz sama,czy to nie jest to szalony Grab? Mam nadzieje,ze juz tego nie przeczyta!hihi Moze nie dzis,hihihi,a jutro bedzie,,,
  21. JODLA

    BIESIADA

    http://www.ewa.bicom.pl/biesiada/bsd23.htm No nieeeee! Grabiku!!!!No wiesz?! Lepiej wlacz sie do spiewania ...
  22. JODLA

    BIESIADA

    WIAZKU,WIAZKU,WIAZKU Zadzwonie dzisiaj po ....Ty wiesz o ktorej!
  23. JODLA

    BIESIADA

    Nie wierze wlasnym oczom!!!! Wiazku kochany,czekam z niecierpliwoscia na cd Dziekuje ,ze nie zbagatelizowalas mojej prosby! Wrazliwa wierzbo,za chwile zabieram sie za porzadki! Oj,przyda nam sie zrobic remament,,,,z zaleglymi rzeczami! Grabiku,skarbku! Nie pasuje Ci ta grozna mina! Uzbroj sie w cierpliwosc,musze instalowac,hihihi Obowiazkowo maseczki przed weekendem! Lece na nasze spotkanie! A moze lepiej zadzwonie? Przytulam wszystkie szumiace drzewka!
  24. JODLA

    BIESIADA

    Kochane Milo zobaczyc nasza ferajne! Wczoraj napisalam o slownictwie w srodowisku mlodziezowym,,,,,a dzisiaj,,,,a wlasciwie od dzisiaj zajme sie potyczkami slownymi,ktore toczyc sie beda wokol spraw jezykowych. Angielski kontra polski,,,,,, A dokladnie o tym jak angielski wtopil sie w polski,,,, Czasem fortunnie,a czasem tak,ze tylko wolac o pomste do nieba. Wiadomo,ze te oba kraje roznia sie w sferze jezykowej,obyczajowej,kulturze,kuchni oraz w mentalnosci,,,, Niedawno nasza rodaczka mieszkajaca na stale w USA ,wrocila z Polski i jest wciaz w szoku,,, Przede wszystkim cenowym,bo dolar taki tani,a ponoc ma byc jeszcze gorzej. Zlotowka jest silna. Gdzie te czasy,gdy za dolara placilo sie 4.50 zl? Po przyjezdzie do Chicago mozna przezyc szok z powodu architektury,wiezowcow w Srodmiesciu zw.downtown,a takze z szachownicy ulic. Nie dosc,ze wsciekle prostopadle,to jeszcze trudno zawiesic wzrok na czyms wyzszym ,,,, To,co w Polsce nazywamy ulica,tutaj nazywa sie blokiem. O blokach tez mozna sporo powiedziec.,,, Mozemy powiedziec,ze muzeum znajduje sie trzy bloki stad____nikt w Polsce nas nie zrozumie. A my w Chicago wiemy,ze chodzi o ulice. A tak a”propos blokow,to nie wiem,czy wiecie,ze najdluzszy blok w Europie znajduje sie w Gdansku________tzw.falowiec. Rzeczywiscie robi imponujace wrazenie. A ja przypomne kilka slow,ktorych z luboscia uzywaja Polacy podczas swoich pobytow w Polsce. Niestety,Polacy znad Wisly nie wiedza co znaczy „wypic ucho”. Czy masz „insiure”? Ide do bejzmentu____pewnie zapytacie __jaki bejzment? Jak powiem,ze bede na jardzie,,,,,Jaka znow jarda? Poglebia sie irytacja,,,, Nie zamierzam tu was „badrowac” slowami,ktore my bardzo dobrze znamy,,, Ale fajnie jest pozartowac i z premedytacja wklejac nasz polonijny gryps.___Codziennie „szaler”,a bedziesz mial „paler”! Ci ,co w Anglii mieszkaja tez spolszczaja angielskie slowa,ale robia to troche inaczej. Nie tak perwersyjnie jak my,za oceanem. To tyle na dzis! Z pozdrowieniem
  25. JODLA

    BIESIADA

    Niespodzianka dla swoich,,,,,,,,,,,,cos jeszcze do zastanowienia sie,,,,,,,To wcale nie dowcip Znanego francuskiego pisarza F. Mauriaca (1885 - 1970) zagadnął kiedyś ironicznie pewien dziennikarz: - Panie Mauriac, szanuję pana jako człowieka wykształconego i mądrego. Stoi pan mocno w świecie. Ale jednego nie mogę zrozumieć: tego, że pan jest katolikiem. Jak może pan wierzyć w życie po śmierci? Jak pan sobie to wyobraża? Jak ma ono - pańskim zdaniem - wyglądać? Laureat literackiej nagrody Nobla (1952) odpowiedział zaskakująco: - Ja sobie w ogóle niczego nie wyobrażam. Zostawiam tę sprawę Panu Bogu i nie mieszam się w to, jaką niespodziankę chce On zgotować dla swoich.
×