Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

JODLA

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez JODLA

  1. JODLA

    BIESIADA

    Niczym drzewo,,,,, Pewnego razu zapytano Agatona: - Co jest ważniejsze: troska o ciało czy dbałość o serce? Starzec odparł: - Człowiek jest jak drzewo: troska o ciało to liście, dbałość o serce - owoc. Ponieważ zatem, jak napisałem, każde drzewo nie dające owocu zostanie ścięte i ciśnięte w ogień, jasne, że cały nasz wysiłek powinien zmierzać ku owocom, to jest ku trosce o ducha. Potrzebna jest jednak osłona i ozdoba w postaci liści, czyli poszanowanie ciała, tak, by drzewo przetrwało. M. Van Parysem
  2. JODLA

    BIESIADA

    KOCHANA JARZEBINKO___________z podziekowaniem za nasza wspaniala przyjazn!!Za Twoje wielkie serce http://marhan.pl/WIERSZ_209.html
  3. JODLA

    BIESIADA

    WITAJ BIESIADO KOCHANE DRZEWKA____________witajcie Och,,,KOCHANA JARZEBINKO Nie wyobrazam sobie BIESIADY bez CIEBIE__________takiej cudownej,cieplej,pracowitej biesiadniczki. Dziekuje kochana za piekne dyedykacje!!!!Wzruszylam sie do lez! Mysle tez o Twoich rodzicach,,,,pozwol,ze przesle IM moja modlitwe!! Pieeeeeeeeeekne opowiadania.Madre slowa.Kolejne wzruszenie!!! W tej chwili ogladam relacje tv z mszy sw.na waszyngtonskim stadionie DC. Papiez odprawia w j.ang,,,Podziwiam,,,,!!!! Teraz wyglasza kazanie,,, Wspomina naszego Papieza Jana Pawla II. Przy okazji powiem,ze sprawozdawcy telewizyjni non_stop przywoluja naszego papieza Jana Pawla II. Wczoraj corka babci ___Amerykanka ,oznajmila mi,ze jakos nie moze zapomniec o papiezu Janie Pawle II i ma wielka trudnosc w skierowaniu uczuc,,, na obecnego Papieza. A ja GO lubie,bo tak cieplo i serdecznie powoluje sie na nauki Jana Pawla II.A tak w ogole,,,nie dociekam dlaczego mam go lubic i za co.Po prostu___________lubie!!! Pozdrawiam bardzo serdecznie
  4. JODLA

    BIESIADA

    http://martynkaa.wrzuta.pl/audio/736CoU5rTf/andrzej_cierniewski_-tu_jest_twoje_miejsce
  5. JODLA

    BIESIADA

    Podczas wszystkich relacji,,,,wspomina sie Jana Pawla II bardzo cieplo. Sa i flagi bialo_czerwone podczas przejazdu Papieza do Bazyliki,, JARZEBINKO______________--zagladam,,,,i nie widze Ciebie!
  6. JODLA

    BIESIADA

    JAN PAWEL II_________odwiedzil Bialy Dom w 1979 r
  7. JODLA

    BIESIADA

    relacja z Bialego Domu trwa nadal,,, Papiez Benedykt XVI jest drugim Papiezem,zaproszonym do Bialego Domu. Przypomnijmy___Pierwszym Papiezem byl Jan PawelN II zaproszony przez Jimmy Cartera. 10 .000 osob odspiewalo "Happy Birthday" z okazji urodzin Papieza,,, Chory____________spiewaja przepieknie!!!
  8. JODLA

    BIESIADA

    Papiez jest witany w Bialym Domu. Trwa wielkie show w Ogrodzie .,,, W tej chwili wystepuja solisci z pieknymi piesniami,,,,wczesniej____orkiestra,defilada,,,,Pieknie!!!! A teraz przemawia Prezydent USA ,,,
  9. JODLA

    BIESIADA

    Gdy będziecie kiedyś wędrować przez miejsca, w których rosną wielobarwne rośliny, poszukajcie wśród nich ciernistego krzewu, który jest prawdziwie kuzynem róż. Ma bowiem nie tylko kolce, ale także królewskie kwiatki przypominające krople krwi zamienione w rubinowego płatki. Tam też jak zwykle gnieżdżą się malutkie ptaszki, które potrafią wyśpiewać pieśń o tym, w jaki sposób cierniowy krzew został obdarowany tym niezwykłym kwieciem. PS Czyz nie jest to piekna opowiesc? Pozdrawiam WAS KOCHANE DRZEWKA bardzo serdecznie
  10. JODLA

    BIESIADA

    Zaszumiały rozpaczliwie drzewa, kwiaty stuliły płatki, ptaki zaczęły zawodzić przesmutną pieśń. Skazaniec spojrzał zaś dobrym i pełnym miłości wzrokiem na świat, na płaczqcych ludzi i swoich oprawców. Spojrzał tak jak może patrzeć tylko prawdziwy i jedyny Król. Od tego zdarzenia minęły trzy dni. Ptaki i owady przynosiły do ogrodu coraz to nowsze i straszniejsze wieści. Ostatnią wiadomością było to, że Dobry Król odszedł do krainy umarłych. Cały ogród pogrążył się w żałobie. Najbardziej zaś cierpiał ciernisty krzew, który winił się za to, że jego gałązki sprawiły ból Dobremu Władcy. - To nie twoja wina. Cóż mogłeś zrobić? Człowiek jest silniejszy i sprytniejszy od ciebie. Gdyby nie udało mu się ściqć twoich gałqzek, mógłby cię spalić. Znam takich opryszków - pocieszały kuzyna róże. Mimo tych słów, ciernie były nie utulone w żalu. Nocą nie mogły długo zasnąć. Patrzyły w dal, gdzie na krańcach ogrodu był skalny grób. Nagle, tuż przed świtem, z owego miejsca zaczęło bić dziwne światło. Jasne, ale nie jaskrawe, ciepłe, ale nie gorące. Zbliżało się w stronę, gdzie rósł oniemiały tym widokiem ciernisty krzew. Wokół zaległa cisza pełna cudownej miękkości i radosnego wyczekiwania. I oto przed krzewem stanął Król. Był przepasany śnieżnobiałej szatą, a na głowie miał cierniową koronę. Tyle, że korona była szczerozłota, a zastygłe na niej kropelki krwi rozwijały się w pąsowe kwiatki z rubinowymi oczkami. Król uroczyście zdjął koronę i nałożył ją na ostre gałązki krzewu, poczym zniknął tak szybko jak się pojawił. cdn
  11. JODLA

    BIESIADA

    Rozmowy roślin przerwał narastają gwar. Tuż za płotem ogrodu zaczęło przesuwać się coraz więcej osób, a wśród nich kobiety i dzieci, starcy i miejscowe wyrostki. Najwięcej jednak było żołnierzy odzianych w krótkie tuniki i uzbrojonych w miecze, włócznie i tarcze. Rozganiali oni tłum krzykiem i razami rozdawanymi na lewo i prawo skórzanymi biczami. Mężczyzna, który mocował się jeszcze z cierniowymi gałązkami poderwał się na ten widok i pomacha] ręką, w której trzymał dziwny wieniec - Hej, już gotowy! Dawajcie tego dziwaka. Zaraz będzie mógł nami władać! Hi, hi! - Ach, to tu cię przyniosło Paliurusie. Widzę, że dobrze się spisałeś. Nie ominie cię nagroda - odezwał się ktoś wyglądający na dowódcę straży, która otaczała jakąś umęczona postać. Krzewy wyciągnęły swoje gałęzie, żeby lepiej widzieć, kwiaty wystawiły swoje główki poza ogrodzenie, a ptaszki, które siedziały dotąd w ukryciu, z furkotem wzbiły się ponad zmierzwione czupryny drzew. Mężczyzna zwany Paliurusem z udaną powagą wyniósł z ogrodu upleciony przez siebie kolczasty wieniec. A potem... Potem rozległy się dzikie wrzaski żołdaków odstępujących, jeden po drugim od umęczonej postaci, której prowadzili między sobą na powrozach. Oczom wszystkich ukazał się Więzień. Jego zbite ciało drżało z zimna i bólu. - Och, przepraszam wasza wysokość. Nie okryłem cię mój władco twoim paradnym płaszczem - zaryczał jeden z żołnierzy i narzuci] na ramiona Skazańca kawałek purpurowej materii. Wokół rozległ się wybuch śmiechu. Ale na tym okrutna zabawa się nie skończyła. Teraz do Postaci przystąpił Paliurus i wcisnął na głowę Ofiary cierniowy wieniec - Oto twoja korona królu! cdn
  12. JODLA

    BIESIADA

    Czyjeś ręce zaczęły gorączkowo rozgarniać gałęzie krzewów, odsuwać kamienne ławeczki, buszować pośród wielobarwnych pachnących kwiatów, a nawet wygniatać trawę. Nie czyniły tego z delikatnością ogrodnika, czy kogoś, kto kocha rośliny. Raczej zachowywały się jak zbójcy. "Czego ci nieproszeni goście tu szukają? - zastanawiały się zioła i kwiaty. - Nie wyglądają na miłośników przyrody i piękna...". - Och, ty podstępna ohydo! Zraniłeś mnie! - myśli i szepty roślin przerwał nieprzyjemny wrzask. To właściciel ciężkich rąk skaleczył się o ciernisty krzew. Wszyscy czekali w napięciu, co będzie dale). Spodziewali się, że rozjuszony człowiek zemści się okrutnie na cierniach, tymczasem on niespodziewanie wybuchnął śmiechem. - A więc znalazłem cię wreszcie! No, to teraz do roboty - założył skórzane rękawice i zaczął łamać gałązki. Krzew bronił się jeżąc kolce, ale ich ostrza nic nie mogły zrobić dobrze osłoniętym dłoniom. Kiedy człowiek zgromadzi] odpowiednią ilość pędów, usiadł na ławce i zaczął splatać z nich dziwny wieniec, pogwizdują przez zaciśnięte zęby. Wszystkie rośliny z ciekawością przyglądały się poczynaniom mężczyzny. Najbardziej zdumione były róże - Jeszcze się nie zdarzyło, żeby ktoś plótł wieniec z cierni. Co do nas, to często byłyśmy do tego wykorzystywano, ale ty nasz kuzynie? - Sam tego nie rozumiem... Na co komu taka cierniowa ozdoba? Ani ona ładna ani bezpieczna...
  13. JODLA

    BIESIADA

    - Dobrze, że chociaż wy, moi skrzydlaci przyjaciele jeszcze mnie nie opuściliście - szeptał ciernisty krzew do swoich małych pierzastych lokatorów. - Och, dzięki tobie nasze pisklęta są bezpieczne - odpowiadały niezmiennie ptaszki - żadne dzikie zwierzę ani drapieżny ptak, ani niegrzeczny chłopiec nie zaatakuje naszych gniazdek ukrytych pośród twoich kolczastych gałązek, jesteśmy sobie więc potrzebni. Zresztą, kto wie, czy nie odegrasz jeszcze jakieś wielkiej roli w dziejach świata? - pytały stworzonka tajemniczo. I oto nadszedł kiedyś niezwykły dzień. Z pobliskiego miasta dochodził dziwny gwar i czuło się jakieś niespotykane napięcie. Zupełnie jakby miało nastąpić coś przewidywanego, choć nie do końca jeszcze znanego.... Nawet rośliny w ogrodzie doskonale to czuły - drżały im płatki, listki i łodyżki, po których rosa spływała zupełnie jak łzy, czy krople potu. Tuż przed południem dał się słyszeć chrzęst żwiru. Czyjeś ciężkie kroki przemierzały ogrodowe alejki płosząc owady i ptaki. Zrobiło się nieprzyjemnie cicho. Dopiero po chwili dał się słyszeć zachrypnięty głos: - Musi tu gdzieś rosnąć. Musi! cdn
  14. JODLA

    BIESIADA

    WITAJ BIESIADO KOCHANE DRZEWKA____________u mnie lato!! Jest przepieknie !!! Moja podopieczna oglada relacje o PAPIEZU,a ja do kompa,,,,od czasu do czasu zerkam na ekran.Dzisiaj spotkanie w BIALYM DOMU. JARZEBINKO___________piekne wywody na temat ludzi.!!! Ciernisty krzew W ogrodzie rósł ciernisty krzew. Sąsiednie rośliny nie przyjaźniły się z nim. Uważały, że jest zbyt surowy, mało w nim wdzięku i powabu, a przede wszystkim nie pasuje do wiotkich kwiatów i innych giętkich krzewów. Jedynie róże darzyły ciernie pewnymi względami, a to dlatego, że czuły się ich dalekimi krewniaczkami. Też miały przecież ostre kolce. Wprawdzie tylko kolczaste łodygi ich do siebie upodobniały, bo to, czym prawdziwie wyróżniały się róże od cierni, były pąsowe pachnące kwiaty. Mówiono o nich, że są roślinami królewskimi, podczas gdy ciernie uważano za trudny do polubienia wybryk natury. Przynosił przecież więcej szkody niż pożytku. A to zaplątało się w nie jakieś zwierzę, a to ich kolcami pokaleczyły się dzieci, a to ich gałązki zagłuszyły inne rośliny przysłaniając im słońce i wypijając soki z ziemi, jedynie łaskawsze były dla pewnego gatunku ptaszków, które wiły sobie gniazda w ich kolczastych gałęziach, jakże inaczej odnoszono się do róż! O nich poeci pisali wiersze, zakochani młodzieńcy obdarowywali nimi swoje wybranki, artyści lubili umieszczać je na obrazach, a dekoratorzy zapełniać nimi kryształowe wazony. Nie wspominając eleganckich pań, które uwielbiały nacierać się. różanym olejkiem o intensywnym słodkim zapachu. Róże niekiedy pyszniły się przed swym kuzynem sławą i urodą, bo trudno im było pozostawać nieczułymi na wieczne komplementy i zachwyty. Starały się jednak nie czynić tego za często, bowiem widziały, że ich daleki kuzyn wystarczająco cierpi z powodu niechęci otoczenia. cdn
  15. JODLA

    BIESIADA

    JARZEBINKO______________zajrzyj na poczte!!
  16. JODLA

    BIESIADA

    Czytam i slucham wiadomosci o Chinach,,,, Nie powinno byc w nas zgody na terror,jakim posluguja sie Chiny w stosunku do Tybetu. W chinach przeciez zyje ok.40 roznych nacji,z czego Hanowie stanowia zdecydowana wiekszosc. Ich mocarstwowa mentalnosc calkowicie spacyfikowala inne nacje,czego swiadkami jestesmy w Tybecie. Olimpidada to coraz wiekszy obciach i plomien olimpijski powinien zgasnac.Igrzyska dla biednych Chinczykow,ktorym propaganda trzyma za gardla. Dla nich sprawa jest jasna___to antychinska agresja,a nie protybetanski protest___klamie chinska telewizja. Komunistyczna Partia Chin trzyma za morde caly narod,mimo,ze nalezy do niej jakies 70 mln Hanow/5%/. Z komunizmem nie ma za wiele wspolnego,jak juz to z faszyzmem,trzymajac narod w biedzie,niewiedzy i kontrolowanych przymusowych zakladach pracy. Prawa czlowieka powinny stac sie standardem w miedzynarodowych rozmowach. Tego powinna zadac miedzynarodowa opinia.
  17. JODLA

    BIESIADA

    JARZEBINKO____________golabek dotarl.Sliczniutki!!Dziekuje. Odpocznie sobie i wyprawie go w droge powrotna:D Kilka slow o Janie Karskim,,,, Jan Karski byl swiadkiem tego,co sie stalo w Auschwitz___pogardy dla ludzkiego zycia. I nie pozostal bierny wobec tej tragedii.Wydaje nam sie to nierealne,jak zly koszmar z przeszlosci,ale tak sie ciagle dzieje. Auschwitz jest,tyle,ze w innych czesciach swiata. W globalnej wiosce nie da sie uciec od tych tragedii. Powinnismy nie tylko byc szczesliwi,ze od pol wieku zyjemy w blogoslawionym stanie pokoju w Europie,ale i swiadomi tego,co dzieje sie poza Polska i Unia Europejska.
  18. JODLA

    BIESIADA

    Kochana JARZEBINKO___________--dziekuje za piekne slowa!! Ogladam w TV przylot Papieza do USA!! Dziekuje za lekturke____pozniej poczytam! Przytulam cieplutko! Biegne przez telewizor,,,:D
  19. JODLA

    BIESIADA

    Jan Karski dostarczyl Rooseveltowi informacje na temat tego,co dzieje sie w obozach koncentracyjnych,w Auschwitz.Na wielkim ekranie pan Jan Karski opowiadal jak Roosevelt zareagowal/z nieodlacznym cygarem/. Jakos tak niedawno Condelezza Rice przebywajac w Izraelu przyznala,ze amerykanski rzad mogl zareagowac,podjac akcje,zbombardowac Auschwitz wczesniej.Przyznala,ze byl to blad. Gdy patrze na zdjecie Jana Karskiego z okresu wojny,widze mlodego mezczyzne,ktoremu przyszlo doswiadczyc tego,co na szczescie jest nam calkowicie obce.Nalezymy bowiem do tych kilku powojennych pokolen,ktore moga sobie zyc we wzglednym spokoju. Do czasow PRL_u kazde pokolenie bralo udzial w jakies wojnie. Sa i ginie w nich wiecej ludzi niz w II Wojnie swiatowej. Powojenne pokolenia Polakow nie musza ginac na frontach.Nie znaczy to,ze nie ma zbrojnych konfliktow na swiecie. To taki szczesliwy los Polaka,ktoremu moze i biednie sie zyje na wschodnich kresach Unii Europejskiej,ale,,,,coraz lepiej/kupujemy rekordowa ilosc samochodow____nowych i uzywanych/,,,,a co wazniejsze_____spokojnie,bez snajperow i bomb za oknami. Inaczej niz w Bagdadzie,,, Niesamowite,ale 5 lat po tym,jak G.Bush i Tony Blair rozpoczeli inwazje na Irak,wbrew woli wiekszosci czlonkow ONZ,nikt naprawde nie wie,ile osob w ogole ponioslo smierc w wyniku tej wojny ? cdn
  20. JODLA

    BIESIADA

    Ach,,,jeszcze poslodze.,,, Uwielbiam WAS___________moje KOCHANE DRZEWKA!! Uwielbiam WASZE piekne posty!!! Delektuje sie nimi!!!!!!!!!!!!! No i mamy intruza na naszej cudownej BIESIADZIE,,hihihi Do zobaczenia
  21. JODLA

    BIESIADA

    JARZEBINKO______________ciekawe rozwazania!!Dziekuje
  22. JODLA

    BIESIADA

    WITAJ BIESIADO KOCHANE DRZEWKA__________________witajcie Opowiem dzisiaj wam o Janie Karskim,ktoremu w zeszly czwartek,w planetarium Adlera poswiecono specjalny wieczor. O takich ludziach trzeba pamietac,bo byli swiadkami okrutnej historii i bohatersko sie zachowali. Polacy znaja Jana Karskiego,choc reprezentuje pokolenie,ktore powoli odchodzi wraz ze swiadkami okrucienstw II wojny swiatowej. Ale Amerykanom warto jedo sylwetke przedstawiac,bo to zacny czlowiek byl,profesor historii na Uniwersytecie Princeton. Jego studentami byli Bill Clinton. O szczegolach w pozniejszych moich postach,,,, Poczytam WASZE posty i uciekam do obowiazkow,,,, JARZEBINKO____________zakoncze swoje obowiazki i napisze do CIEBIE!! Wysle golabka Pozdrawiam bardzo serdecznie
  23. JODLA

    BIESIADA

    Zajrzalam jeszcze na chwile,,,,, Ciesze sie,ze nie podalam konkretnego powodu nieobecnosci Wiazka na BIESIADZIE. KOCHANE BIESIADNICZKI______________nam jest tu dobrze,prawda?Tego niestety ,zazdroszcza nam inne!! Wiemy to od dawna!!!Nikt i nic nie jest w stanie nas zniechecic!!Nie pozwolimy pomaranczowej obrazac tu zadnej z nas!Jestesmy u siebie!!! a do ciebie jadowito pomaranczo!!! \"Wez czasem swe serce do reki,odwroc wnetrze duszy na zewnatrz i przyjrzyj mu sie dobrze.\"I co widzisz? Jest bardzo ponuro,prawda? Jest ono pelne zyciowych rozczarowan!! Twoje serce jest pelne zawisci i nienawisci do ludzi.Nie ma w nim miejsca na radosc i ludzka zyczliwosc.,,,,.Jestes zalosna!
  24. JODLA

    BIESIADA

    JARZEBINKO___________piekny wiersz! Dziekuje
  25. JODLA

    BIESIADA

    ORZECH________________dzieki za wiersz !!Zastanawialam sie,skad sie takie osoby /pomaranczowe/biora? Wystarczy przeczytac uwaznie Twoj wiersz!!
×