Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

JODLA

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez JODLA

  1. JODLA

    BIESIADA

    WIAZKU___________dobrze,ze nastapil cd twojego opowiadania! Fakt,nie bardzo rozumialam,dlaczego tak wazny byl ten kot w klasztorach.Zadawlam sobie pytanie ,,,po co jakis tam kot? Moral__________Ala ma kota.hihi
  2. JODLA

    BIESIADA

    Wczoraj poklocilismy sie z zona po raz pierwszy od dnia slubu! __A o co poszlo? __Ona chciala na obiad pieczen,a ja wolalem befsztyk. __No i jak ci smakowala pieczen?
  3. JODLA

    BIESIADA

    A co masz dla nas?:D
  4. JODLA

    BIESIADA

    Jasiu pyta tate: ___czy potrafilbys podpisac sie z zamknietymi oczami? __Potrafie ___To swietnie.Trzeba pospisac sie kilka razy w moim dzienniczku.
  5. JODLA

    BIESIADA

    ,,,Jesli kobieta jest zimna ,,,,???Mialo byc,,,sorry Przy kazdym ruchu barometr nastroju od razu spada najnizej.
  6. JODLA

    BIESIADA

    WIAZKU kochany_____________widze Cie!!! Macham do Ciebie
  7. JODLA

    BIESIADA

    ZIMNE ALBO GORACE SERCE,,,, Mrozna zima to cos zlego. Ludzi nawiedza wiele cierpien i przykrosci. Ale za pomoca ogrzewania na wegiel,olej lub gaz da sie wypedzic zime z mieszkania. Zimne serce to cos o wiele gorszego. Majac w piersi zimne serce,jest sie nawet w najgoretszym piecu kaflowym jak niedzwiedz polarny. Tam,gdzie mieszka i pracuje zimny czlowiek, powietrze staje sie lodowate,a cala radosc umyka. Gdy serce jest zimne,nie ma sie z czego cieszyc, nie ma przyjaznych slow przepojonych pokolen, nie ma ani troche szczescia. Mezczyzna majacy zimne serce nie zna czulosci, jest nieszczesciem dla zony,rodziny i bliznich. Kobieta majaca zimne serce jest surowa,zgorzkniala, nieznosna i pelna pretensji do otoczenia. Przy ruchu barometr nastroju od razu spada nizej. Zimne serca czynia z naszego swiata lodowa pustynie. Zaden czlowiek nie moze tam zyc i znalezc domu. Czy nie moglbys tam,gdzie mieszkasz, szerzyc troche wiecej ciepla i milosci, szczegolnie wsrod ludzi malych i ubogich? Phil Bosmans
  8. JODLA

    BIESIADA

    Dlatego... Najważniejsze w życiu jest Szczęście dzielić z innymi I uśmiechać się. Wielka miłość płynie w nas, Niech raduje się cały świat
  9. JODLA

    BIESIADA

    Ale dzisiaj cisza,,,,:D Przyjaciel to ktoś, kto mnie potrzebuje, ufa mi i jest szczęśliwy, gdy przynoszę dobre nowiny - to ktoś, kto nigdy nie odejdzie.
  10. JODLA

    BIESIADA

    KOCHANE DRZEWKA !!!!!Milego spotkania z Kasia! Milej lektury,,,:D
  11. JODLA

    BIESIADA

    Ostatnie spotkanie z Kasia,,,, Na razie sprząta z mamą. Nie protestuje, kiedy trzeba pracować w domach koleżanek i kolegów ze szkoły. Wydaje się, jakby całkowicie uodporniła się na takie sytuacje. Teraz w tajemnicy przed wszystkimi ma cel :wróci do Polski i zostanie lekarzem. Jeśli rodzice tu zostaną, będzie im pomagać. Jeśli zdecydują się na powrót, Kasia otoczy ich najtroskliwszą opieką. Do Ameryki nigdy nie wróci. Zarzeka się tak, bo dla niej Ameryka zaczyna się i kończy na okolicy w której mieszka i pracuje. Innej nie zna. Jest taką samą abstrakcją jak wyśniony kraj z lat dziecinnych. Często pisze listy do babci. Prosi, aby ta poprawiała jej błędy Po polsku chce mówi i pisać równie dobrze jak po angielsku. Od babci otrzymuje podręczniki szkolne. Chciała pójść do niedzielnej polskiej szkoły ale mama potraktowała to jako fanaberię, z ojcem nie miała kiedy rozmawiać. Zresztą ojciec wszystkie jej problemy kwituje krótkim - porozmawiaj z mamą. Mama decyduje o wszystkim i od jej decyzji nie ma odwołania. Kasia to wie. Wie też, że kiedy wreszcie będzie dorosła, sama o sobie zdecyduje. Charakter ma po mamie. Upór też. /BJS/
  12. JODLA

    BIESIADA

    Kasia przytaknęła. Jedynie wieczorem zwierzyła się Asi ze swoich obaw. Asia potraktowała problem z głębokim zrozumieniem w przeciwieństwie do mamy, która nadal domaga się współudziału Kasi w pracy. Kasia nie protestuje, bo już doskonale wie, że to bez sensu. Spokój w rodzinie ma określoną cenę. Wie także, że wszelki opór będzie daremny. Chyba.... Chyba, że wróci do Polski . Nie bardzo pamięta ten kraj, jednak stale kojarzy jej się z okresem szczęśliwości.. Zaczyna już także chyba rozumieć tatę. Co prawda on już nie mówi głośno o powrocie i mogłoby się wydawać, że z tego pomysłu zrezygnował, ale to tylko pozory. Potajemnie wysłał babci pieniądze na wykup jej mieszkania. Kasia przez zupełny przypadek znalazła list, w którym babcia potwierdzała ten fakt i na dodatek pisała, że po jej śmierci mieszkanie będzie albo jego albo Kasi. Ten fakt Kasia do dziś trzyma w tajemnicy przed matką. Ojcu tez nigdy nie powiedziała, że wie. Ta wiadomość zmieniła jej marzenia. Tylko Asia wie, że najskrytszym marzeniem Kasi jest zostać lekarzem i pomagać wszystkim chorym na świecie. Kiedyś, dawno temu powiedziała o tym mamie, ale ta skomentowała krótko - czy Ty wiesz ile kosztują takie studia? Kasia wie doskonale ile co kosztuje, jednak teraz ma nadzieję. Uczy się coraz pilniej. Każdą wolną chwilę poświęca nauce biologii. Wymarzyła sobie, że po ukończeniu szkoły średniej pojedzie na wakacje do babci i już tu nie wróci. Ta na pewno jej pomoże. Zawód sprzątaczki, nawet najbardziej intratny pod względem finansowym, nie zaspokaja jej ambicji. Z mamą zawarły układ. Wszystkie zarobione przez nią pieniądze wypłacane są w gotówce i Kasia składa je w specjalnej skarbonce. Mówi, że to na komputer. O swoich prawdziwych marzeniach nie mówi nikomu. cdn
  13. JODLA

    BIESIADA

    Pracują teraz wszyscy jeszcze bardziej, jeżeli to w ogóle możliwe. Kasia, gospodyni całą gębą, też. Ona robi zakupy, bo wie gdzie najtaniej. Gotuje obiady. Sprząta w domu. W dni wolne albo opiekuje się dziećmi albo wyprowadza psa na spacer. Każdy dolar się liczy i ma przeznaczenie. Ponownie z wizytą była babcia. Zaskoczona jest dojrzałością Kasi. To już nie dziecko, a dorosła kobieta. Wygląd zewnętrzny ma dziecka, ale porozmawiać z nią! Niejedego dorosłego zawstydziłaby swoim rozsądkiem. Kasia, słysząc takie o sobie opinie, puchnie z dumy. Przeprowadzka do nowego domu była wydarzeniem. Rodzice uśmiechnięci i szczęśliwa Kasia. Od razu zrobili też plan co trzeba w nim zmienić. Każdy dostał przydział zajęć. To ich pierwszy, własny dom tutaj. Tata będzie malował. Mama urządzi kuchnię. Kasia będzie dbać o porządki, bo już do tego przywykła. Oczywiście wszyscy muszą pracować, bo z każdym dniem potrzeba więcej pieniędzy. Wraz z przeprowadzką nastąpiła zmiana szkoły. I tu nastąpił pierwszy zgrzyt. Trójkę dzieci w nowej klasie znała. Z pracy. Oni ją też. Po raz pierwszy Kasia poczuła się zażenowana. Zwierzyła się mamie ze swoich obaw, ale tają wyśmiała. - Żadna praca nie hańbi - pamiętaj - a już szczególnie w Ameryce. cdn
  14. JODLA

    BIESIADA

    Z mamą często rozmawiały o przyszłości. O tym, co Kasia zamierza robić. Skończy szkołę średnią i co dalej, zastanawiały się czasem. Kasia nie miała sprecyzowanych planów. Pozostały jej jeszcze dwa lata nauki w szkole podstawowej, więc w zasadzie był jeszcze czas do namysłu. Raz w czasie takich rozmów zapytała mamę dlaczego ona nie chce zmienić pracy na jakąś inną. Mama w odpowiedzi żachnęła się i z pretensją w głosie odpowiedziała - a gdzie ja tyle zarobię na godzinę? W Polsce to musiałabym pracować na takie pieniądze ho,ho jak długo. - Teraz zmienię pracę i ile dostanę? A tak pracuję za dobre wynagrodzenie i wtedy, kiedy chcę. Kasia więcej nie pytała. Liczyć potrafiła dobrze i doskonale wiedziała ile mama zarabia. Co do kwestii - wtedy, kiedy chcę - nie miała odwagi dyskutować. Kolejne wakacje minęły równie pracowicie jak poprzednie. Rodzice upatrzyli sobie wymarzony domek. Liczyli i liczyli czy im wystarczy na pierwszą wpłatę i czy będą w stanie spłacać raty. Kasia liczyła razem z nimi. W rachunkach i zakupach była zdecydowanie lepsza od mamy. Tata nie zajmował się takimi sprawami - nie miał czasu. Wyszło im w końcu, że jak jeszcze trochę zacisną pasa, to starczy. Podekscytowana Kasia z dumą przeznaczyła zarobione pieniądze na dom. Tyle oszczędzała, ale cel jest wart poświęceń. cdn
  15. JODLA

    BIESIADA

    Przepracowała całe wakacje, skrzętnie zapisując zarobki. Rodzice śmiali się, że staje się zamożniejsza od nich. A ona marzyła na co wyda zaoszczędzoną sumę. Nie mogła się zdecydować. W końcu ustalili wspólnie, że będzie to na komputer. Nowy. Kasia pracowała z zapałem. Teraz była już wysoko kwalifikowaną sprzątaczką. Spokojna, dokładna, mogłaby startować w każdym konkursie. Mama była z niej zadowolona. Czasem dorabiała sobie extra pilnując dzieci w sobotnie wieczory. Kłótnie na temat powrotu do kraju były coraz rzadsze. Rodzice snuli plany kupna domu. W kolejne wakacje przyjechała w odwiedziny babcia. Kasia z zapałem opowiadała o ich życiu tutaj. Z dumą podkreślała jaka to ona już jest dorosła i ile pieniędzy zdołała zaoszczędzić. Oprowadzała babcię po dzielnicy, pokazując wszystko co uznała za interesujące. Nie mogła zrozumieć dlaczego babcia płacze. Rodzice znów zaczęli się kłócić. Babcia wyjechała otrzymując na pożegnanie zapewnienie, , że w następne wakacje przyjedzie do niej Kasia. Rok upłynął bez większych zmian. Do sumy potrzebnej na komputer było coraz bliżej, do wakacji też. Kasia cieszyła się na samą myśl o nich. W przeddzień wakacji odbyli poważną rozmowę. Rodzice owszem, postanowili dotrzymać słowa, ale podroż Kasia sfinansuje sama. Oni oszczędzają na dom. Jeśli się zdecyduje na wyjazd, zakup komputera zejdzie na plan dalszy. Kasi podobało się z jednej strony, że traktują ją tak poważnie jak dorosłą, z drugiej strony trudno jej było podjąć decyzję. Poza tym, że wyda wszystkie pieniądze, żal jej było także straconych zarobków wakacyjnych. Po tygodniowym namyśle postanowiła zrezygnować z wyjazdu. Spotkało się to z aprobatą rodziców. Pochwalili jej zdrowy rozsądek. cdn
  16. JODLA

    BIESIADA

    Jedyną jej powiernicą była lalka Asia. Z nią mogła rozmawiać o wszystkim, ją uczyła angielskich słówek, razem oglądały bajki w telewizji. Pierwszy rok szkolny minął szybko. Wakacje Kasia spędziła pracowicie z mamą. Teraz była już profesjonalistką. Lubiła swoją pracę, podobały jej się domy, które sprzątała .Marzyła czasem, że też będzie miała taki. Mieszkania, w którym żyli nie lubiła, ale nie skarżyła się głośno. Za to tata tak. Chciał wracać do Polski, często kłócili się na ten temat z mamą. Mama wracać nie chciała, bo - jak mówiła- nie mieli z czym. Oszczędzali więc na wszystkim. Czasem chodzili do dużych sklepów. Kasia uwielbiała takie wyprawy. Te wielkie sklepy, pełne najróżniejszych rzeczy, robiły na niej ogromne wrażenie. Tyle chciałaby sobie kupić. Niestety, kończyło się na oglądaniu. Mama była nieugięta. - Masz wszystko czego Ci potrzeba i na głupoty wydawać będziemy. Rzeczywiście miała dużo ubrań i zabawek, wszystko w dobrym stanie, prawie jak nowe. Rodzice kupili samochód. Teraz tata mógł pracować więcej. Podjął drugą pracę i Kasia prawie wcale go nie widywała. Mama wracała zmęczona do domu i też nie bardzo miała ochotę rozmawiać. Kasia skończyła trzecią klasę. Oprócz nauki i prowadzenia domu, pomagała mamie w pracy. Obowiązkowo w wakacje, często też w weekendy. Kiedy była w klasie czwartej, rodzice postanowili zmienić mieszkanie na większe. Kasia znów miała swój pokoik, tak jak w Polsce. Cieszyła się bardzo i urządzała go z zapałem. Z mamą zawarły układ. Za pracę z nią zaczęła dostawać pieniądze, dolara za godzinę. cdn
  17. JODLA

    BIESIADA

    Wreszcie odlot. Cała rodzina żegnała ich na lotnisku. Lot samolotem - pierwszy i jak dotąd ostatni w jej życiu - pamięta doskonale. Zresztą wszystko pamięta. Rozczarowanie nastąpiło zaraz po przyjeździe. Mieszkanie w jakim się znaleźli w niczym nie przypominało tego, które zostawili. Kasia nie mogła się nadziwić. Spodziewała się pałacu, a to przypominało piwnicę. Rodzice pocieszali, że to tylko na początek, ale ona tęskniła do dawnego mieszkania. Zresztą nic tutaj nie przypominało wymarzonej Ameryki. Na dodatek zaczęły się kłótnie w domu. Tata nie mógł znaleźć pracy, przywiezione pieniądze okazały się niewystarczające. Ciągle zdenerwowana mama nie raz i nie dwa obwiniała Kasię o to, że musi siedzieć z nią w domu. Tata w końcu zatrudnił się w warsztacie, ale to tez nie poprawiło atmosfery. Z pracy przychodził zły i zmęczony. Mama ciągle szukała jakiegoś zajęcia. Raz i drugi znalazła coś dorywczego, potem coraz częściej pojawiały się oferty. Mama zaczęła zabierać Kasię ze sobą. Chodziła sprzątać domy i żeby Kasia się nie nudziła i nie przeszkadzała, dostawała ściereczkę do ręki. Z początku przypominało to zabawę w dom. Bardzo chętnie pomagała mamie. Ścierała dokładnie wszystkie kurze z dostępnych dla niej miejsc. Wkrótce umiała już posprzątać łazienkę. Mamie pracy przybywało, Kasi też. Razem wstawały rano i razem wracały do domu. Kasia nie przysparzała kłopotów. W domu było spokojniej, na jakiś czas kłótnie ustały. Rodzice widywali się tylko wieczorami i głównym tematem rozmów były pieniądze. A tych ciągle brakowało. Całe szczęście, że Kasia dostała trochę ubrań i zabawek od rożnych ludzi. Słuchając ciągle o kłopotach rodziców, bała się poprosić ich o cokolwiek. Wreszcie nadszedł czas pójścia do szkoły. Kasia cieszyła się i jednocześnie bała. Nauka okazała się przyjemnym wypoczynkiem, a Kasia dobrą uczennicą. Po powrocie ze szkoły cały dom był na jej głowie. Nie wolno jej było wychodzić na zewnątrz, zresztą nie miała na to czasu. Musiała posprzątać, przygotować obiad. Te obowiązki spadły na nią w całkiem naturalny sposób. cdn
  18. JODLA

    BIESIADA

    Spotkanie z Kasia,,,,, Kasia ma 13 lat, ale jest nad wiek poważna i dorosła. Bardzo odpowiedzialna. Spokojnie można pod jej opieką zostawić dom czy małe dzieci. Rozsądku niejeden dorosły jej może pozazdrościć. I tęskni do Polski, chociaż tak naprawdę to wcale jej nie pamięta. Kojarzy jej się jednak z innym, lepszym swiatem. Pierwsze sześć lat swojego życia spędziła beztrosko i szczęśliwie. Tata inżynier, mama wychowawczyni w przedszkolu zawsze mieli dla niej czas. Do tego kochająca babcia - skarbnica bajek - mieszkająca nieopodal. Czy można chcieć więcej? Doskonale pamięta swój pokoik pełen zabawek, a nawet koleżanki i kolegów z przedszkola i podwórka. Zmiana nastąpiła tuż przed Kasi pójściem do pierwszej klasy. Rodzice wylosowali “zieloną kartę” i postanowili wyemigrować do Ameryki. Cóż to była za radość! Wszyscy się cieszyli. Ona też. Chodziła dumna jak paw. Cała dzieciarnia jej zazdrościła. Miała zobaczyć na własne oczy to, co dotychczas w telewizji. Cudowny świat bajek Disneya miał stać się Kasi rzeczywistością. W euforii szykowali się do wyjazdu. Sprzedali mieszkanie i meble. Kasia rozdała wszystkie swoje zabawki, sobie zostawiając ukochaną lalkę, powiernicę wszystkich jej sekretów i marzeń. Na tą okoliczność szyła z babcią nowe stroje dla Asi - tak na imię ma lalka - żeby ona też prezentowała się odpowiednio godnie. cdn
  19. JODLA

    BIESIADA

    Dialog ze slowem - fraszka czy prawda? pisze slowa na papierze, co za mysli tutaj szerze by napisac cos madrego trzeba zycia stabilnego, pisze slowa na papierze a ta mysl sie sama bierze z glowy mojej nie czesanej czesto tak poniewieranej co mi kaze pisac slowo to na temat to na owo, pisze slowa, mysli zbieram, czego szukam? i spozieram w mysli swoje utajone chcac zrozumiec sens istnienia, wspoldzialania, zrozumienia, slowa mysli utajone tak sa do mnie przyklejone, ze oderwac sie nie moge i zachodze sobie w glowe coz tu robic zeby zrobic te sentencje przyozdobic, nie ozdoba czyni szate to co w nas drzy to bogate, wnetrze nasze utajone pokazuje swoja strone tak dobitna dla niej samej dla istoty utracanej w swej milosci do blizniego czasem tak ponizonego, mosci ego twoja sprawa by za trudem rosla sprawa sprawa woli do milosci w naszym zyciu i szarosci co ja swiatlem rozlejemy pokochamy, zdobedziemy i dla siebie i dla innych by tu nie wskazywac winnych co te wine z nas wymaza oni sami? nie pokaza, my ja toc wskazac musimy swoja droge do ruiny by ominac rumowisko choc wszak bylo az tak blisko blisko czego zapytacie, blisko,blisko, zapytamy my co tak ten swiat kochamy. 27.09.2005 JJ33
  20. JODLA

    BIESIADA

    Na pewno jeszcze nie rozbudzilam sie ,,,,sorry! Dojrzalam powiedzonko GRABKA i madrosc WIAZKA. Dziekuje kochane
  21. JODLA

    BIESIADA

    U nas znow bialo i bardzo mroznie.,,,,, Ale wczorajsza zawierucha,,, robila wrazenie.Naprawde bylo "koniec swiata"Dzisiaj pieknie,slonecznie__________chce sie smiac,radowac,zyc.
  22. JODLA

    BIESIADA

    WITAJ BIESIADO Jak ja lubie,kiedy jest nas duzo,,,,:D Kochany GRABKU____________witaj ____widze ,ze jestes baaaaaaaaardzo zapracowana i przemeczona. Zastopuj,,,nie bedziesz miala checi na zabawe. Ciesze sie,ze zagladasz do nas. JARZEBINKO,skarbie_____________witaj Masz racje,ze przez cale zycie nosimy dom w sercu.Im starsze,tym bardziej wracamy do wspomnien,,,, Dziekuje kochana za piekny wiersz WIAZKU____________witaj kochana. Wiem,dlaczego nie bedzie Cie z nami.Trzymaj sie dziarsko. CIERPLIWA LESZCZYNKO____________jak milo Zlota mysl___________madry wiersz. Wczoraj mialam muzyczne nastawienie.Moze to jakas terapia,czy co? Dzisiaj taka wyciszona siedze przy komputerze,,, Chetnie tylko czytalabym WAS Pozdrawiam WAS bardzo serdecznie
  23. JODLA

    BIESIADA

    KOCHANE DRZEWKA Tu jest Twoje miejsce,,,,tu jest Twoj kat,,:D Dedykuje Wam te piosenke na poczatek dnia http://peterka.wrzuta.pl/audio/ogUd2AVaAP/biesiada_-_w_goracym_sloncu_casablanki
  24. JODLA

    BIESIADA

    DYSKOTEKA http://aneta144.wrzuta.pl/audio/bo2jVHb7Va/bad_boy_-dyskoteka
×