Ellinka

ja do twarzy lubie emusje avene (jeszcze stara wersja) mozna na nia normlanie nalozyc makijaz po paru minutach po LRP piecze mnie twarz z tanszych mam jeszcze soraye 45 i 60, oba sa calkiem dobre

właśnie właśnie też o tym myślała, że Sam moze byc synem Bree z tego co pamietam to sam urodzil sie w czasie keidy bree dopeiro miala brac slub z jego ojcem wiec to niemozliwe, zeby byl jej synem

jesli kominek ejst dobrze wykonany (wyciag itd) to nic sie wokol nie brudzi- nawet jesli jest otwarty (czyli bez szyby)

znam dziewczyne ktora miala takie znamie na oku, po kilku latach jak ja spotkalam to juz byla po operacji i nic nie bylo widac- nie wiem jak to wygladalo tak calkiem z bliska ale w normlanych kontaktach zauwazylam nie zauwazylam zadnego sladu

bo koszt obiadu w porzadnej restauracji jest drogi, a w tanich to nie wiadomno co podaja i jak obchodza sie z zaeciem (mojh facet pracowal we wloskiej restauracji:o)

prawie wszystkie reklamy mnie wkurzaja, jedyna ktora naparwde mi sie podoba to z kawa gdzie "zatrzymuje sie czas" jest taka przemyslana

wiem, ze nie moge- i to jest najgorsze, ta samoswiadomosc, ze tak byc nie powinno, ze to nie jest zdrowe. tez sie trzymaj ;)

do zdjecia?;) zdjecie mam akurat nad monitorem i obok wiec tak jakby nawet teraz piej do zdjecia. sporo juz okresow przechodzilam, od picia w samotnosci, do picia ze skutkami autoagresji a od pewnego czasu nawet sie nie hamuje w piciu bo na trzezwo to jeszcze jako tako, po malej ilosci (nie mowie tu o kieliszku wina do obiadu) moj humor jest gorzej niz wisielczy, po calkowitym upiciu jest niezle bo nawet sily nie mam myslec o zyciu, a najgorzej ejst stan posredni bo wtedy to taka zlosc mnie ogarnia ze np potrafie wytluc nawet ulubione filizanki...

wiesz nie kwestionuje wizania sie z kims po smierci rodzenstwa, matki,ojca itd co innego gdy umiera partner jasne ze kazdy w takich chwilach potrzebuje kogos by przy nim byl- pewnie gdyby nie moj facet, moj stan nie pozwalaby mi na normlanie funkcjonowanie chociaz "nic szczegolnego nie robi"

jasne ze nigdy sie nie dowiem co tak naprawde siedziw czlowieku, ale sadzac nawet po sobie (mijaja 2 lata od smierci taty i nadal nie moge sobie z tym poradzic) nie uwazam, zeby bylo to mozliwe gdy sie kogos kochalo nawet z punktu psychologicznego zawsze po stracie bliskiej osoby jest ten okres zaloby, smutku zalu itp no zwyczajnie ciezko mi uwierzyc ze ktos wtedy wchodzi w nowy zwiazek. a co do rozmow- ja nie potrafie o tym gadac na trzezwo, zawsze caly zal wyrzucam po piciu :o

nie, ja po prostu nie wierze, ze mozna wziac slub po roku, po prostu w to nie wierze.realnie na to patrzac to: slub tzreba zamowic wczesniej, a przeciez po 2 tyg nie stwierdzili ze sie pobiora wiec musieli razem byc dluzszy czas, do tego to byl jego kolega, starsznie naciagne, tu juz nawet nie chodzi o pamiec czy o opinie innych ludzi, ale nie wierze ze mozna kogos kochac i nagle po jego smierci wejsc w nowy zwiazek z kolega ktorego na dodatke znalo sie wczesniej

z mojego punktu widzenia jesli ktos po roku od smierci zony ju zpisze ze uklada sobie zycie z nowa kobieta (no chyba jesli ma takie plany tzn ze wczesniej ja poznal spotykal sie bo hcyba nie wzial pierwszej lepszej, tym bardziej ze ma dzieci?) to raczej nie swiadczy o milosci, ale to moja subiektywna opinia nie mowie ze czlowiek po smierci kogos bliskiego ma 5 lat w zalobie chodzic i najlepiej zamknac sie w 4 scianach, rozumiem ze czlowiek chce ulozyc sobie zycie ale watpie ze ktos kto kochal potrafil znalezc sobie nowa kobiete w tak krotkim czasie...

Trzeba szukac radosnych sytuacji weselszych tematow ,nowych znajomości i szybko życie nabierze kolorów no jak ty po roku juz ma nowa kobiete to nie wiem czy kochales zone :o czy wy po stracie kogos bliskiego tez zrobilyscie sie nadzbyt wrazliwe? w sensie ze krzywda ludzka, choroby dzieci, filmy itp was bardziej ruszaja? bo ja ost nawet wiadomosci czy filmu spokojnie obejrzec nie moge bo rycze jak glupia

tez jestem z 87 i wlasciwie pamietam prawie wszystko co wymieniliscie :D w nocy gadalam sobie z moim facetem i cholernie zalujemy ze nasze dzieci beda wychowywac sie wsrod elektroniki, komputerow i bajek co to bajek za bardzo nie przypominaja..

wykladziny itp szukaj w marketach budowlanych typu castorama, czesto maja koncowki wykladzin w baaardzo atrakcyjnych cenach