Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Novika_86

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Cześc dziewczyny! Widze, ze dobrze sobie radzicie, ja siedze własnie w pracy i popijam wodę:) rano zjadłam dwie kromki wasy i danio. :) Z dietką idzie spoko, dobrze się trzymam, wkońcu wymarzona figura na urlop zobowiązuje;), tylko ćwiczonka musze nadrobić:) a w sb wazonko hihihi:) Miłego dnia
  2. Przyszłam zobaczyć co się dzieje, ja jestem juz posprzataniu i nawet sobie poćwiczyłam:) hihi Teraz popijam wodę i wypachniona czekam na mojego faceta:)
  3. Witam kobietki:) Prosiłabym, żeby nowe odchudzaczki wpisały sie w naszą tabelkę, bo szczerze powiedziawszy jest nas tu tyle, że cholera pogubiłam się:P Ja juz po obiadku nic nie jadłam, natomiast spacerowałam z moim chłopakiem:) (aż mnie buty obtarły, no ale tak to jest jak w butach na obcasach się niechodzi:P )i popijałam niegazowaną:) także jestem zadowolona z dzisiejszego dzionka:D a zaraz spadam do łózeczka bo jutro do pracy, chociaż tyle dobrze, ze dwa dni i znów weekend:):):) A tymczasem drogie Panie życzę Wam słodkich snów:)
  4. Novika_86

    Odchudzanie czas rozpocząć D ?? tak?

    Pindzie wypraszam sobie ja nic nikomu nie ukradłam:P I skończcie gadać o żarciu, bo ja jeszcze w pracy a obiadek dopiero za godzinke:P Ide sobie wlać kubek wody, zapije moj głód:) Ja jak przyjdę z pracy musze troszke też posprzatac w domku:) Jutro miś przyjeżdza i jak dobrze pójdzie to w pt będziemy mieć auto jupi :D hehe
  5. Ja siedze w pracy, fajnie bo nawet głodna nie jestem:) Za 1,5 godzinki na rowerek i fru do domku:D
  6. Cześc dziewczyny! Mam podobny problem jak Wy jak narazie tkwię w tym błednym kole od jakichś dwóch lat. Obecnie doszłam dow niosku, ze musze jednak zaczerpnąć terapii u psychologa:( Narazie jestem na etapie poszukiwan. Sama tez dietuje, ćwicze trwa to dwa, trzy dni... Póxniej chwila moment i już jestem przy lodówce, wpierdalam wszystko co podejdzie mi pod ręke, oczywiście wszystko tak jakby nikt nie widział:( O mojej chorobie wie tylko mój chłopak. Ale on i tak tego nei rozumie:( Nie wie, ze to wszystko silniejsze odemnie:( Że nie jest łatwo nie jeśc gdy jest napad, wtedy trzeba jeść, a póxniej wyrzuty, czuję ze ttje w oczach:( Dziś ważyłam sie 67,1 kg przy 171 cm, nie waże 100 kg chyba tylko ze wzgledu na to, zę po obżarstwie znów dietuje:( Niechce wiedzieć jak wyglada mój metabolizm. Jak narazie od ranma sie trzymam i mam nadzieje, ze bedzie tak cały dzien. Rano zjadłam jedynie dwie kromki wasy z plasterkiem chudej szynki i plasterkiem pomidorka, teraz popijam wodę i kubek kawy zbozowej bez cukru. Bardzo bym chciała do konca miesiaca choc dwa kg zrzucic, wtedy lecę na wakację do Bułgarii i chciałabym mieć płaski brzuszek. Ale nie wiem czy mi sie uda przez to żarcie:( Choć wierzę w to głeboko... Łacze sie z wami, bo wiem jak to jest, mam nadziej, że bede mogła tu do was zagladać i pisać co u mnie??
  7. Ja juz wypiłam ze 4 kubki wody, teraz piję kubek kawki zbożowej bez cukru:) Po 15 obiadek jak będę w domu i jak mnie coś weźmie na żarcie to przez 17 schrupie jakiegoś ogórka:) No i dziś ćwiczonka:) Pogoda nastawia mnie optymistycznie, wiec i mam więcej chęci i energii:)
  8. katinka--> No to słodkich snów;) Do jutra Ja też idę zaraz spać, więc dobrej nocki.. Jutro sie zamelduję co i jak:)
  9. Napewno nam się uda, jeśli w coś mocno się wierzy .:)
  10. Mnie urlop dopiero czeka:) i się z tego powodu cieszę:) Mam nadzieję, ze do tego czasu choc dwa kilo zrzucę:)
  11. Może mały jogurcik, albo jakieś warzywko- ogórek, marchewka
  12. ja mam słabośc do słodyczy i słonych przekąsek typu czipsy, plauszki. musze je omijac wielkim łukiem:) Pytanie czy któraś z was bierze tabletki anty?? Ja tak, wiec troszke trudniej mi bedzie zrzucic te kg, ale dam rade:)
  13. katinka---> Wskakuj do tabelki:) I nie marudź;)
  14. Wiecie dziewczyny ja to nawet jakbym trzy kilogramy zrzuciła to byłabym prze szczęsliwa:)
  15. No pewnie, zę się bierzemy. Miałam tyle prób, ze teraz powiedziałam sobie TERAZ ALBO NIGDY!!!
×