znudzonycenzura

Ja tylko na momecik, bo lece do pracy :) Milego dnia i wszystkim mamom duzo pociechy z dzieci i duzo usmiechu.

Tygrys trzymaj sie teraz cie zalamie moim kodem. Kamakam kadokasc katekaj kapokagokady. Tym kodem poslugiwalem sie w przedszkolu, gdy prowadzilismy wojny z cholopakami z innej grupy :) Pomaranczowa.... tak koniecznie jakies piwko, bo na sucho nie uchodzi :) Fanaberia siemanka wreszcie sie pojawilas, to moze chociaz zbuduj jakis mosteczek :) albo chociaz kladke :)

Linking te zdjecia ktore dostales od innych, a nam je nie wgrales na CD :P Ellis no pewine ze przyjedziemy, jak tylko bedzie na tyle czasu :) i jakis nocleg :)

Kaya a jaka jest pogoda z drugiej strony jeziora ? :) U nas w sobote i niedziele lalo, ale teraz sie poprawila, chociaz nie wiem na jak dlugo. Co robisz? bo ja troche odkuzalem wode w basenie, a teraz pije kawke po grecku. :) i sie relaksuje. Air to pozdrow Fanaberie i zapytaj sie, jak tam budowanie mostow, bo chcialbym przez jakis przejechac :) Pozdrow Borewicza

Hejka diabelskie towazystwo. Pogoda sie klaruje, zaczyna byc cieplej, jest teraz okolo 18st i czasami slonecznie. Jesienia kupilem laptop i nie mialem go okazji wyprubowac jak dziala bezprzewodowo na internecie. Jestem teraz w ogrodzie i sygnal jest very good, podobna mozna sie oddalic od domu na 300 m, ale nie mam takiego duzego ogrodu :) W ogrodzie jest cudownie, ptaki spiewaja, zielen bujna, czysciutkie powietrze, sloneczko przygrzewa. Teraz ptaki karmia swoje pociechy i ja nie nadazam z dosypywaniem slonecznika i chleba. Ptaszyska maja cholerny apetyt. :)

Gio skarbie moj, podoba mi sie twoja troska o Anielice, wlasnie czytalismy z nia i smiali (pozytywnie) fajna jestes babka :)

Amok naprawde znasz Fanaberie ? Hura !!!!! Ona tu byla z nami od poczatku, ale ostatnio to bywa raz na pare miesiecy. Pozdrow ja od nas. A dlaczego wybrales jej ten pseudonim? :) Tygrysek jestem pelen podziwu dla ciebie, za to ze piszesz prace, studiujesz, dzialasz na basenie, jak ty to robisz :D

Tygrysek moje gratulacje, ty to jestes zdolniacha, taka prace napisac, ponad 100 stron Wow ! Brawo. Tygrysek znowu w formie, budzi nas z samego rana :) ale z rozdarciem ci do twarzy :) na spodniach :) szkoda ze nie moglem tego naocznie zobaczyc w Warszawie, :) Zosia mam nadzieje ze juz sie czujecie dobrze i po zatruciu ani sladu. Bo my z Anielica ciagle jeszcze przeziebieni, a dodatkowo Anielica goraczkuje. szamik dziekuje za zaproszenie, mysle ze jak bedziemy dluzej nastepnym razem, to zrobimy zlot w Warszawie tez :) pod warunkiem ze nie bedziesz prala naszych swetrow :D Linking a kiedy nam wyslesz zdjecia te ktorych jeszcze nie mamy i jaka pogoda u was, bo u nas ostatnie trzy deszczowe i tylko 10stC. Tentaga albo ja cos przegapilem jak bylem w Polsce, albo ty nic nie napisales o sobie, wystukaj pare slow :) Amok :) zgadzam sie z twoja opinia, djablice to sliczne laski ! Gio hejka humorek dopisuje, jak sie ciesze, :)

Klos nie pekaj, Anielica ma moja zgode nawet na wysylanie calosow. :D do ciebie. :)

Pogoda beznadziena. Cale rano padalo a teraz jest mgla i tylko 10stC. mala, amok, Tentaga, Nina, Tygrysek, Wind, niebieska_biedronka, Gio, majorek, zdjablona dziekujemy za caluski i z wzajemnoscia :D Dobry Wieczor wracajac do zlotu to szkoda ze ciebie nie bylo, jestes troche za tajemnicza :) Kaya jak tam, gotowa na przyjscie lata. :) akarka no cio :) nie pekaj, uloz mordeczke w usmiech i tak trzymaj :D dla wszystkich pominietych i nie. Anielica ciagle przeziebiona (pamiatka z Polski :) ) wyszla wlasnie do lekarza, bo ma dosc nic nie robienia.

666 wreszcie doczytalem sie i szczeka mi opadla, jak ty to zrobiles i strasznie sie ucieszylem ze jeszcze pamietasz o nas. :)

Czytam o akarze i zosi w holenderskiej knajpie i o h.... na dachu, ale jaja, z anielica sie usmialismy, a zlot w W-wie az sie chcialo byc z wami, szkoda ze nie moglismy tam byc, jednak tak obrazowo to opisaliscie, ze bylem tam wirtualnie z wami :)

akarka cos ty, chcialas abym wyskoczyl z samolotu abys mnie zauwazyla, gdybym lecial z Kachni to moze bym sie i zdecydowal, na jej biustonoszu smialo bym mogl w Amsterdamie ladowac na jakims dachu, jak to bylo ? huje na dach ? widzisz czego sie od ciebie nauczylem :D Borewicz ty kretaczu, przylapalem Anielice jak ci Sms wysylala, a ty zeby zagmatwac i zamydlic, przekrecic, piszesz ze ten sms byl do mnie, na jej telefon :D Szalenie nas rozbawiles i z przyjemnosica przeczytalismy wiadomosc od ciebie. Nie darujemy ci ze o Kasiek zapomniales :) Kofeina pieje z toba, takiej okazji przepuscic nie moge zycze ci duzo szczescia i milego czasu na forum pod lozkiem :) Pamietaj ze Link to moze myslec ze byl pierwszy bo blizej mieszka, ale tak naprawde to ja bylem pierwszy bo ta wiadomosc leciala zza oceanu. :) elles ja tez chce na imprezke na plazy, hi hi. linking wlasnie probowalem ogladac Nikosia ale moje codeki .avi nie moga go odczytac, to samo z innymi. Moge natomiast Wojne domowa. Jakies pomysly dlaczego ?

Linking czy probowales nagrywac z wideo kamery Ntsc na Pal ? Gio to pilnujemy dzisiaj ubranka ? :D Amok ogladalismy twoje zdjecia z Anielica i bardzo sie nam podobaly, Brawo. AIRek hejka Akara lecielismy nad Amsterdamem dwa razy, za kazdym razem machalem do ciebie lapkami :) w samolocie na ekranie wyswietlala sie mapa trasy lotu, wiec wiedzialem kiedy machac. :) Fajnie byla z Zosia, co. Mialyscie przyjechac na zlot ale nie udalo sie a szkoda, rozumie jednak ze nie moglyscie. elles hejka fajnie bylo ciebie poznac :) milo wspominamy to spotkanie, a do nastepnego trzeba bedzie poczekac nastepne dwa lata.

Blondi nic inneg mi nie pozostalo, a piwko wieczorem bedzie. Bawcie sie dobrze. Linking tak pechowo sie zlozylo ze o kabelku zapomnialem. A tak sie staralem :) Tygrysek powodzenia w pisaniu magisterki :) mala powodzenia i nie denerwuj sie tak mocno :) Pogoda dzisiaj nieciekawa. :O

Blondi i Borewicz, ale wam zazdroscimy, tez bysmy chcieli byc z wami tym fajnym barze Niebo i robic duzo smiechu. Kaya nie jest lekko, ale przyjda lepsze dni, nic sie nie martw. Amok piszesz tajemniczo, ale mysle ze masz powody z powodu ktorych nie piszesz szczegolow i ja to rozumie :)

majorek, jest na to proste wytlumaczenie, to nie budzik, ale lusterko spadlo mi pod lozko :)

Blondi, to wyzywalas sie dziesiaj w kuchni :D pozdrowienia dla Diabolo :)

majorek tobie to glowka dobrze pracuje :) wiesz, cos w tym jest, piszac ze ten diabel spod lozka to moja ciemna strona. :), nigdy nie myslalem w ten sposob. Ale to ma sens, bo przeciez kazdy czlowiek ma dwa oblicza: te dobre i to zle. Ja tylko moge dodac ze to z pod lozka to moje dobre oblicze, a tego zlego to juz sie dawno pozbylem :P Pomaranczowy co ty taki narwany, cierpliwosci a wszystkiego sie dowiesz. Powiem co cos w tajemnicy, ale mru, mru, scisle tajne, przed przeczytaniem spalic, dyskrecja szwecja. :) (rozumiesz, nie chce aby mnie palcamy wytykano i w glowe na moj widok pukano. Zdazylo mi sie to na Placu Solnym we Wroclawiu, gdy czekalem na reszte diablow z rozkami diabelskimi na glowie. Borewicz i Kai uratowali mnie w tedy z opresji, ale to inna historia :D ) Wracajac do zeczy, to, co zobaczylem w tedy pod lozkiem, to to bylo ---------------------------------------------------- moje odbicie w lustrze --------------------------------------

Ja tylko na chwileczke i expresowo :) wlasnie wrocilem od tesciowej, miala imieniny, a caly dzisiejszy dzien pracowalismy z Anielica w ogrodzie, basen czasciowo otwarty i jutro ciag dalszy. Za chwiale ide do sasiadow na ognisko, kielbaski i piwko :) Macie wszyscy pozdrowienia od Anielicy, ona nie ma natchnienia do pisania na forum, ale moze jej sie cos odmieni. Biedronka witaj pod lozkiem. Niezdazylem sie z toba napic, ale pewnie kiedys sie uda. :) Wind albo ciebie albo mnie tu nie bylo ostatnio bo nie pamietam ostatnio twojego wpisu :) No to brykamy z Anielica na imprezke, czego i wam zyczymy.

W swojej naiwnosci myslalem ze bede mial wiecej czasu po powrocie z Polski, a tu przepiekna pogoda no i trzeba sie nareszcie przestawic na lato. :) Powystawiac meble ogrodowe, uruchomic zraszacze, skosic trawe, usunac chwasty, uruchomic fontanne i skalny stumyczek, a samo otwarcie basenu zajmie mi dzien. Nastepnie ponaprawiac zniszczenia po zimie, wykonac pare nowych ogrodowych projektow, spotkac sie z przyjaciolmi i tym podobne. Wyplewilem chwasty, ale one i tak odrastaja :) i mam w planie otworzyc basen dzisiaj. Tak wiec ciagle nie mam czasu aby posiedziec i poczytac co sie dzialo na forum gdy bylismy w Polsce. Zapowiada sie ze bede tak zajety jeszcze wiele dni. Pozdrawiam wszystkich i jak sie wyrobie to napisze wiecej. :0

Hejka dla diabelkow :D Jestem juz w domu. Nie czytalem i nie wiem co sie dzieje, ale jak tylko sie ogarniemy, to cos tam naskrobiemy. :) Do Pragi zawiozl nas Linking, lot odbyl sie bez problemow, dom w calosci, golabek i kocia O.K. Jutro pierwszy raz do pracy po urlopie. Pogoda w Toronto piekna i jest cieplo. Czasami popaduje delikatny deszczyk. PS. I znowu misimy sie przestawic o 6godzin. Dzisiaj obudzilismy sie o 2:00 rano i nie moglismy spac :)

Hejka dla wszystkich diablow i diablic :D Bylem przez wiele dni odciety od netu :O Jestescie niezle diably :D czytalem wyrywkami bo nie jestem w stanie przeczytac wszystkiego, takie tu zamieszanie :D Postaramy sie odpisac na wasze posty jak wyladujemy w Kanadzie, dzisiaj jest nasz ostatni dzien w Polsce, jutro o 5:00 rano Linking zawiedzie nas do Pragi skad odlatujemy. Linking to swietny facet :P, a jak swietnie spiewa i gra na gitarze, chcialbym tak :) dziewczyny przykro mi jednak, on jest juz zajety :P Basia oczywiscie pamietam ciebie, bylas jednak krociutko, a szkoda :) aniolka gdzie bylas jak ciebie nie bylo :) Fajnie poczytac o zawartosci waszych torebek :D Amok, Kofeina jesli sie nie myle wy jestescie nowe/i diably :D witam pod lozkiem :) Linking wspominal mi ze mieliscie nastepny zlot w Warszawie, szkoda ze my tak krotko i nie moglismy tam do was dojechac. Mam zamiar o tym poczytac jak wroce do domu, bo teraz nie mam czasu. Bylem przedwczoraj w stauracji w Piekielku, w Kudowie Zdroj :) Ciagle gdzies jezdzimy, zwiedzamypiekne miejsca, zaliczmy po drodze kawiarnie i restauracje, jest superowo, zyc sie chce :D Pogoda nie dopisala jestesmy z Anielica przeziebieni, goraczka,krople do nosa i inne leki, ale nie mozemy usiedziec w domu i jakos musimy sobie radzic. Szkoda ze mieszkamy tak daleko od Polski :O Dzieki za pozdrowienia dla nas, myslimy ciagle o was i o tym spotkaniu we Wroclawiu, bylo naprawde cudownie i warto bylo przyjechac do Polski chodzby dla tego zeby sie z wami spotkac.

Diabelski Zlot Zaczne od Wroclawia ktory jest cudownym i przepieknym miastem. Trafilismy w dodatku na zlot gitarzystow, a bylo ich ponad 930 i wszyscy wystapili na rynku w koncercie. O godz 17:00 stanalem pod iglica w rozkach diabelskich i czekam czekam, a tu nie ma nikogo. Ludzie mijajac mnie chichotali sie ze mnie widzac mnie w rogach. Minelo 10 min i nikt sie nie pojawil. :) Myslalem ze sobie zakpili diably ze mnie :) albo ze im cos wypadlo. Dzwonie do Borewicza, on mi mowi ze oni sa na placu, ja sie rozgladam dookola i nie widze ich. Borewicz mowi mi zebym czekal, on bedzie za chwile. Nastepnie podchodzi do mnie sliczna Kai ukryta czesciowo za wlosami i pyta sie czy ja jestem znudzony. Wreszcie ktos sie zjawil :D mordka mi sie cieszy i tak pozostaje do konca. Szczerze nie pamietam kiedy tyle godzin smialem sie bez przerwy, to bylo lepsze niz wszystkie kabarety razem wziete. Smiesznie bylo gdy przedstawial sie Dzien Dobry :) pytam sie go kim jest a on mi mowi Dzien Dobry, troche bylem skolowany i dopiero po chwili zaskoczylem. Dzien Dobry jest fajnym facetem z odrobina niesmialosci, siedzielismy blisko siebie i moglem z nim troche porozmawiac, duzo mowil na temat Dobry Wieczor :) Siedzialem obok Kai - fantastyczna dziewczyna, o duzym biuscie ktory przyciaga wzrok jak magnes :D Kasiek sliczna dziewczyna, niesmiala o pieknych wlosach. Elles cudowna, ciepla i romantyczna, taka z ktora by sie chcialo pojechac w bieszczady pod namiot i razem ogladac gwiazdy :). Natomiast Blondi nie jest blondi :P, ale za to wyzywajaco ladna o wspanialej figurze i nie takim ostrym jezyku jakiego sie troche obawialem. :) a jej informatyk niesamowicie nismialy, o tajemniczym usmiechu, powoli zaczal sie rozkrecac, podobnie jak brat Dzien Dobry. :) Zdiablona natomiast ladna dziewczyna wygladajaca na jakies 27 lat, taka wesola i ciagle usmiechnieta, dusza towazystwa, z ktora nie mozna sie nudzic i ktora nosi fajne rzeczy w torebce, ale to tylko dla wtajemniczonych......:D Moja Anielica byla wszystkimi zachwycona i rowinez swietnie sie bawila i smiala. Sprawdzilismy jej torebke, miala cos .....koronkowego...... dla wtajemniczonych :D Kai natomiast przywiozla drobniutki piasek z plazy morskiej :) Jeszcze nigdy nie wypilem tyle piwa co podczas diabelskiego spotkania :) --------Rozmawialem z Tygryskiem i idiotycznie cos powiedzialem ze nie jest z nami, a przeciez ona chciala ale nie mogla byc, Tygrysek nie martw sie jeszcze sie kiedys spotkamy na jakims zlocie :)------------------ Borewicz to jest niesamowicie fantastyczny facet, szkoda ze nie mieszkamy blisko siebie, bo Hans to jest kabaret, okropnie smieszny jajcarz i dobry organizator i chcielibysmy mu z Anielica bardzo podziekowac i Kaskowi i Blondi (ktora nie jest blondi :D ) za to ze dzieki nim doszlo do tego spotkania. Zdjecia beda jak linking je zaladuje je do komputera. Linking dostal opieprz za to ze sie nie przyznal do tego kim jest i do konca to ukrywal, to on nas przywiozl do Wroclawia, a ja sie dowiedzialem kto to jest linking, gdy Borewicz zapytal sie mnie z kim pilem ostatniej nocy Tekile, bo to byl Linking :D ale jaja :)

Hejka dla wszystkich Polska jeste piekna. Bardzo mi sie podoba, a szczegolnie przekraczanie granic. To jest niesamowite. Jestm dumny ze mam polski paszport. To jest niesamowite ze jako Polak jestem traktowany lepiej jak Kandyjczyk. Nie czytalem co pisaliscie poprzednio bo bylem bardzo zajety, spotaklem sie z rodzina i moimi wspanialymi przyjaciolmi, z ktorymi nie widzialem sie lata. Borewicz cos mi sie przeczytalo ze nici z akademika i zaproponowales nocleg u ciebie, jestes swietny. Wkrotce sie do was odezwe znowu, a jesli nie to do zobaczenia w sobote o 17:00 na Placu Solnym. :) Pozdrowienia dla was od moich przyjaciol i wszystkich.