Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

dede

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez dede

  1. witajcie:) myślałam,że nie dokopię sie z zaległości,a Wy niecałą stronkę zapisałyście - oj nie ładnie:) wszystkie takie zapracowane jak Chimera i Agniecha? Siwek- gratuluję córci,masz czas zeby tutaj zaglądać? ja w zeszłym tygodniu wylądowałam z Julitą w szpitalu i leżałyśmy 5 dni - tym razem to była ostra biegunka - wywołana jakimś wirusem,ale nie rotawirus,bo nie wyszło w badaniu kału jakiś taki wstrętny wirus u nas panuje - najpierw są wymioty,biegunka,a później przechodzi w zapalenie oskrzeli i Julitę to właśnie też dopadło:( kaszle paskudnie,dusi się i strasznie mi jej szkoda,ma antybiotyk od piątku,ale szczerze mówiąc nie widzę poprawy - mam nadzieje,ze nie skończy się to na zapaleniu płuc tfu tfu,bo strasznie duzo dzieci na oddziale lezało na płuca - niektóre ponad 2 tygodnie!!!:( nie chciałabym znowu wrócić na oddział,bo mimo ze u nas jest \"oddział z sercem\" - tzn.ze z dzieckiem może być cały czas jedna osoba,to oddział jest tak przepełniony,ze normalne-duże łóżka należą sie tylko matkom karmiącym,a ja z julitą pierwsze 3 noce przespałam na dziecięcym łóżku z drabinkami:) Furszula jak Mati??? jesteście już po badaniach?
  2. tak chimera to właśnie coś takiego o czym piszesz,dzisiaj jest juz znacznie lepiej a ja musze sie pochwalic,ze od 2 tyg. julita nie budzi sie w nocy na jedzenie i spi od 8:00 do 7:00 - tak to można żyć:))))
  3. moja kolezanka ma wlasnie taki trzeci sutek - wyglada jak taka mala brodawka u malej dziewczynki przed okresem dojrzewania:) a u nas panuje wirus,bo wszelkie objawy na niebie i ziemi na to wskazują:( wzięło już nawet mnie i męża.Julita od poniedzialku w nocy,albo wymiotuje,albo ma sraczke:(((( trzeba bylo jednak zaszczepic ja na rota...
  4. no nie wiem Furka w sumie w tym roku jeszcze z tego skorzystasz,ale w przyszlym jak maly bedzie chodzil i sie wiercil to nie wsadzisz go w coś takiego nie lepiej jakis ocieplacz - kombinezon i ewentualnie cieply koc? ja julity tez nie sadzalam w spacerowce prosto pod kątem 90 stopni,bo ona mimo ze jeszcze dobrze nie siedziala,to dawno przestala tolerowac leżenie
  5. Furka my kupilismy hiszpańską spacerówkę Jane za 499zł i to była jakaś super okazja,bo wyprzedawali stare modele za 50% ceny.Ja Julitę pierwszy raz wsadzilam w spacerówkę jak miała 2,5 mies. - to był pierwszy spacer -oczywiście na płasko - miałam od szwagierki taki wkład-nosidło z gondoli i jakoś przezimowałyśmy.Julita jak wiesz urodziła sie w grudniu,a pozniej byly wielkie mrozy.Lekarz kazal nam siedziec w domu z uwagi na wadę serca,wiec tak na prawdę gondola nie byla nam aż tak potrzebna.Pozniej do tej spacerowki przypinałam sobie fotelik samochodowy,a jak skonczyla 6 miesiecy to już normalna spacerowka,ktora eksploatujemy do dzisiaj i wykorzystujemy tez w domu - Julita z niej ogląda bajki
  6. Mysia Julita urodziła się z ropiejącym oczkiem - dostała antybiotyk w kroplach i miałam jej kilka razy dziennie masować ujście gruczołu łzowego (w miejscu gdzie się kończy brew,zaraz nad spojówką) i jakoś przeszło i obyło się bez udrażniania przez lekarza,a czytałam,że to jest mało przyjemne
  7. witajcie znowu mnie tu wieki nie było:) Julita JUŻ chodzi - oczywiście siniaki z każdej strony - nie jestem w stanie jej upilnować:) ja dawałam herbatniki i biszkopty jak miała 6 miesięcy - pamiętam dokładnie jak dziś,ze jeszcze zębów nie miała,a już gryzła dziąsłami,a pierwsze zęby wyszły jej jak miała 6,5 miesiąca Ferka dziecko mojej szwagierki ma takie brzydkie uczulenie na policzkach,czasem mu schodzi na szyję i lekarz powiedział,ze to jest skaza białkowa - dostał maść robioną w aptece (witamina A plus E) i mleko na receptę...Mleko ma zmienione bodajże od miesiąca (niedawno skończył 6 miesięcy),ale uczulenie jeszcze jest:((( kurcze współczuje wszystkim rodzicom,którzy mają dzieci z alergią:(
  8. Ferka ja sie śmieję,że Julita ma wyprany mózg teletubisiami,ale to jest na prawdę świetna bajka - na poziomie naszych dzieci:))) nie wiem jaki odcinek macie???? czy chodzi Ci o to co bylo dzisiaj w telewizji???? fajny jest odcinek gdzie teletubisie tańczą - Julita aż podskakuje jak to widzi:))) mój mąż wczoraj narysował Julicie 2 strzałki markerem na moim dekolcie ,żeby Julita wiedziała gdzie ma szukać cyca:))))) kurcze dzisiaj w nocy obudziła się i jawnie się domagała,ale byłam twarda:))) wiecie co Julita robi??? otwiera sobie szufladę,którą mam pod piekarnikiem i staje na nią nogami a ręką grzebie po kuchence...przyłapałam ją na tym ostatnio - dobrze,ze się nic nie gotowało,ale wzmożyło to moją czujność... a Chimera może pracuje???????
  9. witam:) dziewczyny jak zamierzacie posyłać swoje dzieci do żłobka/przedszkola to zaszczepcie na rotawirusy.Julita miała tego wirusa w wieku 3,5 miesiąca i na prawdę cieniutko wyglądała - 5 dni w szpitalu,razem z nami byla dziewczynka 7 letnia i nie wiem czy ona tego nie zniosła jeszcze gorzej co do pneumokoków,to nam coś napomykała pani doktor przy wypisie z położniczego,ale wtedy mówiła więcej o tych szczepionkach 5w1,że ona je poleca dzieciom z problemami (a julita urodzila się z wadą serca jak pamiętacie) Kasia może go gardło boli i nie chce jeść??? ale żeby nie spał 3 noce - idzcie do lekarza dla swietego spokoju
  10. Furka a wy jeszcze lozeczka nie obniżyliście przy takim akrobacie?????
  11. Furka miałam Ci podzękować za zdjęcia:))) Mati się zrobił przesłodki i ma chyba ciemną karnację po tatusiu??? a Ty strasznie wychudłaś - szczególnie na tym zdjęciu przy choince!!! opowiadaj jak dlugo juz chodzisz na aerobik i ile razy w tygodniu?? ja chodzę dopiero od miesiąca,2 razy w tygodniu,ale myslalam,ze będzie bardzien intensywnie,po pierwszym aerobiku nic mnie nie bolało:((( po widerze rzeczywiście bolał mnie brzuch,ale to dopiero wtedy jak się zaczęły 3 serie
  12. kurde a ja chodze na aerobik i nic nie widac:(( waga ani drgnie:( a wider mnie znużył bardzo i zaprzestałam jakoś w 22 dniu
  13. jakby to były ząbki to byłby rozdrażniony i gryzłby co popadnie
  14. Kasia to na pewno tzw. trzydniowka nie daj sobie wcisnac antybiotyku u lekarza!!!
  15. Ferka chyba lepiej odstawic kiedy mały jeszcze nie kuma i nie jest od piersi uzależniony tak jak Julita wiem co mówię:))) to co najważniejsze to od Ciebie dostał
  16. ja też ze 3 razy jeżdziłam z julitą na usg bioderek,ale jakos do piątego miesiąca wszystko się zakończyło szczęśliwe mamy,które po pierwszym usg słyszą,że wszystko OK
  17. Agniecha no nie - czuje sie zawstydzona Julita podkurcza nogi jak próbuję ją postawić do chodzenia,a jak stoi przy meblach i ją kuszę,żeby sama do mnie podeszła to bach na tyłek,bo na czworaka będzie szybciej... chciałabym,żeby juz zaczęła chodzic.... ciekawi mnie jeszcze jedna sprawa - dlaczego w wieku 8 miesięcy byliście na bioderkach?? to była jakaś planowana wizyta??? julita nadal ma gorączkę:(((( najprawdopodobniej to jest trzydniówka,a mądra pani doktor-nasza rodzinna kazała jej dawać antybiotyk od nowego roku zmieniam lekarza - postanowione!!!
  18. wiecie co? ja na własne oczy widziałam raczkujące dziecko w wieku 6 miesięcy - raczkowało do przodu na czterech rączkach i stało przy kanapie myślę,że to jednak za wcześnie dla młodego koścca i nie powinno sie tak małemu dziecko pozwalac na zbyt długie stanie co do cebion Multi to ja daje 3 krople a Vigantol jedna kropla od 14 dnia zycia (a urodziła się julita w miesiacu zimowym) i mam jej jeszcze dawac przez zimę,czyli pewnie tak do 1,5 roku bede dawała
  19. witam i od razu dziękuję za wszystkei życzenia Julita w drugi rok życia wkroczyła z gorączką:( wczoraj z nią pojechałam na kolejne szczepienie i szczepionki nie dostała,tylko kolejny antybiotyk (czwarty od wrzesnia:(( ) właśnie Furszula dlaczego boisz się chodzić sama z Matim na szczepienie??? Ja od drugiego szczepienia jeżdżę z Julitą sama co do bebiko to ma ono teraz ulepszony skład i jest zbliżone do bebilonu,tylko nie jest tak rozreklamowane ja tez nie pracuję,od sierpnia bezskutecznie szukam pracy:((( raczej nie bede miała skrupułów zostawić z kimś małej - to będzie dla wszystkich szkoła życia myślę,ale wyjdzie na dobre dla wszystkich... na pewno odpoczne psychicznie (hehe kto mi to powiedział z tego forum???) i po powrocie z pracy z wiekszą energią będę zajmować sie małą:)
  20. aaa to mysia pytała o szczepionki skojarzone:) no wiec nam zaproponowała je przy wypisie ordynator noworodków - powiedziała,że proponuje je wszystkim dzieciom,ktore urodziły się z jakimiś problemami,a że Julita urodziła się z wadą serca,to wtedy złapaliśmy sie tego prawie jak ostatniej deski ratunku:) w necie są różne zdania na ten temat,że taka bomba 5w1,6w1 to za dużo,że są problemy i niby dziecko może goraczkować Julita miała 5w1 i tez goraczkowała,po pierwszej szczepionce Z jednym sie na pewno zgodzę - taka szczepionka skojarzona to mniej stresu dla dziecka - przy pierwszym szczepieniu są az 4 wkłucia,a przy skojarzonej tylko 2,póżniej jesto to już tylko jeden zastrzyk,więc dziecko zanim zaskoczy,że boli to juz jest po wszystkim Julita na zadnym szczepieniu ani razu nie zapłakała - płakała dopiero przy ubieraniu:) tak więc tak na prawdę decyzja należy do Ciebie, czy chcesz zaoszczędzić dziecku stresu i bólu po prostu...
  21. mi wcale nie odszedł czop:)) i będę żyła jeszcze 38 lat,wiec Julita zdąży się usamodzielnic,a ja pobawić wnuki:PPP przez ostatnie 2 dni obchodziliśmy roczek Julity - prawdziwy ma dopiero jutro,ale w weekend łatwiej wszystkich zebrac do kupy:) no i Julita rodziła się 2 dni,więc jakże inaczej jej urodziny obchodzić???:) o co chodzi ze szczepionkami Ferka???? cos musialam przegapic-zaraz nadrobie:)
  22. Julita jak miała 3,5 mies ważyła 7400,a teraz marne 9500,wiec ta waga pozniej sie ustabilizuje na prawdę:) julita wczoraj zasnela o 23 tak jak przewidywalam,a dzisiaj o 9:30 nie można jej było dobudzić!!! tak mniejwiecej od 2:00 do 7:30 byla podłączona do cycka i sie przez nia nie wyspalam,a jak nareszcie wstalam,to ona usnela na dobre....te dzieci to są sprytne:)
×