Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

dede

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez dede

  1. szurek to fajnie,ze wszystko ok,z ta płcią to moze lepiej zostawic sobie niespodziankę??? ja poznałam płeć w 32 tyg. i pozniej troche żałowałam,bo jak już tyle wytrzymałam to i te 8 tyg. mogłam poczekać ( i tu pewnie byłoby duże zaskoczenie,bo ja przecież cały czas myślałam,że to chłopiec) co do tego masowania,to dawno temu Eny o tym pisała i Guśka też,że nie wolno za często gładzić się po brzuchu
  2. Kalinka na pewno bedzie dobre:) chociaz ja ostatnio takie schabowe zrobilam,ze Kris do obiadu wypil litr coli,bo były takie słone:)
  3. Kalinka a Pompon tym kotem sie nie zajął??:P oglądam powtórkę Tańca z gwiazdami,bo tydzień temu nie mogłam
  4. sądząc po tych 3 jajkach to muszą być niezwykle puszyste:) kurcze mam zapchany nos i nie czuję smaków,ale chyba jestem głodna mimo,że wszystko i tak smakuje mi jak wiór:)
  5. hehe Kalinka poszukaj sobie na starym forum:) a najlepiej zadzwon do Jooviki ona ma te nalesniki obcykane:) ja zawsze robie nalesniki na oko jajko,mąka,mleko - czasem jeszcze wrzuce śmietane i mieszam dolewajac mleka do uzyskania pożądanej konsystencji:) aha i szczypta soli
  6. znajda na nowym topiku czy odnajda topik??? bo wszystkie maila dostaly,a temat to chyba bez roznicy,bo mi nigdy na temat nie gadamy:) jest dobrze Joovi:)
  7. ja mysle,ze dobrze,ze nie ma juz starego topiku - tyle tam osobistych rzeczy bylo,ze nie chcialabym,zeby ktos sobie teraz w tym grzebal
  8. kurcze cos mialam napisac i ZAPOMNIAŁAM:) jeszcze niedawno temat istniał,bo odpisywałam Zuli,ale moze sie domysli i sprawdzi poczte mam nadzieje,ze tutaj tak szybko nas nie wywesza:)
  9. Kalinka a co to są sobotnie kwiatki????? kurcze,ale mi źle:( nie jedziemy na to wesele juz na bank:( ja mam na obiad piers z kurczaka,z ananasem i żółtym serem +ziemniary- jeszcze tylko surówkę muszę wykombinować
  10. ja juz sie zegnam mile panie ide do męża i nie śpiącego jeszcze dziecka w zaciasnym łóżeczku:)
  11. czyli tzw. Aga bycze jąderka:) Joovi ciezko tak powiedziec,szczegolnie jak ja robie wszystko na oko:) grzybow ma byc po prostu 3 razy wiecej
  12. no wszak niesi niedawno krew z nosa poleciala:) a ja robie farsz do krokietow taki bardziej grzybowy,bo jak za duzo kapusty to sie robi taki bigos... ja daje tylko 1/4 kapuchy,a 3/4 grzybow
  13. no ja Was proszę,bo ja już sie domyslam co komu jeszcze moze leciec:)
  14. a jak mi lecą gile to mogę tu trochę posiedzieć?????????
  15. wieśka opłaciło Ci się zakładać konto-rezerwowac nicka dla jednego posta?
  16. wieśka - musisz usiąść na krzesle,głowa w dół,zimny okład na kark i tak chwilę posiedzieć:)
  17. toże czarny:) ale ten co ma 80% kaszmiru:) dostalam foty od Niesi,ktora na moją prośbę zrobila sesję wytrzymałościową sweterka pt. na ile się rozciągnę:) ale przynajmniej nikt nie bedzie sie dopieprzal,ze niby przygotowania do ślubu a o pierdolach gadamy
  18. i ja sie melduje z kakalkiem w łapce:) Mysza masz juz te foty,czy ciągle się pakujesz?:)
  19. wybór kółek do wózka powinien był uzależniony od tego gdzie bedziesz częściej jeździć.Małe kółka takie podwójne (nazywają się city) sprawdzają się w mieście jak sama nazwa mówi.Koła pompowane najlepiej nadają sie do jazdy po nierównym terenie,wybojach,lesie itp. Najlepsze kółka to są kółka pośrednie jeśli chodzi o wielkość i nie pompowane - tak przynajmniej wypowiadał się rehabilitant i sprzedawca w programie na TVNstyle,o którym niedawno wspominałam. Myślę,że w wyborze trzeba tez wziąć pod uwage to,czy będziesz musiała ten wózek sama nosic (gdzieś wyczytałam,ze jedno pompowane koło waży 2 kg,ale nie wiem jak sie to ma do rzeczywistosci,bo ja mam kółka city) i czy ten wózek będzie transportowany w bagażniku.Ja mam mały wózek,który składa się w parasolkę i mimo że jest mały to ledwo co się mieści w Pandzie mojej mamy.Jak się włoży wózek, to juz nie ma miejsca na inny bagaż. No i tak jak pisała Agniecha - duzo zalezy czy wózek bedziesz trzymała w domu i po nim jeżdziła - z duzymi kołami może być ciężko na małej przestrzeni na przykład,ale na pewno duzo mam i z tym sobie radzi:) i tu jeszcze powiem,ze ja nie wyobrazam sobie zycia bez wózka w domu:)
  20. te brawa to troszkę przesadzone,bo ona to zrobiła zupełnie nieświadomie:) ale najważniejsze,że sie nie boi siadać wlasnie mi sie przypomniało,że pampersy trójki też nam kilka razy przeciekły,ale to na samym początku i tylko przy siusiu i najczesciej jak Julita spała na boku - pewnie ta warstwa chłonna nie dotykała ciała i wszystko przeleciało bokiem:) moje dziecko dzisiaj o 5:47 stwierdziło,że sie wyspało i postanowiło obudzić rodziców.Najgorsze,że pewnie niedługo sama padnie ze zmęczenia a mi już będzie szkoda dnia,żeby się położyć:(
  21. i ja obejrzalam sobie Marcelka i jak on slodko wyglada jak spi na brzuszku:) u mnie Julita od poczatku nie lubila nawet leżeć na brzuchu,a co dopiero spac:) Dopiero od niedawna sama sie przekreca podczas spania i tak jej dobrze:)
  22. Ferka Julita byla taka kluska,ze juz od 7 tyg. zakladalam jej trójki i z tych trójek też wylatywalo.Może spróbuj huggies,bo te mają gumkę w pasie.Chociaz ja probowalam i wrocilam do pampersow-bo jednak bardziej chlonne. My teraz uzywamy czwórki,ktore mają paski streczowe i te są fajne,bo jak dziecko oddycha to pampers \"pracuje\" i nie uciska brzuszka. Wczoraj posadziłam Julite na nocniku i od razu zrobiła siku!!!!:)
  23. Ferka chodzi Ci o przeciekanie bokiem czy uciekanie górą właśnie tak,że plecki są w kupie i nawet w rękawie jest kupa??:) bo jesli to drugie to u nas zdarzalo sie tak zawsze - normalnie na palcach moge policzyc ile razy kupa ladnie zatrzymala sie w pampersie,bo najczesciej wylatywala i trzeba bylo przebierac Julite.Uspokoilo sie jak przeszlysmy na stale pokarmy i kupki się zagęściły:) czyli dokładnie po skończeniu pół roku:) Eszira cos mi sie wydaje,ze wiecej było cesarek:)
  24. Kasia Julita jak miala 3 miesiace to jak sie jej podawalo kciuki to sie podciagala do siedzenia - to samo w foteliku,nie chciala sie opierac i podciagala sie o ten gadget,do ktorego przypina sie pasy,ale tak na prawde pewnie siedziec zaczęła dosyć późno:( długo kiwała się jak \"wańka-wstańka\":)
×