Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

JODLA

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez JODLA

  1. JODLA

    BIESIADA

    WITAJ BIESIADO Jestescie na rozjadach,,,,Jarzebinka walczy z kompem_____a ja tu czekam na WAS.,,,, No nic,zabieram sie za gotowanie.Proponuje dzisiaj pieczen z karkowki.Zapraszam!!!! Pieczeń z karkówki Danie najlepiej smakuje na świeżym powietrzu – na pikniku za miastem, na trawie przed domem, na tarasie lub balkonie. Koniecznie z zimnym napojem. Dla dorosłych wskazany chmielowy. Przyprawiona majerankiem potrawa usprawni trawienie, a tłuszcz nie powinien powodować zgagi. Pieczeń będzie bardziej aromatyczna, jeśli dodasz świeżego majeranku. Kupując mięso do tej potrawy zwracaj uwagę, by było świeże i miało jasny kolor. Porcje: 6-8 Składniki: 1,5 kg karkówki, 0,5 kg marchwi, 3 cebule, 1 kg ziemniaków, 4 – 5 ząbków czosnku, 1 łyżka majeranku, 1 łyżka przyprawy typu Vegeta, sól, pieprz, tłuszcz do smażenia. Jak przyrządzić? Umyte i oczyszczone mięso nacieramy solą, pieprzem, majerankiem i przyprawą typu Vegeta. Odstawiamy na pół godziny, by mięso przeszło smakiem i aromatem przypraw. Na dobrze rozgrzanym tłuszczu podsmażamy mięso z obu stron tak, żeby utworzyła się przypieczona skórka, a następnie przekładamy do piekarnika w żaroodporne naczynie z przykrywką. Mięso pieczemy w piekarniku wraz z tłuszczem pozostałym na patelni. Wystarczy około 50 minut w temperaturze 180 stopni C. Co jakiś czas polewamy je kilkoma łyżkami wody. Marchewkę, ziemniaki i cebulę kroimy na grube kawałki, posypujemy odrobiną soli, pieprzu i majeranku. Warzywa układamy wokół mięsa. To wszystko pieczemy jeszcze około 30 minut. Jak podawać? Gotowe danie podajemy z ogórkami małosolnymi lub surówką z młodej kapusty. SMACZNEGO!!!!! Pozdrawiam bardzo serdecznie!
  2. JODLA

    BIESIADA

    Słońce zgasło. O, jakże zwinne są i młode Zmierzchy czerwca, nim w północ głuchą się przesilą! Po wargach twoich dłonią, kształt czującą, wiodę, Jak po koralach, morzu wydartych przed chwilą... Spleć stopy, przymknij oczy - i nazwij to cudem, Żeśmy razem, dalecy od dziennego znoju! Jakże łatwo zwiać szczęście, z takim oto trudem Rozniecone w ciemnościach twojego pokoju! Łatwiej, niż rozpleść złotą warkocza zawiłość, Niepojętą dla zmierzchów, co zgadnąć nie mogą, Czemu te słowa: cisza i wieczór i miłość - Napełniają mi serce zabobonną trwogą?... Czemu ciebie. poległą snem na mej rozpaczy, Pieszczę tak. jakby w szczęścia przepychu dostatnim Każdy mój pocałunek miał być już - ostatnim... Słońce zgasło... O, błagam, nie całuj inaczej !... Bolesław Leśmian - DOBRANOC BIESIADO
  3. JODLA

    BIESIADA

    KOCHANE DRZEWKA _______dla WAS dedykacja :D Powiedz Powiedz, ze to juz dzis Okno otworzy sie ulubione Zadrza liter firanki Wyczekane, utesknione Beda tanczyc w rytm serca radosny Powiedz, ze to juz dzis Usmiech duszy mej siegnie celu Nie rozplynie sie w niedoczekaniu Nie zginie w niemówieniu Bedzie tanczyc w rytm serca radosny Powiedz, ze to juz dzis Oczy moje zalsnia gwiazdami Swiatlosc od nich mocniejsza ukaza Slów niesmialosc zablyszcza Beda tanczyc w rytm serca radosny NINKA
  4. JODLA

    BIESIADA

    Krok 6 - Poddaj się specjalistycznym zabiegom Jeśli mimo stosowania się do naszych wskazówek wygląd skóry się nie poprawił, musisz poradzić się specjalisty (np. w gabinecie medycyny estetycznej, kosmetologa albo dermatologa), który oceni stopień zaawansowania zmian i na tej podstawie zaproponuje odpowiednie postępowanie. Trzeba się wtedy liczyć ze sporymi wydatkami oraz wziąć pod uwagę to, że kuracja może potrwać bardzo długo. Proponujemy: Drenaż limfatyczny. Jest to specjalny rodzaj masażu, który mogą wykonywać tylko przeszkoleni fachowcy. Podczas zabiegu masażysta, odpowiednio ugniatając ciało, przyspiesza krążenie limfy, doprowadzając ją do węzłów chłonnych, i jednocześnie rozbija grudki komórek tłuszczowych. Zabieg trwa około godziny i jest bezbolesny. Często drenaż limfatyczny przeprowadzany jest za pomocą specjalnych rękawów nakładanych na nogi lub na ręce. W takim "ubranku" stopniowo zwiększane jest ciśnienie (steruje tym komputer), w związku z czym rękawy uciskają ciało, usprawniając przepływ limfy. Inna metoda drenażu polega na masażu specjalnymi ssawkami połączonymi z pompką ciśnieniową. Przesuwa się je po ciele, stymulując lepsze krążenie. Pierwsze efekty drenażu limfatycznego są zauważalne dopiero po serii kilku albo kilkunastu zabiegów. Cena zabiegu: 60-90 zł; drenaż przeprowadzony za pomocą dodatkowych urządzeń kosztuje ponad 100 zł.
  5. JODLA

    BIESIADA

    Krok 5 - Korzystaj z hydromasażu Można się mu poddać w jaccuzi - specjalnej wannie, w której na ściankach i w dnie rozmieszczone są dysze tłoczące pod ciśnieniem mieszankę powietrza i wody. Pod wpływem takiego masującego strumienia poprawia się krążenie krwi i limfy, skóra oczyszcza się z toksyn, mięśnie stają się mocniejsze i bardziej elastyczne. Z urządzeń do hydromasażu można skorzystać w większości gabinetów odnowy biologicznej (cena zabiegu - 15 zł za 15 min). Proponujemy: Codziennie rano i wieczorem masuj ciało silnym strumieniem wody z prysznica. Zaczynaj od ciepłej, a po 30 sekundach stopniowo ją ochładzaj, tak by skończyć zabieg strumieniem dość zimnym. Pamiętaj, aby masaż zawsze zaczynać od stóp, kierując się w stronę serca.
  6. JODLA

    BIESIADA

    Krok 4 - Wypróbuj działanie alg Błoto ze specjalnie spreparowanych glonów morskich jest bogate w minerały, pierwiastki śladowe i witaminy. Składniki te silnie nawilżają i ujędrniają, zaś kwas algowy wiąże toksyny. Zabiegom z algami najlepiej poddać się u kosmetyczki. Pokrywa ona błotem miejsca dotknięte cellulitem, owija ciało folią i otula pledem. Leżysz tak godzinę (co za relaks!), potem folię zdejmuje się i zmywa błotnisty specyfik. Seria algowych kompresów powinna składać się z kilku lub kilkunastu zabiegów. Aby zauważyć rezultaty, trzeba się im poddawać 2-3 razy w tygodniu. Po zakończeniu serii raz w miesiącu powtórz zabieg dla podtrzymania efektu. Proponujemy: U kosmetyczki możesz skorzystać z zabiegów Egypthos, Guam, Thalgo (ceny 130-200 zł). Możesz także przeprowadzić zabieg w domu - trzeba tylko kupić specjalny koncentrat z alg (np. Fanghi D'alga, cena 150-190 zł). Opakowanie wystarcza na ok. 10 zabiegów.
  7. JODLA

    BIESIADA

    Krok 3 - Stosuj odpowiednie kosmetyki W skład produktów przeznaczonych do walki z cellulitem wchodzą zwykle określone aminokwasy i kofeina (przyspieszają usuwanie tłuszczu z komórek), algi (poprawiają ukrwienie skóry i zapobiegają zatrzymywaniu wody w tkankach) oraz wyciągi roślinne (wzmacniają naczynia krwionośne, poprawiając mikrokrążenie w skórze). Niektóre preparaty zawierają kwasy owocowe lub enzymy złuszczające zrogowaciały naskórek, dzięki czemu skóra lepiej wchłania aktywne składniki. Przed nałożeniem kosmetyku warto zrobić peeling lub masaż szorstką rękawicą. Można też wymasować ciało specjalnymi przyrządami, np. masażerami wykonanymi z sizalu. Masaż powinien trwać kilkanaście minut. Preparaty antycellulitowe wcieramy energicznie najpierw w uda, potem w brzuch i pośladki. Należy stosować je co najmniej dwa razy dziennie. Cała kuracja powinna trwać kilka miesięcy. Propozycja: Żel wyszczuplający z kompleksem antycellulit Lipocell Bloker (Ziaja) - zawierający karnitynę, kofeinę, koen-zym A, wyciąg z bluszczu i alg oraz d-pantenol - 10 zł. Żel antycellulitis Alga (Dax Cosmetics) - z wyciągiem z alg morskich i l-karnityną - 20 zł. Lifte & Sculpte Aroma Fit (Lanceme) - żel, który dodatkowo zawiera olejki aromaterape-utyczne z pomarańczy, marchewki i bazylii - 180 zł.
  8. JODLA

    BIESIADA

    Krok 2 - Zacznij ćwiczyć Nie chodzi o uprawianie męczących sportów, jak tenis czy koszykówka. Zbyt gwałtownie rozwijają one mięśnie nóg - wtedy zdeformowana tkanka tłuszczowa przesuwa się bliżej powierzchni skóry i bardziej ją widać. Potrzebujesz lekkiego ruchu połączonego z umiarkowanym wysiłkiem. Codziennie przynajmniej pół godziny spaceruj marszowym krokiem, jeździj na rowerze, pływaj. Taki rodzaj aktywności wyraźnie przyspiesza krążenie limfy w komórkach, pomagając oczyścić je z nagromadzonych toksyn. Ćwicz w domu. Na początek przynajmniej pięć razy w tygodniu po 15 minut. Czas poświęcony na gimnastykę powinnaś systematycznie wydłużać. Tak naprawdę dopiero po 30 minutach gimnastyki zaczynamy spalać nagromadzone rezerwy tłuszczu. Zdecyduj się na zajęcia w klubie fitness. Powiedz instruktorowi, jaki masz problem, wtedy pomoże ci dobrać odpowiednie ćwiczenia. Zwykle jest to tzw. TBC (gimnastyka z obciążeniami równomiernie angażująca do pracy wszystkie partie mięśni) lub BBS (intensywny trening nóg, pośladków, bioder i brzucha). Niezłe efekty dają również ćwiczenia na steperze.
  9. JODLA

    BIESIADA

    6 krokow do pokonania cellulitu: ########################################################## Krok 1 - Zmień dietę Powinna opierać się na produktach niskokalorycznych, lekkostrawnych, bogatych w błonnik, bo takie pobudzają przemianę materii i spalanie tłuszczu. Zapomnij o czerwonym mięsie, słodyczach, dużej ilości soli i tłustych daniach. Częściej natomiast rób zakupy na straganach z warzywami i owocami. Zaczynaj dzień od wypicia szklanki soku ze świeżych owoców (ewentualnie może być gotowy nektar lub sok). Pij około dwóch litrów płynów dziennie, najlepiej niegazowanej wody mineralnej, która świetnie wypłukuje toksyny. Godne polecenia są także napary z ziół (kopru, skrzypu, wiązówki błotnej, krwawnika albo brzozy) oraz zielona lub czerwona herbata. Białe pieczywo i bułeczki zastąp pełnoziarnistym ciemnym chlebem. Zamiast mięsa jedz ryby, co najmniej 2-3 razy w tygodniu. Zrezygnuj z kawy i alkoholu.
  10. JODLA

    BIESIADA

    WITAJ BIESIADO KOCHANE DRZEWKA_______obecne i chwilowo nieobecne na BIESIADZIE______________witajcie SREBRNA AKACJA Przybyl mi kolejny przyjaciel_____ma na imie Corbi.Jaka wierna psina.Chodzi krok w krok za mna_____dzieki niemu zadbalam o poranna \"gimnastyke\".Zaliczamy dlugi poranny spacer. Jestesmy juz po,,,,Piesek pozostal na dworze,a ja do kompa,,:D JARZEBINKO_______dzialas cos z tym laptopkiem? Brakuje nam Ciebie!!!!!Daj malutki znak :D Pozdrawiam WAS bardzo serdecznie
  11. JODLA

    BIESIADA

    KOCHANE DRZEWKA______dedykuje WAM te piosenke! Kocham cie zycie____Edyta Geppert http://morientes.wrzuta.pl/audio/7HsOXdIwLg/irena_santor-kocham_cie_zycie
  12. JODLA

    BIESIADA

    Juz nie ma dzikich plaz_____Irena Santor http://morientes.wrzuta.pl/audio/dn6xGbzJUY/irena_santor_juz_nie_ma_dzikich_plaz
  13. JODLA

    BIESIADA

    Pamiętam… Pierwszy pocałunek był taki nieporadny. Twoje usta smakowały jak truskawki. Byliśmy na koncercie w amfiteatrze i otworzyłem nad Tobą parasol, bo padał deszcz. Pierwszy raz odwiedziłem Cię w domu i poznałem Twoich rodziców. Sernik bardzo mi smakował. Pamiętam… Po obronie pracy magisterskiej wzięliśmy ślub. Kościół był mały i drewniany. Ślicznie wy-glądałaś w białej sukni. Ze szczęścia aż się jąkałem, składając przysięgę przed ołtarzem. W czasie we-sela ciocia Hela śpiewała ludowe przyśpiewki. Wujek Heniek spóźnił się i zabrakło dla niego bigosu. Wszyscy się śmieliśmy. Pamiętam… Noc poślubna była krótka, bo sami zostaliśmy dopiero przed świtem. Pościel pachniała na-szymi ciałami. Twoje dłonie były bardzo ciepłe. Zasnęliśmy wtuleni w siebie. Obudził nas świergot pta-ków za oknem. W blasku słońca Twoje oczy były jeszcze bardziej brązowe. Pamiętam… W kwietniu przyleciały bociany do starego gniazda na dębie. Świat się zazielenił wiosną. Powiedziałaś mi, że jesteś w ciąży. Pierwszy i ostatni raz upiłem się z radości. Tej nocy spałem osobno. Za karę. Pamiętam… Przez dziewięć miesięcy miałaś zmienne nastroje. Narzekałaś na opuchnięte nogi. Na kola-cje chciałaś czekoladę i kiszoną kapustę. Kochałem Ciebie jeszcze bardziej. Kochałem Was coraz moc-niej, bo podwójnie. Pamiętam… Poród trwał trzy godziny. Nie miałem odwagi być razem z Tobą na sali. Wypaliłem cztery paczki papierosów. Zobaczyłem przez szybę zawiniątko w białej pieluszce. Moja córka. Pamiętam… Nieprzespane noce, gdy mała Ania była chora. Czuwaliśmy na zmianę przy jej łóżku. Pierwsze słowo z jej ust brzmiało „baba”, a myśleliśmy, że powie „mama”. Robiąc pierwsze kroki, przewróciła się i skaleczyła nosek. Uspokajaliśmy ją we dwoje. Pamiętam wszystko bardzo dobrze. Dziękuję Ci za te wspomnienia. Kocham Cię. Kocham Was. Dziękuję Ci kochanie za te nasze wszystkie cudowne chwile.
  14. JODLA

    BIESIADA

    Pamiętam bardzo dobrze Posluchajmy Jakuba,,,,,:D W mojej pamięci jak w rodzinnym albumie zbieram dobre wspomnienia. Tylko takie, bo takie jest moje życie z Tobą. Znaliśmy się już w przedszkolu. Podczas leżakowania nasze łóżeczka sąsiadowały ze sobą. Twoja po-ściel była w słoneczka, a moja w kratkę. Najbardziej lubiłaś bawić się pluszowym misiem z naderwa-nym uchem. Nienawidziłaś zupy mlecznej. Uwielbiałaś chować się za szafą i cieszyłaś się bardzo, gdy udawałem, że nie mogę Cię znaleźć. Pamiętam… W szkole podstawowej siedziałaś w ławce z rudą Agnieszką. Bardzo jej zazdrościłem. Pod-powiadałaś mi na lekcji matematyki. Pobiłem się z Maćkiem z VI a, który powiedział, że jesteś piego-wata. Pamiętam… W liceum jeszcze bardziej wypiękniałaś. Stałaś się młodą, atrakcyjną dziewczyną. Chodziłem na spacery pod Twój blok, żeby choć na chwilę Cię zobaczyć. Nie miałem odwagi, żeby zaprosić Cię na połowinki. Pisałem Twoje imię po brzegach książek i gazet. Na studniówce tańczyłaś z Bartkiem. Pomo-głaś mi zdać maturę, przemycając ściągę z geometrii. Na pamiątkowym zdjęciu pięknie się uśmiechałaś. Pamiętam… Studiowałaś historię sztuki. Też poszedłem na ten kierunek, chociaż bardziej interesowała mnie informatyka. Na drugim roku wypiliśmy wspólną kawę, tylko we dwoje. Zerwałaś wtedy z Tomkiem. Bardzo mnie to ucieszyło, chociaż Ty chodziłaś przygnębiona. Rok później odbyła się nasza pierwsza randka. Byłaś ubrana w niebieską sukienkę. W parku kwitły bzy. cdn
  15. JODLA

    BIESIADA

    :D:D:D :D Andersen ubierał się bardzo niedbale. Pewnego razu jakiś złośliwiec zapytał: - Ten żałosny przedmiot na pańskiej głowie nazywa pan kapeluszem? Wielki baśniopisarz nie dał się wyprowadzić z równowagi i spokojnie odpowiedział: - A ten żałosny przedmiot pod pańskim kapeluszem nazywa pan głową?
  16. JODLA

    BIESIADA

    WITAJ BIESIADO JARZEBINKO______________witaj Ciesze sie ,ze juz szczesliwie wrocilas i dajesz znak.Dziekuje. Jak bylo? Odpoczelas? Czy pogoda dopisala? A co do komputera,,, A jednak zasilacz!! Natychmiast zerknelam na swoj,,,kto wie,co z nim_____bo tez zdarzaja mi sie takie historie. Wierze,ze juz niebawem do nas dolaczysz.,,,,, Pozdrawiam bardzo serdecznie
  17. JODLA

    BIESIADA

    Rozpogodzilo sie,,,wiec juz uciekam! Zycze milej niedzieli. Do zobaczenia
  18. JODLA

    BIESIADA

    Pewien młody człowiek chciał zostać uczniem Beethovena. Gdy odegrał przed mistrzem wybrany utwór fortepianowy, ten orzekł: - Musi pan jeszcze długo grać na fortepianie, zanim pan zauważy, że nic nie umie.
  19. JODLA

    BIESIADA

    Do Edgara Degasa zwrócił się pewien człowiek: - Proszę mi wybaczyć, ale pańska twarz wydaje mi się znajoma. Musiałem ją widzieć już w innym miejscu. - Niemożliwe - odpowiedział Degas - swoją twarz noszę zawsze na tym samym miejscu.
  20. JODLA

    BIESIADA

    Pewien bankier poprosił Verneta o jakiś rysunek. Malarz przez pięć minut zrobił niewielki rysunek i powiedział: - To będzie kosztować 1000 franków. - Jak to, 1000 franków za rysunek, na który stracił pan tylko pięć minut?! - Tak - odpowiedział Vernet - ale ja straciłem 30 lat życia, żeby nauczyć się robić takie rysunki w ciągu pięciu minut.
  21. JODLA

    BIESIADA

    Do Balzaka przyszedł rzemieślnik i zażądał zapłaty za wykonaną pracę. Balzac wyjaśnił, że nie ma teraz pieniędzy i poprosił go, żeby przyszedł kiedy indziej. Rzemieślnik się zdenerwował i zaczął krzyczeć: - Kiedy przychodzę po pieniądze, to pana nigdy nie ma w domu, a gdy nareszcie pana zastałem, to pan nie ma pieniędzy! - To zupełnie zrozumiałe - powiedział Balzac. - Gdybym miał pieniądze, to bym nie siedział w domu. Pewnego razu, kiedy Balzac jak zwykle przyszedł do wydawcy po zaliczkę, zatrzymał go w drzwiach sekretarz i powiedział: - Bardzo mi przykro, panie Balzac, ale pan wydawca dzisiaj nie przyjmuje. - To nic - odpowiedział Balzac - najważniejsze, żeby dawał. Pewnego razu, kiedy Dumas wrócił z proszonego obiadu, jego syn zapytał: - No i jak tam, wesoło było? - Bardzo - odpowiedział ojciec - ale gdyby mnie tam nie było, to umarłbym z nudów.
  22. JODLA

    BIESIADA

    Ktoś zapytał Heinego, czym był zajęty przed obiadem. - Przeczytałem wiersz, który napisałem wczoraj, i w jednym miejscu postawiłem przecinek. - A po obiedzie? - Przeczytałem ten wiersz jeszcze raz i skreśliłem przecinek, bo okazał się zbyteczny. W rozmowie z Heinem jedna z jego wielbicielek wykrzyknęła: - Oddam panu swoje myśli, duszę i serce! - Chętnie przyjmę - z uśmiechem odpowiedział poeta. - Maleńkie podarki wstyd odrzucać.
  23. JODLA

    BIESIADA

    _______Anegdoty o sławnych osobistościach__________ Pewien młody poeta przyniósł Voltaire'owi swoją odę pod tytułem "Do potomnych". Voltaire przeczytał odę i powiedział: - Niezła. Ale myślę, że pod podanym adresem nie dojdzie. Król Fryderyk II pewnego razu zaproponował Voltaire'owi przejażdżkę łódką. Pisarz zgodził się chętnie, ale gdy zobaczył, że łódka przecieka, szybko z niej wyskoczył. - Ależ pan się boi o swoje życie - zaśmiał się król - a ja się nie boję. - To zrozumiałe - odpowiedział Voltaire. - Teraz na świecie królów dużo, a Voltaire jest tylko jeden.
  24. JODLA

    BIESIADA

    Bruno Ferrero - Świerszcz polny Pewien mądry Hindus miał przyjaciela, który mieszkał w Mediolanie. Poznali się w Indiach, dokąd Włoch udał się z rodziną na wycieczkę. Hindus był przewodnikiem włoskich turystów i pokazał im najbardziej charakterystyczne zakątki swej ojczyzny. Zaprzyjaźniony Mediolańczyk wdzięczny za to, zaprosił Hindusa do swojego miasta. Hindus długo nie mógł zdecydować się na wyjazd, ale w końcu uległ namowom przyjaciela i pewnego pięknego dnia wysiadł na lotnisku Malpensa pod Mediolanem. Następnego dnia mieszkaniec Mediolanu i Hindus spacerowali w centrum miasta. Hindus o czekoladowej twarzy, z czarną brodą i w żółtym turbanie przyciągał spojrzenia przechodniów. Mediolańczyk był ogromnie dumny ze swojego egzotycznego przyjaciela. W pewnym momencie na Placu San Babila, Hindus zatrzymał się i spytał: - Czy słyszysz również i ty to, co ja słyszę? Mieszkaniec Mediolanu, trochę zaskoczony, natężył słuch, ale przyznał, że słyszy jedynie wielki hałas wywołany ruchem miejskim. - Tu w pobliżu znajduje się śpiewający świerszcz - stwierdził Hindus. - Mylisz się - powiedział mieszkaniec Mediolanu. - Ja słyszę jedynie zgiełk miejski. A zresztą tutaj nie ma świerszczy. - Nie mylę się. Słyszę śpiew świerszcza - upierał się Hindus i zaczął poszukiwania wśród liści kilku nędznych drzewek. Po chwili pokazał przyjacielowi, który sceptycznie obserwował go, małego owada. Wspaniały świerszcz niezadowolony, starał się ukryć przed osobami zakłócającymi jego koncert. - Widzisz świerszcza? - spytał Hindus. - Rzeczywiście - przyznał Mediolańczyk. - Wy Hindusi macie słuch bardziej wyostrzony od białych... - Tym razem ty się mylisz - uśmiechnął się mądry Hindus. - Zobacz tylko... Hindus wyciągnął z kieszeni małą monetę i rzucił ją na chodnik. Natychmiast cztery czy pięć osób odwróciło się i spojrzało. - Widziałeś? - spytał Hindus. - Ten pieniążek zadźwięczał o wiele słabiej od śpiewu świerszcza. A jednak tylu białych usłyszało go.
  25. JODLA

    BIESIADA

    WITAJ BIESIADO SREBRNA AKACJO___ Niedziela zapowiadala sie bardzo ciekawie,gdy tymczasem wczesnym rankiem rozszalala sie burza.Na szczescie jest juz po,,, Ciagle jest ponuro i deszczowo.Mam cicha nadzieje,ze rozpogodzi sie :D JARZEBINKA nasza na weekendowym wyjezdzie z dala od domu,,, Mysle,ze pogoda WAM dopisuje____zycze relaksu ORZECH____czy juz wrocilas z wojazy? Pozdrawiam bardzo serdecznie
×